Otrzymane komantarze

Do wpisu: W Oświęcimiu śmierć wisiała w powietrzu
Data Autor
Zygmunt Korus
Wypad!!!
Mind Service
@Minimax - Czy Ty aby nie pomyliłeś opancerzonego auta BOR-u, które waży nie więcej niż 3 tony z tirem (kilkanaście ton), albo z czołgiem (ok. 60)? Co do drogi hamowania, to jeżdżę na co dzień (dosyć ostro) i przy dużo większych prędkościach czasami raptownie hamuję, i nie zauważyłem, żeby droga hamowania wynosiła więcej niż 2-3 metry, i jakoś mnie też nic w wyniku tego się nie dzieje, kości się nie miażdżą i wątroba nie pęka. Twoje wyliczenia mogą być prawdziwe w zderzeniu z twardą przeszkodą typu drzewo bez hamowania, ale nie w normalnej jeździe w ruchu drogowym, kiedy prędkość jest stopniowo redukowana przy pomocy ABS-u.
Zygmunt Korus
Dokładnie tak. 100% racji jeśli chodzi o fizykę. Tylko nie wiem jak w wyniku tego ping-ponga wyglądałby potem ten chłopiec z SC? Stało się jak się stało, teraz trzeba wyciągnąć z tego właściwe wnioski... A to już nie "nasza" sprawa. Bloger dywaguje, raz mądrzej, raz głupiej... Pozdrawiam.
Chciałbym dodać , że linie dróg tych aut w czasie styku tworzyły mały kąt i do spowodowania równoległości tych linii potrzebna była niewielka siła ze względu na stosunkowo małą masę Seicento , które prawdopodobnie jako miejsce styku z Audii wybrało przedni błotnik w okolicach drzwi . Wygląda na to , że za kierownicą siedział wożnica lub dorożkarz , któremu spłoszone konie wyrwały lejce z dłoni i poszły w samopas . W moim towarzystwie wzajemnej adoracji określamy to w prosty sposób - powinien wziąć wędkę i pojechać na ryby , a nie na wyścigi . Pozdrawiam .
Witam "jadąc 50 km/h stanie po dwóch metrach" Mozliwe, ale malo przyjemne, dla osob starszych prawie na pewno smiertelne.Bo? Ano dlatego, ze zgodnie z prawami fizyki {http://www.fizykon.org/k…} przy predkosci poczatkowej 50kmh i calkowitej drodze hamowania 2m przyspeszenie deceleracji to -49m/s^2, czyli ok -5g. Szczuple dziewczeta [50kg] wywieraja wtedy nacisk 250kg, czyli sporego tucznika. 100kg ochroniarza pcha sila pol tony, czyli tyle ile wazy spory zubr. Przy 4g krew odplywa od mozgu i nawet wytrenowani piloci traca przytomnosc. Dla osoby starszej z malo elastycznymi naczyniami krwionosnymi to ryzyko oberwania serca i rozerwania aorty i/lub zyly plucnej z natychmiastowym skutkiem smiertelnym. Nie mowiac juz o urazach mechanicznych spowodowanych uderzeniem luznych przedmiotow oraz zapietych pasow - polamane zebra, przebite pluca, u pechowcow przebite serce, peknieta watroba i in. urazy wewnetrzne. 2m to prawie jak walnac w zelbetowy filar, liczac strefe zgniotu i efekt wynosu. Pozdrawiam
Rząd PiS to nie są władze okupacyjne Polski , to nasz Rząd i powinniśmy od niego wymagać bezwzględnego wypełniania procedur związanych z ochroną jednej z najważniejszych osób w państwie jaką jest Pani Premier Beata Szydło ! Jeśli uznamy , że procedury to głupoty , które byle BORowik potrafi ulepszać na potrzeby chwili jak to stało się przed , w czasie i po katastrofie Smoleńskiej i teraz w Oświęcimiu to dlaczego mamy pretensje do sędziów , prokuratorów , komorników , policjantów itp. kiedy oni robią to samo ? Te wszystkie kasty przepisy mają w głębokim poważaniu , ponieważ to oni tworzą "kasty zaborowe" . Polacy od 25 pażdziernika 2015 muszą poczuć się wolnymi i żądać egzekwowania przepisów , nawet kasowania zgodnie z prawem biletów w tramwajach . Jeśli będziemy pobłażali BORowikom to musimy w następstwie pobłażać prokuratorom , a następnie sędziom którzy to "przyklepią" . Moim zdaniem powinien podać się do dymisji minister MSWiA chociaż go doceniam , szanuję oraz po prostu po ludzku lubię , byłby to znak dla BORowików , Policji i innych że Polska wstaje na nogi i wzajenme krycie skończyło się . Prawdopodobnie dojdzie do wielkiej kompromitacji , którą ujawni kierowca Seicento , świadkowie oraz antypolscy posłowie , a wtedy wzajemne krycie wyjdzie wszystkim bokiem . Pozdrawiam . P.S. Ja wczoraj widziałem w TVP na symulacji komputerowej , że ta sławna ulica w Oświęcimiu ( Powstańców Śląskich )to czteropasmówka - po dwa pasy w jednym kierunku , a Seicento skręcało nieprzepisowo w lewo ze skrajnego prawego pasa , a kolumna rządowa próbowała wyprzedzać przepisowo nie przekraczając 2 linii ciągłych . Nie wiem czy to była ignorancja , bo jeśli byłaby to manipulacja to niestety tkwimy nadal w państwie Milicji Obywatelskiej przepraszam za małą pomyłkę Platformy Obywatelskiej .
Mind Service
Jeszcze raz powtarzam: usiądź za kierownicą, rozpędź się, a potem raptownie zahamuj, to zobaczysz gdzie auto się zatrzyma. I nie rób ludziom wody z mózgu, że hamowanie przy 50 km/h zakończy się na drzewie. Jak już chcesz bronić BOR-u i tego kierowcy-borowika, który zupelnie niepotrzebnie doprowadził do ciężkiego wypadku, to rób to umiejętnie, a nie poprzez popisywanie się cyferkami, które tu nie mają zastosowania.
Mam swoja teorie:) Primo - trening jest po to, by wyzbyc sie powszechnych odruchow, czesto naturalnych, i nabrac nowych, wlasciwych TYLKO I WYLACZNIE w specyficznych okolicznosciach - vide trening osobitej ochrony do wystawiania SIEBE na POCISKI by zaslonic ZYWA TARCZA osobe chroniona. Naturalna reakcja jest zaszyc sie i okopac. Secundo - pancerny samochod jest WOZEM PANCERNYM o wygladzie samochodu, a nie samochodem. Ma mase, naped, dynamike, inercje i odpornosc wozu pancernego. Tertio-kierowca takiego wozu musi umiec korzystac z jego przewagi - glownie momentu pedu i opancerzenia, czasem specjalnej trakcji. Last, but not least - glownym zadaniem ochrony jest UCIECZKA, walka gdy nie da sie uciekac, ale BY DALO SIE UCIEKAC. Wnioski: Kierowca wozu pancernego o momencie pedu rozpedzonej ciezarowki wyladowanej zwirem moze przebic sie przez solidny ceglany mur. Pod warunkiem ze nie zahamuje. Jesli zaskoczony manewrem SC kierowca odbil z kursu to znaczy ze nie byl wlascie wyszkolony. Jadac prosto woz pancerny po prostu odbilby SC jak pingponga, na zasadzie odbicia niesprezystego, natomiast moment pedu zostalby przekazany glownie SC, ze wzgledu na roznice mas i predkosci. Moim zdaniem wlasciwa reakcja kierowcy limuzyny wiozacej PBS to dodanie lekko gazu by zrownowazyc ubytek pedu przy zderzeniu z SC. Pozdrawiam
po to zabieram glos ,zeby tacy pseudoznawcy nie wprowadzali mlodych ,początkkujacych kierowcow w błąd.Przy 50km/godz droga zatrzymania po naciśnięciu pedalu wynosi 12m,a nie 2m .To nie moze być sliska powierznia,bo wtedy wiadomo co się dzieje
Coz, same opinie, ani sladu poszlak, nie mowiac o dowodach. Moze jednak cos na poparcie twierdzen? Oprocz wywracania oczkami [...och nie da sie juz...]?
Witam "Dlatego kolumna rządowa musi poruszać się po drogach publicznych znienacka" W dobie GPS nie ma "znienacka", skoro sluzby dla wsi sa dziurawe jak rzeszoto. Nie chce podsuwac pomyslow, ale wystarczyloby aby w takim CC czy SC siedzial "mlody chemik" z zacieciem pirotechnicznym, akurat wracajacy z udanych zakupow w Agromie i z cepeenu gdzie akurat zaopatrzyl sie w klocki do budowy materialow rozrywkowych o ekspansji gazow 4-6km/sek.I KABUM! Przypadek, ze procz kolumny rozwalilo sasiednie bloki, po prostu piroman za kolkiem kupil za duzo workow nawozu i mial za duzo litrow w kanistrach. Przypadek. Dlatego uwazam, ze maja oni teraz surowo przykazane by nie bylo trupow, co wykorzystuja do zastraszania, bawiac sie naszym rzadem jak kot mysza. Tym bardziej ze kiedys za znacznie mniejsze "wystepki" przeciw nim seryjny samobojca byl bezlitosny - vide, gen. Petelicki, premier Lepper i cala tutka z Prezydentami Kaczynskim i Kaczorowskim na czele.
Mind Service
@Maur - to dobrze, że nie dajesz sobie narzucić durnej propagandy, serwowanej tutaj przez tych niby obrońców PiS-u. Wymyślaniem biedni o "grillowaniu żaby", albo, że przy 50 km/h nie da się zahamować, oddają władzy niedźwiedzią przysługę.
xena2012
tyle tu wpisów ,wszyscy przerzucają się argumentami-kierowca doświadczony czy nie,szybkość kolumny uprawniona czy nie,jakie szanse miałby ów młodzik w kolizji z opancerzonym Audi.Tymczasem opozycja ,,totalna' nie wdaje się w dywagacje tylko z wrodzona arogancją i tupetem po poczatkowym urzadzaniu pośmiewiska uderza w rząd przekonując,że kierowca Fiata nie jest winny,a wręcz przymuszany do zeznań.Pan Budka nawet już wystarał się o adwokata.Jeszcze trochę a będziemy świadkami oskarżeń pod adresem pani premier,a młody człowiek za swoją nieprzepisowa jazdę otrzyma odszkodowanie.
Mind Service
@Alteregon - dokładnie tak. Pozdrawiam normalnie myślącego.
Mind Service
Nie mam Audi A8, ale pół roku temu prowadziłem takie auto (mój niedoszły zięć takie ma, choć nieopancerzone i mi pożyczył) i nie zauważyłem, że ma jakieś problemy z hamowaniem. Ma kopa, więc można poszaleć, ale to wszystko. Ale skoro jesteś taki obeznany, to napisz coś więcej na ten temat, może zrozumiem dlaczego kierowca-borowik zaparkował na drzewie?
Lud to kupi. Lud jest w swojej masie leniwy. Nie zna się na przepisach ruchu drogowego. Nie potrafi samodzielnie myśleć. Nie potrafi poddać krytyce propagandy płynącej z TV. Co tam zobaczy to uwierzy... Zbyt wielu propagatorów z mentalnością bolszewicką, niestety, usilnie nad tym pracuje.
Testowalem chwile juz temu BMW siodemke i x3 generacja 2. Usmialem sie ze skutecznego, ale prymitywnego rozwiazania obnizenia spalania - na postoju [czerwone, korek] silnik gasnie, uruchamiany pedalem gazu przy checi ruszenia z miejsca. Poza tym te auta rzeczywiscie niemalze same jezdza, co nie znaczy ze dobrze. Fatalne wrazenia z automatem zamiast skrzyni. Nie ma porownania ze starszymi modelami iii czy doskonala 525 turbo diesel z reczna skrzynia. Spodziewalem sie auta LEPSZEGO niz znalem, a dostalem auto zupelnie INNE, jak dla mnie zbyt wykastrowane, a jednoczesnie rozbuchane w strone mnie zupelnie zbedna - elektronike nadzorujaca wszystko, wlacznie z upierdliwym brzeczkiem o niezapietym pasie kogokolwiek w aucie. JEDYNE co mi sie spodobalo to monitor cisnienia w kolach, super sprawa. A poza tym - francuz sprzed 15 lat - telewizor na kolkach, jak smiali sie z renowek i pizotow, a zwlaszcza cytryn. Smiali sie ale sami poszli ta sciezka. Jesli tak sterowana wersje zamawia sobie BOR, to wspolczuje.
Oczywiście, biorąc pod uwagę uprzywilejowaną kolumnę wozów to nie ma znaczenia, tym niemniej trolle mają używanie. ------------------------------- Od kiedy to przepisy ruchu drogowego zezwalają pojazdom uprzywilejowanym ( tu nie było takiej sytuacji - brak sygnału wizualno-dźwiękowego) ignorować poziome znaki zakazu?
Mind Service
Nie wiem dlaczego piszesz do mnie "Krzysztofie", bo na drugie mam Andrzej a na trzecie Józef, ale zgadzam się z tym, że BOR należało by natychmiast rozwiązać i zatrudnić chociażby kierowców, którzy nie boją się prędkości 50 km/h i potrafią zahamować.
Zygmunt Korus
Panie Krzysztofie, zdaje się, że BOR należy zlikwidować i powołać jakieś służby od nowa. To naprawdę źle wróży - te wszystkie stare niereformowalne jednostki rodem z komunistycznego chowu. Dziękuję za komentarz i pozdrawiam.
Awansować BORowików na generałów , ponieważ po Smoleńsku tak wypadało zrobić ! Zabicie pani premier Beaty Sydło funkcjonariusze BOR trenują na szkoleniach ? W regulaminach zapisane jest chronienie atakujących kosztem VIPa ? Jeśli ktoś twierdzi , że przy 50 km/h zamiast próby wytracenia prędkości poprzez przewidziany do tego celu system hamulcowy limuzyny , że lepiej szukać hamulców po ciemku na poboczu w okolicach drzew to czy można uznać go za żartownisia czy to już jednostka chorobowa ? Pani premier B. Sydło miała dużo szczęścia , że nie był to most nad rzeką , ani kręta droga w górach bo zjechanie na pobocze w tych warunkach nie kończy się w tak "szczęśliwy" sposób . P.S.Jako stary kierowca czy uważa pan , że jeśli wtargnie pies na jezdnię to prawidłowym manewrem jest wjechanie na chodnik po którym mogą poruszać się dzieci , kobiety z dziećmi we wózkach inni ? Czy manewr kierowcy BOR podobny jest do tego jaki stosują czasami do zatrzymania "motocykliści" zamiast naciśnięcia dzwigni hamulcowych zdejmują nogi z podnóżków i hamują butami ? Czy słyszał pan , że Seicento zaatakowało Audi w prawy przedni błotni w okolicach drzwi przednich ? Pozdrawiam .
Postawi mu normalne zarzuty spowodowania poważnej kolizji w ruchu drogowym, bo są hospitalizowani. Dlatego beknie. Pozdrawiam. ----------------------------- Nie sądzę. Ochłonie. Jego zeznań w stresie po wypadku ani przyznania się do winy nikt nie weźmie poważnie. Każdy rozsądny człowiek widzi zwykłe ściemnianie oficjeli co do przyczyn wypadku. Dzisiaj każdy może sobie włączyć Street View na GE i przespacerować po miejscu wypadku. Po chwili stwierdzi, że MSW i prokuratura łżą jak psy. Proszę teraz sobie wyobrazić, że rzekomy sprawca odwoła zeznania. Proszę też wyobrazić sobie, że znajdą się adwokaci np. wynajęci przez opozycję i rozniosą na strzępy narrację oficjalną. Komu będzie wówczas wstyd? Wasalinę nalezy podawać na czubku szpilki...
Pozwolicie panstwo, ze zapytam tak ze zwyklej ciekawosci, ilu z was " ekspertow ", szczegolnie tych z dlugoletnia praktyka w prowadzeniu samochodow, mialo mozliwosc zapoznac sie technika zabudowana w nowoczesnych samochodach klasy " S " jak: ( Audi-A8, Mercedes S klasy czy BMW 7 ) podejrzewam iz niewielu lub nikt. Takze ten kierowca, ktory prowadzil ten samochod w rzeczywistosci nie mial pojecia jakie " cudenko techniki " prowadzi. Pisze to nie ze zlosliwosci ale dlatego iz wiem cos na ten temat, bo sam posiadam mercedesem E350 ( ponad 250 KM ) z kwietnia 2016 z pelnym wyposazeniem.
Mind Service
Właśnie o tym piszę. Zamiast tego mamy festiwal wymyślania bzdur dla gawiedzi, typu że 50 km/h to zawrotna i niebezpieczna prędkość, przy której nie da sie zahamować. Nieudolna proba obrony kierowcy-borowika, jak i pozostałych wyżej postawionych decydentów jest ewidentna. Ciekawe, czy ciemny lud to kupi. A jak kupi, to znaczy, że państwo nadal będzie istnieć tylko teoretycznie.
Mind Service
Ciekawe jakie? Przy 50 km/h poślizg? Na oblodzonej, mokrej nawierzchni, z łysymi oponami? Też dla Ciebie 50 km/h to zawrotna prędkość?