Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Na wkus...

Izabela Brodacka Falzmann, 10.11.2010

Na wkus i cwiet tawariszcza niet

 

W paryskiej kawiarni nudzą się dwaj Rosjanie. Zastanawiają się jak podbić Paryż. Wania mówi: „chodź, zrobimy kupę do fortepianu”. Zniechęcony Sasza odpowiada „ nie, oni są zbyt prymitywni, oni tego nie zrozumieją”.

 

Ta anegdota przypomina mi się zawsze, gdy ktoś nakłania mnie do uznania prawa twórcy do nieograniczonej ekspresji. Przyznaję z góry każdemu takie prawo, jeżeli tylko wybrana przez artystę forma ekspresji nie wymaga dręczenia czy też zabijania ludzi i zwierząt. ( Kozyra, Nitsch, który wyraża siebie tarzając się we wnętrznościach rozpłatanej świni) Są jednak dodatkowe warunki -nie muszę na „to” patrzeć i nie muszę za „to” płacić. Niestety oba warunki rzadko są spełnione.

 

W Ochotnicy Dolnej ktoś za ogromne pieniądze wybudował architektoniczne straszydło z wieżyczkami, balkonikami, wykuszami i gotyckimi łukami. Niektórzy miłośnicy góralskiej architektury starali się uzyskać u wojewody nakaz rozbiórki tej formy nieskrępowanej ekspresji projektanta. Studziłam ich zapały, byłam przekonana, że problem rozwiąże się sam. I rzeczywiście- właścicielowi domu znudziły się prześmiewcze komentarze przypadkowych przechodniów i zlikwidował ozdóbki. Dla mnie krzepiąca była świadomość, że sam za to wszystko płacił i że nikt nie kazał mi tego oglądać ani się tym zachwycać.

Pałac Kultury (czyli jak to określił Kisiel –ruską Grecję) też bym swego czasu przeżyła gdyby nie fakt, że ten prezent bratniego narodu powstał za nasze polskie pieniądze, aby górować nad niepokonanym miastem jako symbol zniewolenia. Teraz pałac się postarzał, spatynował i zaczyna być ( podobnie jak rzeźby z MDM) en vogue. Należy moim zdaniem to wykorzystać. Socrealistyczna architektura Berlina i socrealistyczne wnętrza od dawna są przecież turystycznym atutem tego miasta.

Chętnie zgodziłabym się nawet, żeby niejaki Arkadius opakował- jak to planował- pałac w folię, (jak kiedyś Christo Reichstag), gdyby sam za to zapłacił, albo znalazł sobie bogatego sponsora.

 

Brak talentu skandalistów koresponduje z ograniczonym repertuarem ich skandalizujących pomysłów. Ile razy można wkładać krucyfiks do uryny, topić figurki Matki Boskiej w akwarium, sprzedawać swoje wydzieliny ( Rajkowska) czy imitować poród laleczki Barbie.(Żebrowska)? Jestem zbyt prymitywna żeby to zrozumieć, ale nie miałabym nic przeciwko podobnej twórczości gdyby finansowali ją prywatni sponsorzy i rozkoszowali się nią w zaciszu swoich gabinetów.

  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 4020
Izabela Brodacka Falzmann
Nazwa bloga:
Blog autorski

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 038
Liczba wyświetleń: 7,675,582
Liczba komentarzy: 20,825

Ostatnie wpisy blogera

  • Sygnaliści
  • Chleb nasz powszedni
  • Postępy postępu

Moje ostatnie komentarze

  • @@@Niektórzy twierdzą , że na Zachodzie można nabyć doskonałe produkty ekologiczne. Było to wiele lat temu w Antibes. Jeszcze wtedy płaciło się we Francji -jak trzeba- we frankach. Podczas porannego…
  • @ AlinaA my będziemy ofiarami tych eksperymentów tak jak byliśmy ofiarami postępu w wyszczepianiu ludzkości. Termin "wyszczepianie" używali naukowcy i politycy, Jakby mieli do czynienia z bydłem…
  • @ Dark Regis Dziękuję za komentarz.

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Upadek edukacji. Tym razem piszę jako fachowiec.
  • Historia pewnej kamienicy
  • Śpioszki rozmiaru XXXL

Ostatnio komentowane

  • u2, "Zastanówmy się zresztą czy ktoś ośmieliłby się dzisiaj pochwalać donoszenie Niemcom w czasie okupacji na ukrywających się Żydów czy na ludzi pomagających Żydom?"  Patrząc na te niebywałe,…
  • RinoCeronte, "Było sygnalistów wielu — ale żaden z nich nie miał zagrać przy Jankielu." Czy to jakaś aluzja Mój_Henry czy tak sobie tylko piszesz? Szacunek dla Pani Izabeli za mądry tekst...
  • spike, Ja mam taki problem, sąsiedzi z którymi znam się wiele lat, mają pieska, znam go od szczeniak, na początku był sympatyczny, wesoły, chętnie podbiegał się przywitać. Po jakimś czasie, piesek stał się…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności