Z PO w nowym roku w starym amoku

Donald Tusk zaproponował, aby Polacy w nowym roku żyli w starym amoku. I w tym celu wyznaczył bardzo ambitny plan nowej propagandowej ofensywy. Każdy poseł PO ma odbyć aż po osiem spotkań w terenie! A ja już dzisiaj wyrobię 200 procent rocznej normy polityków spod bandery PO

Ten rząd rządzi już pięć lat i może - jeśli dotrwa do końca kadencji - rządzić osiem lat. Tymczasem posłowie PO mają dać z siebie wszystko i odbyć aż po osiem spotkań z wyborcami. Każdy bez wyjątku. Ale nie myślcie Państwo, że będziecie mieli okazję wygarnąć Platformie co nas boli. Najprawdopodobniej będą to spotkania za zamkniętymi drzwiami, na które uczestnicy będą mogli wejść tylko z zaproszeniami. Będą tam przychodzić tylko sami swoi. A jeśli uda się przypadkiem wejść komuś niePOmyślnemu, to będzie się go wyrzucać.

Takie spotkania mieli Niesiołowski, gdzie za kołnierz wyprowadzono kogoś zadającego niewygodne pytania, a w Radomiu Tusk, na które nie wpuszczono nikogo z poza układu (czyli osób zaproszonych przez PO). Nie będzie to zresztą takie trudne. Osiem spotkań w ciągu ośmiu lat daje w końcu jedno spotkanie w roku i taki wysiłek leży w zasięgu ich posłów (przynajmniej jakiejś części). A znając platformę, to zaliczą na poczet spotkań obrady powiatowe zarządów swojej partii, w których wezmą udział i sprawa zostanie odfajkowana. W końcu nie po to ma się telewizję i cenzurę, żeby się przepracowywać. A Donald Tusk swoim za taki drobiazg krzywdy nie zrobi. No chyba, że byłyby to spotkania na cmentarzu (ale to już inna historia).

Ja tymczasem już dzisiaj odbędę dwa spotkania, czyli w jeden dzień wyrobię 200 procent rocznej normy polityków spod bandery PO. Oczywiście zrelacjonuję je wkrótce.



Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

18-11-2012 [12:08] - NASZ_HENRY | Link:

spotkania z wyborcami też by nie zaszkodziły ;-)