Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Smoleńska lekcja z Londynu

Marcin Gugulski, 06.09.2013
W Polsce za premiera Tuska robią to tak:

Prokuratura wojskowa odrzuciła wniosek przedstawicieli rodzin ofiar smoleńskiej katastrofy rządowego samolotu Tu-154M z 10 kwietnia 2010 roku o udział ich pełnomocników i ekspertów „w całym procesie badania i przewożenia” pobranych z wraku samolotu próbek, których badanie może potwierdzić lub wykluczyć istnienie na nich pozostałości materiałów wybuchowych.
Informujący o tym media, przewodniczący Zespołu Parlamentarnego wspierającego pokrzywdzone rodziny, poseł Antoni Macierewicz, za najbardziej kompromitujący z użytych przez prokuraturę argumentów uznał przytoczoną w odmowie opinię biegłych.
Biegli ci – oraz cytująca ich opinię prokuratura – ponoć obawiają się, iż po dopuszczeniu przedstawicieli pokrzywdzonych do procesu badania próbek „powstaną dwie różne opinie”, co może prowadzić do chaosu poznawczego i budzi obawę kontaminacji (pomieszania pojęć).
Oznacza to – podsumował pos. Macierewicz – że ci biegli „przygotowują się z góry do tego, że mogą wydać opinię, która będzie przez innych fachowców podważona, inaczej sformułowana, czyli – krótko mówiąc – jest w tym z góry założone niebezpieczeństwo fałszu i matactwa”.
P.S. (godz. 17:12)
Prokuratura informowała niedawno, że zezwoli na udział pełnomocników bliskich ofiar w badaniach próbek, jeśli na taki udział zgodzą się biegli prowadzący te badania. „Stanowisko biegłych jest jednoznaczne. Udział stron w procesie badawczym mógłby wpłynąć negatywnie na sam proces, a tym samym na wyniki badań” – oświadczyła w piątek Naczelna Prokuratura Wojskowa.
„Biegli stwierdzili, że udział osób postronnych w badaniach nie jest wskazany z uwagi na niebezpieczeństwo zanieczyszczenia, dynamiczny proces badawczy wykonywany przez zespół ekspertów równocześnie w różnych pomieszczeniach laboratoryjnych obejmujący m.in. czynności takie jak przygotowanie i sprawdzenie aparatury analitycznej do badań, sposób przygotowania próbek, a nadto prowadzenie badań instrumentalnych także w porach nocnych” – powiedział kpt. Marcin Maksjan z NPW. (PAP)


A w Londynie 125 lat wcześniej robili tak:

Z drzwi domu wyszedł nam na spotkanie wysoki blady mężczyzna o włosach koloru lnu, trzymając w dłoni notes. Zobaczywszy Holmesa, podbiegł ku nam i wylewnie ścisnął dłoń mojego towarzysza.
– Doprawdy, to bardzo miło z pańskiej strony, że pan się zjawił – rzekł. – Nie pozwoliłem niczego dotykać.
– Z wyjątkiem tego! – odparł mój przyjaciel, wskazując na ścieżkę. – Gdyby przebiegło tędy stado bizonów, nie narobiłoby większego bałaganu. Nie wątpię jednak, panie Gregson, że nim pan do tego dopuścił, wyciągnął pan już jakieś wnioski.
Miałem mnóstwo roboty wewnątrz domu – rzekł wymijająco detektyw. Ale jest tu mój kolega, pan Lestrade. Liczyłem na to, że on się tym zajmie.
Holmes spojrzał na mnie, unosząc ironicznie brwi.
– Skoro tą sprawą zajęło się takich dwóch specjalistów jak pan i Lestrade, niewiele mi już pozostało do odnalezienia.
[Arthur Conan Doyle: Studium w szkarłacie [A Study in Scarlet], wyd. I, Londyn 1887;
tłum. A. Krochmal i R. Kędzierski w: Księga wszystkich dokonań Sherlocka Holmesa, Warszawa 2011]  
Smoleńska lekcja z Afryki
Smoleńska lekcja z Turcji
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 3313
Marcin Gugulski
Nazwa bloga:
Litery i liczby
Zawód:
emeryt wielozawodowiec
Miasto:
Warszawa

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 597
Liczba wyświetleń: 1,972,754
Liczba komentarzy: 1,965

Ostatnie wpisy blogera

  • Lalka, która się bawi dziewczynką
  • Polski program dla Unii Europejskiej / Polish program for the European Union
  • Kto ma rację? Francja czy Islandia? Wciąż grozi nam "globalne ocieplenie" czy już kolejna epoka lodowcowa?

Moje ostatnie komentarze

  • Radzę się cieszyć, @NASZ_HENRY, że na razie trafiła tu tylko jako komentatorka cudzych wpisów, a nie autorka własnych...
  • Ryszardzie, Szwecja nie tylko że nie odpadła "definitywnie", ale wiosną przyszłego roku ma szansę wpaść w barażach na Polskę i "albo my wygramy albo oni"...
  • @Hornblower / Dobre metafory nie są złe, ale złe metafory są beznadziejne, więc proszę łaskawie uzupełnić, których z nas uważa Pan za Hutu, a których za Tutsi..., innymi słowy, proszę szczerze i…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Trzech tatusiów Stokrotki
  • Kiedy Sejmem rządzi rozwódka
  • A gdyby tak Tusk naprawdę kazał zabić…

Ostatnio komentowane

  • Marcin Gugulski, Radzę się cieszyć, @NASZ_HENRY, że na razie trafiła tu tylko jako komentatorka cudzych wpisów, a nie autorka własnych...
  • spike, która powstała "na wzór i podobieństwo" blond Barbi :))
  • NASZ_HENRY, ,.,..,....,. Jedna @lala to na Nasze Blogi nawet sama trafiła 😉,.,.,..,.,.,,.,.....

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności