Znowu piszę 'z biodra', na szybko. Po raz kolejny pojawia się przykład cenzury. Otóż od jakiegoś czasu próbuję dodać moją opinię na temat, nie tyle poniższej treści i tekstu, co ich autora, niejakiego Perreiry Samuela. Jest to znany warszafski chłystek, który nie ma po co pokazywać się na ulicy. Dlaczego...?
Cóż, tacy nigdy nie przejdą weryfikacji w grupie ludzi zasadniczych, gotowych na działanie, natomiast ich polem do popisu są gierki gryzipiórków, redakcje oraz portale społecznościowe. Takiż to właśnie jest osobnik, wzorcowy wręcz. Poniżej treść mojego komenta, który nigdy się pod tekstem pana wazeliny nie ukazał, na pewno 'z przyczyn technicznych'. Gryzipióry stroszą się po klawiaturach, ja zaś podążam na trening Ludzie :) Wiatr pi...i jak cholera. Kocham to!
Na wszelki wypadek publikuję mój komentarz pod tym tekstem, w przypadku gdyby 'nie przeszedł przez moderację' :
Abstrahując od treści tego tekściku - nic nie wnoszącej, całkowicie bezpłodnej duchowo, kalkowanej, sam autor i jego 'osobowość' wzbudzają pożałowanie. Jestem pewien że człowieczek ten nie ma żadnych sprecyzowanych wartości, ani idei, którymi się w życiu kieruje. Mówiąc wprost, jest pomniejszym oportunistą, vide - historia jego odejścia z Solidarnych2010.
Perreira to zwykły chłystek i pieczeniarz, znany w Warszawie i pogardzany przez ulicę. Taki z niego dziennikarz jak z każdego mógłby być. Jego 'poglądy' na konflikt na Ukrainie są tak żenująco kalkowane, że naprawdę kaliber duchowy tego człowieka wzbudza pożałowanie. Potencjalny konfident, z całą pewnością wiarołomca, całkowity tchórz, zniewieściały cherubinek wreszcie, który to fakt, jest nazywany 'hipster prawicowością'. Nigdy nie walczył o swoje poglądy - z dwóch powodów: Nie potrafi walczyć. Nie ma poglądów. Idealny do Gazety Wyborczej Dwa.
A tu już całkiem nieautorski pogląd ( mniejsza o meritum ) autora(?). Myślę że Perreirę w szkole koledzy z klasy nazywali od kabli i parówek...
http://niezalezna.pl/636…
Tak Wam mówi chory i agresywny frustrat, Pan Goły, zwany też
Optymista1930
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 7537
Jeśli chodzi o SP, to niestety przykład akademicki...
Zalegendował się ten osobnik klasycznie - radykalizmem.
Muszę powiedzieć, że dałem się nabrać na serię wpisów samolegendujących autora. Liczne przerysowania na które niekiedy reagowałem przypisywałem charakterowi autora. Tymczasem jak w klasycznej metodzie ubeckiej służyły ośmieszeniu w oczach przypadkowego czytelnika tego co przerysowane nie było bo słuzyło legendowaniu, a do postronnego odbiorcy powinno dotrzeć. To, że równocześnie różne cele są realizowane to także klasyka Ubeckiej.
Zastanawiam się co dalej. Czy opowiedzieć się za wywaleniem, czy też za dalszymi produkcjami Ubeckiej. Może zostawić - zobaczymy co potrafi.
Zresztą, w sumie sobie nie wypraszam, bo nie wyproszę - z takimi ludźmi nie sposób oczekiwać przyzwoitości...Tak więc podążaj w swoją stronę nieokrzesany dziadu bez kultury osobistej...
Ja odkąd pamiętam, zawsze miałem przejebane z ubekami i milicją, moja rodzina była prześladowana, a ja sam po raz pierwszy przesłuchiwany ( za 'winy' ojca ) w wieku chyba 6-7 lat...
A taki dziad śmie pisać tego typu oszczerstwa!
Cokolwiek by ten człowiek ( Janko Walski ) już| nie napisał, dla mnie jest nikim!
Nie macie Ludzie ogłady, obrażacie do cna, tylko za powiedzenie Wam Prawdy...!
Perreira jest gnomem i każdy 'kumaty' wie to od razu....ale nie Wy...