Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Pakt strategiczny Kaczyński – Miller ( ??? )
Wysłane przez Krzysztof Pasie... w 12-01-2015 [17:57]
Każdy rozsądnie myślący obywatel już wie, że najgorszym, co mogłoby się przytrafić Polsce byłaby trzecia kadencja rządów Platformy.
Dlatego warto ułożyć się choćby z Lucyferem byle tylko odsunąć od władzy tę łobuzerską partię demontującą Polskę na cmentarzach, w Pędzącym Króliku i u pana Sowy, która nam rozkłada państwo i odczłowiecza społeczeństwo. Powtarzam ułożyć, co wcale nie znaczy zbratać. Ułożyć się na warunkach paktu o nieagresji w imię uwarunkowań nadrzędnie ważnych dla zagrożonego państwa.
Bo dzierżący schedę po dezerterze Tusku rząd Ewy Kopacz już tak nisko upadł, że najwyższa pora sobie uświadomić, iż Polska weszła już w fazę "stanu wyższej konieczności", gdyż mafijne rządy Platformy w zastraszającym tempie wyniszczają kraj – gospodarczo, prawnie, etycznie, kulturalnie, oświatowo… Ten rząd już dawno zapomniał, iż jest na usługach narodu zagarniając wszystko dla formacji, która go przywiodła do władzy.
W takich okolicznościach, celem ratowania państwa trzeba sięgać do rozwiązań przełomowych, choćby nawet były drastycznie kontrowersyjne i bulwersujące. Pamiętamy przecież z historii, że w przypadku kryzysów zagrażających naszej państwowości Polacy potrafili odłożyć na bok światopoglądowe różnice i wzajemne animozje, traktując narodowy kompromis jako priorytet i obywatelską powinność.
Sytuacja jest alarmistyczna, bo chodzi o być, albo nie być dla Polski i Polaków.
A teraz do rzeczy.
Jest tylko jedno uzasadnienie ogłoszenia kandydatury dr Magdaleny Ogórek na prezydenta w dniu śmierci Józefa Oleksego. Wytrawny polityk, jakim jest bezsprzecznie Leszek Miller zrobił to celowo i z premedytacją, gdyż chciał tym szokującym gestem zakodować w umysłach Polaków slogan: „na lewicy umarło stare, ale narodziło się nowe”, co można też czytać: „zreformowana lewica wymienia stetryczałych pezetpeerowskich jajogłowych na nieskażonych komuną pięknych trzydziestoletnich”.
Pójdę dalej. Pani dr Magdalena Ogórek wielokrotnie stawała w obronie polskiego Kościoła, polemizowała ostro z poglądami prof. Magdaleny Środy i prof. Jana Hartmana, a na dobitkę poparła publicznie poglądy prof. Chazana, co można przekuć w hasło: „odmłodzona lewica otwiera się na katolicką Polskę”.
Dlatego też w przeciwieństwie do polityków prawie wszystkich partii politycznych nie bagatelizowałbym jednak kandydatury dr Magdaleny Ogórek, która może osiągnąć w wyborach prezydenckich wynik lepszy niż się wielu zdaje.
Proszę również zauważyć, że choć wciąż opornie, to jednak PIS także zaczął się reformować otwierając się na ludzi młodych, czego dowodem jest równie zaskakująca kandydatura na prezydenta dra Andrzeja Dudy, nota bene rówieśnika dr Magdaleny Ogórek.
Jak połączyłem ze sobą te fakty przyszła mi do głowy mogłoby się zdawać szalona myśl. Już tłumaczę, o co chodzi.
Każdy rozsądnie myślący Polak wie, że wygranie wyborów parlamentarnych 2015 przez Platformę Obywatelską będzie urzeczywistnieniem proroczych słów min. Bartłomieja Sienkiewicza, że państwo polskie de facto przestało istnieć. Bo jeśli Platforma wygra, to pod koniec trzeciej kadencji jej bezproduktywnego administrowania Polską wyschnie strumień unijnych pieniędzy, co niechybnie będzie skutkowało głęboką recesją i rozkładem państwa.
Z tego doskonale sobie zdaje sprawę Jarosław Kaczyński, który także wie, że Prawo i Sprawiedliwość samo nie jest w stanie uchronić Polski przed tym nieszczęściem.
Więc być może pan Prezes, polityczne zwierzę i niezrównany strateg uznał, że Polskę może jeszcze uratować tylko coś w rodzaju zmodernizowanej „IV RP bis” utworzonej w wyniku zawarcia strategicznego paktu z Leszkiem Millerem na czas kryzysu politycznego państwa tak, jak to niegdyś zrobili Niemcy tworząc „Wielką Koalicję”. Tu warto przypomnieć, że Prawo i Sprawiedliwość i Sojusz Lewicy Demokratycznej opowiedzieli się wspólnie za skróceniem kadencji nowych samorządów.
Nie łatwo mi to pisać, bo w dzieciństwie komuniści wykończyli mi Ojca, co się przełożyło na moją bezkompromisową niechęć do wszelakich mutacji lewactwa. Ale świat się zmienił i choć z trudem przechodzi mi to przez gardło, w tej podbramkowej sytuacji grożącej anihilacją mojej Ojczyzny byłbym skłonny poprzeć pakt strategiczny PIS - SLD stwarzający jedyną możliwą obecnie perspektywę odsunięcia od władzy resortowych bękartów rodem z „liberalnego” KLD. Bo po upadku rządu Kaczyńskiego ci ufarbowani na różowo faryzeusze wyrządzili Polsce znacznie więcej złego niż pełnokrwiści komuniści, gdyż szabrując bezpardonowo nasz majątek narodowy zaniechawszy reform w imię wysokości słupków sondażowych zmarnowali historyczną szansę byśmy dogonili europejską czołówkę.
Ale dla elektoratów PIS-u i SLD taki strategiczny pakt byłby niezmiernie trudny do zaakceptowania, aczkolwiek możliwy, gdyby udało się przekonać ludzi, że dalsze rządy Platformy będą dla Polski po prostu zabójcze. Że jeśli Platforma nie zostanie w porę zdetronizowana nastąpi koniec naszej demokracji, a może nawet historii. Że rządy Platformy po prostu unicestwią nasze państwo. Że wychowankowie Donalda Tuska są dla Polski po stokroć groźniejsi, niż niegdyś komuniści, którzy przynajmniej stwarzali pozory, że liczą się z ludźmi. Że w takich okolicznościach trzeba się uciec co rozwiązań drastycznych.
Dlatego też ten strategiczny pakt dwu największych partii opozycyjnych musiałaby powstać na warunkach akceptowalnych dla wyborców obu formacji, co byłoby możliwe, gdyby na przykład Miller zgodził się na reformę dekomunizacyjną państwa, a Kaczyński obiecał mu w zamian abolicję pezetpeerowskich prominentów SLD, których Miller wysłałby na emeryturę.
Taki konsensus umożliwiłby zawarcie konstruktywnego kompromisu pomiędzy odmłodzoną narodowo chrześcijańsko niepodległościową prawicą i przewietrzoną lewicą jeszcze przed wyborami parlamentarnymi. Kaczyński musiałby jednak wytłumaczyć swojemu elektoratowi, że odmłodzona, a tym samym odkomuszona lewica powinna mieć jednak swoje miejsce na mapie politycznej Polski, jak we wszystkich zachodnich państwach demokratycznych.
Tego rodzaju strategiczne porozumienie z pewnością zaakceptowałoby wielu ludzi młodych, których omamił najpierw Janusz Palikot, a później Korwin Mikke. A to przecież głosy młodych ludzi będą decydować o wyniku wyborów parlamentarnych 2015.
Jednakże ów strategiczny pakt odmłodzonego PIS-u i odkomuszonego SLD stwarzający szansę odsunięcia od władzy gangsterskiej Platformy Obywatelskiej młodzi Polacy poparliby spontanicznie tylko pod warunkiem, że jeszcze przed wyborami zarówno Jarosław Kaczyński jak Leszek Miller oświadczyliby, że po zdetronizowaniu Platformy usuną się na stanowiska honorowo doradcze pozwalając młodym, żeby sobie tak urządzili Polskę, by nad Wisłą zapanowało wreszcie wolne od starych nawyków i idące z duchem czasu nowoczesne myślenie, kompatybilne z tempem i specyfiką zmian dokonujących się w Europie i na Świecie.
A może mi się to tylko śniło? Sam już nie wiem!
Krzysztof Pasierbiewicz (nauczyciel akademicki)
Post Scriptum
Jest 16 stycznia 2015 godz. 12.42.
W czasie Mszy Świętej w Bazylice Warszawskiej z okazji pogrzebu Józefa Oleksego w zakończonej właśnie homilii abp Głódź powiedział między innymi, cytuję:
„Są trzy drogi dla Polski, z których jedną jest lewica skupiona na sprawach społecznych… Józef Oleksy mimo, że pełnił najwyższe funkcje w aparacie partyjnym PZPR nie był jednym z janczarów reżimu komuny i pragnął lewicę przebudować i usunąć z niej toksyny zacietrzewienia i nienawiści… Wniósł do polskiej polityki rzadką wartość jaką jest skłonność do kompromisu… zrobił rachunek sumienia, który jest zadośćuczynieniem za grzechy przeszłości…”, koniec cytatu.
Myślę, że słowa abp Głódzia są znamiennym dopełnieniem przekazu mojej notki
Komentarze
12-01-2015 [19:10] - terenia | Link: Tak polemizowała z panią
Tak polemizowała z panią Środą pani Ogórek i broniła prof.Chazana a teraz dziwnym zbiegiem okoliczności wpis na jej
blogu z tą polemiką został "zniknięty".Tak więc ostrożnie z tymi pochwałami na temat "obrończyni Kościoła".
12-01-2015 [20:05] - Krzysztof Pasie... | Link: @terenia Ostrożność nie
@terenia
Ostrożność nie zawadzi, ale nadmierna podejrzliwość czasem bywa zdradziecka. Czas pokaże, jak się sprawy mają.
pozdrawiam.
12-01-2015 [19:12] - Lektor | Link: Racja ! Układać się należy.
Racja ! Układać się należy. Ale bacznie uważać, bo jak dotąd kota nie nauczono jeść trawy.
12-01-2015 [20:07] - Krzysztof Pasie... | Link: @Lektor Toteż napisałem
@Lektor
Toteż napisałem "układać się", a nie zawierać w ciemno sojuszy.
Serdeczności!
12-01-2015 [19:28] - xena2012 | Link: chyba rzeczywiscie przespał
chyba rzeczywiscie przespał Pan moment kiedy niedawno Komorowski w pięć minut ustawił Millera do pionu podejrzewając o sojusz z PiS-em.Przerażony Miller tak zawsze elokwentny i rzucający bon motami natychmiasy wycofał się ze zbieznego zupełnie przypadkowo z PiS-em stanowiska . Nawet gdyby Kaczyński z Millerem rozmawiali tylko o pogodzie Pitera z PO i kapciowy prezydencki Nałęcz podnieśliby alarm a Komorowski musiałby chwilowo zrezygnowac z polowania,rozdawania orderów czy spotkania z Kołem Gospodyń Wiejskich.
12-01-2015 [20:11] - Krzysztof Pasie... | Link: @xena2012 Choć Miller nie
@xena2012
Choć Miller nie jest obiektem moich marzeń, to uważam, że jak chodzi o doświadczenie i talent polityczny, Komorowski przy Millerze jest jedynie szczekający ratlerkiem.
Pozdrawiam Panią.
12-01-2015 [19:34] - Manneken pis | Link: Pragnę przypomnieć Panu, że
Pragnę przypomnieć Panu, że M. Ogórek uznała ks. Lemańskiego za "św. Franciszka naszych czasów", co jednoznacznie ukazuje jej stosunek do Kościoła. Jest też autorką jawnie antykościelnej książki "Beginki i waldensi na Śląsku w XIII i XIV", która to książka bezlitośnie odkrywa także pustkę umysłową p. dr Ogórek. Polecam, by jako człowiek nauki zapoznał się Pan z recenzją tej książki, której autorem jest prof. Paweł Kras z KUL, jeden z najlepszych znawców tematu ruchów heretyckich i inkwizycji w Polsce, z której wynika, że jest to osoba pozbawiona elementarnej wiedzy, warsztatu i nie mająca pojęcia o historii Kościoła.
Oto fragmenty bardzo długiej recenzji:
"w recenzowanej pracy występuje szereg kuriozów, które nie powinny
znaleźć się nie tylko w książce naukowej, ale nawet popularnonaukowej.
Cała książka została niechlujnie napisana i zredagowana, co widać
zarówno w samej narracji, jak i w przypisach. Styl, jakim posługuje się
autorka, nie ma nic wspólnego z dyskursem naukowym, a trudności w
zrozumieniu wykładu potęgują liczne błędy terminologiczne (...)
Zważywszy liczbę i rodzaj omówionych błędów, książka Magdaleny
Ogórek w żaden sposób nie spełnia standardów rozprawy naukowej i nie
może pretendować do miana rzetelnego studium historycznego czy choćby
popularnonaukowego. Dziwić może, że taka książka w ogóle ukazała
się drukiem (...) Niestety, taki sposób uprawiania mediewistycznego
rzemiosła cofa rozwój badań naukowych, a u czytelnika wywołuje
dezorientację i ból głowy". etc.
Roczniki Historyczne, LXXIX — 2013, s. 238-243
Pozdrawiam
12-01-2015 [20:23] - Krzysztof Pasie... | Link: @Manneken pis "Polecam, by
@Manneken pis
"Polecam, by jako człowiek nauki zapoznał się Pan z recenzją tej książki, której autorem jest prof. Paweł Kras z KUL, jeden z najlepszych znawców tematu ruchów heretyckich i inkwizycji w Polsce, z której wynika, że jest to osoba pozbawiona elementarnej wiedzy, warsztatu i nie mająca pojęcia o historii Kościoła..."
------------------------------
Jako człowiek nauki wiem z doświadczenia, że należy czytać książki, a nie ich recenzje. Musiałbym tedy znać książkę, żeby odpowiedzieć na Pański komentarz.
Pozdrawiam Pana serdecznie.
PS. A tak na marginesie jako tłumacz literatury naukowej na język angielski wiem, że z dziesięciu losowo wybranych wydawanych obecnie artykułów noszących miano "naukowych", na takowy status zasługuje jeden, no może w porywach dwa artykuły. A najgorsze jest to, że autorami pozostałej części "makulatury naukowej" są wcale nie rzadko ludzie z tytułami profesora, a ta makulatura liczy się do ich naukowego dorobku. Bo u nas wciąż za kryterium uważa się ilość opublikowanych pozycji, a o ich jakości lepiej nie mówić.
12-01-2015 [20:32] - Manneken pis | Link: Książki nie polecam, bo to
Książki nie polecam, bo to strata pieniędzy, nerwów oraz zaufania wobec instytucji tak szacownej jak UNIWERSYTET. Ale jeśli jest Pan tzw. hardcorowcem, to jak najbardziej. Dowie się Pan z książki p. doktor m.in., że zakony żebracze to medykamenci (nie mendykanci) i wielu, wielu innych rzeczy kuriozalnych, które powinny przyczynić się odebraniu p. Ogórek tytułu doktora.
Swoją drogą ciekaw jestem czy przeciwnicy polityczni SLD jakoś to wykorzystają.
Z akademickim pozdrowieniem
12-01-2015 [21:33] - Robert Kościelny | Link: Piękna odpowiedź, godna
Piękna odpowiedź, godna akademika.
Kłaniam się Panu i pozdrawiam
Robert Kościelny
13-01-2015 [00:55] - Dziadek bez dowodu | Link: odpowiedz godna akedemika?
odpowiedz godna akedemika? nie tylko akademika. nocnego autobusu, budki z piwem i posterunku policji. autor ma chyba wszystkie akredytacje
12-01-2015 [20:25] - Tarantoga (niezweryfikowany) | Link: Propozycja tego paktu...to
Propozycja tego paktu...to pomysł przed wyprawą do całonocnego na rogu,czy juz po?
13-01-2015 [00:50] - Dziadek bez dowodu | Link: chyba w trakcie. początek juz
chyba w trakcie. początek juz został zrobiony ale do ostatecznego rozwiazania kwestii jeszcze daleko
13-01-2015 [06:32] - nauczyciel akad... | Link: obydwaj Panowie w komplecie.
obydwaj Panowie w komplecie. Brawo. Żadno wszak mamy taka współmyślność. Zdrowia dla Pan
13-01-2015 [06:32] - nauczyciel akad... | Link: obydwaj Panowie w komplecie.
obydwaj Panowie w komplecie. Brawo. Żadno wszak mamy taka współmyślność. Zdrowia dla Pan
12-01-2015 [20:41] - felek | Link: A jednak warto tu zaglądać.
A jednak warto tu zaglądać. Czytałem już u Pasierbiewicza wiele wesołych kawałków, ale ten to jeden z lepszych. Nie wiadomo tylko co bardziej komiczne, czy myśl twórcza autora, czy dane jej słowo. Jedno jest pewne: p.Krzysio w kategorii "bloger komediowy" to mistrz nad mistrze!:) Zdrówka życzę, p.Krzysiu!
12-01-2015 [20:46] - ExWroclawianin | Link: Niestety panie Krzysztofie, Z
Niestety panie Krzysztofie,
Z diablem i wrogiem ktory tak bardzo przyczynil sie do tego w jakim TRAGICZNYM stanie jest dzisiejsza Polska czyli z wrogami Polski, obca agentura i okupantami SIE NIE PAKTUJE bo przynajmniej (tak uwazam) 50 % elektoratu PiS by tego ABSOLUTNIE NIE ZAAKCEPTOWALO. Wlasnie za BEZKARNOSC w mordowaniu Polakow i szczegolnie za potraktowanie Zolnierzy Niezlomnych a nie "wykletych" w czasach stalinowskich, za caly PRL, za Poznan 1956,za Grudzien 1970, Radom 1976, za stan wojenny NIE MA ZADNEGO PAKTOWANIA z WROGIEM! A poza tym SLD jest juz na rowni pochylej i lada dzien zniknie ze sceny politycznej i z naszego zycia. Nie potrzeba podtrzymywac trupa przy zyciu ktory jest juz jedna noga "na tamtym swiecie".
A skoro Polacy jeszcze nie zrozumieli ze pan dr Jaroslaw Kaczynski, pan Antoni Macierewicz i PiS JEST JEDYNA DROGA RATUNKU dla tak pahanbionej i zniszczonej Polski, to moze w ogole nie zasluguja aby miec swoj wolny, niepodlegly i suwerenny kraj. To powinien byc elementarnie prosty wybor miedzy bialym i czarnym.... Pamietajmy w 2015 roku zblizaja sie NAJWAZNIEJSZE WYBORY PREZYDENCKIE I PARLAMENTARNE DLA KAZDEGO POLAKA......tak waznych wyborow juz NIGDY wiecej nie bedzie jak przegramy bo stracimy wszystko co jeszcze pozostalo do ukradzenia: lasy, ziemie i Polske!!! Przyszle pokolenia Polakow NIE WYBACZA NAM NIGDY ze odebralismy im szanse zycia w wolnej i niepodleglej Polsce, kraju ktory ZAWSZE powinien byc rzadzony przez Polakow a NIGDY przez smiertelnych wrogow..........
12-01-2015 [22:55] - Krzysztof Pasie... | Link: "A skoro Polacy jeszcze nie
"A skoro Polacy jeszcze nie zrozumieli ze pan dr Jarosław Kaczyński, pan Antoni Macierewicz i PiS JEST JEDYNĄ DROGĄ RATUNKU dla tak pahanbionej i zniszczonej Polski, to może w ogóle nie zasługują aby mieć swój wolny, niepodległy i suwerenny kraj.
-------------------------
Przez takie wypowiedzi PIS przegrał siedem razy z rzędu. I jak Panu podobni nie przestaną wrzeszczeć, że tylko pisowcy są godni by mieć swój własny, niepodległy i suwerenny kraj, to PIS przegra również wybory parlamentarne 2015, co będzie równoznaczne z końcem naszej historii. I to będzie między innymi Pańska wina, proszę Pana.
13-01-2015 [00:28] - ExWroclawianin | Link: Szanowny Panie
Szanowny Panie Krzysztofie...
Cytuje panski wpis: "I to będzie między innymi Pańska wina, proszę Pana."
A kto szanownemu panu dal monopol na racje? Czy uwaza pan ze zawsze ma racje? Skoro tak to gratuluje dobrego samopoczucia i zycze duzo zdrowia. Sa sprawy ktore za Sp. Kardynalem Tysiaclecia Stefanem Wyszynskim bylyby mowiac jezykiem TW Bolka-Walensy "zbrodnia pomyslenia tylko" i MUSZA BYC TRAKTOWANE JAKO : NON POSSUMUS!
Niech szanowny pan, przemysli te swoja wizje "nowej wladzy". To wszystko zalezy od madrosci Polakow i ja wierze ze w koncu "pojda po rozum do glowy" jak mawiali moi Sp. Rodzice co spedzili swoja mlodosc we Lwowie na Zamarstynowie..... Pozdrawiam serdecznie ExWroclawianin
12-01-2015 [21:02] - maniera oficera | Link: @Krzysztof
@Krzysztof Pasierbiewicz
"Dlatego warto ułożyć się choćby z Lucyferem (...)"
Przyznam, że na akapicie zaczynającym się od tego zdania zakończyłem lekturę Pańskiego tekstu. "Wyrzucić diabła diabłem" - oto bezwstydnie naga ilustracja intelektualnej mielizny, na której osiadli niektórzy solidarnościowi emeryci, dotknięci na starość (wygląda, że z własnej winy) nie tylko zmorą patriotyzmu konfliktowego, ale wręcz obłąkańczego.
Bowiem przykładem postępującego obłąkania są bezlitośnie jałowe próby wejścia po raz wtóry do tej samej rzeki lub pragnienie powtarzania po raz kolejny tego samego błędu z naiwnym oczekiwaniem, że za którymś razem rezultat będzie w końcu inny i obłędna strategia okaże się sukcesem. Stracili już patrioci obłąkańczy nie tylko wiarygodność, ale nawet umiejętność spójnego wyciągania wniosków z nauczek przeszłości.
Jako młody człowiek ze smutkiem muszę przyznać, że nie ma Pan, Autorze, niczego autentycznego do zaproponowania. I nie jest Pan wyjątkiem w okrągłostołowej intelektualnej dziurze. Wielu solidarnościowych emerytów przyoblekło się pychą i nie są w stanie przyznać, że socjalistyczno-liberalny projekt "nowej" Polski, na który oportunistycznie się zgodzili i w którego budowie uczestniczyli, od 25 już lat ponosi sromotną porażkę, zaś współczesna sytuacja Polski jest nieuniknioną konsekwencją 2-ch dziesięcioleci naiwności oraz zaniedbań w obozie niepodległościowym. Brną za to w egoistycznym mniemaniu, że jeszcze ich czas trwa, że gdy wykonają jeszcze kilka przedśmiertnych podrygów - w tym samym "transformacyjnym" k o m p r o m i s o w y m stylu - uratują Polskę.
Młodych, ambitnych Polaków nie interesuje ani krótkowzroczna taktyka "uczłowieczania socjalizmu", ani niszczący Polskę liberalny kompromis z diabłem. Proszę to zapamiętać.
12-01-2015 [22:45] - Krzysztof Pasie... | Link: "Młodych, ambitnych Polaków
"Młodych, ambitnych Polaków nie interesuje ani krótkowzroczna taktyka "uczłowieczania socjalizmu", ani niszczący Polskę liberalny kompromis z diabłem. Proszę to zapamiętać..."
------------------------
Zapamiętałem. Po drugie proszę się wypowiadać za siebie - jeśli mogę coś poradzić. Po trzecie chciałbym Pana spytać, co Pana interesuje? Jeśli wolno oczywiście.
PS. A teraz Ci gnojku coś powiem. Kawał zbuntowanego chama z ciebie! Dlaczego? Bo Cię w domu nie nauczono szanować ludzi starszych.
13-01-2015 [00:17] - Goral Supreme | Link: Prawda czasami bywa
Prawda czasami bywa bolesna..:-))
A co ma wspolnego szacunek do starszych ludzi z proponowanym tutaj aliansem ? :-))
Nazywanie kogos "gnojkiem" jest niezgodne z tutejsza etykieta no i z Kodeksem Honorowym Badziewicza :-))
13-01-2015 [00:20] - Dziadek bez dowodu | Link: Gnojku? Panie Pasierbiewicz,
Gnojku? Panie Pasierbiewicz, niech Pan nie szarżuje, chocby przez szacunek dla naszego starszego wieku, nie dla psa kiełbasa. Nie dla Pana juz ten ogórek. kapewu? ;)
13-01-2015 [09:14] - Tarantoga (niezweryfikowany) | Link: No i wyszedł Baron
No i wyszedł Baron Munchhausen z nerw...jak powiadaja w Warszawie!
Zwyzywać publicznie na NB kogos od gnojków i "kawała" chama?!
Na Salonie 24,tez mu nerwy puściły i poleciał w stronę "elity"...tej z Sowy&Przyjaciół.
Zawsze uważałem,że stopień naukowy,w tym przypadku doktorat z geologii,nie zwalnia od ordynarności,chamstwa i buractwa.
Niestety...po 70-tce,pan Pasierbiewicz odleciał...do tego wysłanie go na emeryturę przez AGH...psychika nie wytrzymała.
A już ta notka,w której proponuje "pakt z Millerem",to wskazówka,że nawet psychiatria jest bezradna w tym przypadku.
Niniejszym oświadczam,ze nie będe zaglądał do tego blogera [to moze być zaraźliwe],na debilne i chamskie maile na PW też nie będę reagował...od razu wywalam do śmieci...bez czytania...wystarczy nick autora.
12-01-2015 [21:30] - Robert Kościelny | Link: Dla mnie ten "pakt
Dla mnie ten "pakt strategiczny" byłby potwierdzeniem tego, o czym pisałem na NB (m.in System wysuwa zderzaki). Ale Pan premier Kaczyński pewnie wie lepiej. W końcu tyle lat doświadczeń w polityce...
Pozdrawiam Pana serdecznie.
RoberT Kościelny
12-01-2015 [22:29] - Krzysztof Pasie... | Link: Też Pana serdecznie
Też Pana serdecznie pozdrawiam,
Krzysztof Pasierbiewicz
12-01-2015 [21:30] - bolesław | Link: Szanowny Panie
Szanowny Panie Krzysztofie.
Temat Kaczyński - Miller "przewija" się już od jakiegoś czasu.
Moim zdaniem ciekawa sprawa.Najtrudniejsza będzie akceptacja
elektoratu obydwu ugrupowań. Przy wyjaśnieniu zawiłych i trudnych
spraw jest to możliwe do akceptacji.
Panie Krzysztofie ja też miałem sem.
Śniło mi się, że PiS samodzielnie wygrał wybory.
Kupuje Pan mój sen?
Serdecznie pozdrawiam,
bolesław
12-01-2015 [22:28] - Krzysztof Pasie... | Link: Szanowny Panie
Szanowny Panie Bolesławie,
"Śniło mi się, że PiS samodzielnie wygrał wybory. Kupuje Pan mój sen?..."
----------------------------
Chyba nie mam tyle forsy!
Serdecznie Pana pozdrawiam,
krzysztof
12-01-2015 [21:53] - Leszek Smyrski | Link: Panie Krzysztofie. Rzecz
Panie Krzysztofie.
Rzecz jest banalnie prosta, PiS to lewica pobożna, a SLD jak dotąd była lewicą bezbożną. Kiedy odrzuci bezbożność stanie się nie tyle sojusznikiem ile wręcz młodszym bratem. Jedynie mentalne przeszkody stoją na przeszkodzie, ale one już prawie całkowicie stopniały. Istnieje więc spore prawdopodobieństwo że obie formacje połączą siły a na ten widok PSL też do nich dołączy. I wtedy PO przegra.
Może więc dojść do sporego przetasowania, ja jednak zastanawiam się, czy wtedy elity polityczne przestaną okradać Polskę?
I tu pojawia się kolejne pytanie. Dlaczego miałyby przestać?
Pozdrawiam
12-01-2015 [22:25] - Krzysztof Pasie... | Link: Cynik z Pana, ale nie sposób
Cynik z Pana, ale nie sposób Panu odmówić sporej dozy racji.
Pozdrawiam.
12-01-2015 [23:30] - Leszek Smyrski | Link: Zwykłem myśleć o sobie jak o
Zwykłem myśleć o sobie jak o romantyku. Ale rzeczywiście w człowieka na starość cynizm wchodzi.
Pozdrawiam.
12-01-2015 [23:22] - cassiodorus | Link: Do rawicy- Tak to są banalnie
Do rawicy-
Tak to są banalnie proste sprawy..Prawica rubasznym głosem JKM mówi jasno i wyrażnie- cytat-''Dla mnie nie ma różnicy, czy mówimy o Hitlerze, Kwaśniewskim, Kaczyńskim czy Tusku - wszystko to dla mnie czerwone świnie''
A więc zero zdziwienia, nawet gdyby chodziło o koalicję z samym Adikiem, który co prawda został przemianowany przez naszą prawiczkę na liberała, ale ze świni człowieka nie zrobisz
Do normalnych-
Sensem istnienia lewicy jest walka na śmierć i życie nie tylko z własnością prywatną, ale i z Kościołem Rzymskokatolickim. Jesli więc ktoś jet prawdziwie pobożny, kto uznaje prymat Piotra nie może być lewicą.. Sprawy gospodarcze, na które nieustannie powołują się prawdziwi prawicowcy są drugorzędne i odwracają uwagę od rzeczy kluczowych, sam Jezus o tym przekonuje-
'' Nie troszczcie się więc zbytnio i nie mówcie: co będziemy jeść? co będziemy pić? czym będziemy się przyodziewać? Bo o to wszystko poganie zabiegają. Przecież Ojciec wasz niebieski wie, że tego wszystkiego potrzebujecie. Starajcie się naprzód o królestwo i o Jego sprawiedliwość, a to wszystko będzie wam dodane. ''
Dla odmiany jakżeż może być prawicowcem wyznawca Mikkego, przecież w Dekalogu czytamy-'' Nie Cudzołóż''
Bóg jest lewicowcem?
Uważajmy byśmy przecedzając komara nie połknęli wielbłąda
13-01-2015 [02:27] - Janko Walski | Link: Przymierze z diabłem, czyli
Przymierze z diabłem, czyli cel uświęca środki, liczy się sukces bardziej niż powody, dla których o ten sukces walczymy.
Pan nie zauważa, że przyjęcie tej zasady czyniłoby PiS nieodróżnialnym od PO (SLD, PSL). Dorn, Polska jest Najważniejsza, Solidarna Polska to wcześniejsze przypadki takich, którzy nie mogli się pogodzić z detronizacją skuteczności. Nie trzeba było być bardzo przenikliwym by przewidzieć, że rozpłyną się w morzu "partii" SJN (Skuteczność Jest Najważniejsza). Właściwie SJN to nie partia tylko mafia. Partia realizuje cele polityczne, czyli ma na uwadze dobro ogółu. Różne partie widzą to dobro w różny sposób, ale dobro pozostaje celem głównym (nie sposób jego osiągnięcia). Taka jest definicja polityki i partii, warto powrócić do tych pierwotnych znaczeń. Z zamazywania pojęć bierze się totalitaryzm.
Mafia SJN jest jednolita i mówi jednym głosem w każdej sprawie, zmieniającym się wraz z "mądrością etapu". PiS natomiast jest jedyną patrtią polityczną. Nie jest to partia socjalistyczna, jak powtarza bezmyślnie po mainstreamie skierowanym do liberalnego targetu jeden z pańskich komentatorów. Jest to partia sanacyjna odwołująca się do dawnych wzorców. Usunięcie patologii SJN jest jednym z jej celów!
13-01-2015 [12:06] - Krzysztof Pasie... | Link: @ Janko Walski Szanowny
@ Janko Walski
Szanowny Panie Janie,
Ma Pan oczywiście dużo racji, ale chyba Pan rozumie, że PIS samodzielnie nie ma szans na odsunięcie od władzy zabójczej dla Polski szajki PO - PSL. Nie pisałem o tym by PIS-owi nie szkodzić, ale Pański komentarz mnie zmusza by powiedzieć, że szanse te są zerowe, powtarzam zerowe.
Ja jestem z rocznika 1944 i chciałbym jeszcze doczekać chwili, kiedy Polska będzie rzeczywiście wolnym krajem rzeczywiście wolnych ludzi. Dlatego być może wykonuję nerwowe ruchy, ale desperacko szukam rozwiązań, które mogłyby ten gangsterski kartel odsunąć od władzy.
Zresztą nie ja jeden. Pan profesor Andrzej Nowak z wydziału Historycznego UJ tak pisze we wstępie do książki „Od Polski do post-polityki”, cytuję:
„Martwię się o to, co się stało z demokracją, z Rzeczypospolitą, z Europą Wschodnią, z Europą. Co dzieje się z rzeczywistością w magmie płynącego z posłusznych (komu?) mediów przekazu „pi-ar”..., że następuje narastające poczucie rozpadu wspólnoty, którą stworzyły poprzednie pokolenia Polaków..., że należy rozważyć możliwość końca naszej historii”...", koniec cytatu.
I to, co pisze pan Andrzej Nowak to nie jest histeria, ani przesada, lecz analiza sytuacyjna historyka, który o Rzeczpospolitej wie jeśli nie wszystko, to prawie.
Wiem jakie kontrowersyjne i bulwersujące jest to, co napisałem. Ale przecież św. Jan Paweł Drugi wybaczył jednak Mehmetowi Ali Ağca. I tego się trzymam.
13-01-2015 [13:26] - Janko Walski | Link: Polskie Państwo Podziemne,
Polskie Państwo Podziemne, półtora miliona ludzi, najwspanialsza część Narodu, sponiewierana, wdeptana w ziemię. Oni mogli tylko patrzeć jak ich rodacy śpiewali na masowych wiecach pieśni ku czci Stalina. Nasza sytuacja jest znacznie lepsza.
(No i kogo ja tu pocieszam, to Pan przecież jest optymistą na tym portalu!)
Pozdrawiam,
JW