Drodzy Państwo!
Tym razem w drodze wyjątku, bo na tym portalu nie umiem wkleić zdjęć, które stanowią cały sens niniejszej notki, muszę Was przekierować na Salon24, gdzie zamieściłem tekst pt. "Umarła klasa" - patrz:
http://salonowcy.salon24…
Przeczytajcie go tam, ale komentarze zamięście Państwo tutaj, bardzo mi na tym zależy!
Pozdrawiam sedecznie,
Krzysztof Pasierbiewicz
(nauczyciel akademicki)
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 7361
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie,
Krzysztof Pasierbiewicz
Wiemy obydwoje, że nie o rynek tu chodzi, a o sprawy które są rzeczywiście najważniejsze.
Dziękuję za komentarz i serdecznie pozdrawiam,
Krzysztof Pasierbiewicz
P.S.
Bardzo mi zależało, żeby stali goście Niezależnej też przeczytali tę notkę - stąd przekierowanie, bo zdjęcia są istotą tej notki.
Mam ndzieję, że Pan żartuje. Bo jeśli nie, daje Pan tylko pożywkę platformersom, którzy też wchodzą na Niezależną, że u nas są same "oszołomy".
Niech się Pan z łaski swojej, proszę, zastanowi nad tym, co Pan napisał.
Pozdrawiam jak zwsze serdecznie,
Krzysztof Pasierbiewicz
A gdyby Pan wiedział kim są ci, których Pan wskazuje, zapewniam Pana, że spaliłby się Pan ze wstydu. Chyba dobrze, że zrobiłem to przekierowanie.
Krzysztof Pasierbiewicz
Dyro sekretarzem PZPR na dzielnicy,nauczyciele wszyscy w PZPR,bo innych nie chcial i nie mógł.
Tylko v-ce dyro był w SD,bo gdzieś musiał,a na PZPR pluł bo był łacinnikiem i przedwojennym...
Klasa 9 czyli druga licealna...trzy tygodnie przed końcem roku i tydzień przed konferencją ciała ped.
Nasz kolega,artysta plastyk wpadł na genialny pomysł...wyciął z bristolu koronę i szpilką przypiął do
godła,które wisiało obok Gomułki i Cyrankiewicza.
Lekcja geografii,pan łazi po klasie i nagle słup soli!! Żona Lota z głupia miną! Zobaczył!
Ale nic...nie drgnęła mu powieka...lekcja sie skończyła...dzwonek...pan wypadł jak rakieta.
Następna lekcja historia...pani pochodząca z Kresów...piękny ruski akcent...wchodzi...za nią tow.Dyrektor.
KTO TO ZROBIL?! Pada pytanie dyra,pani mdleje i Armageddon sie zaczyna.
Cała klasa---41 uczniów wstaje!!!
Pani dalej mdleje,dyro zaraz padnie na zawał...
SIADAĆ! PYTAM KTO TO ZROBIŁ!!!
ZNOWU CAŁA KLASA WSTAJE!
Dyro wpada w szał i każe to pokazać! Jak 41 bandytów wlazło pod sufit i to zrobiło?!
No to katedra jedzie pod ścianę,na katedrę ida krzesła i jeden na drugiego,jeden na drugiego...włazimy!
Dyro juz zmienił kolor z czerwono-sinego,na zielono--popielaty...zaraz padnie...ale wyjąkał
Zabrać teczki i do domu po rodziców!!! Jesteście WSZYSCY ZAWIESZENI!
Co było robić? Worki,teczki i do domu...strupel czyli pedel...czyli kapuś udajacy stróża otwiera drzwi
i WON!
Jednak towarzysz dyrektor wpadł w szambo,bo nie tylko on był w PZPR,ale kilku tatusiów też!
Jeden był komendantem szkoły MO przy Mogilskiej,jeden sekretarzem PZPR w Hucie Lenina,inny
członkiem egzekutywy KW PZPR,no i pewnie ktos był z jedynej słusznej służby...
Z relacji wiem,że było tak...
Towarzyszu dyrektorze!
Wicie,rozumicie...dajcie se spokój...nie róbcie afery...bo jak to dojdzie wyżej,wicie,to wszystkim nam
sie dobiora do dupy!
Dyro jeszcze chwilę poszalał,ale wicie,rozumicie...zrozumiał,że on też wyleci!!
Skończyło się obniżeniem sprawowania na dst. i kilku prowodyrów zmieniło szkołe.
Autor tego wspomnienia też,bo wicie,rozumicie...miał stosunek seksualny do B.Bieruta!
PS.Żaden adres mailowy nie działa! Ten na AGH też! Albo adresat nie działa?
semper idem Patryk G.
Bardzo serdecznie pozdrawiam,
Krzysztof Pasierbiewicz
P.S.
Faktycznie. Poczta wydziałowa nie działa. Mam nadzieję, że to tylko awaria techniczna.
Pozdrawiam serdecznie,
Krzysztof Pasierbiewicz
Ależ to życie pisze dziwne scenariusze. Mam nadzieję, że nauczyłem Pana nie tylko sedymentologii. Pięknie Pan odebrał moją notkę. Bardzo się wzruszyłem.
Ciekaw jestem gdzie Pan teraz jest i co Pan porabia.
Pozdrawiam Pana najserdeczniej jak umiem,
Krzysztof Pasierbiewicz
Oczywiście, że strzeliłem byka. Maturę zdawałem w roku 1962, a do III LO w Krakowie zostałem przyjęty w roku 1958.
Już wniosłem stosowną poprawkę, a Pani / Panu najserdeczniej dziękuję!!!
Gorąco pozdrawiam,
Krzysztof Pasierbiewicz
Ja do III LO w Krakowie zostałem przyjęty w roku 1958, a maturę zdawałem w 1962.
A u Pietrasa miałem tyle uwag za rozmowy z dziewczynami przez dziurę w płocie, że musiał sobie sprawić nowy kajecik.
A może my się znamy???
Pozdrawiam Panią bardzo serdecznie,
Krzysztof Pasierbiewicz