Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Finita la commedia

Zygmunt Korus, 22.11.2018
Puk, puk!... Finis Poloniæ?

IPN o polskim honorze... – kneSejm górą! Przetrącono grzbiet naszej dumie narodowej. Ustawa o bratniej pomocy nr 1066 nie cofnięta, stale w pogotowiu. W USA dyrektywa 447 – o utrzymywaniu przez nas pasoŻydów – w starterach. Teraz aneks (tzw. polsko-brytyjski) do Traktatu Lizbońskiego, że nikt z zewnątrz nie ma prawa wtrącać się do wymiaru sprawiedliwości Rzeczpospolitej, złamany przez "naszą", "bogoojczyźnianą" (cudzysłowy świadome!) targowicę...

Z mojego punktu widzenia dość! Nie ma co już sobie PiS-em i panem Kaczyńskim (z całym jego rządowym i prezydenckim zapleczem, które można najgrzeczniej określić e tutti quanti) d... zawracać. Jak również drugą stroną tego samego "ziemniaczanego" medalu – POpaprańcami. Tych poznaliśmy jak zły szeląg. Sczyścili nas ekonomicznie. A następcy, rzekomi naprawiacze, częstując łatwowierne masy landrynkami, dekapitują potulnych Lachów ustrojowo.

Jakie wyjście?

Ano,
albo powiększać grono wyalienowanych tubylców, czyli olewać wszystko i wszystkich wokół. Jak sentencjonalnie od lat głosi mój sąsiad góral: "– Co!? Może jeszcze ja własnymi rękami ciemiężcę będę sobie wskazywał...?!";

lub, co radzę, nawet jak ta młodzież stroni od polityki i woli się realizować w strukturach mundurowo-strzelnicowych "terytorialsów" czy skrzykiwać grupy rekonstrukcyjne bądź paintball'owe, robić wszystko, żeby w każdej dziurze znaleźć przedstawiciela Ruchu Narodowego i wspierać go z całych sił. Tworzyć listy i na każdym poziomie powoływać reprezentację trzeciej drogi – nacjonalistyczno-patriotycznej.

By przejęła władzę. Bo innej siły i demokratycznego sposobu osiągnięcia realnej obrony suwerenności kraju nie ma. Żeby Polski, metodą gotowania żaby, nie utracić. Na rzecz jakiegoś wynaturzonego POLIN, które uczyni z nas parobków na ojczystej ziemi. Walczyć z Brukselą, z Niemcami, postkomuną, z Putinem, banderowcami – OK. Jednak przede wszystkim skutecznie przeciwstawić się nadwiślańskiej zdradzie – której główny cyklon, schowany w ciszy przed nawałą, przejawia się w nieskrywanym, buńczucznym filosemityźmie. Osaczanie Polski trwa z różnych flanek, niemniej najbardziej rozsadzana jest jej integralność od środka... Mimikra ustrojowa, despotyczna poprawność polityczna, skrywane multi-kulti, wynarodowienie duchowe (kosmopolityzm), pomieszanie pojęć, zmącenie wartości, kołchoźnikowe ogłupianie... Żeby narodowa, spoista Polska znikła z mapy Europy. Z tym że w całym tym szatańskim projekcie koncepcja POLIN stale i konsekwentnie jest, jako cel nadrzędny przyszywanych "braci wrogich", na horyzoncie.

Dziś podstawowa powinność każdego zawiedzionego ściemą "dobrej zmiany", to głoszenie hasła wszem i wobec: nacjonaliści to państwowcy!
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 33215
Kazimierz Jarząbek

Kazimierz Jarząbek

22.11.2018 08:24

Zazdroszczę Autorowi młodzieńczego podejścia do problemu. :)
Starsza osoba, taka jak ja, to już wie, że jeśli mój przeciwnik łapie za orczyk, to ja, niekoniecznie muszę chwytać za sztachetę.
Jeśli mój wróg mnie pcha, to czasami najlepszą obroną jest pociągnąć go na siebie itd. itp.
Zygmunt Korus

Zygmunt Korus

22.11.2018 08:50

Dodane przez Kazimierz Jarząbek w odpowiedzi na Zazdroszczę Autorowi

Jak się ciągnie za orczyk w kierunku odwrotnym, to trzeba uważać, by koń zadkiem do furmanki nie docisnął... robiąc z woźnicy kalekę, a nawet ze skutkiem śmiertelnym.
mjk1

mjk1

22.11.2018 08:21

Szanowny autorze. Pisałem, nie tylko tutaj, że nikt nie jest winien temu co mamy, tylko my sami, bo to my jesteśmy do niczego! Nikt inny, tylko my wybieramy ludzi do władzy. Wybieramy dokładnie takich, jacy sami jesteśmy. Za każdym razem źle a co najgorsze, niczego nas to nie uczy. Teraz wszystko wskazuje na to, że kolejny raz damy się nabrać, tym razem na RN. Tam już przecież czekają tacy „przeciwnicy” systemu i „narodowcy” pełną gębą, jak Winicki i ten od tańca z gwiazdami. Powodzenia życzę. Rozczarowanie przyjdzie samo. A wystarczy zadać im tylko jedno pytanie, aby już dzisiaj dokładnie przekonać się, że RN, niczego nie zmieni i niczym nie różni się od reszty tej okrągłostołowej bandy. Pozdrawiam.
Gniewko

Gniewko

22.11.2018 15:09

Dodane przez mjk1 w odpowiedzi na Szanowny autorze. Pisałem,

Żebyś się nie zdziwił ! Będą trzecią siłą w Parlamencie i zmuszą PiS do skrętu w prawo. Nie muszą nawet rządzić starczy, że narobią strachu.
paparazzi

paparazzi

22.11.2018 16:57

Dodane przez Gniewko w odpowiedzi na Żebyś się nie zdziwił ! Będą

Nie będą a wiesz dlaczego? Bo do określenia co jest dobre a co jest złe dla społeczeństwa musi być społeczeństwo obywatelskie, świadome swoje siły oddziaływania na politykę kraju. A tu ciepła woda w kranie , grill i piwko. PiS właśnie buduje, chcąc czy nie chcąc świadomość i patriotyzm bo poza nim kto czy jaka partia to zrobi? Droga może być różna a na dzisiejsze czasy rewolucja odpada.
Chatar Leon

chatar Leon

22.11.2018 09:06

Przekaz jaki PiS formułuje, celowo czy niecelowo, jest fatalny. Odbiór jest taki, że PiS wycofuje się z kolejnych reform i ulega wszystkim lobbies po kolei.
PiS w ogóle sprawia wrażenie partii samobójczej dążącej do samozagłady, co jest szczególnie widoczne na przykładzie struktur lokalnych w dużych miastach, gdzie partia robi wszystko aby nie wygrać żadnych wyborów. Obserwuję to od lat w Krakowie, a moje obserwacje - niestety - podziela parę osób które do PiS należą.
Podczas gdy ludzie z PO i komuszki co chwila coś organizowali, nagłaśniali i po prostu byli dla ludzi widoczni, to lokalne komitety PiS zachowują się jak jakaś dziwaczna zakonspirowana tajemnicza sekta; "działają" tak, że mieszkańcy nie mają pojęcia o tym, że w ich dzielnicy lokalny komitet PiS istnieje. Struktury te bronią się rękami i nogami przed nowymi ludźmi, choć wiele osób paliło się do działania. Pisowscy wieczni radni zawiadujący tym interesem po prostu nie są nowymi ludźmi zainteresowani.
Wybory samorządowe w wydaniu PiS polegały na umieszczaniu wiecznych radnych na miejscach biorących, oraz domykaniu listy przez jakieś przypadkowe i nikomu nie znane osoby które pojawiały się na zebraniach lokalnych komitetów a nie mogły wiecznym radnym zagrozić.
Przy okazji ostatnich wyborów samorządowych postanowiono coś zmienić, ale w rezultacie zrobiono coś jeszcze głupszego: do pisowskich wiecznych radnych dokooptowano "nawróconych" cwaniaków z PO, wpuszczając lisy do kurnika. Lisy miały kasę, zainwestowały w kampanię, wygrały; najciekawsze że w ostateczności głosy na nich oddane nie dały PiSowi niczego istotnego.
Nie mam powodu, by być entuzjastą PiSu, natomiast w ostatnich wyborach głosowałem na PiS jako mniejsze zło.
Natomiast, wbrew wielu osobom wypowiadającym się na Naszych Blogach, nie uważam obecnie ruchu narodowego za dobrą i poważną alternatywę.
Zygmunt Korus

Zygmunt Korus

22.11.2018 10:01

@ mjk1 oraz Chatar Leon
Obaj Panowie nie macie zaufania do Ruchu Narodowego... I co z Waszego braku zaufania wynika? Fastrygowanie niechęci. Przymykanie oka na wymiar Marszu Niepodległości, jego wymowną frekwencję, czyli siłę "innego" elektoratu. Fakty, Panowie, poproszę o fakty. Łatki przyszywać łatwo... A mnie akurat Winnicki i Bosak się podobają - mądrzy, odważni goście. Jest w gronie nacjonalistów całe mnóstwo zacnych patriotów. Nie malowanych. O niebo lepszych od tego przeklętego duopolu. Co nas pogrąża w błocie mimikry, celowo zamula, urągając instynktom samozachowawczym i przyrodzonemu rozsądkowi. Ja w każdym razie z tej zsuwni wyskakuję na bok.
Chatar Leon

chatar Leon

22.11.2018 11:01

Dodane przez Zygmunt Korus w odpowiedzi na @ Mj1k oraz Chatar Leon

Ani nie przymykam oczu na wymiar marszu Niepodległości, ani nie neguję zacnych patriotów w gronie narodowców.
Po prostu ten ruch nie wygra wyborów.
Zygmunt Korus

Zygmunt Korus

22.11.2018 11:37

Dodane przez Chatar Leon w odpowiedzi na Ani nie przymykam oczu na

A co Pan robi(-ł), żeby RN wzmocnić? Krytyka PiS-u jest jak widać jałowa. Szkoda czasu i atłasu. Teraz już nadszedł ostateczny moment, żeby obalić ten perfidny szantaż Kaczyńskiego, że stado owiec w redyku nie ma wyboru...
Imć Waszeć

Dark Regis

22.11.2018 12:34

Dodane przez Chatar Leon w odpowiedzi na Ani nie przymykam oczu na

RN wygra, tylko wreszcie trzeba sięgnąć nie do wzorców zza oceanu, ale do kulturowo dużo bliższych nam europejskich. Na przykład do systemu brytyjskiego, gdzie są dwie główne partie:
1. Partia Konserwatywna, prawica, centroprawica oraz centrum i centrolewica
2. Partia Pracy, centrolewica i lewica
To nie przypadek, że po obu stronach równania znajduje się lewica. W naszym ogródku odzwierciedlałoby to umoczenie wszystkich sił w byłym PRL tak, że dopiero trzy pokolenia w przód będą mogły szczerze i uczciwie odwołać się do jakiejś tradycji. Potem z jednej strony lewicę (głównie mentalną) wypieramy dla jasności systemu. Z drugiej strony musi być utworzona jakaś nisza dla tej części patriotycznej lewicy, która odwołuje się do przedwojennej tradycji PPS, czyli lwia część PIS-u niestety. Proszę zauważyć, że trzecia siła "liberalni demokraci" obok skrajnych prawicowców jest tam na marginesie. W obecnym polskim systemie politycznym jest kogel-mogel, wszystko wymieszane, na co wskazuje choćby ten ciągły bezprzedmiotowy jazgot o imponderabilia, obrzucanie się epitetami bez pokrycia (jak Korwin), wreszcie brak zdolności koalicyjnych przy nadmiernej skłonności do stałych rozpadów na frakcje. Po prostu w naszym systemie politycznym trzeba te wszystkie klocki na nowo poukładać z uwzględnieniem ich specyfiki na europejskim gruncie, uwzględnić zakorzenienie w polskiej tradycji, a nie w realiach odległej demokracji amerykańskiej. Trzeba po prostu uciec spod kosy pojęciowej skleconej przez marksistów, że narodowość=faszyzm, jednocześnie narzucając własną narrację, że internacjonalizm=marksizm/komunizm. Potem za pomocą własnego pojęciowego walca zepchnąć postępaków do defensywy w całej Europie (vide Karoń).
Zygmunt Korus

Zygmunt Korus

22.11.2018 12:45

Dodane przez Imć Waszeć w odpowiedzi na RN wygra, tylko wreszcie

OK. Pewnie tak; może i jest to jakiś sposób... W każdym razie, gdy o mnie chodzi, to nie dam sobie już więcej zamącać głowy i zabierać czasu Kaczyńskim et consortes. Finito!
Imć Waszeć

Dark Regis

22.11.2018 12:52

Dodane przez Zygmunt Korus w odpowiedzi na OK. Pewnie tak; może i jest

Proszę spojrzeć na to zdjęcie: http://niezalezna.pl/246…
Na ich miny. Ci ludzie już przechodzą do historii i to wiedzą. Jeśli chcemy wskrzesić w społeczeństwie nowy entuzjazm, nie możemy opierać się na reliktach z zamierzchłej epoki. Dotyczy to zarówno okresu "roznoszenia ulotek" jak i II RP (Dmowski vs Piłsudski). Autorytety za plecami muszą mieć tylko ludzie słabi i nie umiejący samodzielnie tworzyć nowych wartości. Nam trzeba nowych wodzów z nowymi koncepcjami pasującymi do rzeczywistości. Współczesny świat kompletnie nie pasuje do oglądu świata ludzi z początku dwudziestego wieku. Pogódźmy się z tym. Kropka.
mjk1

mjk1

22.11.2018 19:47

Dodane przez Zygmunt Korus w odpowiedzi na @ Mj1k oraz Chatar Leon

@Zygmunt Korus (10:01). Panie Zygmuncie, to nie kwestia zaufania a wiedzy. Dokładnie tak samo jak w przypadku PiS. Zarówno przed wyborami, jak i od pierwszego dnia rządów, tej rzekomo dobrej zmiany, doskonale wiedziałem, że niczego w naszym kraju nie zmienią. Na lepsze nie zmienią. Dokładnie tak samo Ruch Narodowy niczego na lepsze nie zmieni. Bosak i Winicki to tacy sami aktorzy, tej samej sceny, zwanej dla niepoznaki sceną polityczną. Domaga się Pan faktów? Proszę bardzo. Napisałem jasno i wyraźnie, że wystarczy zadać przywódcom RN tylko jedno pytanie, aby przekonać się, że niczego nie zmienią. Jakie pytanie? Już wyjaśniam. Obowiązująca konstytucja RP ma jeden artykuł, którego nie miały wszystkie wcześniejsze konstytucje. Jeden artykuł, którego nie przestrzegał ani jeden rząd po 1989 r. Jeden artykuł, którego nie ma w ani jednym projekcie nowej konstytucji. Chodzi dokładnie o art. 227 obowiązującej konstytucji RP, którego przestrzeganie gwarantuje nam SUWERENNOŚĆ!!! Dokładnie suwerenność finansową. Bez odzyskania zaś suwerenności finansowej, nie ma mowy o jakiejkolwiek zmianie na lepsze. Po prostu się nie da! Proszę wiec zapytać Pana posła Winickiego, dlaczego zasiadając od trzech lat w sejmie, nie domaga się przestrzegania artykułu gwarantującego nam suwerenność o którą rzekomo walczy jak lew. Ja zadałem i wiem. Pan, aby się przekonać, może zrobić dokładnie to samo. Każdy może zapytać i sam się przekonać, jak ten obrońca naszej suwerenności będzie kluczył, stękał i łgał.Pozdrawiam
Domyślny avatar

zbieracz śmieci

22.11.2018 10:10

Ustawa 1066 z popreawkami reguluje pobyt wojsk obcych przebywaj,acych chwilowo lub na stale obcych wojsk-manewry,baza antyrakietowa w Radzikowie.
Uchwała 466 i jej interpretacja przez Korusa świadczy jedynie ,że nie ma pojęcia o lobbystach działajacych w Kongresie USA w tym lobbystów diaspory żydowskiej w USA którzy od zawsze finansowali kampanie wyborcze do Kongresu czy Izby Reprezentantów a także prezydenta niezależnie czy to demokrata czy republikanin a my niestety takich nie mamy.
Ta uchwała na szczęście niczego nie nakazuje Prezydentowi USA i niech tak zostanie!
Jedna bomka atomowa a dojdziemy aż do Wilna,
Jedna bombka aby silna a dojdziemy aż do Lwowa !
Berlin nasz bo na historycznych ziemiach Słowian a i można zmusić merkel czy nastepcę od powtórki z Hołdu Pruskiego bo umowa lenna dalej obowiązuje,nieprawdaż...!?
Imperium gdy powstanie to tylko z naszej krwi bo nie starych pampersiatych narodowców.
Normalne państwo nie pozwala sie bezkarnie okradac przez swoich czy obcych bo ma swoje interesy za które trzeba zapłacic wpost tym co cos mogą albo z pomoca wywiadu kompromitować wrogo nastawionych i miliard dolców to zaledwie 4 złotych z nawi,aka by wystarczy klo i na USA i na Unię.!
Nie mamy w spadku po zdrajcach ani ukradzionych setek miliardów ani służb poza CBA ,natomiast takich o wspólnym nazwisku Lepieje aż nadto !
Gniewko

Gniewko

22.11.2018 15:23

Dodane przez zbieracz śmieci w odpowiedzi na Ustawa 1066 z popreawkami

Nawet Ryszard Czarnecki w swoim ostatnim wpisie przyznaje, że mniejsze poparcie dla UE może pomóc rządowi w negocjacjach, tak że z tego wpisu wynika, że przydałaby się w parlamencie partia eurosceptyczna, jak np. Ruch Narodowy.
wielkopolskizdzichu

wielkopolskizdzichu

22.11.2018 10:27

W rzeczy samej Panie Zygmuncie. PiS niczym Armia Tuchaczewskiego rejteruje, pod naporem sił Zjednoczonej Europy.
Zygmunt Korus

Zygmunt Korus

22.11.2018 11:28

Dodane przez wielkopolskizdzichu w odpowiedzi na W rzeczy samej Panie

Pan używa słowa rejterada, Witold Gadowski buduje narrację wokół słowa odwaga, której rzekomo brakuje obecnej władzy... [ https://www.youtube.com/… ]
A ja już bez bielma na oczach twierdzę, że duopol ma ustawki: my trochę, wy trochę, teraz PO 8 latach PiS(d) - i tak na przemian... Mamy(-cie) przecież jeszcze w zanadrzu podniesienie kwoty wolnej od haraczu, potem zrezygnowanie z podatku dochodowego od emerytur... itp, itd, takich cukierków z narkotykami można mieć w koszyczku, także ze święconką, bez liku...
Domyślny avatar

Dorota M

22.11.2018 11:29

Całkowicie się z tym hasłem zgadzam, ale nie mamy partii o takim charakterze, która liczyłaby się politycznie na ten czas. RN, czy jakieś tam małe ugrupowania, o których nawet nie wiemy, nie maja szans na wejście do sejmu. Pozostaje nam jedynie PIS, albo koalicja złodziei i zdrajców. Uważam to za wielki dramat Polski, bo oczywiście możemy zejść do katakumb na kilkanaście lat, lub może już bez szans na wolną Polskę i odpuścić sobie naszą państwowość na czas niewiadomy, ale możemy też oddolnym ruchem, nie wiem jak go nazwać, no powiedzmy obywatelskim, wymóc na PIS postawę godną Wielkiej Polski. Oni nie czują, że jesteśmy, że siedzimy im na karku i ich punktujemy i będą bez szans na wygraną, bo nie chcemy tchórzy i UW na czele naszego państwa. To musi z wielką mocą dotrzeć do JK. Niech zadecyduje, czy interesuje go jeszcze Polska, czy woli odejść we niebyt, jako przegrany. Obawiam się, że liczą na mobilizację swojego "byłego" elektoratu przed wyborami parlamentarnymi. Trzeba ich wyprowadzić z błędu. Jeżeli oni nie chcą kontaktu z nami, to musimy im to narzucić, wszelkimi dostępnymi środkami, nawet naszymi demonstracjami pod sejmem, czy URM, to może wtedy do nich dotrze jak ich postrzegamy. Jeżeli tego nie zrobimy, będziemy winni zaniechania.
Zygmunt Korus

Zygmunt Korus

22.11.2018 12:36

Dodane przez Dorota M w odpowiedzi na Całkowicie się z tym hasłem

Pani mrzonki to - jak już wyraźnie widać - droga donikąd. Ster trzymają same farbowane Bolki. Trzeba zacząć budować inne struktury obok; ja widzę szansę w elektoracie nacjonalistycznym. Komu słowo naród w gardle uwiera, skreślać bez skrupułów. A jako probierz używać zamiast naród nacja. Znakomicie obnaża WSZYSTKICH hamulcowych na drodze ku faktycznemu zadbaniu o naszą suwerenność.
Domyślny avatar

Dorota M

22.11.2018 18:36

Dodane przez Zygmunt Korus w odpowiedzi na Pani mrzonki to - jak już

To nie są mrzonki, tylko realia. Nie dostrzeganie ich było w historii polski niejednokrotnie powodem przegranej nie konkretnego ruchu politycznego, tylko Polski. Można tworzyć latami jakieś zaplecze polityczne, które z czasem zdobędzie struktury, doświadczenie polityczne i zwolenników w postaci znacznego elektoratu. Jednak na chwilę obecną nie mamy alternatywy. Wolę PIS niż Tuska i jego szajkę zaprzańców. Jeżeli panu wszystko jedno, to niech pan żyje mrzonkami o mitycznym RN, który zwycięża wybory parlamentarne i rządzi Polską. Głosowanie na nich odbierze PIS 4% i przegra wybory, a RN nie wejdzie do sejmu. Taki scenariusz szykują mądrale promujące na siłę w najbliższych wyborach narodowców. Jeszcze dodam, że owszem panowie z RN i MW są polskimi patriotami, ale nawet między sobą toczą boje, o jakieś nieistotne dla Polaków animozje z okresy II rzeczypospolitej, jak więc mogliby rządzić Polską? Gdzie jest ich siła do zwalczania wrogów zewnętrznych i wewnętrznych? Jak nas obronią przed 447. PIS przynajmniej ma struktury, możliwości rządzenia i tylko należy w nich wlać odwagę przeciwstawiania się przeciwnościom i UE w większym stopniu, zaznaczając naszą presję na taką ich postawę polityczną i w efekcie nasze poparcie. Uważam, że te tąpnięcia to chwilowa choroba, którą należy leczyć, a nie odrzucać chorego.
Imć Waszeć

Dark Regis

22.11.2018 12:41

Dodane przez Dorota M w odpowiedzi na Całkowicie się z tym hasłem

Koalicja złodziei i zdrajców nigdy nie powinna była znaleźć się w polskim parlamencie. To świadczy tylko o niedojrzałości politycznej, wiecznej prowizorce w miejsce systemu politycznego, braku polskich służb (kontrwywiadu), a także nasyceniu obcą agenturą, do której należy koniecznie wliczać agentów diaspory i Izraela, nawet ze względu na same sprzeczności interesów (skoro już Polacy nie potrafią się uwolnić od nich mentalnie - judeochrześcijaństwo).
Gniewko

Gniewko

22.11.2018 15:15

Dodane przez Dorota M w odpowiedzi na Całkowicie się z tym hasłem

RU będzie jak bat na d_pę opornej szkapy, która skręca w lewo zamiast w prawo.
Imć Waszeć

Dark Regis

22.11.2018 15:42

Dodane przez Gniewko w odpowiedzi na RU będzie jak bat na d_pę

Ona zawsze była na lewo, czyli tam gdzie był PPS przed wojną. Oczywiście chodzi mi o lewo w sensie osi "(P) wolność obywatela -- kontrola państwa (L)". Jakie są inne "lewa" można sprawdzić w wielowymiarowym modelu dla ustrojów politycznych, powstałym po pojawieniu się w USA ideologii libertariańskiej.
Gniewko

Gniewko

22.11.2018 15:50

Dodane przez Imć Waszeć w odpowiedzi na Ona zawsze była na lewo,

Tak samo, jak Piłsudski, ale chodzi mi raczej o stosunek do wartości konserwatywnych i narodowych, a nie do spraw społecznych.
Imć Waszeć

Dark Regis

22.11.2018 17:07

Dodane przez Gniewko w odpowiedzi na Tak samo, jak Piłsudski, ale

Konserwatyzm nie jest tożsamy z pojęciem narodowości, gdyż sięga korzeniami do czasów królestw, gdzie nie posługiwano się jeszcze pojęciem narodu, tylko arystokracji, szlachty, mieszczaństwa, chłopstwa itd. Sprawy społeczne były regulowane poprzez nienaruszalne (sprawy gardłowe) zasady, którym musieli podlegać wszyscy szlachcice, osobne prawa regulujące zasady życia w miastach (także osobne prawa dla żydów), a nawet szczątkowe prawa chłopów. Najczęściej były to zasady wynikające z chrześcijaństwa (w Europie) oraz z historycznych zobowiązań i obietnic dynastii, które zostały kiedyś złożone i rozumiano przez to, że musiały być dotrzymywane (stąd są w różnych krajach obecne różne rodzaje świąt, folklor, w efekcie rozumienie własnej wolności w ramach wspólnoty, stąd wypływają też konflikty w rodzaju Ulsteru). Tak właśnie ukształtowała się współczesna zależność pomiędzy parlamentem i domem królewskim w Wielkiej Brytanii, to jest źródło osobnej polityki Szkocji i Walii, w podobny sposób wyewoluowała demokracja szwajcarska, wreszcie z tego wynikają dziś problemy w rodzaju jawnych separatyzmów (nie tylko katalońskiego, baskijskiego, ale też Belgii i Holandii). Właśnie złamanie zasad było przyczyną tych ruchów. Natomiast współcześnie rozumiany naród i nacjonalizm jest stosunkowo nowym pojęciem i związanym z uprzemysłowieniem. Naród stracił wtedy znaczenie tylko i wyłącznie etniczne (Niemcy, USA, Rosja, Turcja, Chiny itp.). Dlatego współczesne formy konserwatyzmu różnią się przede wszystkim rozumieniem roli i znaczenia narodu. W Polsce są np. konserwatyści, którzy uważają, że dobrze byłoby nam pod władzą Cara. Są też inni, którzy dążą do czegoś w rodzaju regionalnego USA. Konserwatyzm nie musi być przysłowiową konserwą, która chroni tylko i wyłącznie jakiegokolwiek status quo. Oczywiście diabeł tkwi w szczegółach. Polecam filmy i wykłady dr. Jana Przybyła o tych pojęciach:
https://www.youtube.com/…

Stronicowanie

  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Wszyscy 3
  • Następna strona
  • Ostatnia strona
Zygmunt Korus
Nazwa bloga:
mikro-makro
Zawód:
krytyk sztuki
Miasto:
Chorzów

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 321
Liczba wyświetleń: 1,932,204
Liczba komentarzy: 2,503

Ostatnie wpisy blogera

  • Polski ksiądz-orator! przywódcą antykowidowców
  • TEGO NIE ZOBACZYSZ W FILIŻANCE KAWY [59] Do Nos na Wos
  • TEGO NIE ZOBACZYSZ... [40] Salvin mówi do zobaczenia

Moje ostatnie komentarze

  • Bardzo trafne uwagi o historii ludobójstwa tryzubowców. Ten widlasty emblemat "państwa" powinien być zakazany jak swastyka. Mądry tekst - dzięki.
  • Krótko: tak trzymać i pisać Ryszard!!! I te wciąż zamaskowane gnomy... na to już nie da się patrzeć. A propaganda tak nachalna, że do wyrzygania...
  • Naiwni, naiwni... Biden powiedział wprost: Białoruś jest państwem niezależnym. Respirator dla Putina jest zaklepany. Ukraina tak czy siak ma zniknąć z mapy Europy... Za zgodą wielu czynników…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Z czego się cieszycie? Z cudu nad urną?
  • DAKOWSKI, MACIEREWICZ I MASKIROWKA
  • JAJA Z GENDER

Ostatnio komentowane

  • Zygmunt Korus, A co dalej z Pańską śledczą bojowością i działalnością w sprawie Smoleńska - posmatrim, uwidim...?
  • Zygmunt Korus, Ciężka sprawa. Uściski.
  • Zygmunt Korus, No i znów ten polski niezatapialny gen wolności... Stale jakichś Polaków widzę w tych relacjach z Kanady... Coś niebywałego jakie to doświadczenie przeszliśmy w walce z komuną. Czyli co? Jeśli się…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności