Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

ZAMIAST REPARACJI CZAPKA GRUSZEK?

kokos26, 06.03.2024

Podjęcie przez rząd PiS sprawy należnych Polsce reparacji wojennych od Niemiec ma swoją wielką wagę. Jak widać było podczas spotkania Tuska z kanclerzem Scholzem nie dało się już pominąć i zignorować tego tematu, ponieważ kwestia wybrzmiała mocno na arenie międzynarodowej. Tusk był w trudnej sytuacji, ponieważ kelnerując swoim niemieckim zwierzchnikom musiał ważyć słowa tak, aby nie rozdrażnić polskiej opinii publicznej. Stąd te bardzo obłe i śliskie słowa Tuska: „Jestem polskim politykiem, jestem też historykiem i jestem gdańszczaninem. I wszystkie te trzy powody każą mi myśleć serio o tym, że wyrównanie pewnych rachunków byłoby na pewno dziejową sprawiedliwością. Ale nie chcę z tego uczynić frontu wzajemnej niechęci, tylko chcę z tego uczynić pomysł na dalszą współpracę na rzecz bezpieczeństwa, korzystną dla obu narodów”. Tak więc jakiś wspólny polsko-niemiecki pomysł na przyszłość ma pozwolić Niemcom wykręcić się od finansowej odpowiedzialności za zbrodnie, zniszczenia i grabierze jakich doznała Polska i Polacy w czasie wojny i niemieckiej okupacji. Jest to typowe postępowanie w myśl powiedzenie Panu Bogu świeczkę, a diabłu ogarek, bo już na koniec Tusk powiedział:   „Kwestia moralnego, finansowego, materialnego zadośćuczynienia nigdy nie została zrealizowana - nie z winy kanclerza Scholza i nie z mojej winy. To jest zawsze dobry temat do dobrej rozmowy, ale inaczej niż moi poprzednicy, będę szukał wspólnie z kanclerzem Scholzem takich form współpracy, które z przeszłości nie uczynią jakiegoś fatum, które by ciążyło nad naszymi relacjami”.
Tłumacząc z polskiego na nasze, żeby „nie czynić jakiegoś fatum” Tusk nie będzie domagał się tego, co poprzedni rząd i pozwoli Niemcom odetchnąć z ulgą oraz wykręcić się sianem. Zrobil to w swoim starym bezczelnym i pokrętnym stylu, ponieważ nie mógł publicznie powiedzieć, że de facto zamyka sprawę reparacji, a „polaczkom” wystarczy jakiś mocno nagłośniony propagandowo i niewiele znaczący gest ze strony Niemiec. Jest to robienie nam Polakom wody z mózgów. Tusk z premedytacją zjawił się w Berlinie z atrapą kabury, w której nie było naładowanego pistoletu jakim dysponował. Przypominam, że mógł się powołać na uchwałę Sejmu RP z 14 września 2022 roku wzywającą rząd Niemiec do przyjęcia odpowiedzialności za wywołanie II wojny światowej, którą poparło 418 posłów przy 437 obecnych na sali. Za było 222 posłów PiS, 118 posłów KO, 39 posłów Lewicy, 20 posłów Koalicji Polskiej-PSL, 7 posłów Konfederacji, 5 posłów Porozumienia, 3 posłów Kukiz’15, poseł kola Polskie Sprawy i trzech posłów niezależnych. Przeciwko była tylko czwórka posłów. W uchwale czytamy: „Państwo polskie nigdy nie zrzekło się roszczeń wobec państwa niemieckiego; Sejm RP wzywa rząd Niemiec do przyjęcia odpowiedzialności politycznej, historycznej, prawnej oraz finansowej za wszystkie skutki spowodowane w wyniku rozpętania II wojny światowej”. Przy takim potężnym wsparciu polskiego parlamentu przebiegającym ponad politycznymi podziałami Tusk nie ma ani prawa, ani mandatu do łagodzenia polskiego stanowiska wobec Niemiec, bo to śmierdzi zdradą.
Tusk wyraźnie sugeruje, że zamiast reparacji powstaną jakieś formy polsko-niemieckiej współpracy na rzecz bezpieczeństwa. A co ma piernik do wiatraka? Przecież dzisiejsze rosyjskie zagrożenie zawdzięczamy w dużej mierze diabolicznej niemieckiej polityce, która umożliwiła Putinowi finansowanie i realizowanie bandyckich planów. Być może Niemcy już wymyśli podobny myk jak ten z wiatrakami. Bruksela przekazała Polsce z wielką pompą 5 mld euro ze środków KPO, ale wiadomo, że trzeba te pieniądze wydać na zieloną energię, a konkretnie, na zakup turbin wiatrowych od będącego w kłopotach finansowych niemieckiego Siemensa. Nie dajmy się niemieckim oszustom i ich lokajowi zrobić w balona, bo zanosi się na to, że Tusk i Scholz mają już plan by za należne Polsce reparacje zaproponować Polsce i Polakom czapkę gruszek.  

Artykuł opublikowany w „Warszawskiej Gazecie”
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 1563
Jabe

Jabe

06.03.2024 13:15

Być może więc Donald Tusk coś ugra, w prze­ciwień­stwie do Jaro­sława Ka­czyń­skiego.
AŁTORYDET

AŁTORYDET

06.03.2024 14:45

Dodane przez Jabe w odpowiedzi na Być może więc Donald Tusk coś

"Być może", "coś" - Żabe, po kiego grzyba, brudna łajzo, łączysz to z Jarosławem Kaczyńskim? Pod kiego tu w ogóle wchodzisz?
Jabe

Jabe

06.03.2024 15:49

Dodane przez AŁTORYDET w odpowiedzi na "Być może", "coś" - Żabe, po

Chamie, Donald Tusk przy­puszczalnie nic nie uzyska, bo nie taka jego rola, Jaro­sław Kaczyński z pewnością nic nie uzyskał, prócz pro­pagan­dowej draki, bo taka jego rola.
Czesław2

Czesław2

06.03.2024 16:05

Dodane przez Jabe w odpowiedzi na Chamie, Donald Tusk przy

Nie taka jego rola. Zakończenie problemu z Polską, taka rola i zadanie. No, ale Konfa oczywiście jest za, a nawet przeciw.
Nie, sorry, jest przeciw a nawet za.
Jabe

Jabe

06.03.2024 16:40

Dodane przez Czesław2 w odpowiedzi na Nie taka jego rola.

Doprawdy?
RinoCeronte

RinoCeronte

06.03.2024 13:28

Fatum Tuskum Dyrdum, może nie ugra, ale zaśpiewać może.
Jabe

Jabe

06.03.2024 13:45

Dodane przez RinoCeronte w odpowiedzi na Fatum Tuskum Dyrdum, może nie

Tak, w najgorszym razie uzyska tyle, ile zdołał po­przednik.
Czesław2

Czesław2

06.03.2024 14:22

Dodane przez Jabe w odpowiedzi na Tak, w najgorszym razie

W najlepszym razie na rozkaz odda resztę kasy z ETS niemcom na wiatraki. 30% już oddał.
kokos26
Nazwa bloga:
„Drzewo wolności trzeba podlewać krwią patriotów i tyranów”
Zawód:
Publicysta Warszawskiej Gazety

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 241
Liczba wyświetleń: 5,602,407
Liczba komentarzy: 6,862

Ostatnie wpisy blogera

  • IMMUNITETY BZDETY KABARETY
  • TELEFONY, TELEFONY...
  • Pałka antysemityzmu traci moc

Moje ostatnie komentarze

  • "- któryś z blogerów porównał Rzeplińskiego ze słynnym warchołem i zdrajcą I Rzeczpospolitej, ze Stanisławem Stadnickim, Diabłem zwanym..." Jam ci to, nie chwaląc się, uczynił :) Pozdrawiam i…
  • Tekst ukazał się w "Warszawskiej Gazecie" w piątek 15 kwietnia. Gazeta do druku poszła w środę 13 kwietnia, a do redakcji tekst wysłałem 10 kwietnia.
  • Pani Zofio, Głowa do góry :) Ja też dałem się nabrać

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • "Sensacja" u Pospieszalskiego
  • Finansowy krach TVN, TVN24 i całego ITI?
  • ​Już czas na demonstrację siły!

Ostatnio komentowane

  • Es, Przypominać wszystkim publicystom , komentatorom , politykom poprzedniej ekipy rzadzacej i ludziom na nich glosujacym, to należy, ze banda tuska nie " dorwała sie do wladzy" jak piszesz, ale ta…
  • Grzegorz GPS Świderski, "w zamyśle ustawodawcy immunitet parlamentarny miał zapewniać swobodne działania posłom i senatorom oraz gwarantować im ochronę przed prześladowaniami politycznymi."Ogólnie można tak to nazwać, ale…
  • NASZ_HENRY, ..,,,.,., Trzeba "żebyśmy cały czas pamiętali jaka banda dorwała się w Polsce do władzy" 😡

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności