Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Libber idiotorum II

Izabela Brodacka Falzmann, 25.05.2024
 
  1. Poseł Marcin Józefaciuk wystąpił w Sejmie z następującym przemówieniem :„jak powiedział klasyk religia jest jak pewien męski organ: jest całkiem w porządku gdy ktoś go ma i jest z niego dumny ale jeżeli ktoś wyciąga go na zewnątrz i macha nam przed nosem to już mamy pewien problem”. Nawet stary komuch Czarzasty ocenił tę wypowiedź jednym zdaniem: „ marne to było”. Dopytywany przez dziennikarza  jaki narząd miał na myśli Józefaciuk oświadczył, że mózg. Czy mamy zatem rozumieć, że Józefaciuk jest dumny ze swego mózgu, lecz przez przyzwoitość powstrzymuje się od publicznego nim machania czy raczej, że myśli tym czym można machać?
  2. Język śląski czyli „ godkę” rekomendowała posłom Ewa Kołodziej, też poseł (poślica?)  prezentując im śląskie laleczki beboki . Kiedyś- jak stwierdziła- straszono nimi w celach wychowawczych śląskie dzieci. Jedną z tych kukiełek Ewa Kołodziej publicznie, na sali sejmowej, ofiarowała marszałkowi Hołowni. Ten ostatni minoderyjnie dopytywał się czy jest do kukiełki podobny. Odtąd mamy zatem prawo na własne życzenie Hołowni nazywać go bebokiem, tak jak na własne życzenie Trzaskowskiego mamy prawo nazywać go dupiarzem. Jak pamiętamy sam się tak nazwał i też wydawał się być z tego dumny. Podobnie jak poseł Józefaciuk dumny jest ze swego, zdolnego do ruchu wahadłowego, organu.  
  3. 6.05.2024 roku w dniu międzynarodowej konferencji poświęconej problemom bezpieczeństwa Radosław Sikorski raczył oświadczyć: „ Pozwólmy Putinowi    zastanawiać się co zrobimy”. Powiedzieć, że „gdy konie kują żaba łapę podstawia” byłoby bardzo łagodnym komentarzem do kolejnej z wypowiedzi Sikorskiego dzięki którym przejdzie do historii - historii głupoty. To nie pierwszy taki wybryk słynnego Radka.
     W 2014 roku w rozmowie z ówczesnym ministrem finansów Jackiem Rostowskim Sikorski powiedział:   „Polsko-amerykański sojusz to jest nic niewart. Jest wręcz szkodliwy, bo stwarza Polsce fałszywe poczucie bezpieczeństwa (...). Bullshit kompletny. Skonfliktujemy się z Niemcami, z Rosją, i będziemy uważali, że wszystko jest super, bo zrobiliśmy laskę Amerykanom. Frajerzy. Kompletni frajerzy. Problem w Polsce jest taki, że mamy bardzo płytką dumę i niską samoocenę. Taka murzyńskość”.
     W 2022 roku Amerykańskie media szeroko pisały o Radosławie Sikorskim, który na Twitterze zasugerował, że za wyciekiem z dwóch gazociągów Nord Stream 2 stoją Amerykanie. "Thank you, USA" - skomentował europoseł PO i wówczas były minister spraw zagranicznych.
    W 2014 roku gdy Sikorski wychodził ze spotkania z ukraińskimi opozycjonistami w Kijowie powiedział: „Jeżeli nie podpiszecie porozumienia, będziecie mieli stan wojenny i wojsko na ulicach. Wszyscy będziecie martwi”.
     Słowa te zostały nagrała kamera brytyjskiej telewizji ITV News Europe. Ostatecznie porozumienie zostało podpisane.
    Natomiast w 2007 roku po zwycięskiej dla PO kampanii Sikorski pod adresem PiS skierował następujące słowa: „Jeszcze jedna bitwa, jeszcze dorżniemy watahy!”. Te ciepłe słowa są najlepszym dowodem wyjątkowych predyspozycji Sikorskiego do służby w dyplomacji.
  1. Dariusz Joński, pierwsze miejsce na liście kandydatów KO do Parlamentu Europejskiego za datę wybuchu Powstania Warszawskiego uważa rok 1988 a ogłoszenia stanu wojennego -1989
 
5)Jak napisał Konrad Berkowicz (cytuję):
    <Róża Thun właśnie powiedziała w dyskusji ze mną w radiu TOK FM „ jak będą samochody spalinowe zeroemisyjne to będzie można nimi jeździć”. Powtórzyła to dwukrotnie. Rozumiecie z jakimi wariatami mamy do czynienia?>
    Europoseł ugrupowania zwanego powszechnie „trzecią nogą” Róża Thun raczyła mu odpowiedzieć: „Czy to takiego wysiłku wymaga Biedaczku zrozumienie, że to nie muszą być elektryki ( co Pan sugeruje) , nikt nie wyznacza technologii, są różne, tylko mają być zeroemisyjne? Jeśli Pan zrobi spalinowy spełniający te wymogi, bo tylko spalinowym chce Pan jeździć, to nikt Panu nie zakaże go wprowadzić na rynek, Powodzenia i miłego weekendu”.

    Wiele osób uważa, że słabą stroną obecnych i kolejnych rządów jest fakt, że składają się one wyłącznie z humanistów. O zakupie i podawaniu ludziom szczepionek decydował ekonomista, o energetyce jądrowej decydują psychologowie czy historycy czyli humaniści. Na wydziałach przyrodniczych  popularna była kiedyś definicja: „humanista to ten kto w żaden sposób nie może zrozumieć definicji logarytmu”. Tym bardziej nie rozumie fizyki jądrowej, statystyki czy wirusologii. Dosadnie swoją opinię na temat humanizmu sowieckiej władzy wyraził Osip Mandelsztam udręczony zsyłkami, na które skazywano go na osobisty rozkaz Stalina. Napisał: „Я не знал, что мы попали в руки гуманистов” ( Nie wiedziałem, że wpadliśmy w łapy humanistów). Ja jako osoba bardziej prostoduszna, a może wręcz prostacka  napiszę wprost: „Я не зналa, что мы попали в руки дураков” ( Nie wiedziałam, że jesteśmy w rękach durniów). Pan Berkowicz jako człowiek racjonalny zakłada, że osoba mówiąca o zeroemisyjnym samochodzie spalinowym musi być  wariatem. To optymistyczne podejście do tego co się dzieje. Wariat to człowiek chory, należy mu się uwaga i troska, ale nie musimy go słuchać ani mu wierzyć. Nawet jeżeli twierdzi, że jest Chrystusem albo Napoleonem.

Niebezpieczny natomiast jest wariat nierozpoznany, a jeszcze bardziej niebezpieczny jest zwykły głupek. Głupek za kierownicą, głupek przy frezarce, głupek w kabinie dźwigu i – co najgorsze - głupek przy władzy. Zwykły głupek, który źle rozmieści kontenery w ładowni samolotu może spowodować jego katastrofę i śmierć setek osób.  Zwykły głupek, który dla żartu przestawi zwrotnicę tramwajową może spowodować niebezpieczne w skutkach zderzenie pojazdów. Zwykły głupek, który ma władzę może spowodować nieobliczalne, a czasem nieodwracalne szkody. Praktycznie nieodwracalne jest na przykład zlikwidowanie kopalni przez jej zalanie wodą. Nieodwracalne jest skażenie radioaktywne po eksplozji w elektrowni atomowej. Nieodwracalne dla jednostki jest poddanie się operacji zmiany płci.
Strzeżmy się idiotów.
 
 
 
 
 
 
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 11884
spike

spike

25.05.2024 17:59

Dodane przez tricolour w odpowiedzi na @spike

" ...
nie dam ci prztyczka ani klapsa.
...
bo to mezalians byłby dla psa."
wracaj na drzewo.
tricolour

tricolour

25.05.2024 18:22

Dodane przez spike w odpowiedzi na " ...

@spike
Po co wracać skoro od dwóch tysięcy lat tam wisi przez takich jak ty - co tylko wredne.mordy potrafią sobie Nim wycierać, w przeciwieństwie do czynów.
Jak ci się żyje z suką?
Ijontichy

Ijontichy

25.05.2024 11:30

Dodane przez izabela w odpowiedzi na @ Swisspola (9.32) 

Izabela & Swisspola
Odpowiedź na pytania Swisspola i Pani jest zawarta w ksiązce cytowanej w Roku 1984 Orwella.
W książce Orwella jest najpierw cytowany Rozdział III ,dopiero potem Rozdzial I z książki Goldsteina...to jest odpowiedź na Wasze pytania,a przy okazji wykład z socjotechniki
do dziś aktualny.
Nasi obywatele już mają w genach ...2x2=5--- to stała u Orwella.
Swisspola

Swisspola

28.05.2024 07:54

Dodane przez izabela w odpowiedzi na @ Swisspola (9.32) 

Pani Izabello, Hitler oszukał cały świat, nie tylko Niemców. Owinął sobie wokół palca Chamberlaina, Daladier a nawet samego Stalina, który z natury nikomu nie ufał. Dlatego przedstawianie Hitlera wyłącznie jako potwora i prawie jedynego sprawce tych okropności z garstką fanatyków w znacznej części zakłamuje prawdę i jest niebezpieczne. Jest to próba zdjęcia odpowiedzialności z Niemców, ale i po jakieś części z ludzkości, że w ogóle do takich okropności natura ludzka jest zdolna. Należy koniecznie brać pod uwagę aspekty polityczne i ekonomiczne poparcia Hitlera i jego dojścia do władzy. Wystarczy widmo głodu i braku pracy a plebs poprze samego diabla. Hitler po puczu Monachijskim zrozumiał, że siłowe objecie władzy nie da mu takiego poparcia jakie dał demokratyczny wybór. Był zwyrodnialcem i mordercą, ale jednocześnie bardzo cierpliwym i inteligentnym człowiekiem i to wraz z sukcesami zrobiło z niego bestie. O tym nie wolno nam zapominać, aby nie trafił się znowu ktoś podobny, bo jak widać kryzys polityczny jest permanentny a i kryzysy ekonomiczne coraz częstsze! Obawiam się, że NWO czy Davos właśnie do tego prowadzi. Z maksymy: "Nie będziesz miał nic i będziesz szczęśliwy" najpierw uleci dobrobyt, później szczęście a na końcu rozum jak w 1933 roku w Niemczech!
 
PS: Jak widać po ostatnich wyborach w Polsce nie tylko kryzys ekonomiczny odbiera ludziom rozum, ale też nienawiść. Wystarczy wykreować sobie wroga i go konsekwentnie zwalczać. Nawet święci mogą być wrogami, jeśli jest się konsekwentnym.
Alina@Warszawa

Alina@Warszawa

25.05.2024 14:18

Co do wypowiedzi Róży Thun pozwolę sobie o zdanie odrębne.
Otóż ona ma rację w co najmniej jednym przypadku, o którym jakoś poseł Konfederacji nie pomyślał. nie wiem czy sama Róża pomyślała, a i komentatorzy zdają się nie pamiętać o takim technicznym wynalazku jak silnik wodorowy. Jest to silnik SPALINOWY, bo energię uzyskuje się w wyniku spalania wodoru i tlenu, którego produktem końcowym jest WODA! Jest to silnik spalinowy 0-emisyjny.
spike

spike

25.05.2024 14:54

Dodane przez Alina@Warszawa w odpowiedzi na Co do wypowiedzi Róży Thun

@alina
jako kobieta "techniczna" nie powinnaś pisać że silnik wodorowy jest 0 emisyjny, bo to nieprawda, tym bardziej że efektem tego spalania nie jest woda, a para wodna, która po schłodzeniu w przewodach spalinowych skrapla się do postaci wody, podobny efekt jest przy spalaniu metanu, butanu, propanu + CO2.
Jeszcze nie tak dawno te gazy były ekologiczne, cała gospodarka Niemiec jak zmuszała inne kraje, przechodzenie na gaz ziemny od hut, elektrowni, po mieszkania, rury nie ma, to teraz ekologiczne są pompy ciepła i wiatraki z PV.
spike

spike

25.05.2024 14:55

Dodane przez spike w odpowiedzi na @alina

PS. zagadka, dlaczego woda się nie pali ?
Alina@Warszawa

Alina@Warszawa

25.05.2024 15:54

Dodane przez spike w odpowiedzi na @alina

Para wodna jest wodą ... Resztę wpisu pominę milczeniem, bo trochę kompromituje autora
spike

spike

25.05.2024 17:04

Dodane przez Alina@Warszawa w odpowiedzi na Para wodna jest wodą ...

@alinko
jak mówią starzy górale, lepiej czasami się nie odzywać.
Silnik wodorowy nie emituje wody, to nie koło wodne, turbiny w elektrowniach atomowych, węglowych nie są napędzane wodą, a tylko i wyłącznie parą wodną, a że jest wytwarzana z wody nie ma tu znaczenia.
Silnik na paliwo wodorowe emituje "spaliny" gazowe, jest nim para wodna!
Ma ona odmienne właściwości fizyczne względem wody.
Chyba muszę dopisać, że para wodna jest prawdziwym gazem cieplarnianym, nie woda, a CO2 jest dużo niżej na tej liście "zabójczych gazów" cieplarnianych.
Alina@Warszawa

Alina@Warszawa

25.05.2024 18:39

Dodane przez spike w odpowiedzi na @alinko

Para wodna jest jednym ze stanów skupienia WODY. Dalsza dyskusja z ignorantem nie ma sensu - produktem spalania wodoru jest woda (w postaci pary, co jest oczywiste dla każdego po maturze, pod warunkiem że temperatura wylotu spalin jest dostatecznie wysoka. W przeciwnym razie dochodzi do natychmiastowej kondensacji i np. w zimie z rury wydechowej wylatuje m.in. biały dym, czyli mgła wodna)
spike

spike

25.05.2024 21:19

Dodane przez Alina@Warszawa w odpowiedzi na Para wodna jest jednym ze

@alinko, ty to masz tupet,
stan skupienia ma tu kluczowe znaczenie,
zagadki dlaczego woda się nie pali, nie rozwiązałaś,
Siadaj. nie zaliczyłaś.
PS. Jako ciekawostka, pytanie zagadka pochodzi z olimpiady fizycznej.
Alina@Warszawa

Alina@Warszawa

25.05.2024 21:23

Dodane przez spike w odpowiedzi na @alinko, ty to masz tupet,

To jest bardzo proste: wystarczy przeprowadzić doświadczenie - woda się nie pali. CBDO.
Moje doświadczenia z parą wodną dowodzą, że w wysokiej temperaturze dochodzi do rozpadu cząsteczek wody i para wodna (już jako O2 i H2) "pali się" znacznie poprawiając moc zwykłego pieca na paliwo stałe. Nie tylko się pali - przy nieuważnym prowadzeniu procesu spalania dochodzi do wybuchów, nawet samozapłonu, co potwierdza zjawisko pojawienia się tzw gazu Browna.
spike

spike

26.05.2024 00:54

Dodane przez Alina@Warszawa w odpowiedzi na To jest bardzo proste:

@alina
lubię ciebie, więc ci odpowiem, byś nie błądziła w ciemnościach :))
Nie odpowiedziałaś na zagadkę, więc podpowiadam, woda się nie pali bo jest produktem spalania, potocznie mówiąc jest popiołem.
Doświadczeń z parą wodną nie mogłaś przeprowadzić, bo nie stworzysz odpowiednich do tego procesu warunków, w warunkach domowych nie jest to możliwe.
Powiem ci, że ja prawdopodobnie przeprowadziłem ten proces, pracowałem w pewnym instytucie, gdzie mogłem osiągać wysokie temperatury, a że to nie było tematem moich eksperymentów, więc nie było to analizowane, był efekt, woda poddana wys. temp. wybuchała, co chyba już oczywiste, H2+O2 +temp.=samozapłon.
Tak więc nieprawdą jest, że woda poprawia moc zwykłego pieca, oraz
nieprawdą jest:
że "para wodna" jest tożsama "(już jako O2 i H2)", para wodna jest związkiem chemicznym H2O, a H2 i O2 to pierwiastki, które mogą tworzyć n-związków chemicznych, w tym wodę, dodam że chyba najcudowniejszy we wszechświecie związek chemiczny.
Alina@Warszawa

Alina@Warszawa

26.05.2024 11:28

Dodane przez spike w odpowiedzi na @alina

Ty masz swoje doświadczenia, ja swoje. Otrzymałam gaz Browna w w piecu do c.o. w dość wysokiej temperaturze. Gdyby wszystkie ludzkie wynalazki czekały na instytuty naukowe, ludzkość mieszkałaby do tej pory w ziemiankach.
SilentiumUniversi

Silentium Universi

26.05.2024 13:12

Dodane przez Alina@Warszawa w odpowiedzi na Ty masz swoje doświadczenia,

Jest mało prawdopodobne, aby z jednoczesnego rozpadu wody na wodór i tlen i użycia ich do ponownej syntezy wody udało się wyciągnąć zysk energetyczny, byłoby to perpetuum mobile. Każdy z tych procesów ma sprawność mniejszą niż 100%. A przechować ani transportować  HHO nie potrafimy
Alina@Warszawa

Alina@Warszawa

26.05.2024 14:44

Dodane przez SilentiumUniversi w odpowiedzi na Jest mało prawdopodobne, aby

Ja napisałam o pojawieniu się takiego zjawiska w trakcie moich doświadczeń w kotle c.o. Jest to zjawisko krótkotrwałe, a energia pojawia się natychmiast, oczywiście z małą możliwością regulacji tego procesu.
Zysk energetyczny jest dokładnie taki jaki opisują Rosjanie w przypadku palenisk w tzw. piecach Kuzniecowa  i wynosi ok 30-40%, bo o tyle spadło zużycie paliwa. Po prostu dużo szybciej osiąga się dużo wyższą temperature wody w kotle i dzięki temu rośnie sprawność ogrzewania (u mnie jest to ogrzewanie starego typu, grawitacyjne z pompką).
spike

spike

26.05.2024 20:50

Dodane przez Alina@Warszawa w odpowiedzi na Ja napisałam o pojawieniu się

@alinko
w twoim piecu prędzej zobaczyłaś ducha Browna, niż jego gaz :))))))))
otrzymanie wodoru jest dużo trudniejsze niż ci się wydaje.
Ja pisałem o swoim doświadczeniu z domniemaniem, że otrzymałem rozkład wody na H2 i O2, bo spełniłem podstawowy warunek tego rozpadu, a efektem był mały "wybuch", prawdopodobnie gwałtownym spalaniem tej mieszanki, ale bez dokładnej analizy, nie mam pewności procesu.
W jakimkolwiek piecu domowym tego procesu nie przeprowadzisz, tym bardziej w piecu Kuźniecowa.
Alina@Warszawa

Alina@Warszawa

26.05.2024 22:50

Dodane przez spike w odpowiedzi na @alinko

[20:50] - spike 
To Ty nie przeprowadzisz w piecu takiego procesu ja przeprowadziłam - u mnie gaz Browna sam się pojawił.
SilentiumUniversi

Silentium Universi

25.05.2024 15:16

Dodane przez Alina@Warszawa w odpowiedzi na Co do wypowiedzi Róży Thun

Niestety, wytwarzanie wodoru jest kosztowne i wymaga włożenia więcej energii niż się uzyska ze spalania.Oprocz tego nie ma sensownych technologii na przechowywanie wodoru. Gdyby nie to, można byłoby w prosty sposób zagospodarować prąd z fotowoltaiki
spike

spike

25.05.2024 15:52

Dodane przez SilentiumUniversi w odpowiedzi na Niestety, wytwarzanie wodoru

@silentium
obecnie już nie jest tak kosztowne, chyba Orlen chciał go produkować na skalę światową, chyba Polska już jest w czołówce produkcji H2.
Magazynowanie owszem jest jeszcze problemem, to gaz który jest sprężony przecieka, nawet przez grube przewody.
Co do PV i produkcji H2 do magazynowania, mało efektowne, bo chyba tylko elektroliza wchodzi w grę, może w bilansie lepiej mieć "wróbla w garści" niż nic, a że go mało powstaje, więc dość długo by trzeba magazynować, bo do czegoś użyć, sprężanie się nie opłaca, jedynie znaleźć jakiś absorber, który by wchłaniał H2, podobnie przechowuje się acetylen.
Lech Makowiecki

Lech Makowiecki

25.05.2024 21:01

Szanowna Pani Izabelo!
Głupota jest dziś hołubiona, zalecana, wprowadzana ustawami, wciskana nachalnie przez media, pop-kulturę, edukację, promowana przez mainstream.
Przypominam mój stary felieton:
QUO VADIS, INTELIGENCJO?
„Historia Antykultury” K. Karonia. „Idiotokracja” J.Szewczaka. „Roztrzaskane lustro” W. Roszkowskiego. „Między nieładem a niewolą” A. Nowaka. „Dół” W. Łysiaka. „Bankructwo polskiej inteligencji” A. Nalaskowskiego… To tylko niektóre z książek (autorzy – zwykle z tytułami naukowymi) odpowiadających na zadane we wstępie pytanie. Te skrzące się erudycją i polotem dzieła wypełnia olbrzymia wiedza i … rozsądek – podane w sposób przystępny i etyczny… A tematem przewodnim tych rozważań jest nieprawdopodobna inwazja głupoty i demoralizacji, zalewająca współczesny świat...
Paradoksalnie, rozwój techniki i przepływu informacji nie wpłynął na zwyżkowanie „mądrości stadnej” społeczeństw… W XX wieku – wg norweskich i brytyjskich badań – iloraz inteligencji rósł nam o 3 proc. na dekadę (tzw. efekt Flynna). Ww. trend nagle odwrócił się u ludzi urodzonych po 1975 roku. IQ zaczął się nam obniżać – i to aż o 7 punktów na pokolenie! Najnowsze badania wykazują spadek inteligencji nawet w obrębie jednej rodziny… Winę za taki stan rzeczy ponoszą głównie zmiany w stylu życia, w wychowaniu dzieci i w procesie ich edukacji. Burzenie moralnych drogowskazów (choćby sprawdzonego przez wieki Dekalogu) i zanik etosu pracy (rozumianego tu w kontekście trudu zdobywania wiedzy/umiejętności) daje takie właśnie „efekty uboczne”... Ktoś zarządził, że wychowanie dzieci musi być bezstresowe, studia – „lekkie, łatwe i przyjemne”, a życie dorosłe – pozbawione jakichkolwiek zakazów, nakazów i obowiązków! Tymczasem już Ignacy Jan Paderewski – światowej sławy pianista-wirtuoz – twierdził, że na jego sukces złożyły się: 1 proc. talentu, 9 proc. szczęścia i ... 90 proc. katorżniczych wręcz ćwiczeń! Droga do szczęśliwego spełnienia się w pracy zawodowej (zwanego przez Krzysztofa Karonia „satysfakcją”) wiedzie zwykle przez „krew, pot i łzy”…
PS Komu jest dziś na rękę demoralizacja i głupota Polaków – pozostawiam Państwu do samodzielnego rozważenia...
u2

u2

25.05.2024 22:01

Dodane przez Lech Makowiecki w odpowiedzi na Szanowna Pani Izabelo!

***Komu jest dziś na rękę demoralizacja i głupota Polaków***
Od ładnych kilku lat jeżdżę przez Puszczę Augustowską, leśnictwo Koniecbór, nadleśnictwo Szczebra do zajazdu ABRO w miejscowości Szczebra koło Augustowa (gorąco polecam ten Zajazd!- tam nawet w WC leci piękna polska muzyka, tak że nie chce się wychodzić z wychodka). Po drodze mijam oczywiście końcówkę Puszczy Augustowskiej, potem są Budy Osińskie, Pijawne Ruskie, Pijawne Polskie, a następnie Olszanka. Olszanka to miejscowość, w której urodził sie legendarny dowódca Dywizjonu 303 generał Witold Urbanowicz. Jest tam teraz szkoła imienia tego wielkiego Polaka. Wrócił do Polski po wojnie, ale musiał szybko uciekać, bo UB na niego się uwzięło. Zmarł na Manhattanie, tam gdzie są obecnie drapacze chmur, ale generał Urbanowicz latał niezwykle wysoko :-)
Po drodze mijam wiele domów ludzkich, ale również bocianich. Można określić tę drogę republiką bocianią. Bociany również wysoko latają i niezwykle daleko. Na przestrzeni ostatniej dekady widzę ile nowych domów tam się wybudowało, ile nowych maszyn rolniczych ludzie tam mają. No ludzie żyją zdrowo i na bogato. Chłop potęgą jest i basta jak pisał nasz wielki pisarz Wyspiański :-)
Kazimierz Koziorowski

Kazimierz Koziorowski

26.05.2024 03:56

właśnie jakoś dziwnie fajno-technokraci być może "absolwenci humany" nie chcą widzieć skąd ten wodór się weźmie jakim kosztem energetycznym uzyska i jakim kosztem magazynuje. te procesy są wysoce emisyjne a bilans węglowy jest zawsze podobny tyle że smrodek pozostaje w dystansie od wyobraźni ignorantów. przykładowo wodór do elektrowni z blokiem wodorowym na obrzeżu Wenecji produkuje się w rafineri ropy naftowej tuż za płotem tejże elektrowni. podobna jest sprawa z ładowarkami pojazdów elektrycznych. horyzont wyobraźni fajno-technokratow nie sięga tak daleko żeby mieć dylemat skąd ten prąd do ładowarek się bierze - wierzą że z krainy gdzie produkuje się energię z pominięciem praw fizyki. nawiasem mówiąc najwybitniejsze osobowości nauk śisłych i technicznych bywają też wybitnymi humanistami
spike

spike

26.05.2024 10:28

Dodane przez Kazimierz Kozi… w odpowiedzi na właśnie jakoś dziwnie fajno

@Kazimierz
ci od propagandy politycznej z pewnością wiele rzeczy nie wiedzą, co często słyszymy jakie głupoty mówią, oni wykonują polecenia polityczne, która są inicjowane przez wyznawców Mamona.
Najgorsze jest, że ci co wiedzą, sprzedali swoją duszę wyznawcom Mamona, głosząc kłamstwa, uczestniczą w procederze niszczenia naszej cywilizacji.
Tomaszek

Tomaszek

27.05.2024 22:17

Dodane przez spike w odpowiedzi na @Kazimierz

Spike
Chyba jakaś literówka . Mi się wydaje że dupę powinno być .

Stronicowanie

  • Pierwsza strona
  • Poprzednia strona
  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Wszyscy 3
  • Wszyscy 4
  • Następna strona
  • Ostatnia strona
Izabela Brodacka Falzmann
Nazwa bloga:
Blog autorski

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 035
Liczba wyświetleń: 7,668,045
Liczba komentarzy: 20,764

Ostatnie wpisy blogera

  • Kto i w jakim celu propaguje pogańskie zwyczaje Halloween?
  • Rude Prawo
  • Skąd się biorą politycy?

Moje ostatnie komentarze

  • @ Lala To Pani też nie uważa ich za Polaków? Oj nieładnie. Oni uważali się sami za Polaków pochodzenia żydowskiego a nie za Żydów przypadkiem osiadłych w Polsce. Brandwajn choć przyjechał na…
  • @ LalaWarto tu przypomnieć osoby wybitne, które wyjechały do Izraela i tam tworzyły kulturę . Czy ktoś dziś pamięta taką postać jak Rachmiel Brandwajn. Wspaniałego znawcę literatury francuskiej. Na…
  • @ LalaJak to nie było? A emigranci po 68 roku? Czy zaprzecza Pani, że tworzyli kulturę?

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Upadek edukacji. Tym razem piszę jako fachowiec.
  • Historia pewnej kamienicy
  • Śpioszki rozmiaru XXXL

Ostatnio komentowane

  • Marcin Niewalda, Szanowna Pani IzabeloJestem na tropie genealogi Małyszczyckich i Płaskowickich z Widybora i okolic. Był tam Konstanty Płakowskicki - zesłany na Sybir za udział w Powstaniu Styczniowym. Czy Pani…
  • Izabela Brodacka Falzmann, @ Lala To Pani też nie uważa ich za Polaków? Oj nieładnie. Oni uważali się sami za Polaków pochodzenia żydowskiego a nie za Żydów przypadkiem osiadłych w Polsce. Brandwajn choć przyjechał na…
  • lala, pięknie, że Pani pamięta o tych, których wygnano i pozbawiono obywatelstwa - jednak całkowicie nie zrozumiała Pani tego, co napisałam;moja uwaga dotyczyła faktu banalnego - to nie Polacy…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności