Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Środki paraliżujące wziewne

Coryllus, 26.05.2013
Od wczoraj zwolennicy poszerzenia sfery  wolności słowa, prawdy, dobra i piękna tak licznie zgromadzeni pod moimi wpisami, w miejscach, z których nie mogę ich wyrzucić kopniakiem zaatakowali moją stronę www.coryllus.pl, która nie działa. Tak więc wszystkich, którzy chcą kupić sobie płytę z nagraniem I tomu Baśni jak niedźwiedź, w wykonaniu Grzegorza Brauna bardzo przepraszam. Musicie kochani poczekać, aż to usuniemy, a nie stanie się to pewnie prędko.

Ponieważ, co mam nadzieję wszyscy już zauważyli strefa wolnego słowa zaczęła się poszerzać z niebezpieczną prędkością, a ja to poznaję między innymi po takich komentarzach jak te, które pozostawiła eska u Toyaha i Teresa Bochwic na moim blogu, chciałem złożyć ważne oświadczenie. Już niedługo mili zwolennicy wolności słowa przestanę umieszczać wpisy na blogu, założę sobie pismo periodyczne, być może kwartalnik, być może miesięcznik i będę je rozprowadzał w prenumeracie poza zasięgiem waszego wzroku. Cała blogosfera będzie dla was i wolność, prawda, dobro i piękno zatriumfuje. Poczekajcie jeszcze chwilę. Póki co chciałem tu umieścić te dwa znamienne komentarze, od których rośnie serce i duch wznosi się ku wyżynom. Oto one:




Eska do Toyaha




Doprawdy? To może porównamy życiorysy, mój ty bohaterze?
No i oczywiście kwestia prostoty języka - dla wykształciucha po ŚLUJU faktycznie język Wildsteina ciut za trudny.
Coś Ci poradzę - lepiej ze mną nie zaczynaj, ja bym się do konkursu w takim szmatławcu jak Onet nie zgłosiła za żadne pieniądze, a Ty poleciałeś na durny laptop :)))
Powtarzam - zostaw mnie w spokoju dla własnego dobra.




Teresa Bochwic pod moim tekstem, wypowiedź skierowana do Jareckiego, który zapytał panią Teresę czy potrafi napisać tekst lepszy niż przeciętny tekst coryllusa.




Pewien etyk, który bijał żonę twierdził, że ornitolog nie musi fruwać. Żeby przyznać z kolegami komuś nagrodę za obronę wolności nie musi się robić lepszego od niego filmu, teatru, ksiażki, tekstu, bloga itp. Szczerze? proszę bardzo. Sądzę, że to tylko byl dyskretny sposób walnięcia we mnie, nieprawdaż? Nieładnie pachnie panski tekst, ale mocno znajomo. W papierach IPN co drugi raportował z podobnym wdziękiem. Pana nie musi to dotyczyć, naturalnie, nie wszyscy tak robią dla pieniedzy, niektórzy dla przyjemności i z charakteru.




Wpisy te nie świadczą oczywiście o tym, że to eska czy Teresa Bochwic stoją za atakiem na moją stronę, ale o tym jedynie, że strefa wolności swobody i tej całej, wymienionej już przeze mnie reszty rozszerza się jak kosmos po wielkim wybuchu.

Myślę, że zbliżamy się wielkimi krokami do momentu, kiedy działalność wszystkich blogerów stanie się zbędna, bo wolności słowa będzie już tyle, że zwykli, ułomni ludzie nie będą już musieli się trudzić wpisywaniem na blogach swoich kulawych przemyśleń, załatwią to za nich fachowcy z Telewizji Republika lub jakiegoś innego wolnościowego medium. Sami przyznacie, że lepiej tę sprawę przekazać w ręce fachowców niż męczyć się samemu, zmagać z własną nieporadnością i brakami warsztatowymi. No więc moment ostatecznego zwycięstwa zbliża się wielkimi krokami. Kiedy zaś ów moment nadejdzie przekujemy wszyscy klawiatury na lemiesze i będziemy mogli oddać się wreszcie naszym zwykłym zajęciom. A murarz niech domy buduje, krawiec zaś szyje ubrania. Bo dziś proszę Państwa, sami to wiecie, wszystko jest pomieszane. Straż pożarna rąbie las, Wildstein pisze książki, a Gmyz gotuje ruskie ryby w soku pomarańczowym. Tak być nie może. Straż musi gasić pożary, a wymienieni przeze mnie panowie obsadzić powinni jakieś ważne stanowiska, które im się należą jak chłopu ziemia. A kto będzie zajmował się pisaniem, kiedy oni przestaną? Nie martwcie się, jest przecież eska i Teresa Bochwic, która co prawda skromnie przyznaje, że rozdzielając wolnościowe nagrody, nie musi być tak dobra jak ich laureaci, ale jakoś tam w końcu z tą klawiaturą sobie radzi. Nie będzie więc źle.

Może się jednak zdarzyć, że wolność narażona będzie na różne niebezpieczeństwa. Zły pieniądz wypiera dobry, jak pamiętacie, a Toyah wczoraj bardzo przytomnie zauważył, że najgorszym autorem w sieci jest Tomasz Lis. Wyobrażacie sobie? Tomasz Lis! Ja się z tym muszę zgodzić, bo przeczytałem to co Lis napisał. No więc jeśli mamy tego całego Lisa i on ma taki potencjał jaki ma i te wszystkie możliwości. I pisze tak strasznie, że nawet Teresa Bochwic nie może się z nim równać, czyli że jest od niego lepsza, może się zdarzyć, że on i jego siepacze, przerwą szczęsny czas prosperity i jak te złe pieniądze wyprą z rynku dobry pieniądz, czyli Wildsteina, Gmyza, eskę i panią Teresę. Może się tak zdarzyć prawda?

Co do eski i Teresy Bochwic mam wręcz absolutną pewność, trochę mniejszą jeśli chodzi o Cezarego Gmyza, a z Bronisławem Wildsteinem to już mam całkiem spory kłopot. Jechałem bowiem kiedyś pociągiem z Krakowa, było to dawno, tuż po ujawnieniu listy Wildsteina. Zaszedłem sobie do Warsu, patrzę a tam siedzą przy stoliku dwaj ludzie: Bronisław Wildstein i Tomasz Lis. Lis jak to lis, rąbie de volaya, a Bronisław pije herbatę czy coś innego i patrzy tylko przed siebie. Ponieważ ja wówczas byłem dość naiwnym współpracownikiem pewnej lokalnej gazety, poprosiłem Bronisława Wildsteina o wywiad. I on się zgodził. Potem się umówiliśmy i pogadaliśmy i atmosfera była naprawdę dobra.

Teraz jednak zastanawiam się, jak to jest, bo jeśli zły pieniądz wypiera dobry, to – za przeproszeniem – kto kogo? Ponieważ jednak Lis jest zdecydowanie najgorszy, myślę, że on jednak będzie górą. Tak więc entuzjazm bijący z komentarzy eski i Teresy Bochwic jest przedwczesny. Ja jestem tego nawet pewien. Potrafię sobie wyobrazić sytuację, kiedy to pognębiona Telewizja Republika zostaje wyczyszczona ze wszystkich zwolenników poszerzenia wolności słowa, a ich miejsce zajmują tam republikanie prawdziwi, nie podrabiani, tacy jak Jacek Żakowski i młodsi koledzy Adama Michnika. Kiedy to nastąpi, nie będzie już blogosfery, bo nie po to wolność zwycięża, żeby prości ludzie, tacy jak my musieli trudzić się pisaniem. Nie po to kochani. Jeśli zaś jej nie będzie, blogosfery znaczy, nie będziemy nawet mieli okazji, by wymienić uwagi na temat ataku Lisa na kurnik z napisem Republika. Korzystajmy więc z tego co jest, póki jeszcze można, zanim wolność nie zwycięży całkowicie i na wszystkich frontach.

Nie mogę Was dziś zaprosić na stronę www.coryllus.pl. Bo po prostu jej nie ma. Pozdrawiam za to wszystkich serdecznie. Nie mogę też, co oczywiste, wysłać wam książek i płyt, bo sklep został zniszczony. Spróbujemy wszystko odzyskać, ale pewnie trochę to potrwa. Bardzo przepraszam.

Gabriel Maciejewski Coryllus
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 14215
Coryllus

Coryllus

26.05.2013 11:02

Dodane przez dogard w odpowiedzi na @coryllus,10,32--daj se siana z tym

Nie przeginam. Zhakowali mój sklep, to jest moje źródło utrzymania. Kapujesz? Hakerstwo jest poza tym przestępstwem. Kapujesz? Może ty zbastuj. Przy okazji dowiemy się kim jest goral i jak naprawdę nazywa się wyrus. Będzie ciekawie, nie martw się.
goral

goral

26.05.2013 11:18

Dodane przez Coryllus w odpowiedzi na dogar

A nie przyszlo ci do glowy,ze tego rodzaju "ciekawosc" moze ci sie "odbic czkawka" ? Czy tobie naprawde sie wydaje,ze po tych wszystkich niegodziwosciach w ktorych uczestniczysz,przyjdzie czas na zaplacenie rachunku myszko ?
Coryllus

Coryllus

26.05.2013 11:38

Dodane przez goral w odpowiedzi na Niezdrowa ciekawosc..

Nie, nie sądzę, by mi się to odbiło czkawką. Za to tobie odbije się na pewno.
Domyślny avatar

dogard

26.05.2013 11:49

Dodane przez Coryllus w odpowiedzi na dogar

nalezy im sie ale pyskowki tu starcza, chyba...
ewastankiewicz.pl

kayan

26.05.2013 10:10

Błonie: Baśń jak niedźwiedź. Polskie historie – spotkanie z Coryllusem
Domyślny avatar

mostol

26.05.2013 10:13

kiedyś z podobnego powodu miał kłopoty ze stoiskiem
Coryllus

Coryllus

26.05.2013 11:00

Dodane przez mostol w odpowiedzi na To u niego nie pierwszyzna

Jak mogłem się nie domyślić wyrus, że to ty. To zobaczenia w Katowicach tchórzu.
Domyślny avatar

dogard

26.05.2013 10:33

dniem straconym.Trudno, zaprenumerujemy nowe pisemko, na okres probny i zobaczymy,jak radzisz sobie bez wiecznych przepychanek na blogu.Moze faktycznie nie bedziesz sie musial spinac na okraglo, jeno w spokoju oddasz sie pisarstwu.Tak chyba bedzie nawet lepiej dla czytelnikow ksiazek.Szkoda czasu na duperele o lisie chociazby, a Wildstein juz pisarzem jest.Tak tylko przypominam.
goral

goral

26.05.2013 11:58

DO tego czasu mialem cie za nieszkodliwego,ciezko myslacgo leminga , zafascynowanego "wiedza tajemna i hermetyczna" ,Okultyzmem..Wyglada na to , ze sie pomylilem.Twoje zachowanie spelnia wszystkie definicje Nikczemnosci..Zwrociles moja uwage na siebie..Tylko nie wiem czy ci tego gratulowac..
goral

goral

26.05.2013 12:35

Nie ulecial rowniez mojej uwadze zwrot.."My" ..oraz liczba mnoga ktora uzywasz,,Dzialasz w ramach jakiejs zorganizowanej grupy myszko?..Bo jezli tak to bardzo niezrecznie sie znowu podlozyles..Ty naprawde nie panujesz nad tym co w twojej glowie..Moze to byc niebezpieczne dla kolegow "konspiratorow"..Jak znam (a znam dobrze) Wymiar Sprawiedliwosci, zwrot i haslo "zorganizowane grupy" roznego rodzaju zapalaja tam "czerwone swiatelko" zainteresowania,szczegolnie w obecnych warunkach polityczno-spolecznych..Nie mowiac ,ze WA-wa jest twoim mjescem operacyjnym..Zycze ci, ze ten zwrot MY,ktory uzyles byl tylko przejezyczeniem,myszko..
Coryllus

Coryllus

26.05.2013 12:57

Dodane przez goral w odpowiedzi na ..zorganizowana grupa...

Nie uleciał twojej uwadze? A co to za zwrot? Z jakiego to języka? Z chazarskiego?
NASZ_HENRY

NASZ_HENRY

26.05.2013 12:44

Jak wrzucisz w Google "Hacked By Virtual Rebel Hack Turkish Hacker Grew: Virtual Hacker , Trickster , Kzsg" to wyświetli się ponad 300 stron zhakowanych w ten sam sposób, najwięcej z USA. To atak robala automatu! W nieszczęściu nie jesteś osamotniony ;-)
Coryllus

Coryllus

26.05.2013 13:00

Dodane przez NASZ_HENRY w odpowiedzi na Samotność długodystansowca

Nie pociesza mnie to wcale, ale zgłoszenie do prokuratury i tak napiszę, bardzo mnie ciekawi kto to jest ten goral
goral

goral

26.05.2013 13:11

Tak jak wczesniej stwierdzilem zwrociles moje zainteresowanie..Pobieznie przegladnalem pare roznych stron z twoja tw)o)rczoscia i znalazlem tam interesujace informacje..Niektore z nich sa BAAAArdzo kontrowersyjne...Nie wiem czy dalej sie trudzic w poszerzaniu WIEDZY na temat Waszej (jak sie wyrazasz czesto) i twojej aktywnosci Czy moze dac ta okazje innym ,ktorzy sa lepiej ode mnie do tego przygotowani i biora za to pieniadze... Mysle,ze calkiem madrym twoim posunieciem bylo by gdybys zniknal z pewnych blogow..Ludzie by odetchneli od twojej tw(o)rczosci ty bys sie lepiej poczul.Pozwolilo by to tobie poswiecic troche wiecej czasu wlasnym dzieciom..Te zlewozmywaki w Szkocji jak sie okazuje wcale nie byly by zlym pomyslem...myszko...
Coryllus

Coryllus

26.05.2013 13:53

Dodane przez goral w odpowiedzi na "ocena internetowj tw(o) rczosci"..

Zwróciłem twoje zainteresowanie? No popatrz. Tylko nie odbieraj sobie samobójstwa strzelając z kołkowca w klatkę z piersiami, bo podejrzenia mogą paść na mnie. 
Dawaj te rewelacje bo nie mogę się doczekać smęcisz i smęcisz.
goral

goral

26.05.2013 14:52

Dodane przez Coryllus w odpowiedzi na goral

"Tylko nie odbieraj sobie samobójstwa "..Nie rzoumiem logiki tego sformulowania..Czy to jakas twoja ukryta grozba?
goral

goral

26.05.2013 13:57

skad ta trwoga? pewne wpisy sformulowania znikaja lub sa edytowane...Niestety w internetowej rzeczywistosci nic nie znika...myszko..
goral

goral

26.05.2013 14:07

Pomyslalem sobie ,jak ci sie wlamali na stronke,to rowniez maja zawartosc twojej skrzynki pocztowej..A w dzisiejszych czasach roznie jest..Ludzie sa nieostrozni i np."pozyczaja" drogie zegarki,lub zapomnaja o drogich (oczywiscie pozyczonych) samochodach w swoich zeznaniach podatkowych..i musza uciekac na "placowki dyplomatyczne"..Zwroc uwage , ze mowie o jawnej "dzialalnosci" i lukach pamieci..Wyobrazam sobie co zawieraja ich tajne skrzynki mailowe prowadzone przez podstawionych "slupow".....I w ten sposob pomyslalem sobie o nieszczesciu ,ktore jak glosisz cie spotkalo..Jestem pewien? ze nie bylo w twojej skrzynce nic co moglo by postawic cie na kolizyjnej sciezce z obowiazujacym Prawem w Polsce..Jak znam zycie,ludzie potrafia byc tak bardzo nierozsadni...
Domyślny avatar

GAMA

26.05.2013 14:34

Od pewnego czasu przestałem czytać przemyślenia Coryllusa, ponieważ zawarta w nich istota rzeczy jest dla mnie zbyt mętnie i niejasno przedstawiona, a szkoda mi czasu na rozwiązywanie łamigłówek. Męczy mnie także ton Coryllusa w stosunku do innych, których bezustannie poucza (przypuszczalnie zagłuszając swoje kompleksy). Kupienie i czytanie nachalnie reklamowanych książek, uważałbym za masochizm z mojej strony. Życzę, aby Coryllus zastanowił sie nad moimi uwagami, które przesyłam z życzliwości, a nie z zawiści.
goral

goral

26.05.2013 16:01

Dziasiaj Swieto Trojcy Przenajswietrzej.Porozmawiamy sobie o Dobrze...
Domyślny avatar

mostol

26.05.2013 19:13

Romana Giertycha.
goral

goral

26.05.2013 19:26

Dodane przez mostol w odpowiedzi na Dzwoni do mecensa

To juz po mnie!! myszko!!! za co???
Teresa Bochwic

Teresa Bochwic

26.05.2013 21:12

No no. Coryllus wymienia mnie chyba równie często co do niedawna Ziemkiewicza. To na pewno coś znaczy. Stoją za tym pewnie Anglicy z XVI wieku. Mam nadzieję, że będzie mnie równie mocno promował w swoim dzienniku (nie wierzcie w miesięcznik, on nie może nie pisać codziennie).
Weszłabym na jego stronę, ale nie mogę znaleźć linków.
O, udało mi sie. Ostatni wpis z 11 maja. To już od dwoch tygodni nie działało? Bardzo prędko usunęli.

Stronicowanie

  • Pierwsza strona
  • Poprzednia strona
  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 820
Liczba wyświetleń: 3,930,902
Liczba komentarzy: 10,268

Ostatnie wpisy blogera

  • Syn pana prefekta dał głos
  • Szlachta i "szlachta"
  • Nasi bohaterowie

Moje ostatnie komentarze

  • wejdziesz na moją stronę. Nie mogę pozwolić na to, żeby mnie gównem obrzucali...przepraszam.
  • Moje komentarze nie były żadnymi prowokacjami, ale odpowiedziami na prowokacje. Niech się pan już tak mocno mną nie martwi, jak będzie pan chciał sobie coś poczytać, zapraszam na stronę www.coryllus.…
  • Tutaj niczego nie uprawiam, bo nie mam żadnej możliwości. Tymi blogami rządzi administracja, autorzy są tylko dodatkiem. A o takich jak ty to w ogóle szkoda mówić.

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Bezczelność Ziemkiewicza zwala z nóg
  • Czy Łysiak też kochał Monikę Jaruzelską?
  • Nasi bohaterowie

Ostatnio komentowane

  • , Dzień dobry Przeczytałam całość, niby się zgadzam z opinią o niedocenianiu niektórych Twórców, ale jakieś takie poczucie krzywdy we mnie rośnie. I dlatego piszę, by sprostować to, że niby Rapacki w…
  • , Nie zgodzę się z Pana oceną tej książki. Ale mam do tego prawo. Pan również ma prawo do własnej opinii na jej temat. Uderza mnie jednak to że nie prowadzi Pan rzetelnej krytyki ani polemiki z faktami…
  • , Rzeczywiście - tobie odpisywać nie warto. Więc tylko dla ewentualnych innych - Coryllus sam się stąd wynósł, jak obrażony smarkacz. Napisał o tym wyraźnie na blogu, z którego próbował zrobić…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności