Jestem jedynym chyba autorem, który krytycznie odnosi się do demonstracji ulicznych. Mam nadzieję, że wolności mamy jeszcze tyle w Polsce iż nie spotka się to ze strony czytelników z agresją, ale ze zrozumieniem. W końcu co może jeden przeciwnik demonstracji ulicznych wobec tysięcy ich zwolenników. Nic. Tak więc nie podobają mi się demonstracje uliczne ponieważ uważam, że ich funkcja jest inna niż to się przyjęło uważać.
Przeczytałem właśnie opis wczorajszej demonstracji w obronie wolnych mediów, który umieściła elig. Znalazłem tam zdanie:
Zdołałam tylko zorientować się, że przemawiali poseł Czarnecki i p. Melak, lecz nie wiem co mówili. Od czasu do czasu wołaliśmy "Hańba !!!", "Zdrajcy !!! lub "Brawo !!!", ale dlaczego - nie wiadomo. W końcu zniecierpliwieni słuchacze zaczęli krzyczeć "Alleluja i do przodu !!!".
Był Czarnecki, ale nie wiadomo co mówił, był Melak, ale także nie wiadomo o co mu chodziło. Wznosiliśmy hasła, ale nie wiadomo po co. Ja tu nie szydzę bynajmniej z uczestników, ponieważ wiem, jak bardzo demonstracje uliczne są potrzebne ludziom, którzy siedzą samotni w domach i boją się głośno wyrażać swoje poglądy. Wiem to, ale wiem także, że owo wyrażanie poglądów w taki sposób nie zmieni nic. I myślę także, że wczorajsza demonstracja nie uratuje telewizji „Trwam”. Tym bardziej, że nie została zorganizowana w obronie tej telewizji, ale w obronie „wolnych mediów”. Co uczyniło tę demonstrację mocno dwuznaczną i odcięło jej uczestników od osoby w tym wszystkim najważniejszej czyli od ojca Tadeusza Rydzyka. Uważam bowiem, że demonstrację w obronie telewizji „Trwam” powinien firmować właśnie on, nikt inny. Tego zaś zabrakło i fakt ten świadczy o organizatorach jak najgorzej. Przypomnijmy sobie dawniejsze czasy, kiedy to grupa blogerek organizowała jakieś obchody ku czci Anny Walentynowicz, towarzyszyło temu zamieszanie i sporo nieporozumień. Efekt nie był bynajmniej budujący.
Tak więc wczorajsza demonstracja była demonstracją w obronie ojca Tadeusza Rydzyka. Z taką myślą przyszli na nią ludzie. Jestem tego pewien, bo mój kolega tam był i on właśnie demonstrował w obronie ojca dyrektora. W niesłyszalnych zaś dla większości uczestników przemówieniach lansowali się panowie Czarnecki i Melak. Bo demonstracja to demonstracja, jest szum, jest ruch, można przekazać wiele treści, byle były „po linii”. Myślę, że jednak nie. Myślę, że w takich sprawach jak walka czy polowanie, albo choćby obrona mediów, ważna jest precyzja. To znaczy trzeba trafić w takie miejsce, by przeciwnik zachował się po tym trafieniu zgodnie z naszymi oczekiwaniami. Tutaj tymczasem mamy sytuację odwrotną – ludzie zachowują się zgodnie z oczekiwaniami ich przeciwników.
Nie wierzę, by poprzez demonstrację można było uratować telewizję „Trwam”. Nie przez taką demonstrację. Potrzebna jest bowiem inna zupełnie akcja. Jeśli mamy event uliczny pod hasłem – brońmy wolnych mediów – powinni brać w nim udział dziennikarze. I powinni ci dziennikarze wyrażać szczere oburzenie tym, że media wolne nie są. Prędzej jednak doczekamy się reaktywowania królestwa na Węgrzech niż maszerujących ulicami Warszawy pracowników mediów. I żadnym dla mnie argumentem nie jest obecność na wczorajszej manifestacji Rafała Aleksandra Ziemkiewicza. Powiedział on bowiem wczoraj, a przytaczam słowa te za portalem „Wpolityce”, co następuje:
Przyszedłem podziękować ludziom, którzy tu przyszli. Nie po to, by stawać na czele, bo jesteśmy jako dziennikarze od czegoś innego, ale podziękować ludziom za to, że nas wspierają. Nas, czyli dziennikarzy, który starają się odkłamywać propagandę, którzy się starają odkłamywać salon i tę wizję Polski, która jest narzucana Polakom za pomocą mediów elektronicznych, a która ma tyle wspólnego z rzeczywistością, co za czasów PRL-u. Żyjemy znów w czasach totalnego zakłamania, i trzeba kruszyć te szczeliny, tę skorupę. I każdy, kto nas w tym wspiera i usiłuje zwrócić uwagę społeczeństwa na to, że jest ogłupiane systematycznie i okłamywane tak jak za PRL-u, robi coś bardzo ważnego, za co należy się głęboka wdzięczność ze strony dziennikarzy .
I to jest rzecz dla mnie zupełnie zdumiewająca. Ziemkiewicz postrzega siebie i swoich kolegów jako bojowników o wolność mediów. O ja cieeeee....To trzeba mieć tupet. Ziemkiewicz, który normalnie pracuje w mediach i bierze za to pieniądze przyszedł podziękować ludziom za wsparcie. Dobrze, że nie zbierał składek na dalszą działalność, bo przecież mógłby. Zauważmy, że nie przyszedł także po to by stawać na czele, a przecież mógłby. I staż i wiek i dokonania niejako naturalnie go do tego predysponują. On przyszedł po to, by podziękować za wsparcie. I to jest proszę Państwa właśnie clou. Manifestacja w obronie ojca dyrektora nazywana jest manifestacją w obronie wolnych mediów. Media zwące siebie wolnymi, którym nic się nie stanie, bo nie na nie przyszykowano zamach, poprzez swojego przedstawiciela Ziemkiewicza, dziękują ludziom za to, że demonstrują w obronie tych właśnie mediów, choć one akurat tego nie potrzebują, a istota demonstracji jest zupełnie inna.
Czy dociera do Was drodzy Państwo istota tej manipulacji? Chodzi o to, by telewizję „Trwam” postawić w jednym rzędzie z „Uważam Rze”, z portalem braci Karnowskich i innymi tego rodzaju inicjatywami. Kiedy zaś „Trwam” zostanie zamknięta, wyjdzie Ziemkiewicz i powie – zwyciężyliśmy, ale nasz sukces nie jest pełny. Są ofiary. Oto nie ma już pomiędzy nami kolegów z telewizji „Trwam”. Pozostaliśmy jednak my, wolni dziennikarze i my będziemy dalej godnie nieść sztandar wolności. Będziemy poszerzać szczeliny i odkłamywać rzeczywistość, trochę to potrwa zanim odkłamiemy, jak raz do mojej emerytury, ale możecie na nas liczyć.
Tak to właśnie wygląda. I nie zmieni się w najbliższym czasie. Tak się właśnie kradnie ideę i moc. Ja bym uwierzył w tę demonstrację gdybym zobaczył tam ojca Tadeusza Rydzyka lub kogoś z jego telewizji, nie wcześniej. Widok zaś Ziemkiewicza i jego czerwonego nosa, przekonał mnie, że czynię dobrze nie uczestnicząc z takich imprezach.
W demonstracji w obronie wolnych mediów powinni brać udział dziennikarze. Wszyscy, którzy czują zagrożenie dla wolności. Ilu ich było wczoraj? Jeśli nie przyszli to znaczy, że ich wolność nie jest zagrożona. Przyszedł Ziemkiewicz i ze swoim tradycyjnym zaśpiewem najmłodszego w województwie dyrektora pegeeru podziękował ludziom za ofiarność o odwagę. Wolność i zarobki dziennikarzy mediów nie są zagrożone, wyjątkiem jest telewizja „Trwam” i jej załoga i to trzeba wyraźnie powiedzieć i tego trzeba bronić.
Przypominam, że moje książki można już kupić w Warszawie w księgarni Tarabuk przy ulicy Browarnej 6, a także w sklepie Foto-Mag przy Alei KEN 83 lok.U-03, tuż przy wyjściu z metra Stokłosy, naprzeciwko drogerii Rossman. Można je też kupić w księgarni "U Iwony" w Błoniu oraz w księgarniach w Milanówku po obydwu stronach torów kolejowych, a także w tymże Milanówku w galerii "U artystek". Aha i jeszcze w galerii "Dziupla" w Błoniu przy Jana Pawła II 1B czyli w budynku centrum kultury. No i już od dawna, o czym zapomniałem, znajdują się w księgarni Polskiego Ośrodka Społeczno Kulturalnego w Londynie. Cały czas oczywiście są one dostępne na stronie www.coryllus.pl oraz na stroniehttp://www.ksiazkiprzyhe…. Uwaga! Atrapia i Toyah dostępne są jedynie w sklepie Foto-Mag, bo tak i już. Może kiedyś będą także gdzie indziej, ale na razie ich tam nie ma. Książkę Toyaha o liściu można kupić jeszcze w Katowicach w księgarni "Wolne słowo" przy ul. 3 maja. Od dziś książki – w tym Toyah - dostępne są także w księgarni Ojców Karmelitów w Poznaniu przy ul. Działowej 25. Trzeba wejść do tak zwanej furty i tam jest ta księgarnia. O każdym następnym punkcie dystrybucji będę informował na blogu.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 51825
podstępne i kłamliwe.
Ja Ci piszę,że każdy może sprawdzić ,że Ziemkiewicz przed wszystkimi wyborami atakował PIS W Rzepie.
Co było wielką prowokacją,bo ma wyrobioną opinię jako prawicowy "autorytet".
A Ty co ?
Zamiast sprawdzić,odpisujesz od razu:"Jeśli powołujesz się na RZEKOME ataki Ziemkiewicza na PIS...".
I takie, zatrute i manipulacyjne jest całe Twoje myślenie !!!
Natomiast z Mielakiem-Melakiem wlazłeś mi biedaku na odcisk.
Najbardziej bowiem pogardzam pięknoduchami=piździelcami.
Takie pedalskie pedanciki przyczepiają się do przecinków,i literówek,,i tzw.języka.
Typowo ćwiećinteligencka obsesja,zresztą również ubecka.
Obecnie słabość młodych,wykształconych na wieczornych kursach,i w dużym mieście od dwóch tygodni.
Wiem,że przesadzam.
Ale taka to moja słabość.
Nie znoszę kabotynów !!!
Bardzo przepraszam Pana Andrzeja Melaka. O Ziemkiewiczu i Czarneckim zdania nie zmieniam. Czy już cię uspokoiłem Andrzej/
Szkoda mi czasu na szerszą polemikę więc kilka uwag:
1) to był oficjalnie Marsz w Obronie Wolności Mediów, nawet na zdjęciu na tym portalu na transparencie widać napis o wolnych mediach, a że szczególnym problemem była sprawa TV Trwam w niczym to nie koliduje.
2) Można przeczytać, że potrzebna była obecność dziennikarzy, no więc był m.in. Ziemkiewicz. Źle bo był i sobie popularność robił. Jakby nie był też byłoby źle - bo pewnie z tchórzostwa nie poszedł czytalibyśmy. PRZYSZEDŁ - ŹLE, NIE PRZYSZEDŁBY - ŹLE. Żałosne.
3) Mogło być 100 powodów dla których mogło nie być o. Rydzyka.
4) Marsz byłby wiarygodny gdyby był o. Rydzyk albo... A gdyby w obronie Julii Tymoszenko zorganizować to bez niej byłby on niewiarygodny, a że siedzi w więzieniu to nieważne. Innymi słowy demonstrację mogą robić jedynie ci w których sprawie się ona odbywa. I jeszcze raz powtarzam formuła marszu była szersza niż TV Trwam,
5) Losy Rzeczpospolitej i Uważam Rze wcale nie były i nie są 100% stabilne o czym z wyjątkiem autora wszyscy wiedzą. Rafał Ziemkiewicz już kilka razy był "skasowany" w mediach za poglądy jak choćby w TVP, ale to też nieważne - on jest bezczelny i tyle. Informuję więc, że nie tylko TV Trwam ma problemy, one są poważne i bieżące, ale wcześniej dotknęły wielu innych dziennikarzy a i GP jest nękana i kąsana jak i inne pisma nie mainstreamowe, no ale to nieważne przecież, bo Ziemkiewicz jest bezczelny,
6)Czynienie zarzutu z podziękowania R. Ziemkiewicza to czysty nonsens. Skoro większość to nie byli dziennikarze
7) Przestępstwem Ziemkiewicza jak się okazuje jest również to, że znalazł pracę i dostaje jeszcze za nią pieniądze.....
8) Nie jest nachalną reklamą 20% tekstu artykułu na temat miejsc gdzie można kupić prace autora,
Nie nie mam już chęci dalej wyliczać ani poważniej analizować tego tekstu. Generalnie Czytelnicy albo uwierzą, że Ziemkiewicz jest bezczelny albo od początku nie uważają, że jest bezczelny. Myślę, że ci którzy się w tej kwestii wahają, po przeczytaniu tego artykułu, uznają jednak, że R. Ziemkiewicz bezczelny nie jest, nie będą jedynie rozumieli o co chodzi autorowi.
Co jest grane, mój ulubiony bloger ma słabszy dzień, okres nie wiem co.Przełknęłem Zybertowicza,Rmkiewicza ale ta notka , to już jest za grubo.
To już druga albo trzecia notka, przy której zastanawiam się o co gra coryllus. I jest to bardziej gra na podział i skłócenie środowisk/mediów prawicowych, niż jakieś konkretne działania. Chyba czas panu podziękować.
Winą Ziemkiewicza jest popieranie protestu? Najpierw postulat że w proteście powinni brać wdział dziennikarze a gdy któryś przyszedł zamiast popijać piwko w barze to jest bezczelny?
Coryllusie Ziemkiewicz więcej zrobił by otworzyć ludziom oczy na matactwa władzy niż Ty zrobisz kiedykolwiek - szanuj człowieka.
zwaliła z nóg Autora w sobotni weekendowy dzień.Mozna nie gustowac w takich formach protestu jak manifestacje,siedzieć w cieple w domu i nie ryzykowac czerwonego od mrozu nosa tylko podać własną propozycję.
Drogi Coryllusie. Czekam na manifestację zorganizowaną przez Ciebie lub w inny sposób załatwienie telewizji "Trwam" miejsca na multipleksie.Powodzenia. pozdrawiam twój czytelnik
Bo czcigodny ojciec dyrektor Tadeusz poradzi sobie. On sobie naprawdę poradzi i nie ma najmniejszych wątpliwości, iż sobie poradzi.
Natomiast wolne media sobie nie poradzą, jeśli nie zacznie się opór przeciwko naruszaniu wolności.
Wolne media są tylko wycinkiem wolności w ogóle.
Wycinkiem w wolnych mediach jest zaś TV Trwam.
Jak się obroni wolność mediów, to i istnienie i rozwój TV Trwam się łatwo obroni !
A przecież znowu ojcowie Redemptoryści nie są jedyna oazą wolności w mediach.
Przecież może być ktoś niezależny, kto się dopiero mógłby objawić i kto bardzo nie lubi zachowań reżimu i kto ma może nawet nieco inny odcień niż rozgłośnia toruńska. Kto wie.
Wolność wyrażania opinii, choćby niemądrych, ale wolność, to jest ważne.
Co do formy protestu...
No cóż, gra się tak, jak rywal pozwala. Nie ma stosownej reprezentacji w organach konstytucyjnych naszpikowanych noga koło nogi wrażymi agentami razwiedki, to ludzie będą dyskutowali na ulicach.
I tam, na ulicach dowiadują się, ilu ich jest. I utwierdzą się w wierze.
Taki demokratyczny obyczaj. Bo demokracja zawsze prowadzi do tyranii i wtedy ludzie często w rozpaczy wychodzą na ulicę.
W monarchiach też wychodzili na ulicę, ale oczywiście znacznie-znacznie rzadziej. Nie było powodu częściej.
W demokracjach powodów jest bez liku, maszyna legislacyjna bez ustanku wmyśla coraz to nowe formy zniewalania ludzi.
Coraz więcej urzędników, jak to w demokracjach, kombinuje jakby tu zniewolić coraz większą ilość ludzi.
No to coraz większa ilość ludzi będzie wychodziła na ulice.
A na koniec, co do pana redaktora Rafała Ziemkiewicza. Jest to człowiek, który od wielu lat siedzi okrakiem na barykadzie. I raz walnie w tę stronę, raz w tamtę.
Nie ma co się dziwić, no taki człowiek i już.
Lubię go bardzo, ale wiele cech ma koszmarnych, takich sołtysowatych. Pochwala też nierozumnie demokrację.
Najbardziej denerwująca jest ta jego niesłychana skłonność do ciągłego picia na widowni. Jakby się napił przed występem raz a dobrze wiadro wody, to by starczyło na zapas i mógłby potem na scenie pić tyle co inni. A tak sięga co kilka sekund.
No ale w ogóle fajny z niego komentator, choć czasem chlapnie od rzeczy..
Ale nie chcesz przyznać,ze JEDYNą WOLNĄ telewizją jest TV Trwam,.
Telewizja Ojca Rydzyka.
I ojców Redemptorystów.
Bez niej nie będzie w ogóle wolnej telewizji.
Dyktatura Tuska w 100%.
Nie chcę, aby JEDYNĄ wolną telewizją była telewizja Trwam.
Co w tym dziwnego ?
Ps. W ogóle odbiornikami od kilkunastu lat żadnych tv nie oglądam ani radia nie słucham. Na gazety i czasopisma mnie nie stać.
Mam internet i tam jest na razie wszystko. Nie wiadomo jak długo, bo chcą i tę wolność zniszczyć.
Ale stanowczo opowiadam się za Prawami Naturalnymi, popieram więc i wolność, więc i wolność mediów, w tym wyznaniowych, wśród wyznaniowych chrześcijańskie, wśród chcrześcijańskich katolickie, wśród katolickich między innymi RM.
Bo np. lubię transmisje od czcigodnego księdza Natanka.
No i co, nie wolno, a?
Wolność, to jest coś znacznie większego, niż tylko samo Radio Maryja.
Demokracja chce nam tę wolność odebrać łapami urzędników przy pomocy narastającej nieustannej biegunki legislacyjnej. Miliony przepisów ograniczających wolność tworzy wesoło to bezmyślne towarzystwo darmozjadów.
Dlatego i dokładnie dlatego, w zapewnieniu wolności RÓWNIEŻ dla TV Trwam i RM powinni być zainteresowani WSZYSCY, którzy chcą mieć gdzieś tam wolny głos.
Np. przedstawiciele partii łysych, wielbiciele wolnego oglądania meczów piłki nożnej na stadionach, warcabiści albo wielbiciele pływania w przeręblach przy temperaturze -50 stopni Celsjusza też.
Odebrać zaś prawo należy wszystkim tym i wyłącznie tym, którzy nie obstają przy Prawach Naturalnych /Prawo do Życia, prawo dla Własności, Prawo do Wolności/ niewinnych ludzi.
Wiem, że piszę trudnym językiem wymagającym sporo inteligencji. Zatem proszę napiąć mózgi, bo czasu nie ma.
Króluj Nam Chryste
Jest konkretna sytuacja.
ISTNIEJE TYLKO JEDNA wolna antykomunistyczna i katolicka telewizja.
To telewizja TRWAM.
I tą twelewizję chcą zlikwidować.
Mimo tego ,ze ujął sie za nią cały Episkopat Polski!!!
I również tylko jedno takie Radio Maryja.
I TY ,łobuzie tylko je atakujesz.
A co tam bździsz poza tym ,to już naprawdę nie ma znaczenia.
Jesteś komunistycznym łobuzem i prowokatorem !!!
,dlaczego Rydzyka nie było na demonstracji w sprawie TV Trwam,czyli w sprawie Ojca Rydzyka !!!
O ile zakład,że nie został zaproszony ???
Przecież gdyby Go zaprosili,to by przyszedł.
Aleś się rozbrykał z tymi domysłami.
Zarówno organizator marszu p. Bogdan Freytag, jak przedstawicielka współorganizujacych marsz Solidarnych 2010 byli zaproszeni do TV Trwam jeszcze przed Marszem, gdzie szeroko opisali jego cele oraz trasę przebiegu.
W czasie jego trwania RM łączyło się zarówno z Freytagiem, jak i z Ewą Stankiewicz prosząc o relacje.
Wszystko, w jak najlepszej komitywie.
A Ty znowu coś insynuujesz.
Jesteś ponoć takim zwolennikiem TV Trwam i RM, a nie oglądasz, nie słuchasz? To,jak to z panem jest, panie Reytan?
sam napisałeś wyraźnie u góry,a ściślej dałeś do zrozumienia,a ściślej świadomie nie nazwałeś po imieniu,że Ojciec Rydzyk NIE ZOSTAŁ ZAPROSZONY przez organizatorów na demonstrację.Przeczytaj co sam napisałeś.
Nie wydaje Ci się ,że zważywszy ,ze chodzi o Jego,u licha,telewizję,to miał PRAWO tam być ???
Zaplecze tych gimnastyk to stara nienawiść między Rydzykiem a Sakiewiczem.
Nie bronię żadnego,bo obaj sobie pozwalali na prywatne animozje,do których jako nasi narodowi przywódcu NIE MAJĄ PRAWA.
Niech sobie je rozstrzygają PRYWATNIE.
Nawiasem mówioąc jestem zdecydowanym zwolennkikiem lustracji w Kościele !!!
Tak postępowaliby odpowiedzialnui politycy !
Natomiast jest dużym postępem,że w ogóle do tego doszło.
Sakiewicz zaprotestował półgębkiem przeciwko odmowie TV TRWAM na multiplexie.
A po tym jeszcze się chwalił ,jaki dzielny ,że w ogóle,że mimo.
Słusznie,ale to wciąż za mało,zresztą z obu stron.
A to NIE JEST ICH PRYWATNA SPRAWA.
Chwała wielka Klubowi GP z Poznania,że zrobił demonstrację w Warszawie nad głowami Sakiewicza i Kapuścińskiego (ich też NIE BYŁO na demonstracji !).Kluby dorośleją i się usamodzielniają,mimo coraz większych represji !!!.
BRAWO.
Komplikacje ,IRYTUJĄCE,nawet w obecnym kryzysie.
I miejmy nadzieję ,że jest jakiś postęp,bo to jeszcze nie takie prewne !!!
Podoba mi się entuzjazm Terlikowskiego ,ze koniec rozbicia.
Ale znając Go,czy on sam wytrzyma,choćby na krótko,żeby nie dołozyć Rydzykowi i PIS-wi,i wszystko zmarnować ???
Niestety ,mamy wśród przywódców średniego szczebla ,ambicje ponad siły,i ponad zdolności.Więcej umiaru ,Panowie.
A jeszcze co do Ziemkiewicza.
Lata całe atakował w Gazecie Polskiej Wierzbickiego, Rydzyka w duchu ateistyczno-komiunistyczno-masońskim.
Wreszcie lata całe miał kolumnę w Rzepie pod tytułem "Od Rydzyka do Michnika ".Wymowa artykułów identyczna.Zmienił nazwę cyklu na pretensjonalny (Z.nie zna francuskiego!) "Les bleus sont la",dopiero po 10 kwietnia.
Zresztą po 10 Kwietnia brał udział w zmasowanej ofensywie Rzeczpospolitej i Lisickiego przeciwko wszystkim zwolennikom hipotezy Zamachu.
Nikt jak Ziemkiewicz nie jest w tej kampanii BARDZIEJ zasłużony.
Panowie Obrońcy Ziemkiewicza !
Ta czaszka już nigdy nie przemówi ludzkim głosem !
Koniec komedii,błazenady,i zwykłej politycznej prowokacji.
Jesteś głupszy niż przewiduje ustawa czy tylko głupa rżniesz?
Bo sam już nie wiem.
Wiem tyle, że zawsze kiedy po stronie niepodległościowej pojawiały się autentyczne inicjatywy łączenia ludzi przeciw reżimowi, to natychmiast pojawiała się też ubecka agentura dążąca do skłócenia środowiska.
Wyczytujesz, co chcesz wyczytać. W żadnym momencie nie napisałem, że Ojciec Tadeusz nie został zaproszony.
Udowodnij gostek, że Ojciec Tadeusz nie przybył, bo Go nie zaproszono.
W przeciwnym razie jesteś manipualor i zdrajca.
Wiem dlaczego tak nie lubisz Sakiewicza. Bo wysiudał Wierzbickiego i tę- jak jej tam było-Isakiewicz chyba.
A Ziemkiewicz "lata całe atakował w GP Wierzbickiego".
Tu Cię boli.
A gdzie ten "wielki" Wierzbicki koniec końców wylądował?
Czy przypadkiem nie w GieWu, Panie patrioto?
jesteś.
Napisałem specjalnie:"Z.lata całe atakował w Gazecie Polskiej Wierzbickiego,Rydzyka..."
Nie zauważyłeś przecinka.Służył właśnie temu,żeby zaznaczyć ,ze chodzi o GP za czasów Wierzbickiego,ale ataki były na Rydzyka.
PORADA.Czytaj oczami.Inne częsci ciała służą do innych funkcji !!!
2) Wyjaśniam,co sądzę o Wierzbickim.Wspaniały antykomunista i założyciel Gazety Polskiej i Nowego Światu.
Genialny autor kilku książek,do dzisiaj aktualnych(poza broszurą o Wałęsie !).Osobiście ohydna wręcz osobowość,co do czasu nie było takie ważne.Wstąpił do Loży masońskiej,co masoni w pewnym momencie podawali z wielką dumą otwarcie.
Z wielkiego wroga Michnika ,stał się jego chwalcą.
GP została przejęta przez ubeków,i tylko dzięki Panu Sakiewiczowi udało się utrzymać,a właściwie odebrać GP i utrzymać w rękach sił anytykomunistycznych.
Wieczna sława Panowi S...
Co prawda ofensywa fartuszkowców rozwija się przeciwko GP od nowa,i nie wiadomo jak się skończy.
Dopiero co wzywałem do modlenia się za Pana Sakiewicza.
Napisałem,że Sakiewicz i Rydzyk,w ramach wzajemnej nienawiści pozwalają sobie za wiele publicznie,niż przystało na Naszych Narodowych Przywódców.
Dodałem do tego,ze jestem zwolennikiem lustracji Kościoła,bo od tego rozpoczął się spór między nimi.
Według takiej złośliwej mendy jak Ty,oznacza to oczywiście,że "nie lubię Sakiewicza".
Widzę,ze wciąż wolisz pyskować po próznicy,zamiast SPRAWDZIĆ w archiwum Rzepy ,czy rzeczywiście jest tak jak napisałem,i co atakował też fritz ,którego cenię,że Ziemkiewicz atakował tam PIS przed wszystkimi wyborami.
Jesteś niestety przypadkiem beznadziejnym.
Myślenie zastępujesz pedantyzmem.To dziedzina niestety psychiatrii.
j.w.
Pan C po prostu ma jakiś problem, niedawno stwierdziłem, przy okazji jego rojeń o restytucji królestwa na Węgrzech, że ma potrzebę służenia...
wszystkie objawy wskazują, że ta przypadłość się pogłębia...gdyż RAZ nikomu nie służył, nie służy i wszystko wskazuje, że służyć nie będzie...
przypuszczam, że pan C nie może tego znieść...a także tego, że RAZ nie musi na swoim blogu opowaidać gdzie można jego książki kupić
panie C...weź pan urlop i pojedź pan gdzieś, gdzie globcio nie dogrzewa tak głowy... no i trochę dystansu do siebie i do tego co pan robi...
ja np. oglądam sobie jakiś odcinek CSI i od razu mi lepiej...choć czasem żal, że np. w CSI Nowy York Mak nie zatrudnił Chucka Norrisa albo Stevena Seagala :-) wszystkie żulie zwiałyby w podskokach z New Yorku...
albo lepiej w CSI Miami, ajby H. Cane zatrudniłby rutkowskiego to śledztwa leciałby jak promy kosmiczne... panie C napisz pan książkę o rutkowskim i horatio Cane w Miami...
śledzę od początku publicystykę Ziemkiewicza. Mam mu za złe poparcie anschlussu uniropnego, ale nigdy nie złapałem go na złej woli, ani na płyciźnie umysłowej, czy argumentowaniu bez poznania tematu.
Coryllusa parę txtów mnie nieco zainteresowało, ale bez przesady
facet jest niezły, natomiast kreowanie się na oświeconego guru żenujące. Porównajcie chociażby z Seawolfem
Toyah też rozczarowuje, po dłuższym czytatniu. Nie wiem. Może trzeba jednak być niezależnym, np. pracować w Biedronce (nie widzę w tym niczego poniżającego) i blogować dlatego, że "coś mnie boli" nie mając w tyle głowy pytań o swoją pozycję w blogosferze i czy książka się sprzeda?
- w obronie wolnych mediów - dziennikarze
w obronie szkół - nauczyciele
w obronie matek - kobiety (jak to było w latach 80.)
w obronie - powinni brać udział ci, co potrzebują obrony -
bezbronni
Tv Trwam potrzebuje obrony - p. Ziemkiewicz nie
(świetnie sobie radzi)- ostatnio jako komentator radia Maryja
Jest wielu - co kreują się na przywódców słusznej sprawy -
przed kamerami video - i kręcą, kręcą, kręcą SIĘ
Jest wielu pismaków - co uczą kląć, "wyzywać", lżyć
- pan Ziemkiewicz ma w tym swój udział i dorobek
natomiast jest o.Rydzyk - on buduje struktury
ma zdolności przywódcze i organizacyjne
i należy bronić - nie wodza ( jak to bywa)
ale tego co zbudował - aktywnych grup rodziny radia
porządnych mediów, szkół wyższych, konferencji,
lasów, wód podziemnych, edukacji światopoglądowej
i etycznej
w obronie moralna większość - winna się stawić
nie stawiajmy na przywódców - byli Fornalskie, Marchlewskie - bo to mandat na ludzką słabość
nie oglądajmy się na mówców - mówią ładnie wszyscy
nie kreujmy autorytetów -
budujmy jak o.Rydzyk - struktury społeczne
oporu wobec bezprawia i kreatywnych gadaczy - nie dajmy siebie "używać" żadnym cwaniakom -
Ps. Marsz miał swoje znaczenie -pokazał kulturę narodu sponiewieranego - świetnie zorganizowany
( i bez eminencji)
Witaj, tygrysie! Nie ma to jak odrobina absurdu w to mgliste, jesienne popołudnie :)