|
|
tricolour Reakcja zwykłą to by była wtedy gdyby napisać, że przemówienie było słabe i zakończyć temat. Bo czemuś słabemu nie poświęca się wiele uwagi. Wałkowanie kolejny dzień, na różne sposoby wskazuje, że jednak takie słabe nie było skoro można odkrywać i epatować się niuansami - a tak właśnie jest. To nie ja zakładam kolejny wątek o cudzie Tuska, tylko na prawicowym NB kolejna osoba rozpoczyna dysertację na ten temat. Więc to nie ja jestem tak skażony, prędzej skażeni są ci, którzy bez Tuska żyć nie mogą i piszą, deliberują.
Co do tego Jażdżewskiego - gość napisał o hierarchii, nie o wiernych. Moim zdaniem o tyle za mocno, że przez mocne słowa zanika treść, a pozostaje cięta forma, a to nie jest dobrze. Co do zasady ma jednak rację: hierarcha kościelna się stacza. |
|
|
Tomaszek @tricolour
Ty jakiś skażony jesteś z tym wychwalaniem Tuska i jego erudycji . Używając kombinacji zwrotów wytrychowych przemycasz jakieś propagandowe tezy o jego nadzwyczajnych przymiotach . Skąd my to znamy ? Ja tam żadnej erudycji nie widziałem , a tylko trochę wyświechtanych frazesów w zmienionej na tą okoliczność kompilacji . Jeżeli chciał coś powiedzieć na ostro to znalazł sobie jakiegoś politruka desperata co niewiele ryzykuje i zaczyna go kreować na nowego Palikota . A cel był inny bo sytuacja miała być inna . Żadnego jazgotu tu nie ma tylko zwykła reakcja na zwykłe chamstwo . A to właśnie Tusk kolejnego chama na salony pcha . |
|
|
foros Słuchałem nie raz przemówień Tuska. To nie jest ten numer kapelusza, aby wymyślić tak erudycyjne przemówienie. Ktoś musiał mu napisać tezy, a on dostosował je jedynie do własnego stylu. Nie przerobisz wołu na rumaka.
Jeśli zaś chodzi o odręczne notatki to być może chodziło o tłumaczenie tekstu z niemieckiego. Czasem szybciej robić to przy pomocy długopisu niż klawiatury. |
|
|
tricolour Tak, z pewnością.
Mówcy, mowiacy bez kartki, rozmowy telefonicznej - jako niepismienni - muszą uczyc sie na pamięć. |
|
|
RinoCeronte Myślę, że to były notatki z rozmowy telefonicznej... |
|
|
tricolour Było widać na kartkach, że przemówienie jest napisane odręcznie. Oczywiście można założyć, że Tusk przepisał to, co mu napisano, ale znacznie sensowniej jest założyć, że to było jego autorskie przemówienie. I z tego wynika, że jazgot po przemówieniu jest efektem wyższości tegoż nad wspomnianymi innymi. |
|
|
foros może i oba stronnictwa są zachowawcze, jeśli chodzi o to kto w PL sprawuje władzę, ale już nie w UE. A efektem tego, że gdzie indziej mają patronów jest sprowadzenie całej strategii wyborczej do sposobu zdobywania głosów. Bo jeśli chodzi o kwestie poważne, to po co się kompromitować zapowiedziami skoro przyjdzie liścik z ambasady i trzeba będzie robić to co w liściku. |
|
|
Jabe Tak więc oba są zachowawcze, tylko patronów mają gdzie indziej. |