Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Czym się różni Milei od Korwina-Mikke?

Grzegorz GPS Świderski, 10.11.2025

Ja­vier Mi­lei to ma­kia­we­li­sta, a Ja­nu­sz Kor­win-Mik­ke to tyl­ko over­to­ni­sta — to czy­ni mię­dzy ni­mi ko­lo­sal­ną róż­ni­cę, mi­mo że są po­dob­ny­mi wol­no­ściow­ca­mi.



  Nie­któ­rzy, szcze­gól­nie zwo­len­ni­cy Grze­go­rza Brau­na, prze­kre­śla­ją Mi­lei za rze­ko­mą ule­gło­ść Ży­dom, za to, że Mi­lei czy­ni wo­bec ni­ch przy­ja­zne ge­sty, a wrę­cz ad­o­ru­je ich. A za­tem ja­ko­by je­st z ni­mi zbla­to­wa­ny, to ni­by ta sa­ma kli­ka, ten sam świa­to­wy spi­sek. Na­wet sam Kor­win-Mik­ke nie ufa mu, mi­mo że Mi­lei je­st wie­lo­kroć lep­szym, mą­drzej­szym i spraw­niej­szym wol­no­ściow­cem. Mo­im zda­niem nie ma­ją ra­cji.

  Mi­lei je­st głów­nie tech­no­kra­tą, in­ży­nie­rem wol­ne­go ryn­ku. Je­go je­dy­ną ide­olo­gią je­st szko­ła au­striac­ka – Mi­ses, Hay­ek, Ro­th­bard – a ca­ła resz­ta to po­li­tycz­ny te­atr nie­zbęd­ny do prze­trwa­nia w świe­cie, któ­ry ro­zu­mie tyl­ko emo­cje i sym­bo­le. Ide­olo­gicz­nie Mi­lei to li­ber­ta­ria­nin, a po­li­tycz­nie to ma­kia­we­li­sta. Dla­te­go ma mi­lion ra­zy więk­sze suk­ce­sy po­li­tycz­ne niż Kor­win, któ­ry je­st tyl­ko over­to­ni­stą i ni­czym wię­cej.

  Spo­tka­nia z ra­bi­na­mi, me­no­ra dla Ze­łen­skie­go, przy­ja­źń z Trum­pem – wszyst­ko to ge­sty o war­to­ści ze­ro­wej w zło­cie, ale bez­cen­ne w po­li­ty­ce. Mi­lei nie mo­dli się do ni­ch, tyl­ko uży­wa ich jak mo­net w grze o czas i przy­chyl­no­ść po­tęg, któ­re nie bę­dą mu prze­szka­dzać we wpro­wa­dza­niu re­form. Kor­win za­wsze ro­bił na od­wrót — wszyst­kie je­go ge­sty, bon-mo­ty, afo­ry­zmy, po­wie­dzon­ka słu­ży­ły te­mu, by jak naj­wię­cej lu­dzi i wpły­wo­wy­ch śro­do­wi­sk do sie­bie zra­zić.

  Ce­lem Mi­lei nie je­st po­boż­no­ść, po­pu­lar­no­ść, za­ra­bia­nie na fe­lie­to­na­ch czy za­się­ga­ch w me­dia­ch spo­łecz­no­ścio­wy­ch, tyl­ko ka­pi­ta­li­stycz­na re­kon­struk­cja Ar­gen­ty­ny – eks­pe­ry­ment au­striac­kiej szko­ły w kra­ju znisz­czo­nym przez sto lat so­cja­li­zmu i pe­ro­ni­zmu. Wie, że że­by zbu­do­wać wol­ny ry­nek, mu­si naj­pierw ku­pić spo­kój. A że­by wdro­żyć wol­no­ść, trze­ba chwi­lo­wo uda­wać po­ko­rę wo­bec wiel­ki­ch te­go świa­ta — ja­ko to mó­wi Mi­chal­kie­wi­cz: wo­bec star­szy­ch i mą­drzej­szy­ch, a na­wet naj­star­szy­ch i naj­mą­drzej­szy­ch.

  Dla li­ber­ta­ria­ni­na lo­jal­no­ść ma sens tyl­ko wo­bec za­sad eko­no­micz­ny­ch. Resz­ta – re­li­gia, so­ju­sze, ge­sty – to na­rzę­dzia. Mi­lei nie bu­du­je kul­tu, tyl­ko wa­run­ki, w któ­ry­ch pra­wa Mi­se­sa sta­ną się bar­dziej re­al­ne niż przy­ka­za­nia Moj­że­sza.

  Po­dróż do Bro­okly­nu, spo­tka­nie z ra­bi­na­mi, wrę­cze­nie me­no­ry etc. to koszt sym­bo­licz­ny, a efekt to zmniej­sze­nie nie­chę­ci wpły­wo­wy­ch śro­do­wi­sk, otwar­cie ka­na­łów ko­mu­ni­ka­cji i do­stęp do dar­czyń­ców oraz eli­ty fi­nan­so­wej roz­pro­szo­nej po świe­cie. To po­li­ty­ka: „po co pa­lić mo­sty, sko­ro wy­star­czy za­sznu­ro­wać bu­ty?”.

  Spo­łecz­no­ści dia­spo­ral­ne, in­sty­tu­cje mię­dzy­na­ro­do­we, think-tan­ki, fun­da­cje, lob­by — to re­al­ne źró­dła wpły­wu i pie­nię­dzy: fun­dra­ising, kon­tak­ty, in­we­sty­cje. Utrzy­my­wa­nie z ni­mi po­praw­ny­ch sto­sun­ków to ele­ment geo­po­li­tycz­nej i go­spo­dar­czej gry. To nie ka­pi­tu­la­cja war­to­ści, to prag­ma­ty­ka pań­stwo­wa.

  Hi­sto­ria je­st peł­na przy­kła­dów spraw­ny­ch po­li­ty­ków, któ­rzy dla ni­skie­go kosz­tu ro­bi­li pu­ste ge­sty, zy­sku­jąc du­żo — od za­pro­szeń, po wspar­cie me­diów i da­ro­wi­zny. To sta­ra szko­ła ma­kia­we­licz­nej re­al­po­li­tik.

Grzegorz GPS Świderski
https://t.me/KanalBlogeraGPS
https://Twitter.com/gps65

  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 232
r102

r102

10.11.2025 17:52

Ale o co chodzi z tą "uległością żydom" - pan Milei jest przecież żydem...

Grzegorz GPS Świderski

Grzegorz GPS Świderski

10.11.2025 19:03

Dodane przez r102 w odpowiedzi na Ale o co chodzi z tą …

Nie, jest katolikiem. 

r102

r102

11.11.2025 08:13

Dodane przez Grzegorz GPS Ś… w odpowiedzi na Nie, jest katolikiem. 

Pomijając już sporność zagadnienia - tak trochę offtopic - dlaczego p. Świderski pisze "katolikiem" z małej litery a "Żydom" z wielkiej ???

Mam nadzieję że nie klęczy też przed klawiaturą...

Tezeusz

Tezeusz

11.11.2025 08:26

Dodane przez r102 w odpowiedzi na Pomijając już sporność…

@r102 rus

Ty się dziwisz mając korzenie sowieckie i komusze. Klęczysz przed sierpem i młotem jak na młota przystało.

r102

r102

11.11.2025 09:02

Dodane przez Tezeusz w odpowiedzi na @r102 rusTy się dziwisz…

Wyobraź sobie Tezeuszku że  np taki tow. Stalin nie wymagał jednak klęczenia w swej obecności - starczyło mu np 15 minut oklasków zebranych...

Grzegorz GPS Świderski

Grzegorz GPS Świderski

11.11.2025 09:39

Dodane przez r102 w odpowiedzi na Pomijając już sporność…

Nic o Żydach (narodowość) czy żydach (religia) w komentarzu nie napisałem. Napisałem tylko to, że Milei (nazwisko) jest katolikiem (religia). Argentyńczycy (narodowość) są w większości katolikami (70%).

u2

u2

10.11.2025 18:30

Bardzo dobry wpis. Dzięki!

Pozdrawiam serdecznie, Jerzy Ciruk z Dowspudy

PS Różnica między Milei a Mikke, to ta że Milei skutecznie rządzi, Mikke świetnie gra w brydża, ale w polityce na razie za dużo nie znaczy :)

mjk1

mjk1

10.11.2025 18:51

Pytanie powinno brzmieć: Czym różni się Milei od Balcerowicza?

Po raz kolejny przedstawia Pan plany reformy gospodarczej Argentyny niemal jak zapowiedź cudu, więc postanowiłem się zainteresować. Z tego co znalazłem w Internecie, jeżeli jest inaczej proszę sprostować, sytuacja ma się tak.

Plan Milei, to wg mnie argentyńska wersja planu Balcerowicza, czyli klasyczna terapia szokowa inspirowana doktryną liberalizmu gospodarczego z końca XX wieku. Można wręcz powiedzieć, że to „Plan Balcerowicz + Chile”, czyli mieszanka polskiej terapii szokowej z elementami reform Pinocheta.

Milei identyfikują się wprawdzie z austriacką szkołą ekonomii, ale bardziej w narracji politycznej niż w teorii. Krótko wyjaśnię dlaczego. W czystej wersji szkoły austriackiej, państwo nie powinno w ogóle sterować gospodarką, reformy powinny być oddolne, waluta powinna być konkurencyjna (np. złoto, nie dolar z USA). Milei natomiast, używa władzy państwowej, by zniszczyć samo państwo, czyli to paradoks: „autorytarny libertarianizm”, chce wprowadzić dolaryzację, czyli zastąpić lokalną walutę cudzą, co też jest formą interwencji, prowadzi centralnie sterowane cięcia, co stoi w sprzeczności z ideą spontanicznego ładu rynkowego Hayeka. Można powiedzieć, że inspiracja jest austriacka, ale realizacja jest bardziej technokratyczno-liberalna niż czysto austriacka. Reasumując, Milei mówi jak Rothbard, ale działa raczej jak Friedman z Pinochetem, czyli nie anarchokapitalizm w praktyce, tylko twardy liberalizm państwowy. Reformy Mileia czerpią wprost z austriackiej szkoły ekonomii, ale tylko na poziomie retoryki - wolność jednostki, minimum państwa, nienawiść do inflacji. W praktyce jednak stosuje hybrydę austriacko-monetarystyczną, bo żadna realna gospodarka nie da się prowadzić wyłącznie według czystych zasad Misesa i Hayeka.

Osobiście życzę Argentyńczykom jak najlepiej, ale trzeba uczciwie napisać, że może się nie udać, bo, jak pisałem na wstępie, to taki plan Balcerowicza w wersji argentyńskiej, ale w sytuacji, większego zadłużenia, mniejszego zaufania, słabszych instytucji, i dużo bardziej zmęczonego społeczeństwa. Dlatego sukces Mileia wymaga nie tylko „twardej ręki”, ale przede wszystkim cudu zaufania a tego żaden dekret nie gwarantuje. Dlaczego? Argentyńczycy od dekad żyją w cyklu dewaluacji, więc nie wierzą, że reforma się uda. Alternatywą ma być dolar a społeczeństwo już dawno „uciekło” do dolara, więc waluta krajowa ma bardzo słabą legitymację. Dodatkowo Milei ma mniejszość w Kongresie a Balcerowicz miał pełne wsparcie Mazowieckiego, Sejmu kontraktowego i społeczeństwa, które miało dość poprzedniego ustroju.

I na koniec, nie jest to w żaden sposób krytyka pańskiego wpisu, tylko moja analiza planów gospodarczych Milei na podstawie informacji znalezionych w Internecie. Jeżeli jakieś informacje są nieprawdziwe, proszę sprostować.

u2

u2

10.11.2025 18:57

Dodane przez mjk1 w odpowiedzi na Pytanie powinno brzmieć:…

"Osobiście życzę Argentyńczykom jak najlepiej, ale trzeba uczciwie napisać, że może się nie udać"

Zawsze jakieś ryzyko jest, ale jak jest źle to trzeba radykalnych miar. To zastosował Milei i ... mu się udało. To są proste sprawy :)

mjk1

mjk1

10.11.2025 19:20

Dodane przez u2 w odpowiedzi na "Osobiście życzę…

Na razie, to Milei nic się jeszcze nie udało, reforma jest rozciągnięta do 2028 r, a twarde cięcia są planowane aż do 2027. Obawiam się, że argentyńskie społeczeństwo tego nie wytrzyma, ale to tylko moja opinia.

u2

u2

10.11.2025 19:26

Dodane przez mjk1 w odpowiedzi na Na razie, to Milei nic się…

"Milei nic się jeszcze nie udało"

Baju, baju, baj. Skąd takie pridurki jak ty się biorą? 

Pozdrawiam serdecznie, Jerzy Ciruk z Dowspudy :)

mjk1

mjk1

10.11.2025 20:09

Dodane przez u2 w odpowiedzi na "Milei nic się jeszcze nie…

To proszę napisać, co się Milei udało docencie?

u2

u2

10.11.2025 20:24

Dodane przez mjk1 w odpowiedzi na To proszę napisać, co się…

"docencie?"

Bez przesadyzmu, jestem skromniutkim magistrem inżynierem z PW w Warszawie. Żaden ze mnie bohatyr aka batyr. My name is Jerzy Ciruk from Dowspuda. 

PS. Are You ready to die, Mortals? "Hexen" Jerzy Ciruk from Dowspuda.

mjk1

mjk1

10.11.2025 20:44

Dodane przez u2 w odpowiedzi na "docencie?"Bez przesadyzmu,…

I nie dowiedziałem się, co Milei się udało.

u2

u2

10.11.2025 20:56

Dodane przez mjk1 w odpowiedzi na I nie dowiedziałem się, co…

"co Milei się udało"

Osiągnął nieśmiertelność. To są proste sprawy:)

Pozdrawiam, Jerzy Ciruk z Dowspudy.

mjk1

mjk1

10.11.2025 21:23

Dodane przez u2 w odpowiedzi na "co Milei się udało"…

Mieliście poziom na tej PW. Można pozazdrościć.

Grzegorz GPS Świderski

Grzegorz GPS Świderski

10.11.2025 19:18

Dodane przez mjk1 w odpowiedzi na Pytanie powinno brzmieć:…

Milei deklaruje radykalne reformy gospodarcze, wzorowane na twardym liberalizmie, jednak na razie jego możliwości wdrażania tych planów są mocno ograniczone przez brak większości w legislaturze.

Obecnie można analizować głównie same intencje i deklaracje Mileia, a nie realne skutki jego polityki. Dopiero gdy zdobędzie on szersze wsparcie w Kongresie lub zbuduje koalicje, będzie można rzetelnie oceniać efektywność i rzeczywistą realizację jego programu. A jego plany wymagają zmiany prawa.

W argentyńskich realiach, przy silnych podziałach politycznych i ograniczonym zaufaniu społecznym, nawet najlepszy plan reform musi być poparty polityczną większością, by go skutecznie wdrożyć. To bardzo ważny kontekst przy ocenie zarówno planów Mileia, jak i porównań do Balcerowicza w Polsce. Balcerowicz miał wsparcie większości parlamentarnej i mógł zrobić szybkie reformy. Milei wdraża swoje plany dużo wolniej, to jest rozłożone na kilka, a nawet kilkanaście lat.

Zatem dziś najwłaściwsza jest ostrożna analiza: można oceniać koncepcje, ale praktycznych skutków planów Milei nie poznamy, dopóki nie zyska realnego wpływu na proces legislacyjny.

Grzegorz GPS Świderski
Nazwa bloga:
Pupilla Libertatis
Zawód:
Informatyk
Miasto:
Warszawa

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 253
Liczba wyświetleń: 652,819
Liczba komentarzy: 4,554

Ostatnie wpisy blogera

  • Algorytmy psują młodych. Moderatorzy blogów psują starych
  • Kończy się epoka głupich algorytmów!
  • Szanta z prądem pod mieczem

Moje ostatnie komentarze

  • Współczesne Chiny można porównać z Niemcami, które też kiedyś stały się potęgą gospodarczą, a dziś upadają. Tam na początku Erhard zastosował model ordoliberalny: wolnorynkowy kapitalizm, ale ramowo…
  • Ja patrzę na to wszystko z punktu widzenia ASE, Ty z keynesowskiego — więc najpierw napiszę, gdzie się zgadzamy, potem wskażę elementy keynesowskie, a na końcu krótka krytyka.W czym pełna zgoda:…
  • Zawsze za każdym ktoś musi stać? Skąd taki wniosek? A kto stoi za Kaczyńskim? Jest całkowicie uzależniony od USA, czyli stoi za nim Trump, tak? A kto stoi za Trumpem?

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Przekop nie dla żeglarzy!
  • Wojna dla opornych. W punktach
  • Komentarze na naszych blogach

Ostatnio komentowane

  • mada, Ten sam co za Tuskiem
  • Grzegorz GPS Świderski, Zawsze za każdym ktoś musi stać? Skąd taki wniosek? A kto stoi za Kaczyńskim? Jest całkowicie uzależniony od USA, czyli stoi za nim Trump, tak? A kto stoi za Trumpem?
  • Grzegorz GPS Świderski, To zależy od regulaminu serwisu, który się zmienia. Nie wiem jak jest w Suno, ale na Udio to się niedawno zmieniło. Gdy ja użyłem ich serwisu do generowania moich piosenek, to regulamin dawał mi…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności