Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Z budżetem w 2012 roku było źle ale z tym w 2013 będzie

Zbigniew Kuźmiuk, 22.06.2013
Z budżetem w 2012 roku było źle ale z tym w 2013 będzie tragicznie
1. W sejmowej komisji finansów publicznych, a także w komisjach branżowych trwają intensywne prace związane z kontrolą wykonania budżetu państwa za 2012 rok.
W ostatnim tygodniu zostały między innymi omówione dochody i wydatki budżetu, a także państwowy dług publiczny liczony metodą krajową i dług całego sektora publicznego liczony metodą unijną ESA 95 i sposób jego finansowania.
Ministrowi Rostowskiemu zabrakło do planu ponad 16 mld zł wpływów z podatków w tym w szczególności z podatku VAT z którego wpływy były o ponad 12 mld zł niższe niż zaplanowano.
Co więcej minister w grudniu 2012 rozporządzeniem zmienił zasady rozliczania wpływów z tego podatku i jego zwroty za grudzień zaliczył już w ciężar stycznia 2013. Gdyby nie ten rachunkowy zabieg wpływy z VAT byłyby o kolejne 2 mld zł mniejsze.
Co więcej okazało się, że wpływy te były nawet nominalnie niższe niż wykonanie wpływów z VAT za rok 2011 a przecież rok 2012 zakończył się blisko 2% wzrostem PKB.
Minister Rostowski ratował sytuację zablokowaniem wydatków na kwotę ponad 10 mld zł (prawdopodobnie została złamana ustawa o finansowaniu sił zbrojnych wg której wydatki na ten cel nie powinny być niższe niż 1,95% PKB roku poprzedniego), a także wpłatą z zysku NBP w wysokości ponad 8 mld zł, która wcześniej nie była planowana.
2. Państwowy dług publiczny na koniec grudnia wyniósł ponad 840 mld zł (niecałe 53% PKB), a metodą unijną ponad 886 mld zł (prawie 56% PKB), co oznacza, że różnica w długu publicznym pomiędzy tymi dwoma metodami wynosi już ponad 3% PKB, na co krytycznie zwracał uwagę przedstawiciel NIK.
Bardzo niekorzystnie zmieniła się także struktura jego finansowania. Blisko 32% do dług zaciągnięty w innych walutach niż polski złoty, a aż 52% to dług finansowany przez inwestorów zagranicznych co powoduje jego ogromną ekspozycję z jednej strony na ryzyko kursowe z drugiej jest szalenie niebezpieczne ze względu na „stadne” zachowania takich inwestorów szczególnie w warunkach pogłębiającej się niepewności na rynkach finansowych.
3.W lipcu po zakończeniu się prac komisji finansów publicznych nad wykonaniem budżetu za 2012 rok, odbędzie się w Sejmie debata absolutoryjna dla rządu i zapewne rząd to absolutorium od koalicji dostanie, choć tak naprawdę taki sposób jego realizacji powinien być poważnym ostrzeżeniem.
Bowiem już w 2012 roku po stronie dochodowej budżetu, a szczególnie wpływów podatkowych widać było zjawiska, które powinny rządzących co najmniej zaniepokoić.
Brak reakcji ministra finansów na nie powoduje, że jeszcze silniej uwypuklają się one w realizacji budżetu na 2013 rok.
Właśnie niedawno minister finansów opublikował podstawowe dane związane z jego realizacją za okres styczeń-maj i wygląda to bardzo niepokojąco.
Za pierwsze 5 miesięcy tego roku wpływy z VAT okazują się być aż o 12% niższe niż te z analogicznego okresu roku ubiegłego, z akcyzy o 4,6% niższe, a z CIT aż o 14,7% niższe (tylko z PIT o 4,5% wyższe), co wygląda wręcz na rozkład systemu podatkowego.
4.Brak dochodów podatkowych powoduje, że minister finansów wykonał już blisko 87% deficytu na cały rok i to tylko dlatego, że w ostatnich 2 miesiącach stosuje kreatywną księgowość na ogromną skalę.
Jeszcze w większym stopniu niż do tej pory zamienia dotacje budżetowe dla Funduszu Ubezpieczeń Społecznych na kredyty budżetowe (te pierwsze powiększają deficyt budżetowy te drugie nie), a także sprzedaje akcje spółek Skarbu Państwa za pośrednictwem BGK i księguje te wpływy jako dochody budżetowe, a nie jako przychody (wpływy z prywatyzacji tradycyjnie są zaliczane do przychodów budżetowych).
Dokąd to prowadzi doprawdy nie wiadomo, chyba że Tusk i Rostowski już teraz wiedzą, że na jesieni wezmą do FUS przynajmniej 40 mld zł środków finansowych z OFE.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 1671
Zbigniew Kuźmiuk
Nazwa bloga:
Blog autorski
Zawód:
Zbigniew Kuźmiuk
Miasto:
Radom

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 5, 838
Liczba wyświetleń: 10,381,316
Liczba komentarzy: 15,540

Ostatnie wpisy blogera

  • Premier Tusk powinien unikać ministra Boguckiego, ten dwa razy rozjechał go walcem
  • Koalicja 13 grudnia przyjęła budżet, w którym na każdy wydatek, trzeba pożyczyć aż 1/3 pieniędzy
  • Utajnienie obrad Sejmu i oskarżenia prezydenta, mają przykryć dramat w ochronie zdrowia

Moje ostatnie komentarze

  • Ja jestem teraz posłem do polskiego Sejmu  a w Parlamencie europejskim pracowałem do roku 2009
  • Jak dogonimy Niemcy pod względem poziomu infrastruktury technicznej i społecznej to wtedy zaczniemy mieć budżety zrównoważone. Pozdrawiam

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Kogo my mamy za prezydenta?
  • Czy śmierć Andrzeja Leppera spowoduje polityczne trzęsienie ziemi?
  • Za gaz płacimy jak za przysłowiowe zboże

Ostatnio komentowane

  • Marek Michalski, Zaorać Tuska to "rozrywka zdrowa i tania" jak Krzyżówka z kociakiem w Przekroju.Pan Bogucki - de facto wiceprezydent - ma do tego nawet moralne prawo, bo myli się rzadziej.Nie na wszystkich polach…
  • NASZ_HENRY, ,.,......,, Ustawa o krypto-walutach, spoczęła po krytyce w krypcie, gdzie czeka na swojego autora 😎
  • Ijontichy, A WY D*** WOŁOWE DALEJ ZADOWOLENI,PIENIĄŻKI Z SEJMU LECĄ,SIEDZI SIĘ I NIC NIE ROBI...SAMO SIĘ WYGRA? A gest Kozakiewicza widzieli?

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności