Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Pierwsze merytoryczne posiedzenie Narodowej Rady Rozwoju
Wysłane przez Zbigniew Kuźmiuk w 17-10-2015 [08:14]
1. Wczoraj prezydent Andrzej Duda wręczył nominacje 87 członkom Narodowej Rady Rozwoju (NRR) w której wyodrębniono 10 sekcji: gospodarka, praca, przedsiębiorczość; ochrona zdrowia; wieś i rolnictwo; samorząd, polityka spójności; kultura, tożsamość narodowa, polityka historyczna; bezpieczeństwo, obronność; polityka zagraniczna; nauka, innowacja; edukacja, młode pokolenie, sport oraz polityka społeczna, rodzina.
W skład Rady weszli liczni naukowcy, eksperci z wielu dziedzin życia gospodarczego i społecznego, przedsiębiorcy ale także byli politycy, oraz samorządowcy wywodzący się z głównych partii politycznych.
Po wręczeniu nominacji odbyło się pierwsze posiedzenie Rady poświęcone sytuacji w ochronie zdrowia i pomysłom na wyjście z pogłębiającej z roku na rok zapaści w tej niezwykle ważnej dziedzinie naszego życia.
2. Jak poinformował prezydent Andrzej Duda po tym posiedzeniu główna jego konkluzja brzmiała „pacjent musi być w systemie ochronie zdrowia najważniejszy, system musi funkcjonować dla pacjenta a nie po to, żeby po prostu był”.
System ochrony zdrowia nie może podlegać grze rynkowej (w tej sprawie nie było nawet jednego głosu przeciwnego) i po tym ustaleniu dyskutowano czy i na ile w systemie powinny funkcjonować warunki konkurencyjności.
To oczywiście bardzo ogólne konkluzje ale idące pod prąd reform, które z wielką determinacją wprowadzał rząd Platformy i PSL-u w tym ministrowie zdrowia Ewa Kopacz i Bartosz Arłukowicz.
3. Przypomnijmy tylko, że Platforma przejmując rządy w Polsce na jesieni 2007 roku i powołując na ministra zdrowia Ewę Kopacz, twierdziła, że ma program głębokich reform w ochronie zdrowia, który doprowadzi do znacznej poprawy sytuacji w tej dziedzinie.
Minęło od tego czasu już blisko 8 lat, po 4 latach kierowania ochroną zdrowia przez Ewę Kopacz, zastąpił ją na ministerialnym stołku, Bartosz Arłukowicz, a tego ostatniego niedawno prof. Marian Zembala, a sytuacja w tej dziedzinie jest tak zła jak nigdy w ostatnim 20-leciu (tak określił ją niedawno wiceprezes Naczelnej Rady Lekarskiej Konstanty Radziwiłł).
W tym czasie przez Parlament, rządzący przeprowadzili kilkanaście ustaw, do których ministrowie zdrowia wydali kilkadziesiąt rozporządzeń, środki na ochronę zdrowia z roku na rok rosną, a rezultaty tego wszystkiego są wręcz opłakane.
4. Jedną z fundamentalnych zmian, której dokonali ministrowie z Platformy, było wprowadzenie kategorii zysku do ochrony zdrowia.
Powoływanie spółek prawa handlowego w miejsce SPZOZ oznaczało zmianę filozofii funkcjonowania ochrony zdrowia w Polsce. Z ochrony zdrowia zorientowanej na pacjenta (mimo wszystkich ułomności dotychczasowego systemu), wprowadzono do ochrony zdrowia wszystkie reguły systemu rynkowego z jego podstawową kategorią zyskiem.
Organy spółki prawa handlowego, zarząd, rada nadzorcza, bowiem zgodnie z kodeksem spółek, które masowo są powoływane w publicznej ochronie zdrowia, muszą być oceniane przez właściciela przez pryzmat osiąganego wyniku finansowego.
Co więcej zarząd, który doprowadzi do powstania w spółce strat, które w konsekwencji będą powodowały konieczność uszczuplenia jej majątku, odpowiada za tę sytuację pod rygorami kodeksu karnego. Aby tak się nie stało zarząd musi pilnować aby corocznie spółka przynosiła zysk, a przynajmniej nie osiągała ujemnego wyniku finansowego.
5. Nieuchronnie prowadziło to do poszukiwania „pacjentów zyskownych” czyli takich których leczenie będzie dawało zysk i unikania „pacjentów deficytowych”, których leczenie przyniesie straty. Takie podejście w szpitalnych spółkach prawa handlowego, jest niestety codziennością. Na razie jest gdzie odesłać tych „deficytowych” bo funkcjonują jeszcze placówki, które spółkami jeszcze nie są.
Ale takie postępowanie przenosi się także do przychodni ochrony zdrowia i to zarówno tych podstawowej opieki medycznej jak i tych specjalistycznych.
Lekarze w tych pierwszych w związku z tym, że otrzymują kontrakty, których wartość określa się środkami na głowę potencjalnego pacjenta, nie przeprowadzają badań ani ich nie zlecają, ponieważ to rodzi dodatkowe koszty.
Lekarze specjaliści z kolei przyjmują zaledwie po kilkanaście osób dziennie, bo na tyle zawierają z nimi oddziały NFZ, choć kolejki do nich są wielomiesięczne. Ale na więcej brakuje pieniędzy.
Dyspozytorzy pogotowia tak wysyłają karetki do pacjentów, żeby w żadnym wypadku nie doszło do zbędnego jej wyjazdu, ba w ostatnim czasie ze względów oszczędnościowych zlikwidowano wiele punktów ratownictwa medycznego, więc obszary działania tych, które pozostały są tak rozległe, że na tą pomoc czeka się często godzinami.
6. Członkowie Narodowej Rady Rozwoju ustalili, już na pierwszym posiedzeniu, że mówiąc w skrócie „nie tędy droga” więc bardzo interesujące będą dalsze prace tego gremium w tej dziedzinie w tym głównie sekcji zajmującej się tą problematyką pod kierunkiem dr Leszka Borkowskiego.
NRR może więc być gremium, w którym będą wypracowywanie założenia do projektów ustaw opracowywanie później przez prawników prezydenta ale także organem który wypracowuje długofalowe strategie w określonych dziedzinach.
Ważne, że prace Rady ruszyły z kopyta.
Komentarze
17-10-2015 [08:53] - Marek1taki | Link: Ad2. "Pacjent musi być w
Ad2.
"Pacjent musi być w systemie ochrony zdrowia najważniejszy, system ma funkcjonować dla pacjenta, a nie po to, żeby po prostu był. Była zgodność, nie było głosu przeciw – że system nie może podlegać grze rynkowej. "
Niestety, jeżeli system nie podlega grze rynkowej, to nie pacjent będzie w tym systemie najważniejszy.
Tylko przymus ubezpieczeń zdrowotnych i pośrednictwo państwa w rozdawnictwie pieniędzy pacjenta gwarantuje zyski wielkim firmom farmaceutycznym, administracji, firmom budowlanym i handlującym sprzętem medycznym oraz sieciowym firmom medycznym. Dalej wszystko po staremu aby pacjent nie leczył się u lekarza.
17-10-2015 [16:54] - Losek | Link: Drogi Marku! BRAWO! BRAWO!
Drogi Marku! BRAWO! BRAWO! BRAWO! BRAWO! BRAWO! BRAWO! BRAWO! BRAWO! BRAWO! BRAWO! BRAWO! BRAWO!
17-10-2015 [18:02] - cassiodorus | Link: Coś się dziwnego stało z
Coś się dziwnego stało z pańśkim komentarzem, doczytałem tyko, że jesli próbuje wcisnąć w dyskurs Korwina, to powinienem być natychmiast z rozmowy wykluczony, czyli mówiaC Tuskiem, jakiś wnuczek[mam tylko córkę] powinien mi schować dowód..
Wypada jedynie ironicznie zamałpować -BRawo, Brawo, Brawissimo
Korwinizm to protestancko-purytański liberalizm przeniesiony na grunt polski, ma takie samo diabelskie konsekwencje jak komunizm i tak samo przez Koscioł winien być zwalczany, i jest dzięki Bogu..W imię diabelsko-liberalistyczno-korwinowskiej wolnosci kobieta usmierca dzis własne dziecko, nie dlatego że państwo komunistyczne jej to nakazuje..liberalizm to utopijny obłęd, potępiony przez wszystkich świętych papiezy począwsszzy od Piusa IX i słynnego Sylabus Errorum
Oczywiście pan może ignorowac takie głosy, Koscioł, którego jestem mizerną cząstką milczeć nie będzie. Chyba, że głos prawdy wywoła jeszzce większą, z
brodniczą wsciekość, jak w czasach ''liberalnej'' wg Korwina 3 Rzeszy
17-10-2015 [19:18] - Losek | Link: Nie w tym rzecz. Proszę
Nie w tym rzecz. Proszę dyskutować z poglądami za pomocą poglądów, a nie za pomocą wciskania oponentom że są korwinistami.
18-10-2015 [03:08] - cassiodorus | Link: Oczywiście, że są i to
Oczywiście, że są i to rasowymi bym powiedział..Są korwinistami,- a nie na przykład lewakami od Petru, czy Rozenka, którzy mają również pełne gęby haseł o wolnosci, wolnym rynku i prywatyzacji wszystkiego co popadnie,- bo powołują sie często na chrześcijaństwo, Dekalog itp. Co jest oczywiście absurdem, liberał nie moze być chrześcijaninem, choćby dlatego, że obowiązkiem katolika jest głosić ewangelię, a nie liberalistyczną fantastykę
18-10-2015 [10:15] - Losek | Link: No, ale zarzut bycia
No, ale zarzut bycia korwnistą nie może być argumentem samym w sobie. Trzeba odnosić się do meritum spraw, do konkretnych zdań i postulatów. Nie można robić z korwinizmu pałki do walenia innych. Poza tym jak korwinista coś mówi, to nie znaczy, że zawsze ma rację, ani że zawsze się myli. Czyli mówienie, argumentowanie, w sposób: mówisz jak korwinista, więc nie masz racji, jest nieuprawnione. Reasumując, na tym polega właśnie zasada Godwina. Z tym, że w oryginale odnosi cię do nazizmu, a u nas można ją odnieść do korwinizmu.
19-10-2015 [00:11] - cassiodorus | Link: ''Czyli mówienie,
''Czyli mówienie, argumentowanie, w sposób: mówisz jak korwinista, więc nie masz racji, jest nieuprawnione''
Znaczy społeczna nauka Koscioła na którą sie powołuję i która jest kompletnie nie do pogodzenia z protestanckim liberalizmem Korwina jest nieuprawniona?
''Reasumując, na tym polega właśnie zasada Godwina''
Jeszzce raz powtarzam, liberalizm jest tak samo wg magisterium Koscioła nie do przyjęcia jak i komunizm. To dwa systemy uderzające w ludzką nature, liberalizm odrzuca jej część tą wspólnotowa, komunizm personalną..Korwinizm jest błedem, takim samym jak komunizm i jego wyznawcy nie mają racji, nie ze względu na zasadę Godwina, a ze względu na błąd antropologiczny. Znaczy nie wiedzą kim jest człowiek, a chcą go uszczęsliwiac,,..Absurd
19-10-2015 [01:45] - cassiodorus | Link: To co iberałowie nazywaja
To co iberałowie nazywaja socjalizmem, lewactwem itp itd, jest wg wiekich myślicieli Kościoła jednym z najwekszych, jesli nie najwiekszym osiągnieć naszych czasów, podobnie jak i rozwój medeycyny. Sprawiedliwość społeczna, bo o nią chodzi może jednak podobnie jak i medycyna sprzeniewierzyć się samej sobie i w tym tkwi problem, nie w samej jej naturze..przecież to medycyna dokonuje aborcji, prawda?/?
D von Hildebrand znakomicie to wyjasnił, ja nawet nie myśle się tu popisywac swoją socjalistyczną erudycją
''..jednakże w parze z nią idzie zbyt wielki nacisk na prawa, zanik wdzięcznosci oraz pełna pychy antypatia wobec darów. Takie postawy prowadzą do dehumanizacji społeczeństwa, do nawyku zastepowania wszelkiej hojności osobistej instytucjonalną legalizacją, do zaniku tej radości, jaką tylko wdzięcznosć może przynieść, kiedy otrzymujemy coś, czego nie mamy żadnego prawa oczekiwac.
Jesli mamy owoce sprawiedliwości społecznej chronić przed tą skaza, powinniśmy koniecznie uznac zarówno dobro jak i zło. Bedziemy wówczas mogli oddzielić sprawiedliwosc społeczną od tyranii, jaką jest zmuszanie ludzi moca prawa do przyjmowania postaw moralnych...''
To nie wolny rynek jest zbawieniem
17-10-2015 [20:37] - Marek1taki | Link: @Losek Dziękuję za poparcie.
@Losek
Dziękuję za poparcie. Pozdrawiam.
17-10-2015 [15:30] - cassiodorus | Link: ''Niestety, jeżeli system nie
''Niestety, jeżeli system nie podlega grze rynkowej, to nie pacjent będzie w tym systemie najważniejszy.''
Najważniejszy w grze rynkowej jest zysk, nie człowiek, nigdy tak nie było i nie będize, znaczy na handel ludzmi, jako towarem rynkowym, czy też ich zdrowiem, bądż srodkami niezbędnymi do życia w społeczenej nauce Kościoła zgody wciąż nie ma. Czlowiek rozumny to nie meter kartofli, więc takim samym prawom co kartofle odlegać nie może..Dla przyk;ładu Franciszek w nowej encyklice ostrzega świat przed niebezpieczeństwem jaki grozi w przyszłości urynkowienie handlu wodą pitną.. Czy swiat z liberałami na zcele będzie słuchał?
Korwiniści podważający magisterium Kościoła znajdują się na granicy herezji, to chyba jasne?
17-10-2015 [17:33] - Losek | Link: Drogi Cassidoriusie! Czy
Drogi Cassidoriusie!
Czy wiesz co to jest zasada Godwina? W polskim dyskursie, w miejsce Hiltera i nazizmu, można by w niej umieścić Korwina. Dyskusja, w której ktoś porówna przeciwnika do Korwina powinna być automatycznie uznawana za zakończoną, przy czym ktoś, kto użył porównania, tę dyskucję przegrywa.
Ale do rzeczy.
Zasad ekonomii wyłączyć się nie da. Można tylko wyłączyć pewną grupę ludzi spod jej twardych reguł. Robimy tak, gdy na przykład biednym ludziom fundujemy posiłki. Nie psujemy rynku produkcji i dystrybucji żywności, tylko - kupiwszy żywność po wolnorynkowych cenach i na wolnorynkowych zasadach - dajemy ją potrzebującym. W ten sposób i wilk jest syty i owca cała. Podobnie trzeba postąpić z dobrem, jakim jest ochrona zdrowia.
Człowiek rozumny to nie metr kartofli, ale próby ignorowania zasad ekonomii w produkcji kartofli, jak nas uczy historia - kosztowały życie miliony Ukraińców.
Pozdrowienia.
17-10-2015 [18:14] - cassiodorus | Link: ''Człowiek rozumny to nie
''Człowiek rozumny to nie metr kartofli, ale próby ignorowania zasad ekonomii w produkcji kartofli, jak nas uczy historia - kosztowały życie miliony Ukraińców''
Dokladnie tak samo jak wcielenie na oslep madrych ekonomicznie zasad wolnego rynku, ktore nie maja nic wspolnego ze zdrową ekonomią, gdyby mialy nie byloby glodu milionów robotników na calym świecie, a o Marksie wiedzialby dizś tylko jego mocodaWCA. Gdyby nie xixwieczni korwinowcy, nie byloby politycznego komunizmu, to jasne jest
przenoszenie takich samych zasad ekonomii obowiązujących przy produkcji kartofli na czlowieka jest nieludzkie, bo czlowiek ma duszę i nie reaguje tak jak ekonometrycznie obliczony, najzdrowszy kartofel
pozdrawiam
17-10-2015 [20:35] - Marek1taki | Link: @cassiodorus To nie
@cassiodorus
To nie korwiniści podważają zasady chrześcijaństwa tylko chrześcijaństwo myli się z socjalizmem. To nie jest to samo.
Gra rynkowa, jak Pan to nazywa, nie odbywa się w próżni. Odbywa się w miedzy ludźmi i to ludzie dobrowolnie wymieniają się dobrami. Do tej wymiany jako narzędzia używa się pieniędzy. Próba kwestionowania tych normalnych zasad i zasłanianie się Kościołem jest cyniczną manipulacją albo niewiedzą i propagandowym zniewoleniem.
18-10-2015 [02:43] - cassiodorus | Link: ''To nie korwiniści podważają
''To nie korwiniści podważają zasady chrześcijaństwa tylko chrześcijaństwo myli się z socjalizmem. To nie jest to samo.''
A jest pan pewien, że nie z faszyzmem? O ile wiem każdy ''normnalny'' korwinista nie nazywa Kaczyńskiego socjalistą, a narodowym socjalistą..Korwinizm nie jest socjalizmem ma pan rację, to choroba mózgu
''Odbywa się w miedzy ludźmi i to ludzie dobrowolnie wymieniają się dobrami.''
No to niech się wymieniają, od handlu ludzmi i ich zdrowiem wara..Na swobodny przepływ marychy, c4 i innych świństw również w polsce zgody nie będzie, choćby tysiąc KORWINÓW zjado tysiąc kotletów
''Próba kwestionowania tych normalnych zasad i zasłanianie się Kościołem jest cyniczną manipulacją albo niewiedzą i propagandowym zniewoleniem.''
Nie , papieże nie po to piszą listy pasterskie, by jacyś korwinowcy i inni lewacy wyrzucali je do śmieci...Zaciekły antykatolicki fanatyzm to trochę za mało
18-10-2015 [09:45] - Marek1taki | Link: @cassiodorus Zero argumentów
@cassiodorus
Zero argumentów
19-10-2015 [00:33] - cassiodorus | Link: Może czytasz tylko swoje
Może czytasz tylko swoje wpisy?>
Ale masz rację, jestem za głupi żeby mieć argumenty na korwinowskie wynurzenia, dlatego przytaczam słowa mądrzejszych ode mnie ''lewaków'', czy też ''narodowych socjalistów'', jak nas korwinowcy nazywają
'' Wydaje się, że zarówno wewnątrz poszczególnych narodów, jak i w relacjach międzynarodowych wolny rynek jest najbardziej skutecznym narzędziem wykorzystania zasobów i zaspokajania potrzeb. Dotyczy to jednak tylko tych potrzeb, za których zaspokojenie można zapłacić, to jest które dysponują siłą nabywczą, i tych zasobów, które „nadają się do sprzedania”, czyli mogą uzyskać odpowiednią cenę. Istnieją jednak liczne ludzkie potrzeby, które nie mają dostępu do rynku. W imię sprawiedliwości i prawdy nie wolno dopuścić do tego, aby podstawowe ludzkie potrzeby pozostały nie zaspokojone i do wyniszczenia z tego powodu ludzkich istnień. Konieczne jest też udzielenie ludziom potrzebującym pomocy w zdobywaniu wiedzy, we włączaniu się w system wzajemnych powiązań, w rozwinięciu odpowiednich nawyków, które pozwolą im lepiej wykorzystać własne zdolności i zasoby. Ważniejsze niż logika wymiany równowartości i niż różne formy sprawiedliwości, które się z tym wiążą, jest to, co należy się człowiekowi, ponieważ jest człowiekiem, ze względu na jego wzniosłą godność. To, co należy się człowiekowi, musi gwarantować możliwość przeżycia i wniesienia czynnego wkładu w dobro wspólne ludzkości.
W warunkach Trzeciego Świata zachowują swą wagę, a w niektórych wypadkach muszą dopiero zostać osiągnięte, cele wskazane przez encyklikę Rerum novarum, by nie sprowadzać ludzkiej pracy i samego człowieka do poziomu zwykłego towaru: płaca wystarczająca na utrzymanie rodziny; ubezpieczenia społeczne dla ludzi starych i bezrobotnych, odpowiednia ochrona warunków pracy.''
Są to piękne i wzniosłe słowa świetgo Jana Pawła II do wszystkich wiernych [Centesimus Annus, 34]
przekuwając na potrzeby mojej glupoty, ''narodowy socjalista'' z Wadowic, tak chyba musiałby nazywać papieża Grzegorz Braun, mówi, że wolny rynek jest dobry gdy chodzi o handel drzewem, ale tam gdzie chodzi o człowieka i jego zdrowie wolny rynek jest nie do przyjecia
17-10-2015 [08:56] - Marek1taki | Link: Ad.3 "rządzący przeprowadzili
Ad.3
"rządzący przeprowadzili kilkanaście ustaw, do których ministrowie zdrowia wydali kilkadziesiąt rozporządzeń, środki na ochronę zdrowia z roku na rok rosną, a rezultaty tego wszystkiego są wręcz opłakane."
No właśnie! Patrz ad.2
17-10-2015 [09:07] - Marek1taki | Link: Ad4. a) "Jedną z
Ad4.
a) "Jedną z fundamentalnych zmian, której dokonali ministrowie z Platformy, było wprowadzenie kategorii zysku do ochrony zdrowia."
Ministrowie z platformy nie wprowadzili kategorii zysku tak samo jak nie można wprowadzić drogą ustawy prawa ciążenia.
b) "Organy spółki prawa handlowego, zarząd, rada nadzorcza, bowiem zgodnie z kodeksem spółek, które masowo są powoływane w publicznej ochronie zdrowia, muszą być oceniane przez właściciela przez pryzmat osiąganego wyniku finansowego.
Co więcej zarząd, który doprowadzi do powstania w spółce strat, które w konsekwencji będą powodowały konieczność uszczuplenia jej majątku, odpowiada za tę sytuację pod rygorami kodeksu karnego. Aby tak się nie stało zarząd musi pilnować aby corocznie spółka przynosiła zysk, a przynajmniej nie osiągała ujemnego wyniku finansowego."
Nie leczyć się w spółkach. Leczyć się u lekarza - on nie będzie miał takich problemów ze swoim szpitalem jak wyżej opisane, a sztucznie stworzone przez państwo.
17-10-2015 [09:35] - Marek1taki | Link: Ad.5 W każdym systemie będą
Ad.5
W każdym systemie będą pacjenci bardziej i mniej dochodowi. Czasem przypadek jest nietypowy i trzeba poświęcić mu więcej pracy albo ryzyko powikłań jest wyższe, albo... pacjent jest roszczeniowy. To sytuacje, które rodzą realne koszty, które lekarze i szpitale biorą na siebie albo starają się uniknąć.
Wprowadzenie systemów rozliczeń powoduje, że dochodzą do tego kalkulacje kosztów pod kątem rozliczenia się z NFZ. Jeżeli koszt procedury jest zaniżony to albo nie ma usługi, albo jest kolejka, albo płacą za to inni pacjenci w ten sposób, że ich choroba jest skalkulowana z dochodem przez NFZ albo przebieg ich choroby jest lekki i zostaną środki albo też po sfinansowaniu deficytowej procedury ich leczenie zostanie przesunięte.
Fakt kalkulowania kosztów przez ostatnie lata nie ma wiele wspólnego z wolnym rynkiem. Jest to narzędzie administracji do dzielenia pieniędzy między jednostki, które dostępują przywileju korzystania z tych dotacji budżetowych. Pacjent wybiera spośród opcji zdeterminowanych przez urzędnika i opłacanych przez urzędnika, i wg kryteriów urzędnika. A lekarz leczy tak jak mu urzędnik karze.
17-10-2015 [10:08] - Krystyna R-M | Link: Laurka jest piękna, bardzo mi
Laurka jest piękna, bardzo mi się podobała ale wolę poczekać na cokolwiek więcej info z DZIAŁALNOŚCI tej Rady. Bardzo się cieszę, że się panu ta Rada też podobała tylko się dziwię, ze tak gładko to panu poszło - bez żadnych zastrzeżeń, bo ja mam aż dwa:
1. a cóż to tam będzie doradzał p. Balicki, który już raz min. zdrowia był i jakoś to ludzikom na zdrowie nie wyszło i
2. najważniejsze - z jakiej racji w tejże Radzie znalazł się p. ROTFELD o trzech nickach Tajny Współpracownik komunistycznej esbecji. Jak śmiano go wybrać do tej Rady - jest to jawne PRZYZWOLENIE na uczestnictwo takich zaprzańców w kierowaniu sprawami POLSKI.
Szanowny panie - JA SOBIE TEGO NIE ŻYCZĘ, słyszy pan? NIE ŻYCZĘ SOBIE WIDZIEĆ TEGO SPRADAWCZYKA NA NARADACH W PAŁACU PREZYDENCKIM dopiero co odzyskanym... i zapewniam pana, że w tym sprzeciwie nie jestem sama!!!
Nie pozdrawiam. Krystyna R-M
17-10-2015 [13:38] - xena2012 | Link: no tak ,alee ilość problemów
no tak ,alee ilość problemów służby zdrowia przybędzie wraz z przyjęciem narzuconych nam imigrantów.CZy ten aspekt na pierwszym posiedzeniu był rozpatrywany?
17-10-2015 [15:04] - Losek | Link: Czy można gdzieś znaleźć
Czy można gdzieś znaleźć sprawozdanie, albo protokuł z posiedzenia Komisji?
17-10-2015 [15:14] - Jabe | Link: Skoro „system ochrony zdrowia
Skoro „system ochrony zdrowia nie może podlegać grze rynkowej”, dlaczego „dyskutowano czy i na ile w systemie powinny funkcjonować warunki konkurencyjności”? Zastanawiano się, jak dużo ma być czegoś, co do którego się jednogłośnie zgodzono, że nie nie ma być wcale? Coś tu nie gra!
Lekarze, przychodnie i szpitale są przypudówką do molocha biurokratycznego, jakim jest NFZ. Nie napisał Pan bynajmniej, że (ani tym bardziej – jak) należy się rozprawić z czapą biurokratyczną. Wygląda na to, że najważniejsza część chorego systemu nie jest kwestionowana. Sprzeciw budzą pomysły naprawy, bo tam się czai „zysk”. A jak wiadomo wszystko co dobre przynosi straty. Czyli więcej tego samego!
17-10-2015 [15:51] - Losek | Link: 100/100! Ech, widzę, że
100/100!
Ech, widzę, że wreszcie coś się zmienia w świadomości ludzi. Budzi się zdroworozsądkowe myślenie. Nie dajemy się już nabierać na puste słowa, nawet tym, których generalnie popieramy. Brawo!
18-10-2015 [02:51] - cassiodorus | Link: Nic się nie zmienia..Tak jak
Nic się nie zmienia..Tak jak czterech korwinowców nie rozwalio parlamentu 3 rzeszy, tak i 10 nie rozwali polkskiego sejmu..Korwinizm to baśń, która już nie wróci, chyba, że w rewolucyjnej formie, z tym że na to Korwin jest i za stary i za ....mądry