Czy młoda Thunówna zdążyła rozpakować kuwetę, czy raczej za te 250 tys nawet nie musi niczego pakować
Alo, ÿebaĉpisy!
Ile pizzy można za taki hajs kupić?
A oni się dopiero rozkręcają.
Ministerstwo Cyfryzacji cały czas nie rozwiązało umowy z Marią Thun, którą zatrudniono w charakterze wicedyrektora w Centralnym Ośrodku Informatyki. Córka europosłanki Róży Thun (Polska 2050) po przepracowaniu zaledwie jednego dnia została odsunięta od obowiązków, bo tak zdecydował Tusk
Thun rozpoczęła pracę w COI 17 stycznia 2024 r. W ten dzień wydano jej komputer i biuro oraz nadano uprawnienia i przekazano zakres obowiązków. O tym, że jest nowym wicedyrektorem ośrodka, poinformowano też jego pracowników. Na stanowisku zajmowanym w Centralnym Ośrodku Informatyki przez Marię Thun pensja wynosi 42 tys. zł brutto.
Thun przechodząc do sektora publicznego z zarządu prywatnej korporacji, wynegocjowała sobie, że w razie zwolnienia dostanie odprawę w wysokości sześciomiesięcznej pensji a to daje kwotę 252 tys. zł brutto.
Maria Thun pierwszy kontakt z nowym kierownictwem Ministerstwa Cyfryzacji nawiązała ze swojej inicjatywy na przełomie roku. Nie aplikowała z podaniem o pracę na żaden ogłoszony konkurs, bo takiego nie było, ale napisała w tej sprawie do wiceministra cyfryzacji Michała Gramatyki z Polski 2050. Wysłała mu swoje CV i napisała, że jest zainteresowana przejściem do sektora publicznego.
Gramatyka przesłał CV Marii Thun do wicepremiera Krzysztofa Gawkowskiego także i on zaaprobował jej kandydaturę.
Ech... gdyby tak Maria Thun nazywała się Pereira albo najlepiej Kurska, to mielibyśmy aferę, jak się patrzy, a tak, to mamy "ch..j, d*pa i Kamieni k*pa".TVN-y przez tygodnie by grillowały, a i Tusk na spotkaniu u Bidena nie omieszkał by nie wspomnieć.
Proszę pamiętać,że im wolno,oni są poza obowiązującym prawem Oni uznają prawo tak jak oni je rozumieją
Moim skromnym zdaniem trzeba jej dać. To przecież męczennica poprzednich rządów ...podobno.Podczas rządów PiS-u, córka hrabini mówiła że rozważa wyjazd z kraju.
Teraz to na pewno już wyjechała.
Na koniec wreszcie konkrety Tuska.
Tusk i Bodnar odnaleźli w Berlinie podstawę prawną swoich działań w naszej RP.
nie moga wyrzucic z roboty bo do konca nie wiadomo komu moglo by to zaszkodzic wiec tylko oglasza sie ludowi zeby mial zludznia ze koniec z prywata.
I to jest konkret nr 101 oni po prostu realizują drugą setkę konkretów bo te z pierwszej są zbyt marginalne dla społeczeństwa
Jebaćpisy mają łeb do interesów, nie to co my
Jest europosłanka Różna Graefin von Thun und Hohenstein i jej córka Maria, Hrabianka...
PiSowskie wycie będzie narastać więc proporcjonalnie do skali ujawnianych afer oraz spadania poparcia dla świętych, niewinnych i doskonałych.
Tak mało potrzeba aby odwrócić uwagę takim frajerom jak ty, od tego:
Co to będzie latem, jak się twoja dupa spotka z energetycznym batem?
Obstawiam, że będziesz wtedy wył tak: PiS i PO to samo zło!
Wracając jednak do Thun, ciekawy tekst na Interii.
Wygląda na to że chcą sprawę odkręcić tak by nie trzeba było jej wypłacać tych 250tys. zł za pomocą uzgodnienia że pracy nie zaczęła. Tym lepiej świadczyłoby to o Tusku. Najpierw zmusiłby ją do zwolnienia a potem do takiego przedstawienia rzeczy żeby nie trzeba było wypłacać kasy. Zapewne się jakoś porozumieli i będą lansować tezę że nie zaczęła pracy w związku z czym nie będzie wypłaty.
znowu to samo -"Sralis mazgalis referendis duptis".
znowu chlejesz, a to tak niszczy mózg, a niewielki masz, oj biednyś, boś głupi :-)))))))))))))))))))))))))))
Przypominam ci śmieciu że Elektrownia atomowa im.D.Tuska w tym roku da nam prąd
Aleksander Grad: pierwsza z elektrowni jądrowych w 2024 r.
Państwowa spółka pochłonęła już prawie pół miliarda złotych.Wynagrodzenia dla A.Grada to prawie 100tys. miesięcznie
Tylko na wynagrodzenia poszło ponad 100 mln zł, a łączne koszty działalności w 2010 - 2018r wyniosły 447 mln zł. Powołana w 2010 roku państwowa spółka PGE EJ 1 miała przygotować inwestycję pod pierwszą polską elektrownię atomową
w latach 2010-2018 spółka wydała na wynagrodzenia 102 mln zł. Najwięcej w latach 2015-2016, gdy na pensję szło 20-21 mln zł rocznie.
Pierwsza polska elektrownia jądrowa ma mieć moc ok. 3000 MW, natomiast ostatecznie projekt atomowy zaplanowano jako dwie elektrownie o łącznej mocy 6000 MW. Ministerstwo Gospodarki potwierdza, że budowa pierwszej elektrowni jądrowej nastąpi w latach 2019-2024, a kolejego bloku – w latach 2025-2030.
Były minister skarbu Aleksander Grad po odejściu z atomowej spółki PGE został wiceprezesem Taurona i na tym stanowisku zarobił 1 mln 63 tys. zł, czyli blisko 120 tys. zł miesięcznie.
Tusek tyfusek musiał się dowiedzieć, jaka jest umowa, ale jemu to powiewa, pytanie jest inne, dlaczego tak potraktował córeczkę Frau Ruży cośtamcośtam ?
Coś musiało być, skoro Frau Róża zmieniła barwy.
Natomiast na przykład przekazanie przez MEN pana ministra Czarnka 5 milionów dotacji na zakup willi przy ulicy Łowickiej 39a w Warszawie przez Fundację Polska Wielki Projekt, założonej przez pana europosła PiS Zdzisława Krasnodębskiego, jest jak rozumiem jak najbardziej OK. Przez Fundację, w której radzie programowej zasiadali wówczas m.in. wicepremier i minister kultury Piotr Gliński, europosłowie PiS Zdzisław Krasnodębski i Ryszard Legutko, dyrektor Centrum Informacyjnego Rządu Tomasz Matynia, doradca prezydenta RP Andrzej Zybertowicz, były szef MSZ Jacek Czaputowicz i mąż prezes TK Andrzej Przyłębski. Na zakup nieruchomości, której właścicielem był Polski Holding Nieruchomości, w którym 72 % kapitału to kapitał Skarbu Państwa, i który znajdował się pod nadzorem ministra aktywów państwowych pana Jacka Sasina. Nieruchomości wycenionej w roku 2014 na 6 milionów złotych, a sprzedanej "okazyjnie" za 5,5 miliona 8 lat później (w tym czasie ceny nieruchomości wzrosły w Warszawie o 50%). Ot, taki przykład transparentności, przejrzystości, uczciwości i bezstronności konkursów organizowanych przez PiS.
Nie mam rzecz jasna żadnych wątpliwości, że obecna koalicja będzie traktować Polskę jak przynależny jej łup. Taka już polska tradycja.
Sienkiewicz podjął decyzję o wycofaniu finansowania na budowę Muzeum Rzezi Wołyńskiej w Chełmie.
Czemuś nieżyczliwa marszom
Wzdłuż, wszerz rozkopana!
Kto tak relacjonuje? Czy pokazuje protest i rozmowy, widać wyżej? To znamienne, kilkadziesiąt portali i dzienników na świecie relacjonuje protest naszych rolników. MSN w Polsce zapomniał.
Skupić się trzeba na jedności, a dyskusja w spektrum kolorów europejskich musi być jak ta z obrazka dwukolorowa u celu. Biało czerwona.
Nie odpowiadasz uśmiechom,
Niedorzecznością targana?