Bachory PRL

https://ostatniakohorta…

Chwytają się w desperacji wszystkiego, niczym tonący ( lub nie ) Biedroń murzyńskiego fallusa. Są tu i tam, i tam też – wszędzie, gdzie można stworzyć wrażenie pokazania, że w Polsce dzieje się źle, a wolność jest zagrożona. Wciąż te same mordki wykarmione na sejmowych korytarzach, wypasione pensjami z kancelarii i spółek skarbu państwa, fundacji, libacji i frustracji. Nieroby jednym słowem.

Szkodliwe do cna, z wyciętym mechanizmem refleksji i krytycznego spojrzenia na siebie...

Moralność jest dla nich pustym słowem, że o honorze nie wspomnę...

Tzw. opozycja, oraz inne, chodnikowe, lub salonowe koteryjki – oto oni.


Pokolenie średnie i młode teraz; różowe, zadbane na najdroższych kosmetykach pyszczki, ubrane gustownie bezguścia. Władające – w ich mniemaniu – biegle językiem, o którym nic nie wiedzą; znają tylko nowo/staro mowę, rodem w sumie z czasów stalinowskich. Tym żargonem karmią kamery, ale wiem na sto, że w sytuacjach całkowicie osobistych klną jak ostatnie prostytutki i posługują się chamskim dialektem pegerowskim.

Kilka starych raszpli i dziadów z dawniejszych czasów, ma im rzekomo dodawać powagi...

Wałęsa, Krzywonos, et consortes...Doprawdy, mamy tu burdel wielopokoleniowy, a dzieci dzieci oprawców stalinowskich, nie zmienią się już przecież.

Trzeba więc puszczać to towarzycho wolno na ulicę, zarazem czyniąc swą powinność kata wobec spuścizny 'czeciej erpe'. Niech bachory renegatów stoją sobie na trotuarach, tak by każdy normalny Polak mógł zobaczyć jak są ubrani, czym jeżdżą, jakie palą fajki i jak są zakłamani.

Oni nie chcą się z Wami niczym podzielić – oni chcą 'walczyć' o to, by całą kasę zachować dla siebie i swoich z kolei bachorów! Nie chcieli Wam dać 500+, a teraz pragną zarządzać Waszym strachem, szerząc bzdury na temat rychłego bankructwa programu pomocy rodzinom i w ogóle bankructwa państwa...chyba końca świata też.

Nie wierzcie bachorom PRL!

Oni pochodzą z innego, nie naszego świata, wyznają inne (anty)wartości, łączy ich dziedzictwo kompletnie różne od naszego. Mówią tylko tym samym językiem, a i to w sumie nie do końca.

Bachory PRL, gdyby tylko mogły, już i teraz, wezwałyby każdą obcą armię do pacyfikacji Polski, byle tylko odzyskać wpływy i byle nie odpowiadać za zło przez nich wyrządzone.

Kazaliby strzelać do Was na ulicy i na pewno spokojnie by potem spali. Takie są bachory PRL, nie miejcie złudzeń Ludzie.

Choć protestują wszędzie, to w momencie, gdy klocki domina się posypią i oni to poczują, zaczną sypać jeden drugiego, byle tylko oczyścić swój świński i własny odwłok.

Doprowadźmy do takiej sytuacji. Postawmy ich pod ścianą! Niech się rozprują!

Jak?

Wspierając jawnie i głośno wszystkie działania naszego rządu i rząd sam w sobie! Opór ze strony zaprzańców jest wielki, a wobec tego naprawdę trzeba stosować bardzo cierpliwie wybraną strategię – nie dziwmy się, że nie wszystko jeszcze wygląda tak, jakbyśmy sobie w Polsce wymarzyli. Bachory PRL tylko czekają, by wrócić do swych kurewskich przyzwyczajeń i realizować je kosztem Polski, czyli naszym. Odetnijmy im tlen.

Niejacy Grabiec, Szczerba, Gasiuk coś tam, czy inne różowe mordki, tyle mają wspólnego z walką o godność, co Wałęsa – zresztą ich idol – z prawdomównością...

Spuśćmy ich w kiblu i zamknijmy klapę.

                  Optymista1930