ZMARŁ TOMASZ "SEAWOLF" MIERZWIŃSKI...

[*]

Smutno mi się zrobiło... Pozostaje modlitwa... Niech Dobry Bóg przyjmie go do siebie... Pamięć po nim zostanie i te ślady, które zostawił, ślady dobra, miłości i mądrości... Na zawsze pozostanie w mojej pamięci...
Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie...

Panie, Ty najlepiej znałeś szlachetną i pełną troski (o sprawy ziemskiej Ojczyzny), duszę ś.p. Tomasza, naszego nieodżałowanego "Seawolfa",ufam, że odpoczywa teraz w zasłużonym Raju.

(*)

Świetny, piszący z tzw. zębem felietonista! Będzie mi brakowało Jego trafnych i dowcipnych komentarzy.

Wieczny odpoczynek, racz mu dać, Panie...

do konca pisal---zal i smutek ,byl jak przyjaciel.Zegnaj.

To bardzo smutna wiadomość....

niech Pan przyjmie Twą piękną duszę. R.I.P.

"Seawolf" juz nigdy nie napisze...? ...niedowiary...ogromny zal i smutno... Swiec Panie nad Jego Dusza.

Niech Pan Cie przyjmie do siebie ....... lubiłem Cie czytać ....... kondolencje dla rodziny
Wieczne odpoczywanie racz mu dać Panie a światłość wiekuista niechaj mu świeci ......3MAJ SIĘ CIEPŁO tam , po drugiej stronie w Polskiej Armii w Niebiosach

Zegnaj Wilku

Niech Ci TAM nie będzie nudno. Spójrz czasem na nas stamtąd, skomentuj po swojemu, rozwesel aniołów. 
 Tutaj wciąż po staremu, Twoje pióro by sobie z tym poradziło, tak bardzo Cię brakuje...

Wielka strata dla blogerskiej braci z którą trzeba się pogodzić bo Pan przed którego obliczem stanąłeś miał w tym swoje plany. Wieczne odpoczywanie racz Mu dać Panie.

na wieczną wachtę. Widocznie Pan potrzebował go u siebie. Nam jednak trudno się będzie z tym pogodzic. Cześc Jego pamięci!

"Anielski orszak niech Twą duszę przyjmie, uniesie z ziemi ku wyżynom nieba, a pieśń zbawionych niech ją zaprowadzi, aż przed oblicze Boga najwyższego. Niech Cię przygarnie Chrystus uwielbiony On wezwał Ciebie do Królestwa światła. Niech na spotkanie w progach Ojca domu po Ciebie wyjdzie litościwa Matka." Wyrazy współczucia dla Rodziny. Noemi

Płyń Wilku Morski płyń po tych nowych, niebieskich morzach przeznaczenia. My z Ciebie, jak kiedyś nasi przodkowie z poety, czerpaliśmy dobre wiatry natchnienia i wiary, że warto mówić, pisać i walczyć. Zaledwie wczoraj zajrzałem na Twojego bloga, szukając kolejnej chwili mądrej refleksji,pięknego humoru i miłości do Polski i Polaków. Nie pytając, wiele razy korzystałem z "pancernej brzozy" i Twoich przemyśleń. Płyń z Bogiem i odkrywaj nowe wyspy, przylądki i krainy szczęśliwe. A My tutaj na dole nie raz wracać będziemy do Twoich słów, tekstów i alfabetu. Alfabetu Patrioty. A być może kiedyś Kapituła ludzi wiernych Polsce ustanowi na Twoją cześć i dowód pamięci Order Wilka Morskiego, symbolu blogera Patrioty walczącego pracą i działaniem o lepszą Polskę.

Wklejałam często felietony pana Tomka na forum Onetu i z reguły "naruszały zasady forum". Nie pomagała żadna dyskusja z administracją, że to bezprawie. Otrzymywałam odpowiedź: "Komentarz narusza zasady Forum w punkcie przez nas wskazanym, dlatego też nie widzimy powodów do interwencji i przywracania tego komentarza" - oczywiście bez podania tego punktu. Mistrzowska kpina i umiejętność celnego określania bieżącej polityki nawet po śmierci Seawolfa jest niebezpieczna. Przekazana notatka o jego śmierci, z krótka biografią i przypomnieniem jego tekstów i "Alfabetu" znów została zablokowana w Onecie. Jak musi boleć elity trafność ocen ś.p. Seawolfa. Serdeczne wyrazy współczucia dla rodziny i bliskich.

Jeżeli będzie taka możliwość proszę zapalić jedną świeczkę więcej Kapitanowi ode mnie. Dziękuję. Z poważaniem Wojciech Filipczak

wszyscy prosimy o info kiedy pogrzeb i czy rodzina nie ma nic przeciwko temu,żeby miłośnicy Wilka przyjechali. A ja jeszcze nieśmiało zapytowywuję, czy jakiś ksiądz - wilkomiłośnik przyda się na pogrzebie.

i mimo,że w Domu nie wiatru,to tak dziwnie migocze,jakby chciała coś powiedzieć....może to ten słynny morski Wiatr ją szarpie i szepce coś o pożegnaniu...? serdeczne słowa współczucia Rodzinie,Przyjaciołom i nam Wszystkim,którzy czytaliśmy Go od deski do deski Żegnaj Kapitanie i do zobaczenia na drugim brzegu....nie zapomnij o nas,proszę .... o nas chorych na Polskę....

Przeglądanie Naszych Blogów zaczynałem zawsze od artykułów Seawolfa. Zazwyczaj czytając jego artykuły nieźle się uśmiałem, a razem ze mną koledzy w pracy. Cześć jego pamięci. (*)