Lewica ustami pani minister oświaty zapowiedziała oprócz podwyższenia płac nauczycieli likwidację prac domowych. Propozycja ta wpisuje się w program kokietowania nieletnich. W niższych klasach zamiast ocen rysuje się uśmiechnięte lub smutne buźki, wiele szkól wprowadziło samocenę uczniów nie rozumiejąc że realizują w ten sposób koncepcje wychowawcze niejakiego Makarenki, a obecnie chce się zwolnić uczniów od pracy własnej. Oczywiście projektodawcy planują obciążenie nauczycieli dodatkową pracą z uczniem w szkole.
Pomijam problem przekupywania nauczycieli obiecywanymi i chyba tylko obiecywanymi podwyżkami. Jako wieloletni doświadczony belfer z całą odpowiedzialnością stwierdzam - zadawanie prac domowych jest koniecznością, bo niezbędna jest praca własna uczniów. Moim uczniom zawsze tłumaczyłam. Przeczytaj sobie podręcznik konnej jazdy, wszystko jest zrozumiałe więc siądź na konia i wygraj Wielką Pardubicką albo nawet zwykłą gonitwę płaską na Służewcu. Bez treningu nawet podczas przejażdżki rekreacyjnej w lesie spadniesz ze spokojnego konia na pierwszym zakręcie. Albo przeczytaj podręcznik narciarstwa, wszystko wydaje ci się jasne więc zjedź z Kasprowego. Albo przeczytaj podręcznik żeglarski i weź rumpel do ręki przy silnym wietrze. Prawie pewne, że wywrócisz łódkę.
Teoria teorią ale operowanie łódką, samochodem czy skuteczne jeżdżenie konno lub na nartach wymaga wielu godzin własnej pracy, wielu godzin treningu. Specyficzna pamięć mięśniowa umożliwia unikanie przy uprawianiu tych dyscyplin podstawowych i groźnych w skutkach błędów. Podobny efekt istnieje przy praktykowaniu na przykład matematyki. Zrozumienie tematu nie daje sprawności rachunkowej. Obecnie uczniowie, a nawet studenci, mają problemy z przekształcaniem wzorów, robią błędy przy sprowadzaniu wyrażeń wymiernych do wspólnego mianownika, mają kłopoty z jednostkami. W czasie lekcji nauczyciel najczęściej sam rozwiązuje zadania na tablicy, więc bez rozwiązywania zadań w domu uczeń nie ma szans na nabranie niezbędnej sprawności rachunkowej.
Oczywiście organizacja współczesnej szkoły pozostawia wiele do życzenia. Wśród uczniów popularne jest bliskie prawdy stwierdzenie: „kiepskie liceum nie uczy i nie wymaga, dobre liceum nie uczy ale wymaga”. Stąd rozwinięty rynek korepetycyjny. Powszechny jest pogląd, że za większe pieniądze nauczyciele prywatnie uczą skutecznie dzieci i młodzież tego czego nie są w stanie czy nie chcą nauczyć ich w szkole. Stąd mylne przeświadczenie, że wystarczy nauczycielom dobrze zapłacić aby poziom szkoły poszybował w górę. Mylne, gdyż za czasów realnego socjalizmu nauczyciele byli jedną z najgorzej uposażonych grup społecznych, a poziom oświaty był relatywnie wyższy. Mówię tu o przedmiotach przyrodniczych i matematyce. Historia była oczywiście zakłamywana a literatura kastrowana.
Pisałam o tym wielokrotnie, ale to ważne. Mam przed sobą zbiór zadań do matematyki dla klasy V-VI szkoły podstawowej. Autorzy: Tadeusz Korczyc i Jerzy Nowakowski. Wydawnictwo WSiP 1985. Z tego podręcznika uczyły się moje dzieci. Chodziły do zwykłej, dzielnicowej, mocno skomunizowanej szkoły imienia WP, razem z dziećmi dozorców i lokalnego marginesu. Ani moje dzieci, ani dzieci dozorców, które przychodziły czasami do mnie na matematykę nie miały z tymi zadaniami żadnych poważnych problemów.
Co roku daję zadania z tego zbioru tegorocznym maturzystom, których douczam w ramach kursów przygotowawczych. Kiedy kolejna osoba deklaruje, że nie ma bladego pojęcia jak je rozwiązać pokazuję okładkę książki. Ogólne niedowierzanie. „Jak to – to zadania dla szkoły podstawowej? Chyba jesteśmy idiotami”- samokrytycznie stwierdza jeden z kursantów.
„ Przez uprzejmość nie zaprzeczę” – odpowiadam zgodnie zresztą z najgłębszym przekonaniem.
Większość tych zadań zdecydowanie przerasta możliwości maturzysty wybierającego obecnie maturę na poziomie podstawowym. Należy zadać sobie pytanie jak to się stało, że w ciągu ostatnich lat przeciętny maturzysta osiągnął poziom niższy od ucznia V klasy szkoły podstawowej w PRL? Za PRL istniał wśród uczniów kult olimpiad fizycznych i matematycznych. Większość nazwisk wybitnych naukowców można odnaleźć na listach nagrodzonych w tych olimpiadach. Często byli to ludzie z małych ośrodków, którzy swój sukces zawdzięczali prawdziwemu talentowi i uczciwej pracy. Nauczyciele z oddaniem przygotowywali swoich uczniów do olimpiad. W liceum Żmichowskiej znanym, świetnym nauczycielem fizyki był pan Piotr Halfter organizator olimpiad fizycznych. Halfter- jak głosiła wieść gminna- nie był wcale fizykiem lecz matrosem. Nie wiem czy to prawda. Jego żona uczyła rosyjskiego. Nie bardzo się lubiliśmy bo były to zaciekłe komuchy, ale uczyli świetnie.
Przeciętni nasi uczniowie, którzy wyjeżdżali za granicę, byli tam uważni niemal za geniuszy. Poziom nauczania w Polsce był o wiele wyższy niż w szkołach publicznych we Francji czy w Stanach pomimo niskich zarobków nauczycieli. Nie oznacza to bynajmniej, że nie należy nauczycielom dobrze płacić. Oznacza tylko, że nie ma korelacji dodatniej pomiędzy wysokością pensji nauczyciela a poziomem oświaty. To jeden z tych mitów, podobnie fałszywych jak słynny bon oświatowy, który miał wprowadzić polską szkołę na wyżyny. Płacić trzeba dobrze, bon oświatowy można stosować, lecz wysoki poziom nauczania może zapewnić wyłącznie wysoki etos zawodowy nauczyciela i wytężona praca własna ucznia. Rezygnując z pracy własnej ucznia będziemy kształcić zbieraczy szparagów dla Niemiec.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 6864
https://pbs.twimg.com/media/GE1fOGnXsAA4qJL?format=jpg&name=small
Więźniowie powinni sami wyznaczać sobie karę, a pacjenci Tworek w drodze demokratycznego głosowania powinni wybierać ordynatora.
Tylko co będzie, jak zabraknie prądu, zaleje nas tsunami głupoty i powrót do czasów kamienia łupanego.
Mówi się, że kolejna wojna może nie być tak krwawa jak się spodziewamy, już obecnie możliwy jest wybuch jądrowy z orbity Ziemi, który nie zniszczy życia na Ziemi, ale impuls elektromagnetyczny zniszczy system energetyczny i informatyczny sporego obszaru Ziemi, np. USA, czy Europy.
Jesteśmy na najlepszej drodze do powrotu do jaskiń. Niestety jaskiń jest za mało.
RCB ostrzega!
Jutro, w niedzielę, tj. 28 stycznia, na terenie całego kraju przewidziany jest SMOG!
W trosce o Państwa PŁUCA odradzamy wyjście na zewnątrz.
Najbardziej narażone są dzieci i młodzież z puszkami!
Zostańcie w domach!
RCB- Reżimowe Centrum Bezpieczeństwa
RCB ostrzega.
UWAGA!
Jutro to znaczy 28 stycznia wychodząc zostawcie portfele w domu.
- Wolą Tuska jest to, żeby była ona prawem. Byli już tacy, których wola była prawem, wola führera była prawem. To realizuje się w stosunku do mediów w sposób bardzo brutalny (...) Chodzi o to, że różnorodność medialna jest fundamentem demokracji - mówił. Jak dodał, "dzisiaj ciężko pracuje się nad tym, żeby sytuacja zaczęła przypominać okres PRL".
Ano, to dawno zapomniany przez bezpieczniaków Tatara i Kaszuba, pluralizm medialny głoszony przez Lechosława aka Bolesława. Ale to normalka jak Tatar i Kaszub wysługują się obcym, niekoniecznie przyjaciołom Bolandy :-)
https://www.youtube.com/…
Ten model kabalarze teraz będą lansować w Polin, a tam ludzie z kompleksami lubią wszystko małpować z zachodu.
Ludźmi pozbawionymi podstaw matematyki i językoznastwa ławiej jest sterować i kontrolować im narrację i wykorzystywać oraz eksploatować jako tanią siłę roboczą.
Oto kontrolerom w tym wszystkim chodzi, dlatego w USA coraz więcej odpowiedzialnych rodziców przechodzi na tzw. "Home schooling" czyli domową naukę zamist szkolnej indoktrynacji kabalistów. To jest bardzo ważne gdy w szkołach coraż więcej genderowych queer-ów jako nauczycieli.
Po co jest szkoła | Pogodne Szorty #107
https://forum.gazeta.pl/…
Tutaj oficjalna strona (ang)https://www.sum.uio.no/e…
Tutaj relacja Pawła Piekarczyka 2020 ,,Gazety Polskiej,, spotkanie w Asker niedaleko Oslo i dyskusja o stanie demokracji w Polsce lista prelegentów !
https://niezalezna.pl/sw…
Serdecznie pozdrawiam
...Mickiewicz,ta nasza sztuka,,Wypiór,,ściąga tego Mickiewicza z tego pomnika,autor lekturowy,przez to wsadzony w takie ramy pomnika,a u nas przez to,że jest wampirem paradoksalnie ma ludzką formę i jest bardziej żywy pijąc krew z nas Polaków ...
Tutaj można odsłuchać cały wywiad
https://www.polskieradio…
Serdecznie pozdrawiam