Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Najbogatszy człowiek świata

jazgdyni, 09.01.2021



Kiedyś, jakieś dwa, trzy lata temu, pisałem z zachwytem o Elonie Musku – panu Tesli. Także o nieuchronnej przyszłości samochodów elektrycznych i upadku klasycznych aut z silnikiem benzynowym albo na ropę, czy gaz. Oczywiście nienawistnicy mnie wykpili. Kij wam w oko. Jedyne, co potraficie, to czepiać się. Taka wasza wszawa (dosłownie) natura.


 
Elon Musk nie ma jeszcze 50 lat. Będzie miał dopiero za rok. To najbardziej błyskawiczna kariera. I najbardziej błyskotliwy i twórczy umysł. Z przekonaniem mogę powiedzieć – genialny.
A różni się tym od Einsteina, czy Stephena Hawkinga tym, że wszystko co pomyśli, natychmiast przekuwa w praktyczne zastosowanie dla człowieka, ba – dla całej ludzkości. Nieco podobnie do Edisona, tyko ten był niemoralnym złodziejem, który kradł pomysły innych i sprzedawał jako własne
 
Musk, na chwilę obecną, to przełom w motoryzacji i przełom w eksploracji kosmosu. Proszę mi tu nie wyjeżdżać, że Prius Toyoty był już dawno, tylko, że była to taka zabawka bez potrzebnej infrastruktury, na dodatek słabo się modernizująca.
Co ten człowiek jeszcze knuje i ma w zanadrzu, wkrótce się dowiemy.
 
Wczoraj usłyszałem, że oszacowano go i wyszło, że ze swoim majątkiem wartości 190 miliardów dolarów, jest zdecydowanym liderem światowych bogaczy. Taki Bill Gates, zarozumialec, szaleniec i kombinator, wart 130 miliardów, z wściekłością obgryza paznokcie. Może właśnie dociera do niego, że w tej chwili potężny balon biznesu komputerowego, właśnie pęka i świat jest gotów na całkiem nowe systemy operacyjne, na nowy internet, przeglądarki i komunikatory. Jest jak Henry Ford, który zobaczył Rolls Royce'a.
 
Przestraszyliśmy się, że po epokowym przełomie roku 2020, świat pogrąży się w oparach neo-marksizmu, Big Brothera i kołchozów, zarządzanych przez Chiny, Rosję i najnowszego wspólnika – Amerykę rządzoną przez demokratów, czyli przefarbowanych bolszewików.
Może wcale tak się nie stać. Dlaczego? Bo są oni na to za głupi i prymitywni. Natomiast zwykli ludzie, mimo, że nadal biedni, są coraz mądrzejsi i co ważne – nauczyli się walczyć. Bez generalissimusów, którzy mieli by ich poprowadzić.
 
 
Zakładam również, że Donald Trump, w swoich ostatnich słowach w mediach do swoich 90 milionów followersów, które natychmiast komunikatory deep state – You Tube, Facebook i Tweeter, zablokowały, a komunistyczna idiotka, ex-prezydentowa Michelle Obama zaapelowała by Trumpa na stałe usunąć z sieci, stwierdzając, że teraz jest dopiero początek, poprowadzi kontrrewolucję, by zidiociałe lewactwo nie pochłonęło całej planety.
 
Elon Musk gromadzi już wokół siebie nową generację fantastycznych ludzi, ktorzy chcąc, nie chcąc, zburzą dominację, kiedyś wspaniałych, lecz dzisiaj zawirowanych pierdzieli HI TECH.
Tacy jego przyjaciele, jak Serge Brin, Larry Page, Steve Jurvetson, Luke Nosek, Travis Kalanick, czyli po kolei – Sergey Brin – Google (ciekawostka – kiedyś małżonek Anny Wójcickiej); Lary Page – jeden z twóców Google; Steve Jurvetson – inwestor venture capital; Luke Nosek, Polak z pochodzenia - założyciel PayPal; Travis Kalanick – współtwórca Ubera, przemodelują wkrótce świat.
 
Oszukane wybory, które "formalnie" Trump przegrał, to otwarcie na całą szerokość wrót dla liderów światowej bolszewii – totalitaryzmom Chin i Rosji, oraz brukselskiemu lewactwu.
Gdyby to tak zostawić, to czeka nas długoletnia, legendarna "jesień średniowiecza". Kto wie, czy nie jakaś nowa forma niewolnictwa.
Rok ten będzie pełen epokowych zmian.
I najważniejsze: – czy zdołamy urwać się z szubienicy, na której chcą nas powiesić.
 
 
.

 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 15115
Domyślny avatar

cyborg59

12.01.2021 01:38

Dodane przez tricolour w odpowiedzi na @Cyborg.

Facet z Brandemburgi, o którym tu pisałem, ma cie... gorącą wodę z układu UPS i ładowarki samochodu. Jego dorosły syn nie wierzył, że woda jest gorąca i wylądował w szpitalu. Oblanie wodą o temp. 70 st.C, jest bolesne. UPS'ów i ładowarek o rzeczywistej sprawności większej niż 90% nie uświadczysz, ani nie zbudujesz sam. Facet o którym piszę, kupuje upadłe firmy, ma od groma akumulatorów od widlaków, paneli słonecznych. Warsztat mechaniczny (którego mu zazdroszczę) ma pokryty uszkodzonymi panelami słonecznymi, zamiast dachówki.
jazgdyni

jazgdyni

12.01.2021 08:51

Dodane przez cyborg59 w odpowiedzi na Facet z Brandemburgi, o

Ciołek nie pojmie żadnych takich fenomenów, bo brak mu wiedzy i to podstawowej. Techników nie uczyli, bo i po co, fizyki ciała stałego, zjawisk termodynamiki i elektrodynamiki, efektów pola i fal, itd. Ma durak kalkulator i sobie podlicza. Może to taki, co liczniki spisuje?
jazgdyni

jazgdyni

11.01.2021 03:34

Dodane przez cyborg59 w odpowiedzi na W latach osiemdziesiątych w

Od dawna w cywilizowanym i praktycznym świecie, w stosunku do poważnych akumulatorów stosuje się zupełnie inne parametry.
Tak, jak podkreśliłeś, dla wszystkich zmotoryzowanych na lądzie i na morzu, najważniejsza jest zdolność rozruchowa, czyli natychmiast dostępny strumień czyli prąd rozruchowy. To jest CCA - Cold Crank Apere, Dokładnie ta wartość oznacza ile natychmiast amperów jest dostępnych w temperaturze 0degF, czyli ok. -18degC. Taki jest standard od lat. Taki prąd musi być dostarczany przynajmniej przez 30 sec.
Od 20 lat, jak obsługuję poważne statki specjalistyczne i to bogatych armatorów i korporacji, stosowałem amerykańskie akumulatory Optima Bluetopy, specjalnie dla morskich zastosowań (odporne na wibracje, pracują w każdej pozycji i choć ciągle dobre, zgodnie z zaleceniem armatora, wymiana co 5 lat). Ich CCA było 800 Amperów, chociaż pojemność tylko 66 Ah. Najnowsze, z czterema podłączeniami, były już uniwersalne Deep Cycle and AGM.
Oczywiście w tych kilkudziesięciu potęznych UPSach miałem bloki innych akumulatorów, gdzie istotne było stabilne oddawanie pewnego prądu jak najdłużej (powyżej 1,75V na celę). Testowałem je wszystkie (Capacity test) dwa razy w roku. Niby tylko miało być 20 min przy nominalnym obciążeniu, ale ja zmusiłem biuro by ciągnąć do 40 min, w DP2 i DP3 systemach.
W samochodach od 10 lat, jak są komputery i start/stop, mam AGMy i niestety w tych ciągle lichych salonach nie dają sobie z nimi rady.
Jak widać, nasze ciołki-elektryki, sprzedawcy z salonów Łady i miłośnicy aluminiowych przewodów w instalacjach, chyba nie kojarzą prostych pojęć jak prąd i strumień (czy to w rzece, czy elektryce)
jazgdyni

jazgdyni

11.01.2021 07:30

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na Od dawna w cywilizowanym i

@Cyborg
Podrzucę jeszcze Tobie i tym salonowym subiektom taką nowinkę:
https://www.cnbc.com/2020/06/30/tesla-and-the-science-of-low-cost-next-gen-ev-million-mile-battery.html
Ciao
Domyślny avatar

cyborg59

12.01.2021 02:23

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na @Cyborg

Dzięki! Ciekawe.
Mogę tylko podrzucić staroć którym nie wszyscy wiedzą :
https://www.remybattery…
Ołowiowe. Trwałość ? Piętnaście lat temu facet chciał by mu te "dziwne" wymienić na "normalne" akumulatory. Do dziś napędzam nimi wysokoobrotową wiertarkę.
Kiedyś była firma Mallory. 9V aku przez 32 lata pracowały w moich miernikach. Musieli zbankrutować ;-)))
tricolour

tricolour

11.01.2021 09:05

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na Od dawna w cywilizowanym i

Inżynierowie nie tylko kojarzą, ale jeszcze rozumieją zjawiska, o których piszą. Natomiast ignoranci chcą kłaść instalacje energetyczne licą nawojową (chyba mądrze brzmi), zachodzą w głowę dlaczego kiedyś stosowano drut aluminiowy albo też - jak ostatnio - pokazują elementarny brak intuicji technicznej i to ponoć w dziedzinie, w której są specjalistami światowej sławy.
Wiesz, dlaczego żaden z twoich forumowych kolegów nie stanął po twojej stronie w tej żalosnej wymianie zdań i wolą milczeć? Bo samochwała tak bardzo podnieciła się pomysłem garażowego ładowania akumulatora, aż straciła kontakt z rzeczywistością. I zamiast napisać o swoim błędzie, to w popłochu okłada się obcymi artykułami mającymi zamaskować własną wpadkę, wspomagając się na dodatek epitetami.
Milczą z grzeczności. Mają kpić z satyra?
PS. Do następnego razu.
Domyślny avatar

cyborg59

12.01.2021 02:36

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na Od dawna w cywilizowanym i

Na kolanach musiałem błagać by facet w Naszym ZUSie, po zapisaniu danych z tygodnia, robił sztuczną awarię, i przez te 20 minut jechał na zasilaniu z UPS. W końcu zrozumiał, że musi jechać do 40 minut, a z biegiem czasu pojemność będzie malała, i jak dojdzie do 20 minut - trzeba się oglądać za wymianą.
jazgdyni

jazgdyni

12.01.2021 08:53

Dodane przez Jabe w odpowiedzi na Pomylił Pan waty z

Wiesz co mówisz?
Przeczytaj jeszcze raz profesorze.
tricolour

tricolour

12.01.2021 11:03

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na Wiesz co mówisz?

Przeczytałem. Kolega nie stanął w obronie ignoranta który, będąc światowej sławy inżynierem - samochwałą, nie dostrzegł ewidentnej pomyłki wynikającej z braku intuicji technicznej, tylko firmuje nam opowiastki mające wzbudzić wypieki na twarzy.
Każdy ma takie. Tato mi kiedyś podarowal piękny kubek ferrytowy wiec poczytalem, jak zrobić przetwornicę dwutaktową. Dobrałem szczelinę w rdzeniu ( by się nie nasycał. Wiesz dlaczego ma się nie nasycać? Bo po nasyceniu impedancja równa jest rezystancji uzwojenia pierwotnego czyli wynosi ułamek oma i po tranzystorze... A dlaczego dwutaktowa, krynico mądrości? No dlaczego?) i udawało sie naladować spory elektrolit do setek woltow w parę sekund. Ale po co? Ano po to, że szkolne dziewczyny skakały na metr po przylożeniu kondensatora, choćby do trzymanego ołówka. Podstawówka to jeszcze była.
Co robiłeś w podstawówce, Wielki Elektroniku? Potrafiłeś już wyliczyć RC żyratora by osiągnąć zalożoną wielkość symulowanej indukcyjności, bo budowałeś niemożliwy do kupienia equalizer? Dawaj, dawaj.
tricolour

tricolour

12.01.2021 12:09

Dodane przez tricolour w odpowiedzi na Przeczytałem. Kolega nie

I tu pomyłka, inżynierze. Napisałem "wielkość" zamiast "wartość".
Ale nie obrażę sie za to na nikogo i nie zwyzywam tylko przyznam i poprawię.
Domyślny avatar

cyborg59

10.01.2021 20:12

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na Cybie, to mądrale na poziomie

Nie pakowałbym się w dyskusję, gdyby nie te 1000 Volt ! Już sobie wyobraziłem tego "mechaniora" samochodowego co musi mieć uprawnienia powyżej 1kV, a nie tylko eksploatację do 1kV. Jakieś dziesięć lat temu zrobiłem facetowi w Niemczech układ (nadążny system fotowoltaiczny), którym zasila dom, ładuje Fiacika. Są takie 500-tki przerobione na elektro. Taki sam wariat jak my, ale bardziej mechanik. Pisałem o tym na NowymEkranie zanim stał się Neonem. Fotki też były. Stare dzieje.
jazgdyni

jazgdyni

11.01.2021 04:37

Dodane przez cyborg59 w odpowiedzi na Nie pakowałbym się w dyskusję

Mam uprawnienia, certyfikowane przez Politechnikę Gdańską, do 6,6 kV, co w morskich warunkach nazywane jest napięciami wysokimi. W lądowych, tylko średnie,Ale te całe lance, rękawice 10 000 V, praktycznie jednorazowe, lecz za to czerwone kabelki dziesięć razy cieńsze dla grubych kilowatów. No i filmik z realu, z kamery przemysłowej, jak nieuważny technik, przy tablicy rozdzielczej wyparował w łuku (nawet 24 000 degC).
Ale, o dziwo, były gorsze i niebezpieczniejsze problemy z malutkim napięciem. Platforma, która robiła przegląd, poprosiła, byśmy powyciągali z dna, jakieś 50 mtr głebokości, boje do Hipapu (odzewowoe, do precyzyjnej lokalizacji), a zlecenie dla mnie (extra money), bym zrobił inspekcję i powymieniał baterie. To były nie byle jakie baterie - litowo-metalowe, 90Wh, jakieś 10 kg kilo walec. długi na 70 - 80 cm. Już na pierwszej stronie instrukcji - typowe Warning - zasady bezpieczeństwa, było - sprawdź po wyciągnięciu, czy bateria jest gorąca. Jeśli tak, na parę godzin pozostaw w wodzie. Wtrącę, że napięcie w granicach 1,5 - 3V, . Ale dalej było lepiej. Jak sie zabierasz do inspekcji, zabezpiecz teren, by bliżej niż 20 metrów, nie było innych osób. Natychmiast poprosiłem o wyższą stawkę z powodu zmiany stanowiska na sapera.
Domyślny avatar

cyborg59

12.01.2021 01:58

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na Mam uprawnienia,

Brak zdziwienia!
Wybuch wodoru z bateryjki wielkości 10 groszy, przyjęły na siebie okulary grawerskie. Dalej mam własne oczy. Odlutowywałem kabelki od bateryjki podtrzymania BIOS'u. Dawno. Zgięło grot lutownicy.
jazgdyni

jazgdyni

12.01.2021 08:44

Dodane przez cyborg59 w odpowiedzi na Brak zdziwienia!

No widzisz.
Te ciołki z dupą na stołkach nie mają pojęcia, jakie siły w elektryce. Najpierw obserwowałem na studiach flash evaporation, przy implantowaniu w prawie próżni germanu na krzem, a po latach w laboratorium wysokich napięć demonstrowano mi zwarcie na 0,5 mm druciku pomiędzy szynami 5 kVAC. Drucik na wysokości 2 mtr oczywiście natychmiast wyparował, ale łuk, plazma, z wielkim grzmotem, powoli i statecznie wędrowała na dół.
Kiedyś też sobie policzyłem, jaka może być w tablicy rozdzielczej siła elektrdynamiczna na szynę, przez którą płynie 4000 Amperów. Wyszły tony.
tricolour

tricolour

10.01.2021 15:00

Dodane przez cyborg59 w odpowiedzi na Zgodnie z oficjalnymi

@Cyborg
Nie śledzę parametrów samochodów elektrycznych, bo mnie to nie interesuje. Dostaję kilka modeli do wyboru i datę stawienia się w salonie po odbiór - i tyle w temacie nowinek motoryzacyjnych. Auto to większy śrubokręt i taką ma u mnie rangę.
Ale kiedyś czytałem, przypadkiem gdy się coś paliło z kierowcą inside, że napięcie dochodzi już do tysiąca woltów. Pisano o tym z perspektywy opracowania nowych środków gaśniczych. Bez nich trzeba stać i czekać aż się zjara doszczętnie. Z zawartością.
Domyślny avatar

cyborg59

10.01.2021 20:35

Dodane przez tricolour w odpowiedzi na @Cyborg

Jeszcze przed emeryturą przesiadłem się na rower. Brykę oddałem na złom. Byłem jednym z założycieli Rowerowego Szczecina. Wygląda na to, że trzeba będzie wozić ze sobą, nie tylko nóż do pasów, ale i rękawice elektroizolacyjne, "papugę" ( takie specjalne nożyce do cięcia kabli [ oczywiście z atestem]).
jazgdyni

jazgdyni

10.01.2021 06:54

Dodane przez mjk1 w odpowiedzi na @tricilour. Musisz niestety

No geniusz!
Najmądrzejszy spośród monterów z pierwszej połowy XX wieku. Prawo Ohma i prosty bilans energii i już robota jest. Takich się woła, jak trza korki wkręcić. albo stary zadrutować.
jazgdyni

jazgdyni

09.01.2021 18:48

@Admin
Znowu spuszczacie tego przygłupa.
Miał być na smyczy.
mjk1

mjk1

09.01.2021 19:30

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na @Admin

@tricolour.
Tym razem znowu podkablował.
tricolour

tricolour

09.01.2021 22:59

Dodane przez mjk1 w odpowiedzi na @tricolour.

@mjk
Wychowany w komunie to kabluje...
tricolour

tricolour

09.01.2021 20:09

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na @Admin

Raczej nigdy nie będę na smyczy pisząc prawdę. Czy odkryłeś może błąd w szybkim oszacowaniu czasu ładowania akumulatora o pojemności 100kWh dysponując mocą dostarczoną do własnego domu rzędu 25kW? Cztery godzinki bez strat?
Przepraszam, że przewracam taki piękny wątek, ale Młody Technik był o niebo bardziej rzetelny.
A kolejny epitet pod swoim adresem jest dla mnie dowodem, jak bardzo bolesne było to proste oszacowanie. Zalecam myślenie przy pisaniu. I w ogóle...
angela

angela

09.01.2021 21:31

Polacy powinni się "na duch" dorobic sieci telefonicznej, bo wystarczy ze operator zamknie sieć,  i mozemy sobie w rynnę zadzwonić.
Imć Waszeć

Imć Waszeć

09.01.2021 19:34

Dodane przez angela w odpowiedzi na Polacy powinni się "na duch"

Telegon to bardzo dobry projekt. Wszystkie wielkie odkrycia i technologie zaczynają się od chwytliwej i wpadające w ucho nazwy. Telegon działałby zapewne w jakiejś sieci konforemnej, jak sama nazwa wskazuje, a to mógłby być zalążek nowego Internetu. Jak często lubi @Autor dodawać - w sieci połączeń kwantowych ;))) A tak na serio, to Chińczycy właśnie coś takiego zaczęli testować u siebie :] 1) "Chiny: Powstała sieć komunikacyjna nie do przechwycenia. Ma 4600 kilometrów": https://niezalezna.pl/37…
Jabe

Jabe

09.01.2021 19:52

Dodane przez Imć Waszeć w odpowiedzi na Telegon to bardzo dobry

Komentatorka się przejęzyczyła. Chodziło o telegraf. Dzięki niemu rząd sprawnie ściągałby dane o rozwoju pandemii i wyszczepieniach.
Domyślny avatar

cyborg59

10.01.2021 02:25

Dodane przez Imć Waszeć w odpowiedzi na Telegon to bardzo dobry

Możesz jaśniej?!
Telegon - z greckiego - urodzony daleko stąd. (Odyseja)

Stronicowanie

  • Pierwsza strona
  • Poprzednia strona
  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Wszyscy 3
  • Następna strona
  • Ostatnia strona
jazgdyni
Nazwa bloga:
Żadnej bieżączki i propagandy
Zawód:
inżynier elektronik, oficer ETO (statki offshore), obecnie zasłużenie odpoczywa
Miasto:
Gdynia

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 130
Liczba wyświetleń: 8,832,828
Liczba komentarzy: 31,995

Ostatnie wpisy blogera

  • PO/KO do góry a PiS dołuje. Dlaczego?
  • Spanikowany Bilderberg wściekle atakuje
  • PAŃSTWO NALEŻY DO NAS

Moje ostatnie komentarze

  • @@@Koncentrując się na antypolskich działaniach tych międzynarodowych cwaniaków z realizacją przez część władzy kraju można sobie wyobrazić w zakresie teorii spiskowych inny, bardzo prawdopodobny…
  • @@@Wyjątek: - cwaniacy z Berlina i opanowanej przez nich Brukseli, to dzisiaj wyjątkowi durnie.Wystarczy sobie przypomnieć zaproszenie emigrantów do siebie, bo tak socjalem rozleniwili swoich Niemców…
  • @Imć WaszećMam glupie pytanie, do dzisiaj zafascynowany linijkami zer i jedynek w chaoyucznej kolejności. Tak więć: - czy wy, matematyce, pracujecie głównie w systemie binarnym, czy również w…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • PROWOKATOR
  • Czego my nie wiemy, choć powinniśmy wiedzieć.
  • Mafia powstała w Trójmieście. Tak, jak obecny rząd.

Ostatnio komentowane

  • spike, Jeżeli dobrze pamiętam, chodziło o Sumerów, odkryto że posługiwali się systemem liczenia trzydziestodwójkowym (32), co było zaskoczeniem.
  • Lech Makowiecki, [email protected] właśnie miało być. Dziękuję, już poprawiłem...Ostatni nabój (raper Basti & Lech Makowiecki)https://www.youtube.com/watch?v=qBI0g5ZR1uc
  • Zofia, Nastał już czas wskrzesić zapomnianą organizację późnych lat siedemdziesiątych XX wieku o nazwie TOTO. Kto walczył z komuną ten ten skrót rozszyfruje. Oni znowu łby podnoszą i protestują.

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności