Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Wieczorne rozmowy lemingów

Grzegorz Gołębiewski (grzechg), 13.10.2012
Paweł uwielbiał te ich wieczory. Byli już ze sobą siedem lat. Pierwsze dwa były straszne. Paweł bał się poranków, budził się w nocy spocony i brał tabletki na uspokojenie, ich maleńki synek płakał w ciągu dnia, bo widział, jak Mama ciągle smutna wracała z pracy. Odetchnęli dopiero po 2007 roku, z impetem ruszyli do przodu. Dziś, każdy wieczór to dla Pawła i Lusi czas relaksu.

- Pawełku! I co Tusk powiedział dziś fajnego?  - pytała kręcąc lody.
- Może będzie jakiś kesz, ale tak za rok, dwa....!
- Ojej, tak późno? Ale dla nas Kochanie?
- Ja jestem za mały misiek, ale ten Andrzej, no wiesz..., ten co miał dwie szaszłykarnie, a potem budował autostradę do Warszawy, to on mówił mi przez telefon, że mnie podłączy.
- Do czego Pawełku?
- Do biznesu podłączy! Wyciągną od tych państwowych darmozjadów dziesięć miliardów złotych, trochę dopożyczą z banków, a potem dadzą nam zarobić – powiedział Paweł, dumny, że tak doskonale rozumie trudne procesy ekonomiczne XXI wieku.
- A ile to będzie nas kosztowało?
- Nas? Lusiu...., nas to nic, bo to jest inwestycja w nas, żeby się gospodarka rozruszała, bo ostatnio te pisowskie łazęgi mniej kupują. Człowiek się narobi, naprodukuje, a to pospólstwo nie ma pieniędzy, rozumiesz to? – zwrócił się do ukochanej i kliknął w swojego nowego smartfona, którego dostał z powiatu.
- Bo oni łażą tylko po ulicach psychopaci jedni – mówiła Lusia ze łzami, a Paweł ciągnął dalej: 
- A wiesz słoneczko?  Kaczor zwinął się dzisiaj w kłębek jak kot, tak mu Tusk dołożył.
- Paweł?! a Ty wiesz, że ta Baśka ode mnie z biura, to ona mówiła mi, że PO wysprzedaje majątek narodowy. Ty rozumiesz coś z tego?
- Daj spokój, przecież to idioci, oni nie wiedzą w ogóle co to jest majątek, bo go na oczy nawet nie widzieli, ha...ha....ha....ha!          
- No właśnie Kochanie, ja to myślałam na początku, że jej chodzi o jakąś wyprzedaż na mieście, dlatego jej w ogóle słuchałam, no bo sam wiesz, przecież jak wyprzedają coś, to warto kupić, prawda? A ona drze koty o wyprzedaż, stuknięta jakaś!
- Trafiłaś w sedno! Ja też lubię wyprzedaże. Zresztą, dla kogo one są? Dla nich, dla kaczorów! Mało tego, my, rząd, robimy wyprzedaże, żeby oni mieli co jeść.  Ja ci powiem Lusiu, oni i za sto lat tego nie załapią.
- To jak my się podłączymy Kochanie, to ile Ty możesz na tym zarobić, to znaczy my?
- Ja nie wiem, jeszcze w czym, w jakiej branży, rozumiesz to słowo, nie? Ale mi jest tam wszystko jedno, może być ropa, mogą być szyny, słyszysz? Ale poniżej bańki nie schodzę nawet z fotela.
- I tak trzymaj, tak trzymaj Paweł, ochłapów nie bierz w ogóle... 
- Lusiu, a co Ty robisz Kochanie w tej kuchni?   
- Kręcę lody Pawełku
- Lody?
- No taki profesor jeden mówił, żeby premier kręcił jakieś lody, czy robił lody, coś takiego mówił, to ja wspieram premiera.
- I dobrze robisz. Wspieraj, wspieraj, a z tą Baśką w ogóle nie rozmawiaj! Nie kłóć się, bo wiesz jak to jest, pokorne cielę dwie matki ssie.....
- Ale Paweł, nie rób ze mnie wariatki! Zawsze mówiłeś mi: Lusia! Matka jest tylko jedna!
- Bo zasadniczo tak jest, jak matka jest jedna, rozumiesz?
- Nie rozumiem mądralo!
- Masz już te lody dla premiera?
- No zobacz jakie pyszne mi wyszły! – powiedziała Lusia i wniosła do salonu dwa puchary pysznych kręconych lodów.
- Ty Lusiu, nic nie rozumiesz. Chodzi o to, że premier i rząd w kręceniu lodów już sami nie dają rady, no i profesor wezwał, żebyśmy pomogli kręcić im te lody, bo inaczej system się zawali.

c.d.n.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 2965
patologiczny antykomuch

Patologiczny antykomuch

14.10.2012 13:23

Jakbym tam był. Jakbym ich widział i slyszał. No, mniodzio! Albo i lody. Kręcone... A, przy okazji, humor jakiś czarny i zgoła nie angielski.
Pozdro:-)
Grzegorz Gołębiewski (grzechg)
Nazwa bloga:
II Pasażer RP

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 803
Liczba wyświetleń: 3,321,118
Liczba komentarzy: 2,895

Ostatnie wpisy blogera

  • Zimowa tragifarsa, czyli lewacki kicz
  • Bunt Ameryki na Kapitolu
  • Polska kotwica wolności

Moje ostatnie komentarze

  • Smutna prawda jest taka, że błędów w komunikacji PiS jest za dużo, i tylko dzięki PJK są one często  umiejętnie niwelowane. Nie ma sensu się rozpisywać o tych  kobietach w Sejmie, bo nie da…
  • Nie będę pisał do Pana z małej litery....:-) Nie jest ważne, czy "szczekających" będzie mniej czy więcej, tylko ważne jest to, by unikać w walce z taką właśnie opozycją prostych błędów. I śmieszne to…
  • Myślę, że źle Pan odczytał fragment tekstu. Bo dość wyraźnie zaznaczyłem właśnie, że zasługą Antoniego Macierewicza jest reformowanie armii. Powinien zachować stanowisko ministra, ale doprawdy, jaki…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Świnoujście wraca do Niemiec
  • Upadek całkowity Lecha Wałęsy
  • 7 grudnia - dzień tryumfu Jarosława Kaczyńskiego

Ostatnio komentowane

  • wielkopolskizdzichu, Ufff. Bez żadnej spacji. Ciężki temat.
  • angela, Rozpacz, no rozpacz. Teraz "panie" muszą się dobrze zastanowic, zanim z kimś przygodnym wlezą do wyra. Bo owoc swojej kilkuminutowej wątpliwej przyjemnosci, trzeba bedzie pielęgnować cale zycie. I…
  • Pani Anna, Ukłon w strone twardego elektoratu jakim był wyrok TK, jego publikacja akurat tu i teraz nie jest przypadkowa i ma za zadanie wywołać znowu świętą wojnę ideologiczną między dwoma plemionami, co…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności