Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Niesmaczna Promocja Obywatelska

Marek Suski, 12.03.2013
Działania wielu polityków Platformy Obywatelskiej przypominają przeterminowany dżem z mirabelek. Co z tego, że z wierzchu zachowują one pozornie ładne, świecące i nęcące opakowania. Ich zawartość nadaje się jednak wyłącznie do wyrzucenia na śmietnik.

Dziś u prezydenta miasta Radomia odbyło się spotkanie ponad podziałami. Niestety, trudno wierzyć mi w czystość intencji polityków Platformy, którzy na każdym kroku podkreślają, że chcą takich rozmów. Pomimo bowiem zorganizowania spotkania w dogodnym, uzgodnionym z Ewą Kopacz terminie, nikt z parlamentarzystów PO nie raczył przyjść na spotkanie. Natomiast wszyscy wzięli udział w inauguracji Radomskiego Centrum Innowacyjności i Technologii. Na tamto spotkanie, chociaż zabiegaliśmy o utworzenie takiego centrum, nie zostaliśmy zaproszeni. Jednak udaliśmy się na inaugurację, bo interesuje nas rozwój naszego regionu. Nie zauważono naszej obecności, co przekonało mnie o tym, że brak zaproszenia nie był przypadkiem tylko celowym działaniem PO. Zresztą nie po raz pierwszy. Także nie zaproszono nas na uroczystość wkopania kamienia węgielnego pod fabrykę broni czy blok energetyczny w Kozienicach.

Platforma uzurpuje sobie prawo do przypisywania sobie wszelkich zasług. Tymczasem na spotkaniu u prezydenta miasta, pomimo zaproszenia i obietnic wzięcia w nim udziału, nikt z posłów PO się nie pojawił. Zapytałem prezydenta Kosztowniaka: czy byli zaproszeni posłowie PO. A jako odpowiedź usłyszeliśmy oświadczenie działacza PO, niejakiego Łuczyckiego. Oto mniej więcej, co nam oznajmił: "uzgodniliśmy w Platformie, że nie będziemy brać udziału w spotkaniach, jako chłopcy do bicia. Nasze warunki uczestnictwa są następujące: oczekujemy zapraszania naszych działaczy lokalnych (i tu nastąpiła długa lista nazwisk. Myślałem, że nawet sprzątaczka z biura Ewy Kopacz także powinna być zaproszona). Nie będą chodzić także jeśli wcześniej nie zostanie uzgadniany z nimi porządek obrad i jeśli nie będą wprowadzone do porządku punkty proponowane przez nich”. Usłyszeliśmy także kłamstwa o podziale statystycznym Mazowsza, który miał nastąpić za czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości, chociaż reforma likwidująca województwo radomskie została akurat wprowadzona podczas rządów AWS, kiedy premierem był Jerzy Buzek.Wielokrotne powtarzanie kłamstw to metoda Goebelsowskiej propagandy stosowana od kilku lat skutecznie przez podobno obywatelską partię. Wobec takiego postawienia sprawy wiemy już, że Platforma nie będzie uczestniczyć w spotkaniach, gdzie nie całuje się ich po rękach i wzdycha z zachwytu. A kto im nie będzie czapkował powinien się spodziewać przygany, a nawet kary. Co jeszcze oznacza postawienie takich aroganckich warunków? Oczywiście chodzi o to, że Platforma szuka tak naprawdę pretekstu, aby wysłać mieszkańców naszego terenu - za świetlanym przykładem Niesiołowskiego - na szczaw i mirabelki, wmawiając wszystkim, że to wina PiS, bo nie spełnił postawionych warunków. Jak ocenić postawę Platformy? Na pewno antyobywatelską, a może już nawet dyktatorską. Skoro przedstawiciele partii miłości nie zamierzają brać udziału w spotkaniach, na których są krytykowani, poprosiłem, aby do propozycji personalnych i tematów na następne spotkanie nadesłali także zestaw komplementów, jakie chcieliby usłyszeć od nas. Ciekawe co podeślą?

Wrócę jeszcze na chwilę do otwarcia Radomskiego Centrum Innowacji i Technologii. Miało być ono ważnym wydarzeniem, które stanowić będzie kolejny sygnał do działania dla przedsiębiorców. W dobie kryzysu, tylko współpraca ponad podziałami może przynieść spodziewane efekty. Tymczasem impreza inaugurująca działalność centrum stała się kolejną okazją do prezentacji siły partii rządzącej, propagandy sukcesu PO i pominięcia zasług tych, bez których inwestycji by nie było. A wszystko dlatego, że wywodzą się z opozycji. Dla parlamentarzystów Prawa i Sprawiedliwości nie przewidziano nawet miejsc na sali, a patetyczne wystąpienie marszałek Sejmu oraz ministra Budzanowskiego miały przekonać o rzekomej pamięci i miłości do Radomia. Na takie gesty nie dali się nabrać m.in. byli pracownicy Fabryki Łączników, którzy zgotowali marszałek Sejmu i ministrowi Skarbu Państwa odpowiedzialnemu za upadłość zakładu, gorące powitanie, w którym domagali się zajęcia ich tragiczną sytuacją życiową po tym, jak miejsce ich pracy zniknęło z gospodarczej mapy kraju. Ewa Kopacz zaprosiła pracowników na rozmowę, a minister Budzanowski czmychnął do samochodu pod osłoną policji i tyle go widziano. Dziwi mnie także to, że prezesem Centrum został Tomasz Tarczyński, członek Rady Fundacji Centrum Innowacji FIRE, która nie wiedzieć czemu podpisywała dokument powołania centrum jako jeden z podmiotów. Już na wstępie więc instytucja, którą miała cechować przejrzystość i nowoczesność, rodzi się w oparach tajemniczości. Ale czemu się dziwię? Do przejrzystości w wykonaniu PO już chyba powinienem się przyzwyczaić.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 2823
Marek Suski
Nazwa bloga:
Blog Marka Suskiego
Miasto:
Grójec/Radom

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 99
Liczba wyświetleń: 421,984
Liczba komentarzy: 260

Ostatnie wpisy blogera

  • Konszachty Solidarnej Polski z Palikotem
  • Kolejne posiedzenie Zespołu ds. Zbadania Przyczyn Katastrofy
  • Ewa Kopacz odchodzi na zasłużoną emeryturę!

Moje ostatnie komentarze

  • W tekście jest jasno napisane, że chodzi o udział firm na Polskim stoisku, które jest dofinansowane przez państwo, a nie na całych targach CEBIT, gdzie na komercyjnych warunkach wystawiło się więcej…
  • W gwoli wyjaśnienia do powyższego tekstu, oczywiście zgadzam się z tym, że Polaków na Białoruś, bądź Ukrainę nie rzucił los, a mieszkają tam m.in. w wyniku wojny, zagranięcia Polskich Ziem czy…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Sensacja! Hakerzy ujawnili tajny dokument PO!
  • Zagadka kreta w PiS rozszyfrowana
  • Skandal! Jarosław Kaczyński nie wpuszczony pod pomnik

Ostatnio komentowane

  • NASZ_HENRY, Panie Pośle dwa hasła wyborcze i PO sprawie: PO=67 i TUSK=ACTA ;-)
  • , I kto to pisze - poseł partii, która radośnie z Samoobroną współpracowała. Panie Suski, pamięć krótka?
  • , ja mam nadzieję ,że się nie zreflektują i pogrąża się na wieki.Jestem ciekawy czy Tomasz Adamek zna poczynania swych przyszlych kolegow partyjnych,jeżeli zna to by bardzo zle o nim świadczylo

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności