Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Kod kulturowy, czyli problemy

eska, 30.08.2012
Ha! Definicji nie będzie! Jedni i tak wiedzą, dla innych niemożliwe do zrozumienia. Będzie na przykładach.

Otóż, drodzy PT Czytelnicy, istnieje również rodzaj "kodu ubraniowego", czyli jak się kto ma ubrać na różne okazje. Jedni to wiedzą, bo wynieśli z domu, inni uczą się pracowicie, jeszcze inni myślą, że wiedzą i wychodzą na prostaków. W takiej na przykład Europie ten kod jest bardzo podobny i od razu ludzie się po tym rozpoznają. Znaczy się, kto z tzw. dobrego domu, a kto cham i prostak. Ten kod obowiązuje zawsze i w każdej sytuacji, a już zwłaszcza obowiązuje osoby oficjalne w sytuacjach oficjalnych. Ale żeby nie było za trudne, to podam na przykładach.

Odsłona pierwsza, czyli poseł Hofman u Karnowskich w Uważam Rze.

poseł Hofman w uważam rze

Otóż, co on ma na sobie, nasz poseł kochany? Ma on garnitur w kolorze blue, co samo z siebie jest już koszmarem. Do tego ma niebieski krawat! Marynarka ciut przyciasna, za to wypchane kieszenie spodni. No i buty.....BRĄZOWE!!!
No i tu, prawda, mamy do czynienia z klasycznym twórczym rozwojem modelu ala PRL, sekretarz POP w gminie Kozia Kupa. Co prawda fiolet garnituru zastąpiono bluesem, ale już reszta pasuje idealnie, zwłaszcza buty. Trzeba dodać uczciwie, że w kwestii butów bracia Karnowscy są na tym samym poziomie wtajemniczenia.
Luuuudzie! Nigdy, przenigdy żaden kulturalny facet nie włoży brązowych butów do niczego, co przypomina garnitur poza tzw. stylem angielskim, do tego utrzymanym w brązach i zieleniach!  Zapamiętajcie to na zawsze, będziecie mi wdzięczni!

Jedyny dopuszczalny "brąz" do innego koloru i stylu wygląda na przykład tak:

i może być używany tylko przez znawców stylu – reszta czarne i koniec! Bo inaczej straszna wiocha... I dlatego wywiad z Hofmanem został na S24 zjechany przez osoby nawet dość życzliwe, chociaż to, co mówił, wcale nie było głupie. Ale jak on wyglądał!!!

No to idźmy na wyższe półki – nasza pani Prezydentowa:

komorowska


Ja już z litości nie pokażę innych obrazków – tutaj pozornie podobna stylizacja, ta pani z lewej to królowa Norwegii. Niby to samo, ale totalnie nie to samo!!

Po pierwsze – dama z Norwegii ma żakiet i biżuterię dobraną tak, żeby zasłaniać, a nie odsłaniać - to oczywiste, że mankamenty urody trzeba korygować i wyciszać, a nie podkreślać. U Norweżki wzrok przyciągają eleganckie klapy świetnie uszytego żakietu i piękny kapelusz. Nasza ma wyeksponowany brzydki dekolt, podkreślony zapięciem potężny biust i idiotyczny, nie pasujący ani kształtem ani kolorem czarny kapelusz.
To i tak bardzo dobre zdjęcie, na innych prezydentowa występuję w czymś takim, czego już opisać nie sposób, np. białe pantofle do czarnej garsonki, albo obcisła, lepiąca się na udach spódnica. I mówię o zdjęciach oficjalnych, nie o żadnych tam fotkach paparazzi z życia prywatnego.
Zresztą porównajcie sobie, tu z królową Szwecji – buty, kostium, uczesanie, sposób stania. Widzicie tę apaszkę na szyi i toczek na głowie królowej? I jak ona nosi torebkę? No właśnie!
 

komorowska


Obawiam się, ze mimo radosnych pokrzykiwań niejakiego Żalka, czy jak mu tam -  ta pani na królową się nie nadaje, gołym okiem widać, skąd pochodzi – niestety...



A teraz popatrzcie tu – jak się stoi, jak się trzyma torebkę, długość i zapięcie płaszcza itp. - już łapiecie?

kaczyńska


No właśnie – nie na darmo mówi się, ze frak leży dobrze dopiero w trzecim pokoleniu. I nie ma zmiłuj, tego nie da się podrobić.



Howgh.....

  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 49511
Domyślny avatar

Zdenek Wrhawy

30.08.2012 20:57

Pamietasz sukienkę pani premierowej Millerowej podczas powitania Pary Cesarskiej Japonii?
To był afront na skalę Kosmosu!!!
Nawet Hiroshimy i Nagasaki oraz spalenia Tokyo przez bombowce USAF...Japończycy tak nie wspominaja...
Ale Japonczycy umieja zachowac kamienne twarze...tylko gnój pani Miller wyszedł z butów!
eska

eska

30.08.2012 21:01

Dodane przez Zdenek Wrhawy w odpowiedzi na Eeee! Czepiasz sie :-)

Ale chociaż wsad do sukienki był znośny :)))
Domyślny avatar

Zdenek Wrhawy

30.08.2012 21:13

Dodane przez eska w odpowiedzi na pamiętam

Daj esko spokój...to towarzystwo nadaje sie do obory,a nie do dyplomacji i reprezentowania Państwa!!
Wyobraź sobie parę Millerów w tym pałacu...
PS.Wybacz ingerencje i wpakowanie Ci sie do blogu  :-(
eska

eska

30.08.2012 21:56

Dodane przez Zdenek Wrhawy w odpowiedzi na Znośny? Przez dźwig o udźwigu powyżej 2 ton!

powtórzę >
Wstyd to jedno, a obrzydzenie to dodatkowy bonus dzisiaj.
Prostactwo popełniające jednorazową gafę to ja mogę jeszcze jakoś zrozumieć, choć oczywiście wstyd. Ale nadęte chamstwo, zadowolone z siebie  - to już nie do zniesienia! Ty poczytaj, jak tego babona chwalą za styl na różnych portalach! A ona pewnie w to wierzy.....I nie tylko ona.
Irvandir

Irvandir

30.08.2012 21:40

W czasie wizyty królowej angielskiej Jolanta Kwaśniewska miała kloszowy płaszczyk nad kolana i takąż spódniczkę. Jej mąż dopuścił się obrazy majestatu biorąc królową "pod mankiet" i szepcząc jej do ucha (ciekawe, czy zrozumiała jego angielszczyznę). Przy innej oficjalnej okazji ta sama dama wystąpiła w czarnym sweterku i długiej spódnicy w szkocką kratę. Czepiasz się, Esko, Hofmana, a nie zauważasz, że powypychane na kolanach dżinsy nie są dopuszczalne przy ż a d n e j oficjalnej okazji. No a trzymanie kieliszka (za nóżkę tylko niektóre), jedzenie, pozycja przy siedzeniu, przy stole... Chyba łatwiej wydać polecenie, żeby przyznali tego doktora, albo profesora honoris causa :)
eska

eska

30.08.2012 21:51

Dodane przez Irvandir w odpowiedzi na Udani prezydenci

Ba, ale oni robią za pajace, tzn, dziennikarzy,  za swoje pieniądze, a Hofman mnie reprezentuje!!!
Co do pani Jolanty, to tak się wykształciła za dziesięć lat, że teraz porad udziela  w telewizji.
A pamiętasz, jak Jolanta próbował rozebrać królową z żakietu 7/8, bo myślała, że to płaszcz? Eh, to se ne wrati..
Ale chociaż figurę miała, wstyd był, ale bez obrzydzenia. :)
Irvandir

Irvandir

30.08.2012 22:58

Dodane przez eska w odpowiedzi na Dżinsy

Tak, i te porady trafiały natychmiast na YouTube'a - boki można było zrywać. Moja ulubiona, to jak elegancko jeździć autobusem. Zawsze mi się wtedy przypominało jak to (co prawda wiele lat temu) na koleżankę jadącą autobusem zwymiotował jakiś pijak, a kiedy dała wyraz swemu oburzeniu oświadczył jej, że z obrzyganymi nie rozmawia.
dres

dres

30.08.2012 22:28

Kod kulturowy na pewno nie polega na nazywaniu innych prostakiem i chamem, to po pierwsze.. Nic mnie bardziej nie obrzydza niż wyobrażenie pewnej grupy ludzi o swojej wyższości i elitarności pozostających w opozycji do "nizin społecznych" i "plebsu". Sytuacje typu: Ooo nie dygnąłeś pod takim kątem jak należy! Co za obraza ty obleśny chamie!! Nie dostąpisz zaszczytu porozmawiania ze mną bo ja jestem z ELITY!!! Doprawdy, nie ma nic bardziej żałosnego niż takie właśnie zachowania.. Niestety, jak widać nie są one obce także osobom uważającym się za część obozu patriotycznego. Budowanie rozbuchanego wyobrażenia o sobie, opartego na takich właśnie fundamentach jak dla mnie nie różni się niczym od kreowania podziału polskiego społeczeństwa na "ciemnogród" i "wykształconych z wielkich miast". Życzę wiele szczęśliwych chwil w rozkoszowaniu się poczuciem własnej wyższości w swoim zamkniętym, "elitarnym" światku... PS: co do pana Hoffmana: niebieskie garnitury są obecne na wielu pokazach projektantów, w stylizacjach na okładkach magazynów modowych, pan Hoffman nie szedł na wieczorny bankiet tylko na spotkanie w redakcji, odbywające się w godzinach południowych, monochromatyczne połączenie niebieskiego garnituru z niebieskim krawatem to kolejny przykład modnego zestawienia tak jak i brązowe dodatki! Do dopełnienia poprawności zestawienia braciom Karnowskim brakuje tylko lepszych jakościowo jeansów, poza tym jest ok.
eska

eska

31.08.2012 18:29

Dodane przez dres w odpowiedzi na Kod kulturowy....

Twój wpis świadczy o tobie.
1. Masz kompleksy na tle pochodzenia - bardzo niedobrze!
2. Jesteś źle wychowany, bo pozwalasz sobie na obrażanie autorki - tak Cię w domu nauczyli?
3. Nie rozumiesz różnicy miedzy ubiorem oficjalnym a prywatnym, a o kodach kulturowych nie masz pojęcia, bo źle użyłeś wyrażenia (w niewłaściwym kontekście)
Podsumowując - najpierw trochę zmądrzej, bo na razie sam sobie wystawiasz fatalne świadectwo
Domyślny avatar

Grzegorz M

31.08.2012 22:52

Dodane przez eska w odpowiedzi na dres

Nie szata zdobi człowieka i dlatego pobawię się w obrońcę dresa. ad 1. To Pani zaczęła pisać o pochodzeniu w swojej notce, więc przyganiał kocioł garnkowi. ad 2. Zgadzam się, że komentarz dresa był przesadnie ostry. Może być jednak tak, że chodzi w dresie i uraziły go określenia "cham i prostak" skierowane również w jego stronę. ad 3. Mam wrażenie, że to był sarkazm i ironia. Jest Pani pewna, że tak nie było? Podsumowując, lubię się sprzeczać, a świat się ciągle zmienia. Swoją drogą jeśli nie zmienilibyśmy polskich "kodów" to chodzilibyśmy w żupanach czy innych kontuszach. Pod rozwagę daję to, że nie bez powodu II RP zlikwidowała tytuły szlacheckie. Zalecam też zastanowienie się dlaczego Jezus nie chodził w garniturze, ani jego odpowiednikach w czasie swojej działalności. Na koniec nieco złośliwie zapytam: jakie Pani wystawia sobie świadectwo zastosowaniem skrótu PT (który tak zapisany może być rozwinięty jako czas protrombinowy, fizjoterapia, guz liściasty lub pies towarzyszący).
dres

dres

01.09.2012 01:02

Esko, tą odpowiedzią potwierdziłaś tylko moją tezę..Wskaż proszę miejsce w którym Cię obraziłem. Mam wrażenie, że przytoczoną wypowiedź abstrakcyjną odniosłaś do siebie..Swoją drogą jeśli jednak poczułaś się obrażona to znaczy, że sama stawiasz się po stronie zakompleksionej pseudoelity.Zabawne, że imputujesz mi obrażanie innych kiedy Twój post pełen jest określeń typu: prostak, wiocha (kto z tzw. dobrego domu, a kto cham i prostak), pajace, chamstwo, prostactwo, babon..Czy sprawiają one, że czujesz się lepiej w swojej źle pojętej wyższości?Absolutnie nie mam kompleksów na tle pochodzenia bo nie mam do tego żadnych powodów.W domu nauczono mnie, że wartość człowieka nie zależy od jego pochodzenia.Nie wpajano mi absurdalnego poczucia wyższości i podziału klasowego.Nigdy nie przyszłoby mi to nawet do głowy.Jeśli chodzi o ubiór to jednak Ty wielu rzeczy nie rozumiesz, wyjaśniłem to w poprzednim poście.Na przyszłość radzę także nie sugerować się nickiem, nie wszystko należy rozumieć dosłownie. Podsumowując, nie wiem jak autorka została wychowana skoro pozwala sobie na dzielenie ludzi na lepszych i gorszych m.in ze wzgl na pochodzenie.Podtrzymuję swoją tezę, że nie ma różnicy między postawą Eski a medialno-politycznym podziałem na "ciemnogród" i "wykształconych z wielkich miast".Śmiem twierdzić, że postawa, którą reprezentujesz czyni patriotom znacznie więcej szkód niż pożytku.
eska
Nazwa bloga:
Ludzie, myślcie, to nie boli...

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 611
Liczba wyświetleń: 3,860,833
Liczba komentarzy: 6,544

Ostatnie wpisy blogera

  • Trzej tenorzy, czyli przywracanie porządku
  • Nowa ordynacja wyborcza do gmin
  • Divide et impera, czyli sporu ciąg dalszy

Moje ostatnie komentarze

  • Widzi KPZK na stronie MR? To niech posłucha > https://youtu.be/AuBbTeT… Bo ja już od pięciu lat o tym wrzeszczę. Egzorcyzmy to by się przydały, ale nie mnie.
  • Specjalnie się zalogowałam po dwu miesiącach przerwy! Pan Targalski teraz coś nareszcie zobaczył? A tego, że Morawiecki realizuje KPZK Bieńkowskiej/Boniego - Polska 2030, to pan Targalski nie widział…
  • Zamordowanie bł. ks.Jerzego - 1984, sfingowany proces - 1985, powszechna amnestia - 1986, likwidacja NSZZ "S" i powstanie nowej KKW Solidarność - 1987, propozycja Kiszczaka co do Okrągłego Stołu -…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Kod kulturowy, czyli problemy
  • Krzywa Gaussa czyli mały traktat o złu nienawiści.
  • Ludzie małej wiary, czyli notka bardzo nieprzyjemna

Ostatnio komentowane

  • Alina@Warszawa, Gdzieś się doczytałam, że prokurenci jakiejś firmy deweloperskiej budującej w Ursusie są Holendrami. Kiedy poszukałam głębiej okazało się, że wszyscy mają paszporty izraelskie. 
  • OLI, Już parę razy zabierałam się za skomentowanie Schadenfreude w wykonaniu @eski, ale rezygnowałam, oceniając, że nie warto się wysilać na nabijanie jej "wejść" i "komentów". Jednakowoż tym razem nie…
  • , ZP....co to jest ?

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności