Otrzymane komantarze

Do wpisu: (mała) Różnica zdań i ruskie teorie spiskowe
Data	Autor
17.11 [11:36]	Pani Anna @ niezalogowany Zelenski na Twitterze: "Federacja Rosyjska odbiera życie wszędzie tam, gdzie może dotrzeć. Dziś. Ten rosyjski atak na zbiorowe bezpieczeństwo w regionie euroatlantyckim to znacząca eskalacja. Ludzie zginęli. Moje szczere kondolencje dla braci i sióstr! Ukraina zawsze będzie z wami. Terror Federacji Rosyjskiej musi zostać powstrzymany. Solidarność jest naszą siłą!" To nie my, a nawet, jeżeli my, to nie nasza wina. O takich przeprosinach mowa?
17.11 [11:29]	Niezalogowany Niestety, mamy i epidemię i wojnę. Ci, którzy tego i tego nie przyjmują do wiadomości, ucierpią mocniej.
17.11 [11:26]	Czesław2 Jak nie było epidemii, tak nie ma wojny.
17.11 [11:06]	Niezalogowany @Pani Anna Nie jątrz, trollu. Były kondolencje od Żeleńskiego.
17.11 [10:59]	Pani Anna Oddamy wrak, śledztwo i grzecznie przeprosimy za kłopot. Wczoraj zadałam tu na forum pytanie, czy nasi drodzy bracia ukraińscy pofatygowali się z wystosowaniem stosownej notki z wyrazami ubolewania w związku ze śmiercią polskich obywateli?
17.11 [10:20]	chatar Leon O, wreszcie! I to nawet Nielog (który wcześniej nakręcał panikę pandemiczną) pisze z sensem! Też zastanawiałem się nad takim wariantem z ruskim kretem i jeśli się bliżej przyjrzeć, jest on dość uprawdopodobniony.
17.11 [10:06]	Niezalogowany To ja zaproponuję jeszcze inną teorię: Rakietę wystrzelił rosyjski agent w szeregach armii ukraińskiej. Tło: Putin za plecami Ukrainy chce dogadać się z USA i chciałby, by Ukraina zaczęła powoli "odpuszczać" swoją walkę z najeźdźcą. Ukraina absolutnie nie chce na to przystać, tak samo "murem za Ukrainą" stoi dalekowzroczna Polska, która wie z własnej historii jak kończą się takie układy. Pojawiła się więc potrzeba wygenerowania faktu, który po pierwsze osłabi "soft power" Ukrainy, a po drugie może nawet osłabi poparcie dla Ukrainy ze strony władz Polski i Polaków. Taki fakt wygenerował agent Kremla w szeregach armii Ukrainy. Gdyby nie wypowiedź Bidena, powyższe możnaby traktować jako kolejną ruską akcję psychologiczno-informacyjną. W kontekście powyższej teorii żądania Ukrainy dostępu do śledztwa są logiczne: chcą dowieść, że nie zrobili czegoś, co już teraz stanowi istotne geopolityczne osłabienie ich "soft power".

Do wpisu: Co poeta chciał powiedzieć czyli jak powinno się słuchać muz
Data	Autor
16.11 [09:14]	Ijontichy W moich czasach Antygonę mieliśmy w ósmej klasie,czyli teraz pierwszej licealnej i historię starożytną...Rzym Ateny i trochę Egiptu. Wtedy j.polski korelował z historią...i to było niegłupie. Liceum za Gomułki...JEST CO WSPOMINAC :-)))
15.11 [19:41]	Zbyszek A mnie się każdy ich album podoba. Trochę jak każdy wiek człowieka, bo oni dorastali i dojrzewali. Cudnie to spina jak klamra ostatni, ponoć nie wymieniony w spisie, utwór z ostatniego nagranego przez nich albumu, czyli "Her Majesty". Bezwględnie prosty. Urwany. Jakby takie echo ich pierwszych prób.
15.11 [19:37]	Zbyszek Mi się wydaje, że Antygonę to miałem w podstawowej. Istotnie, Kreon miał argumenty. Gratuluję wyniku na maturze. Ale to były inne matury. Polonistki zaś... no cóż, jeśli nie są artystkami, to bywają katami, szczególnie sztuki :)
15.11 [19:02]	Ijontichy Z Beatles...płyta LET IT BE...i Rubber Soul...pierwszy long... jeszcze mono...
15.11 [18:59]	Ijontichy "Co poeta chciał przez to powiedzieć"---pytanie programowe każdego polonisty w szkole średniej. Mnie polonistka nie lubiła,bo jej bruździłem w programie,to Kreon miał rację,a Antygona była wariatką,to Wokulski...też był papierowy,jak sie można dorobić majątku i tak głupio zakochać? Aż przyszedł jakiś "trynd" na poezję...i nieśmiertelne pytanie: co poeta miał na mysli? Ja sie wyrwałem! Klasa zamarła,bo czuła awanture... --Ja.Poeta nic nie miał na mysli,bo był naćpany koką i nachlany gorzałą...bredził!!! --Polonistka.O mało nie zemdlała...i wysłała mnie do dyra...epoka ciemnej komuny... --Głosowanie w klasie wygrałem,bo prawdopodobieństwo tego stanu u poety...było duże:-)) Przez zaciśnięte zęby Pani mi na ucho szepnęła: I TAK CIĘ NIE DOPUSZCZE DO MATURY! Pisałem Romantyzm....poetów...dała mi bdb z minusem...za ZABÓR AUSTRYJACKI...ortografia...miała radoche...:-)))

Do wpisu: Ważne zdjęcie - co na nim zobaczysz?
Data	Autor
15.11 [22:08]	Grzegorz GPS Świderski Tak, to mogą być orzechy. Typowy przedstawiciel zachodu ze wsi to dobrze rozpozna, a z miasta może się pomylić. Przedstawiciele zachodu mogą się pomylić i biorą to pod uwagę. Dlatego nie będą się upierać przy tym, co widzą, będą to weryfikować.
15.11 [11:00]	Zbyszek Ano właśnie. Jakaś taka, cho.. wie jaka, wspólnota, człowieka, zwierzęcia i dobro może. Którego ponoć nie odczuwa "człowiek zachodu" :)
15.11 [10:58]	Zbyszek A to też... Jak to ocenić? Jak odebrać? Może to troska o zwierzęta? Braci mniejszych? Chęć czucia się potrzebnym tym stworzeniom?
15.11 [08:24]	Czesław2 Ja na tym zdjęciu widzę moje sąsiadki i sąsiadów codziennie rano, tak, żeby nikt nie widział, wysypujących latem siatki chleba przy śmietniku dla głodnych ptaszków.
15.11 [07:03]	jazgdyni @Autor Cześć Dobre serce zobaczę i tyle. No może jak będę po halunach, jak ten nasz błazen, to nie tylko żołędzie będę widział, a nawet banany.
15.11 [06:30]	Zbyszek @Grzegorz GPS: Pisząc "Typowy przedstawiciel zachodu odpowie, że to zdjęcie przedstawia jedną rudą wiewiórkę stojącą na tylnych łapach, wiele zżółkłych, jesiennych liści, jedną ludzką rękę, a w niej trzy żołędzie" jest pan chyba w błędzie. Ja widzę w ręce orzechy laskowe.
15.11 [06:25]	Zbyszek @Tomaszek: ups.... Ale zaraz takie określenie? To po prostu przedstawiciel faktów i nauki :)
15.11 [06:25]	Zbyszek @Pani Anna: A widzę na nim uśmiech :) Sam nie wiem gdzie, ale kurcze jest widoczny! :)
15.11 [06:23]	Zbyszek No ale... śliczne to to! Ale ciekawe, bo pan opisał to, czego na zdjęciu NIE WIDAĆ. I bardzo dobrze. Bo to znaczy, że pan na nie patrząc, zobaczył część swojego własnego doświadczenia, niemiłego, z tymi zwierzątkami :)
15.11 [00:03]	Adam66 No cóż, zdjęcie technicznie poprawne, ideowo też. Ja mieszkam w okolicy gdzie wiewiórek jest stanowczo za dużo, niszczą wszystko co się da, a często i to co nie powinno się dać ale one daja radę. Dokarmianie takich szkodników powinno być karalne, niemniej jednak, te szkodniki, zwłaszcza młode są bardzo zabawne. Ale spróbujcie mieć ogródek w okolicy gdzie one są, zwłaszcza w nadmiarze...
14.11 [23:56]	Grzegorz GPS Świderski Kobiecej.
14.11 [23:20]	Tomaszek To są orzechy jełopie .
14.11 [22:53]	Pani Anna A ja widzę tu samą słodycz. To jakiej kultury jestem reprezentanka?