27 grudnia mija 107 rocznica wybuchu powstania wielkopolskiego, które miało na celu powrót Wielkopolski do Rzeczypospolitej po 123 latach zaborów.
"Powstańcy wielkopolscy podjęli swoją walkę w imieniu kolebki polskości - nie ma Polski bez Wielkopolski i nie ma Wielkopolski bez Polski "- powiedział w Poznaniu prezydent Karol Nawrocki w Poznaniu do zebranego tłumu Wielkopolan.
Poznań się budzi z lewackiego letargu. Potomkowie Powstańców Wielkopolskich uwierzyli w dziedzictwo ich przodków w patriotyzm w Polskę. Prezydent Polski Karol Nawrocki ich poprowadził w marszu pamięci bohaterstwa, dumy narodowej pod biało - czerwoną. Brawo Panie Prezydencie Najjaśniejszej Rzeczypospolitej.
"Dziękuję Bogu za Prezydenta Solidarności, wyrastającego z walki o wolność i wielkość Polski, a nie z postkomunistycznych układów. Za Prezydenta zakorzenionego w polskiej tożsamości, a nie w ideologicznych modach Zachodu. Dziękuję za Prezydenta wiernego wartościom Żołnierzy Wyklętych- honorowi, wierności i niepodległości. Za Prezydenta stojącego po stronie polskich patriotów, dbającego o prawdę historyczną, pamiętającego o ofiarach komunizmu i represji, szanującego tradycję, rodzinę, kulturę i wiarę, broniącego suwerenności państwa i rozumiejącego, że wolność została wywalczona, a nie nadana.
Za Prezydenta DUMNEGO, który nie ugiął się przed wrogami narodu, który broni honoru Polski i podnosi biało-czerwoną z godnością. Który pokazuje światu, że Polska ma swoich bohaterów, a naród potrafi stać dumnie w prawdzie i niezłomności. To Prezydent, którego prowadzi serce patrioty, a nie układy, moda czy ideologia."
Poznaniacy są dumni ze swego Prezydenta - patrioty głośno wyrażając swoje uczucia do Karola Nawrockiego okrzykami " KAROL... KAROL"... " KAROL NAWROCKI PREZYDENTEM POLSKI" co pokazali w dniu 27.12.2025 roku w Poznaniu.
Nawet teraz słychać zgrzytanie reżimowych zębów po przemówieniu i uczestnictwie w Marszu Wielkopolskim prezydenta Nawrockiego. Tłumy ludzi ,entuzjazm,poczucie jedności i patriotyzm. Kąśliwe słowa osmiogwiazdkowców kierowane pod adresem prezydenta już nie robią wrażenia,świadczą tylko o ich chamstwie. A prezydent świetnie choć uprzejmie z ordynusami sobie radzi,