Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Bo serca nasze mężne

Izabela Brodacka Falzmann, 06.05.2011
Bo serca nasze mężne i czujność w oku

Z zasady nie wypowiadam się w sprawach wiary i polityki amerykańskiej. W sprawach wiary wystarcza mi to co mówi ex cathedra papież, w sprawach Ameryki- to co mówi ex cathedra Jacek Kwieciński. Reakcje polityków na śmierć Osamy Ben Ladena tak mnie jednak zgorszyły, że zdecydowałam się na odstępstwo od swoich zasad.

Barack Obama poinformował świat o śmierci Ben Ladena prawie tańcząc z radości. Wyobraziłam go sobie ubranego w przepaskę biodrową, z pomalowaną twarzą, jak przytupuje w rytualnym tańcu nad ciałem wroga, aby mu potem wyciąć wątrobę i zjeść na surowo.

Angela Merkel wyraziła zadowolenie ze śmierci Osamy jak kobieta chwaląca się udanymi zakupami. Bez cienia refleksji. A przecież nawet konieczność odstrzelenia wściekłego psa działa na ludzi przygnębiająco. Merkel została skrytykowana za niefrasobliwy ton swojej wypowiedzi przez przewodniczącą synodu kościoła ewangelickiego w Niemczech, która powiedziała, że wypada nam cieszyć się tylko z tego, że Ben Laden przestał działać. Sęk w tym, że zapewne przestał on działać już dawno, ukryty w swej samotni.

Jeżeli Ben Laden faktycznie odpowiada za atak terrorystyczny na Stany Zjednoczone, jeżeli naprawdę istniał, jeżeli w ogóle działał, jeżeli nie był matrioszką, albo awatarem- jest produktem Ameryki w sensie dosłownym i przenośnym. Najpierw szkolono go i finansowano. Potem polowano na niego bezskutecznie przez wiele lat. Czy rzeczywiście był nieuchwytny? Raczej postanowiono go zabić w stosownym momencie. Szkoda, że nie pomyślano przy tym o beatyfikacji Jana Pawła II.

Jeżeli zabito go w sposób podany przez media, to hańba.
Zabito go wraz z synem, na oczach 12 letniej dziewczynki, bez sądu, bez wyroku, w jego własnym domu. Mam nadzieję, że nie był związany, że nie strzelono mu w tył czaszki i nie zaklejono ust.

Zgodnie z komunikatem amerykańskich służb:„ Ben Laden nie był uzbrojony, stawiał jednak opór”. Brzmi to wręcz humorystycznie. Jaki opór mógł stawiać stary człowiek oddziałom komandosów, którzy zostali wysłani, żeby go zabić, a nie pojmać i oddać pod sąd. Gdzie się podziały humanistyczne ideały, gdzie prawo każdego człowieka do rzetelnego procesu i obrony?

Chciałabym być dobrze zrozumiana- nie roztkliwiam się nad Ben Ladenem tak jak nie współczuję odsiadującym wyroki mordercom i zabijanym karaluchom ( karaluchom tylko troszeczkę).
Nie podoba mi się jednak, że możni tego świata, gdy tylko im przyjdzie ochota, niefrasobliwie odrzucają wszelkie demokratyczne i humanistyczne standardy, którymi nas przez całe lata karmili, chyba tylko po to, żeby mydlić nam oczy.

Wielu komentatorów porównywało odwet Amerykanów na Ben Ladenie z odwetem Żydów na Eichmannie. Eichmann, który był symbolem ludobójstwa został jednak, jeżeli wierzyć oficjalnym informacjom, zgładzony w majestacie prawa.

Ben Laden, który funkcjonował jako symbol terroryzmu, sam został zamordowany bez sądu, w terrorystyczny sposób.

P.S. Do napisania tego wszystkiego sprowokował mnie komentarz „poruszonego”, który jak się okazuje myśli podobnie. Mam nadzieję, że w razie czego, będzie mnie bronił.

  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 11270
Domyślny avatar

poruszony

08.05.2011 19:54

Dodane przez wicenigga w odpowiedzi na I znów osłupiałem...

"...Bez osadzenia o "winie" nie zabijano nawet w czasach stalinowskich."... ................. To do Libii juz broni nie dostarczamy? Stracilismy klienta? ................. skad ta "zadza krwii"?... ................. Wyjasniam: Roland nasunal mi sie przypadkowo jako przyklad politycznej legendy...Moze nienajszczesliwiej, z braku erudycji ;)
Domyślny avatar

poruszony

08.05.2011 20:24

Dodane przez poruszony w odpowiedzi na a po odslupieniu w komentarzu...

...nie mam nic przeciw karze eliminacji(nie mylic z kara smierci). Nie zycze sobie jednak, by ostateczne i nieodwracalne decyzje podejmowal za mnie urzednik, polityk, a tym bardziej zoldak czy policjant niewazne jakiej nacji...i w moim imieniu zabijal. Po prostu nie mam na to zgody. I nie ufam do tego stopnia systemom administracyjnym, ze o mediach nie wspomne.
Domyślny avatar

poruszony

08.05.2011 21:13

Dodane przez poruszony w odpowiedzi na po prostu...

owiany mgla moze ufac sluzbom specjalnym :)
Domyślny avatar

wicenigga

09.05.2011 12:07

Dodane przez poruszony w odpowiedzi na po prostu...

i mogę już zapytać; "...Bez osadzenia o "winie" nie zabijano nawet w czasach stalinowskich."... jest czyjego autorstwa? Bo nie wiem komu dziękować za uświadomienie mi, że "jakby", "tak naprawdę", "w zasadzie", wszystko było O.K., "tak"? Luckie panisko był ten Soso. Lepszy niż pokojowy noblista. I taki sam groch z kapustą robił w inteligenckich główkach, czego doświadczamy po dziś dzień.
Domyślny avatar

Gość

08.05.2011 23:02

wczoraj w pracy rozmawiałam z Pakistanką i Irańczykiem o Osamie Bin Ladenie Pakistanka zapewniła mnie że Osama nie żyje od kilku ładnych lat i wszyscy w Pakistanie o tym wiedzą .Irańczyk potwierdził ,że i on ma takie wiadomości razem się pośmialiśmy z newsów dla idiotów.Pozdrawiam .
Domyślny avatar

Gorsza od Marychy

09.05.2011 01:23

Chodzi o wiarygodność przekazów medialnych.Skąd ta wiara że w telewizorni mówią prawdę? W jaki sposób dziennikarze otrzymują informacje, które potem "przekazują" społeczeństwu? Są w danym miejscu jedynie dlatego, że ktoś z rządzących pozwolił im tam być, wpuścił na salę, chce żeby nakręcono dokładnie to a nie coś innego. Wyreżyserowany spektakl, na którym każdy wie co ma powiedzieć do kamery. Prezydent Obama i inni obserwujący z ukrytej kamery na oczach mediów egzekucję Osamy Bin Ladena. Potem szybki lot z trupem nad morze, też skamerowany.(Tylko po to go podobno 10 lat szukali???). A potem prezydent Obama i inni gratulujący sobie dobrze wykonanego zadania. I kamery znalazły się tam przypadkowo? 11 września amerykańska telewizja też znalazła się na miejscu przypadkiem, bo akurat operator przechodził i postanowił sobie dla rozrywki wieżowce nakręcić i nagle wleciał w nie samolot???? Kilka dni później Busch !podejrzewa!( ale nie ma dowodów) , że to sprawka jakiegoś Bin Ladena, faceta w ręczniku na głowie i bandy innych facetów w ręcznikach na głowie i w sandałach, siedzących w jakiejś jaskini w górach na końcu świata. I samoloty już są w drodze do Afganistanu. W skrócie. Po ataku pertraktują z talibami,20 września ultimatum, 21 września odmowa ze strony Talibanu i decyzja o wojnie, 7 października pierwsze bombardowania - 27 dni po ataku na WTC. Ludzie na świecie spanikowani więc łatwiej uwierzyć, że "interwencja" jest w słusznej sprawie. To nie jest tak jak na amerykańskim filmie, że jak jest wojna w ciągu decyzji z jednego dnia leci sobie kilka niewidzialnych amerykańskich samolocików zbombardować jakiś cel do odległego kraju bez przygotowań strategicznych. Nie wierzę, że już 10 września samoloty nie stały gotowe do odlotu. Kto kupuje bajkę o bandzie facetów w ręcznikach na głowie, wypasających kozy w górach i stamtąd sterujących precyzyjnymi zamachami na pentagon i WTC?(Afganistan to jeden z najsłabiej rozwiniętych i najbiedniejszych krajów świata, a przeciętny tzw. Talib, nie wie jak wtyczka do gniazdka wygląda ). Mam kupić oficjalną wersję. Nie,dzięki.
Domyślny avatar

leszek hapunik

09.05.2011 21:20

Dodane przez Gorsza od Marychy w odpowiedzi na Miało być wcześniej ale nie poszło. Więc jest tu.

że rano się obudziłaś, że oddychasz ?.Co takiego niewiarygodnego jest w przekazie kamer,których dziś używa się niczym chusteczki do nosa i każdy ma przy sobie.Ale według ciebie akurat nieprzypadkiem znalazł się dziennikarz na Księżycu i sfilmował spacer Amstronga.Nie kupuj tego, kup marychę.
Domyślny avatar

Gorsza od Marychy

10.05.2011 01:10

Dodane przez leszek hapunik w odpowiedzi na a chociaż wierzysz w to

na pytanie zawarte w zdaniu drugim. Oczywiście, że kamerzysta na Księżycu nie znalazł się przypadkiem i cała transmisja z lądowania nie odbyła się przypadkiem. Dziwne jakby było odwrotnie. :-) Sam przekaz kamer nie ma w sobie nic niewiarygodnego, po prostu zwykły obraz, który odbiera Twój wzrok. Istotne jest, kto i dlaczego decyduje co będziesz oglądał i z jakim komentarzem do obrazu. Twoja rzecz jakie wyciągniesz wnioski z obrazu i z komentarza. Niektórzy z kolei nie wyciągają żadnych wniosków tylko przyswajają komentarze.
Domyślny avatar

poruszony

10.05.2011 11:48

Dodane przez Gorsza od Marychy w odpowiedzi na Sam sobie odpowiedziałeś w zdaniu trzecim

...byly wtedy czarno- biale. I tak widziano wtedy swiat. Niektorzy maja te telewizory do dzisiaj. Nie przejmuj sie, kiedys sie w koncu zepsuja. PS. dzieki za film. Dla informacji: barwny. :)
Domyślny avatar

Gorsza od Marychy

09.05.2011 01:43

"Droga do Guantanamo", z fragmentami wywiadów telewizyjnych udzielonych przez Buscha, nagraniami archiwalnymi z podróży i fabularną rekonstrukcją wydarzeń,które przytrafiły się kilku Pakistańczykom mieszkającym w Anglii w drodze na ślub kolegi do Pakistanu i w tym samym czasie dowiedzieli się o ataku na WTC. http://www.youtube.com/w…
Domyślny avatar

Gorsza od Marychy

09.05.2011 02:05

Dodane przez Gorsza od Marychy w odpowiedzi na Polecam film

bo oglądałam to kilka lat temu, nie o ataku na WTC się dowiedzieli bo już było po, lecz o pierwszych nalotach na Afganistan i zostali schwytani i odesłani do Guantanamo razem z wieloma innymi jako podejrzani o terroryzm.
izabela

Izabela Brodacka Falzmann

09.05.2011 15:34

Dodane przez Gorsza od Marychy w odpowiedzi na Polecam film

"Bywa, że w dobrej sprawie musimy się uciec do pirackich metod, a wtedy piractwo staje się dobra sprawą" Skąd ten cytat?
I pozdrowienia dla Pana Piotra. Rybę nożem proponowałam zjadać w sensie przenośnym. Równie obcy mi jest antyamerykanizm jak bezmyślne uwielbienie dla Ameryki.
Domyślny avatar

poruszony

10.05.2011 15:08

Dodane przez izabela w odpowiedzi na Zagadka

plk. Adam Pietruszka w procesie o zabojstwo...
Domyślny avatar

poruszony

10.05.2011 17:15

Dodane przez poruszony w odpowiedzi na ?

...Rambo?
izabela

Izabela Brodacka Falzmann

11.05.2011 12:07

Dodane przez izabela w odpowiedzi na Zagadka

odpowiedź na zagadkę- Piraci z Karaibów
Domyślny avatar

poruszony

11.05.2011 15:20

Dodane przez izabela w odpowiedzi na Pudło

...daleko nie bylo to moje Rambo :) no wlasnie, skad pochodza wzorce i drogowskazy moralne? Z mitow i bajek... A w jaka gre gra sie kijem basebolowym w Polsce?(dostepnym w kazdym sportowym!) Dlatego dla przeciwwagi polecam "Underground" Kusturicy, a na dokladke, dla milosnikow wojny: "Enemy at the gates", spojrzenie na pieklo Stalingradu. Inne kino, inne mysli...
Domyślny avatar

poruszony

11.05.2011 15:30

Dodane przez poruszony w odpowiedzi na telewizor i Hollywood !

jesli juz o godnych polecenia filmach: Tim Cope, Australijczyk, wraz z koniem i psem, trzy lata wedruje z Mongolii na Wegry w 2007. Powstal trzyodcinkowy film, oglada sie z zapartym tchem.

Stronicowanie

  • Pierwsza strona
  • Poprzednia strona
  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
Izabela Brodacka Falzmann
Nazwa bloga:
Blog autorski

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 035
Liczba wyświetleń: 7,667,998
Liczba komentarzy: 20,764

Ostatnie wpisy blogera

  • Kto i w jakim celu propaguje pogańskie zwyczaje Halloween?
  • Rude Prawo
  • Skąd się biorą politycy?

Moje ostatnie komentarze

  • @ Lala To Pani też nie uważa ich za Polaków? Oj nieładnie. Oni uważali się sami za Polaków pochodzenia żydowskiego a nie za Żydów przypadkiem osiadłych w Polsce. Brandwajn choć przyjechał na…
  • @ LalaWarto tu przypomnieć osoby wybitne, które wyjechały do Izraela i tam tworzyły kulturę . Czy ktoś dziś pamięta taką postać jak Rachmiel Brandwajn. Wspaniałego znawcę literatury francuskiej. Na…
  • @ LalaJak to nie było? A emigranci po 68 roku? Czy zaprzecza Pani, że tworzyli kulturę?

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Upadek edukacji. Tym razem piszę jako fachowiec.
  • Historia pewnej kamienicy
  • Śpioszki rozmiaru XXXL

Ostatnio komentowane

  • Marcin Niewalda, Szanowna Pani IzabeloJestem na tropie genealogi Małyszczyckich i Płaskowickich z Widybora i okolic. Był tam Konstanty Płakowskicki - zesłany na Sybir za udział w Powstaniu Styczniowym. Czy Pani…
  • Izabela Brodacka Falzmann, @ Lala To Pani też nie uważa ich za Polaków? Oj nieładnie. Oni uważali się sami za Polaków pochodzenia żydowskiego a nie za Żydów przypadkiem osiadłych w Polsce. Brandwajn choć przyjechał na…
  • lala, pięknie, że Pani pamięta o tych, których wygnano i pozbawiono obywatelstwa - jednak całkowicie nie zrozumiała Pani tego, co napisałam;moja uwaga dotyczyła faktu banalnego - to nie Polacy…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności