Nauka polska nierządem stoi, a najbardziej intelektualnie skorumpowaną dziedziną wiedzy jest obecnie polska socjologia, vide radosna twórczość polityczna profesorów rzeczonej dziedziny: Radosława Markowskiego, Ireneusza Krzemińskiego, Pawła Śpiewaka et consortes.
Natomiast najbardziej skompromitowaną instytucją w Państwie stało się ostatnio Centrum Badania Opinii Publicznej CBOS, które przed paroma tygodniami opublikowało oparty na badaniach „naukowych” ośmieszający go w oczach opinii publicznej kryminogenny sondaż dający Platformie kilku punktową przewagę nad PIS-em mimo, że wszystkie polskie sondażownie od dawna już wykazywały trend odwrotny.
I nie ma co owijać w bawełnę. To było bezwstydne, amoralne i nieetyczne naukowe gangsterstwo. Bo przekładając to na rzetelność badań naukowych był to albo niewybaczalny błąd sztuki, albo świadome zafałszowanie prawdy naukowej.
Żeby było jeszcze śmieszniej przypomnę, że w skład rady fundacji CBOS wchodzą wyłącznie profesorowie socjologii: Renata Suchocka, Henryk Domański, Jarosław Górniak, Krzysztof Kosela, Anna Kubiak, Bogdan Mach, Radosław Markowski, czyli, nie bójmy się tego otwarcie powiedzieć menażeria sygnujących naukowy fałsz „uczonych”, którzy się doszczętnie skompromitowali jako urzędnicy państwowi, pracownicy nauki i nauczyciele akademiccy zarazem.
A wiecie, kto wychował tę egzotyczną menażerię?
Otóż naczelnym dyrektorem CBOS była przez całe lata niejaka Lena Kolarska-Bobińska, profesor socjologii, którą w dniu dzisiejszym premier Tusk zrobił Ministrem Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
Reasumując, nauka polska właśnie weszła w ostatnie stadium paranoidalnej schizofrenii, za czym jest już tylko czarna dziura.
Krzysztof Pasierbiewicz
(nauczyciel akademicki)
Post Scriptum,
Jakże śmiesznie w tym kontekście brzmią słowa zapisane w preambule opracowanego przez Komisję ds. Etyki w nauce PAN „Kodeksu Etyki Pracownika Naukowego” (Załącznik do uchwały Nr 10/2012 Zgromadzenia Ogólnego PAN, z dnia 13 grudnia 2012), cytuję:
„Wartości etyczne, standardy rzetelności naukowej oraz dobre praktyki w nauce uwydatniają etyczną I społeczną odpowiedzialność naukowców. Podkreślając społeczno-etyczny kontekst badań oraz problemy dotyczące rzetelności w nauce, należy rozróżnić ich dwie kategorie: te, które odnoszą się do samej nauki I jej rzetelności oraz te, które wynikają ze związków nauki ze społeczeństwem. Nie ma, rzecz jasna, idealnej granicy podziału między tymi kategoriami. Pytania etyczne pojawiają się wtedy, gdy naukę rozpatruje się właśnie w szerszym, społecznym kontekście. Naukowcy muszą bowiem być świadomi swej szczególnej odpowiedzialności względem społeczeństwa I dobra ogółu ludzkości…”, koniec cytatu.
Post Post Scriptum
Być może niestosownie dobrałem fotkę nowej pani minister, ale wciąż pamiętam jakie zdjęcia ONI robili Prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu. A także ile razy pokazywali we wszystkich możliwych ujęciach rozwiązaną sznurówkę Prezesa Jarosława Kaczyńskiego?
Poza tym wciąż mam w pamięci, jak świeżo namaszczona minister Kolarska-Bobińska rozindyczyła się na wizji w tefałenie, gdy jej pokazano pamiętne "aniołki Prezesa" i zapowietrzona z zazdrości, pobladłymi ze złości ustami próbowała wyśmiać te piękne, młode dziewczęta.
Wiem, że jestem wredny, ale ja takich rzeczy nie zapominam.
Patrz również:
ANIOŁKI PREZESA
http://salonowcy.salon24…
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 10486
---------------------------------
Posłuchaj mnie Pietrek uważnie! Ja wiem, kto wykończył mojego Ojca. Nie wiem, czy jeszcze żyje. Wiem natomiast, że mieszkał w najlepszej dzielnicy Warszawy w luksusowym apartamencie. Ale ja nazwiska tego śmiecia nigdy nie wymienię. Bo podobnie jak Twojemu Dziadkowi, honor mi na to nie pozwala. Rozumiesz teraz lepiej hasło" BÓG HONOR OJCZYZNA ???
Pozdrawiam Cię Pietrek serdecznie,
kp
Krzysztof P.
W pełni się z Panem zgadzam, że trzeba walczyć tak, by efekt potyczki by skuteczny.
Teraz oni mają wszystko, pieniądze, policję, służby specjalne.
Ale w jednym przypadku są bezradni. Nie potrafią się obronić przed kąśliwą satyrą.
Dlatego trzeba ich ośmieszać i wykpiwać. Przy każdej możliwej okazji. Wykpiwać!!! Bo rejtanowskie gesty na nich nie działają!
Serdecznie Pana pozdrawiam,
kp
Serdecznie Panią pozdrawiam Pani Ewo,
kp
PZDR,
kp
http://salonowcy.salon24…
Serdecznie pozdrawiam i dziękuję za komentarz,
kp