Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Kocham Włochy i Włochów/

jazgdyni, 22.03.2020
Było - z ziemi włoskiej do Polski.
A dzisiaj od nas:
dalla Polonia all'Italia
#zPolski_dla_Włoch

Po polsku modlimy się i trzymamy kciuki

Puszczajmy dalej, proszę (każdy swoje ulubione)
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 14953
jazgdyni

jazgdyni

23.03.2020 04:39

Dodane przez Warmia w odpowiedzi na Piękno, elegancja, smak i

Styl, gust, klasę zawsze mieli.
Więc jeszcze dorzucę humor.
https://youtu.be/nLfJGEG6J2c
Jęzory Pasiukowski

Jęzory Pasiukowski

22.03.2020 22:06

A co powiecie na Tornero:
https://www.youtube.com/…
jazgdyni

jazgdyni

23.03.2020 04:35

Dodane przez Jęzory Pasiukowski w odpowiedzi na A co powiecie na Tornero

Oni śpiewają! 1975... Jezu!
Adam66

Adam66

22.03.2020 23:34

No to śpiewamy:
https://www.youtube.com/…
jazgdyni

jazgdyni

23.03.2020 09:10

Dodane przez Adam66 w odpowiedzi na No to śpiewamy:https://www

++++++ 8-))))))))))
Imć Waszeć

Dark Regis

23.03.2020 14:05

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na ++++++ 8-))))))))))

Zauważcie Panowie zbieżność. Dziś we Włoszech pozbawiani wszelkiej medycznej pomocy i respiratora umierają ci, którzy przy tej muzyce wtedy tańczyli, zaręczali się i nakładali sobie obrączki ślubne. Potem mieli dzieci, które żyły w obfitości i dobrobycie, kończyły m.in. studia medyczne, zostawały urzędnikami, politykami. Które dziś chcą decydować, kto jest przydatny społecznie i godzien ratunku, a kto jest rupieciem i powinien skończyć na śmietniku, a nie zabierać środki młodym. Miejmy nadzieję, że te wycacane "dzieci" skończą wkrótce tak samo jak rodzice, kiedy ich dzieci wprowadzą eutanazję zachęcone technokratycznym brakiem wrażliwości i biernością reszty ludzi wobec tragedii. W Matrixie jest taki moment, gdy Neo uświadamia sobie wreszcie, gdzie tkwi problem. "The problem is Choice". My wszyscy dokonujemy właśnie jednego z kilku złych wyborów. Podobno tego mniej złego.
Domyślny avatar

kaliszanin

23.03.2020 14:24

Dodane przez Imć Waszeć w odpowiedzi na Zauważcie Panowie zbieżność.

@ Imć Waazeć
pozwolę sobie tylko zauważyć, że gdyby pokolenie dajmy na to z lat 50-tych i 60-tych mniej ćpało i tańczyło a więcej zajmowało się swoimi pociechami to dzisiaj miałoby większe szanse na przeżycie albo ujmując to inaczej możliwość ich odłączenia nie byłaby brana wogóle pod uwagę. to prosta zależność. 
w pewnym sensie te pokolenia to dzieci kretynów uwiedzonych przez benito więc równali zgodnie z tradycją rodzinną do 0. to się ciągnie i ciągnąć się będzie...
jazgdyni

jazgdyni

23.03.2020 15:00

Dodane przez kaliszanin w odpowiedzi na @ Imć Waazeć

Głupoty gadasz. 
Pokolenie z lat 50-tych i 60-tych praktyczne nie ćpało. Może tylko w izolowanych kręgach krakowsko - warszawskich artystów i głębokiego półświatka Trójmiasta.
Najpierw piło się piwo, dokładnie sprawdzając pod światło każdą butelkę, czy nie ma fuzli. Potem podział na dwie grupy; jedni przeszli na wino "Wino" (jabol, J23), a pozostali na Rieslingi i wermuthy (jugosłowiańskie). Dragi i to w małych ilościach zaczęły się pokazywać w połowie 70-tych. Co nie znaczy, że nie było morfinistów.
Chyba, że piszesz o Włochach. Tam, jak było - nie wiem.
Domyślny avatar

kaliszanin

23.03.2020 17:20

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na Głupoty gadasz. 

@tenzgdyni
już kiedyś pisałem że z tobą nie rozmawiam.
jazgdyni

jazgdyni

24.03.2020 20:17

Dodane przez kaliszanin w odpowiedzi na @tenzgdyni

To po co się wpieprzasz na MÓJ blog ?!
Adam66

Adam66

23.03.2020 19:15

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na Głupoty gadasz. 

Dla "koneserów" było jeszcze sławne Egri bikavér - ja wtedy zaczynałem "koneserować" z bardzo prostej przyczyny - było łatwo dostępne, w miarę tanie i konkurencja na imprezach była mała bo dla większości był to "kwach" (nie mylić z byłym "prezydętem" ;-)
jazgdyni

jazgdyni

24.03.2020 20:21

Dodane przez Adam66 w odpowiedzi na Dla "koneserów" było jeszcze

No tak... Egri Bikaver, słynna bycza krew, czyli ciężki burgund do poważnej wyżerki i zdrowych żołądków. Ale się piło... owszem. No i tokaje się znadjdowały, a potem zakrólowały bułgarskie Sophie.
Takie czasy...
jazgdyni

jazgdyni

23.03.2020 15:01

Dodane przez Imć Waszeć w odpowiedzi na Zauważcie Panowie zbieżność.

@Imć Waszeć
Czy wiesz Imci, że we Włoszech jest największy na świecie procent 40 letnich kawalerów, żyjących u mamusi?
I to zjawisko jak wirus też się rozprzestrzenia.
Tylko jeżeli spodziewasz się wdzięczności za to i opieki na starość, to się gorzko rozczarujesz.
Imć Waszeć

Dark Regis

23.03.2020 15:51

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na Czy wiesz Imci, że we

Nie wiem, czy w takim zatomizowanym społeczeństwie ci "zdrowo" dzieciaci mają na co liczyć. Jak się widzi te regiony w różnych reportażach, to zaczyna się rozumieć Cejrowskiego, który w jakimś Ekwadorze zachwyca się dziadkami, wystawianymi każdego dnia na ulice przed domem przez "dzieci", w roli stojaka na towary lub automatu z papierosami, i odstawianych na noc do magazynu. A czy Polska jest dziś lepsza? Nie rozśmieszaj mnie. Tylko obrzeża i zapadłe wsie jeszcze jakoś żyją. Takie wspomnienie z niedalekiej przeszłości: https://www.youtube.com/… https://www.youtube.com/… I teraz. Imigranci plują na ludzi krzycząc „Allah Corona”. Lewacy chcą rewolucji: https://www.youtube.com/…
Domyślny avatar

kaliszanin

23.03.2020 17:17

Dodane przez Imć Waszeć w odpowiedzi na Nie wiem, czy w takim

@ Imć Waszeć,
gdzie ja napisałem, że Polska jest lepsza.
Imć Waszeć

Dark Regis

23.03.2020 20:48

Dodane przez kaliszanin w odpowiedzi na @ Imć Waszeć,

To było do Autora. Ja widziałem w Polsce takie Ekwadory, więc mi żadna K-Vizja ciemnoty już nie wciśnie. Gdyby rzeczywiście ktoś tam w rządzie myślał strategicznie, to plany na taką ewentualność jak pandemia byłyby opracowane najpóźniej w styczniu, ustawy byłyby napisane porządnie i z określeniem takich "drobiazgów" jak czas obowiązywania, praktyczne rozwiązania i zakres odpowiedzialności dla wszystkich grup zainteresowania. Kwarantanna wtedy wyglądałaby tak, że najpóźniej w połowie lutego zostałoby zablokowane wszystko włącznie z granicami i Sykstuskami wracającymi z nart. Wtedy zostałoby postawione wojsko na nogi i rozpoczęto by niezbędną produkcję oraz badania. Nie mówię, że po dwóch ale po 4-6 tygodniach mielibyśmy sytuację jak w niektórych państwach azjatyckich, czyli błogi spokój i wszystko pod kontrolą. Moglibyśmy nawet szafować nadwyżkami w produkcji dla celów propagandowych i politycznych. Opieszałość w podejmowaniu pewnych niepopularnych decyzji i oglądanie się na jurgieltników zaskutkowała sparaliżowaniem niektórych funkcji państwa - nie czarujmy się - co najmniej na kilka lub kilkanaście miesięcy (druga fala będzie jesienią). Dodruk jest zły? A niby czemu, wszyscy teraz drukują. Za to bezrobocie wykończy Polskę bez dwóch zdań. Wspomaganie pracodawców, pracujących i "pracujących" może nie dać żadnego efektu prócz bałaganu, gdy będzie robione na pół gwizdka. Wystarczy, że kilka dużych zakładów w regionie rozłoży ręce. I co wyaresztują ich? Za co? Bezrobotni nie pozakładają sobie działalności na krokodylowy ZUS, żeby dostać jakiś dofinans. Nie są aż tak głupi. Orban to wyczuł i robi dużo więcej.
Domyślny avatar

kaliszanin

23.03.2020 21:01

Dodane przez Imć Waszeć w odpowiedzi na To było do Autora. Ja

@Imć Waszeć,
działania europejskich potęg jak i samego who bardzo ciekawie wyglądają zwłaszcza w zestawieniu z działaniami takiej wysepki jak Tajwan. bez przesady ale to sabotaż
Imć Waszeć

Dark Regis

23.03.2020 23:39

Dodane przez kaliszanin w odpowiedzi na @Imć Waszeć,

Nie dziwi Pana, że już kilka dni temu sugerowano, że włoski i hiszpański wirus może być groźną mutacją tego chińskiego? Czy ktoś z "Who is who" zabrzęczał o jakiejś analizie porównawczej? Nie. Oni zaproponowali delegalizację gotówki jako możliwej drogi zakażenia. To widać jest najważniejsze. Możliwej bez jakichkolwiek badań. No jakżesz tak można? *kpina* hehe PS: Trudno się dziwić organizacji, której grubo ponad 50% budżetu pochodzi od wielkich globalnych korporacji (w tym medycznych) i nowojorskich bankierów. https://www.youtube.com/… Jeszcze cytat na poprawienie nastroju: "Według prof. Miłosza Parczewskiego, który rozmawiał z "Rzeczpospolitą", w Polsce epidemia może przebiegać według dwóch scenariuszy: niemieckiego albo włoskiego, właśnie ze względu na istnienie różnych mutacji wirusa. Prawdopodobne jest, że "ten z Niemiec ma nieco inną sygnaturę genetyczną, jest mniej zjadliwy" – twierdzi badacz, podkreślając jednocześnie, że to tylko hipoteza. Wciąż brakuje danych, które dawałyby jasną odpowiedź. – Żeby to zbadać, trzeba wyodrębnić wirusa, tak jak zrobił to polski zespół prof. Pyrcia, i zsekwencjonować jego genom. Włochom jak dotąd się to nie udało, więc nie wiemy, jakie warianty cyrkulują na terenie tego kraju. Sytuacja we Włoszech nie jest raczej wynikiem bardziej "zjadliwego" szczepu wirusa, tylko niewydolności włoskiego systemu opieki zdrowotnej i pewnych zaniedbań, jakie Włosi poczynili na samym początku epidemii – twierdzi dr Dzieciątkowski."
jazgdyni

jazgdyni

24.03.2020 03:57

Dodane przez Imć Waszeć w odpowiedzi na Nie dziwi Pana, że już kilka

@Imć Waszeć
Byłbym bardzo sceptyczny w stosunku do teorii rażenia różnymi mutacjami wirusa. To nie symulacje komputerowe. W biotechnologii pracuje się miesiącami, a nawet latami. Jednakże fakt, że w Wuhan było laboratorium bio czwartego poziomu zmusza do zastanowienia. A to, że Chińczycy lubią chodzić na  skróty, to powszechnie wiadomo. Dlatego ich produkty są takie marne. Także powszechnie wiadomo, o długoletniej walce rozpoczętej przez Chiny w wykreowaniu anty-dolara. Nie udało się z BRIC, to próbują dalej.
A różnice między Włochami są takie, że: A/Włochy były pierwsze i działały po omacku; B/Są spore różnice technologiczne i kulturowe między Włochami i Niemcami; C/Niemcy, na swój benefit, stosują korzystniejszy dla nich standard statystyczny. U nich ludzie nie umierają na koronawirusa, chociaż są zakażeni, tylko na zapalenie płuc, cukrzycę, niewydolność sercowo oddechową itd. Identycznie, jak to jest przedstawiane w Rosji (Czy od lat istnieje tajny pakt Rosja - Niemcy?)
Wielu mądrych ludzi nauki, nie tylko telewizyjnych gwiazd, zwraca uwagę na decydujący fakt, o którym jakoś się nie mówi, chociaż zamyka się ludzi w domach, że z wirusem jest analogicznie jak z napromieniowaniem radioaktywnym - choroba zależy od dawki. Można złapać koronawirusa, mieć pozytywny wynik testu, tylko że wirusa początkowo było niewiele i system immunologiczny się z nim uporał i zdeaktyzował go. Co nie oznacza, że zostaliśmy całkiem wyleczeni i nie rozsiewamy dalej zarazy. Mamy podobnie jak z wielu wirusami, na przykład z wirusem opryszczki pospolitej HSV1, a także tak paskudnych, jak ospa wietrzna, czy półpasiec. Wiadomo, że opryszczkę ma 90% populacji. I żyjemy z tym jakoś. Tylko gdy nam siada odporność, np. bo zimno, bo się przeziębiamy akurat, to wyskakuje to paskudztwo na wardze. Więc już się mówi, że i w Polsce, jak i we Włoszech, czy w Niemczech, już prawie wszyscy złapaliśmy koronawirusa i możliwe, że będziemy go mieli do końca życia (przypomnę, że w sobie i na sobie przeciętnie nosimy ok. 3 kg obcych stworzeń, bakterii, roztoczy, wirusów i czego tam jeszce). Wielu epiedemiologów już twierdzi, ze 85% zarażonych przechodzi infekcję bezobjawowo, albo na poziomie lekkiego przeziębienia, więc nawet tego nie zauważa.
Drogi Panie Imci, biotechnologia jest dziedziną nauki bardzo kosztowną. Po co mieli by się zajmować takim bzdetem, jak koronawirus, jak są takie plagi, jak przysłowiowa dżuma i cholera. Ostatnio na topie broni bakteriologicznej jest bodajże wąglik i ospa.
Jakiś skomplikowany spisek jest tu snuty.
jazgdyni

jazgdyni

24.03.2020 06:36

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na @Imć Waszeć

@Imć Waszeć
Czy istnieje możliwość wymiany zdań, nie tutaj, lecz na jakimś prywatnym komunikatorze typu PW lub Wiadomościach Facebooka, albo inne. Chodzi wyłącznie o naukę i poglądy. Żadne prywatne sprawy.
Pozdrawiam
Imć Waszeć

Dark Regis

24.03.2020 13:27

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na @Imć Waszeć

Adres poczty mam w profilu.
Imć Waszeć

Dark Regis

24.03.2020 13:17

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na @Imć Waszeć

Oczywiście, że tak. Najpierw fakty na stół. A więc wirus na pewno mutuje, co potwierdził dziś Grzesiowski (badania są w toku), ale mutacje te [dotąd] nie są jakieś bardziej zjadliwe. Nie wyklucza to w przyszłości możliwości pojawiania się jakiegoś turbowirusa na tej bazie. Wchodzą tu w grę dwa czynniki i o obu już wspominałem: 1) naturalne mutacje, czyli jak np. podejrzewane przez media kilka dni temu splątanie z jakąś odmiana grypy (w końcu oba wirusy mogą wniknąć do jednej i tej samej komórki); 2) celowa inżynieria genetyczna na zasadzie wykwintnego przyjęcia - niejeden czeka z utęsknieniem ze swoim bąkiem, żeby się przyłączyć, gdy będzie okazja i by potem wskazać palcem na tego drugiego. To drugie zagrożenie dziś nazywa się teoria spiskową, ale zapewniam, że jest poważnie brane pod uwagę w sztabie każdego poważnego państwa. Państwa pajace ograniczone zostają tylko do reagowania post factum. Właśnie możliwość tajnego podłączenia się z własnym wirusem pod małą epidemię w celu udawania niewiniątka jest tu celem "biotechnologii". Przecież botnety w Internecie też się nie ujawniają samoczynnie i czekają z jednej strony na potężny rozrost sieci botów, a z drugiej na jakąś zawieruchę, żeby ukryć prawdziwy cel ataku. Na przykład fala ransomware, która przykuwa całą uwagę gawiedzi, jest tylko przykrywką dla właściwej działalności szpiegowskiej. Gdy już nie można utrzymać sprawy w tajemnicy, mówi się o jakimś wycieku danych, ale nie o jego rzeczywistych przyczynach. Tak więc nawet chroniczna grzybica w formie dziurawych aplikacji i systemu operacyjnego nie jest tu bzdetem. Wszystko da się wykorzystać. Ale wróćmy na grunt biologii. Wirus rzeczywiście musi dotrzeć do organizmu w ilości większej niż pojedyncze sztuki. Stała ekspozycja na wirusa kończy się fatalnie, jak w przypadku lekarzy. Wirus atakuj e śluzówke oka, nosa i gardła. Ale przecież jakoś musi potem dotrzeć do płuc, prawda? Czyli odbywa się wielokrotny cykl namnażania, aż zostanie osiągnięty cel i wystąpią silne widoczne objawy. Wirus nie wytwarza odporności tego rodzaju jak szczepienia na ospę itp. Dlatego osoby już wyleczone zarażają się wielokrotnie (fakt z Chin i Azji). Jaka jest tego przyczyna, skoro limfocyty uczą się wykrywać białka wirusa, nie wiem. Teraz dolar. Tak, właśnie likwidacja gotówki jest kolejną próbą detronizacji dolara. No bo jakiż to sposób mają finansiści na odróżnienie komputerowej płatności w dolarach, funtach lub jenach? To że jeden ma jedne nóżkie bardziej? ;) O przeliczniku decydują notowania i spready, a resztę załatwia maszyna. Nie interesuje mnie to, czy był to dolar czy nie, gdy jeden towar wymieniłem skutecznie i po mojej myśli na inny towar, prawda? Walutą pośredniczącą mógłby być równie dobrze Bitcoin, tak jak w Polsce pod Tuskiem można było na Podlasiu kupić samochód za pszenicę i prosiaki, z jakąś tam nieistotna walutą w tle - złotówką, euro, czy rublem - co było już potem zupełnie nieistotne. Tak działa dzika ekonomia niestety.
terenia

terenia

24.03.2020 22:13

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na @Imć Waszeć

Tu wykład profesora K.Pyrcia (jakość techniczna nagrania nie rewelacyjna) https://www.youtube.com/…
oraz https://www.youtube.com/…
jazgdyni

jazgdyni

24.03.2020 06:50

Dodane przez Imć Waszeć w odpowiedzi na To było do Autora. Ja

Drogi Imci
Sądzę, że chyba Pan przecenia możliwości intelektualne i organizacyjne naszej społeczności i naszej władzy. Powiedziałbym, że jesteśmy dosyć bałaganiarscy i niekonsekwentni.
Poza tym, ani Pan, ani ja nie mamy w sprawach państwowych dostatecznej wiedzy. A dzieją się różne rzeczy. Proszę tylko spojrzeć na reprymendę w moim następnym tekście, jaką udzieliła mi pani Teresa Bochwic, z którą ma zaszczyt mieć internetowy kontakt od lat. A jest ona i członkiem KRRiT, oraz doradcą prezydenta Dudy. Czyżby było coś na rzeczy w temacie, który poruszyłem, cytując Newsweeka? Nawet sam prezydent publicznie stwierdził, że to fejknius.
A my tu snujemy story, jak byśmy to lepiej zrobili.
Pozdrawiam
Imć Waszeć

Dark Regis

24.03.2020 13:25

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na Drogi Imci

Słyszałem dementi w TV. Jest tylko jedna uwaga. Ambasada Włoch mówiła, że nie ma sprawy i że *TRANSPORT WKRÓTCE DOTRZE DO WŁOCH JAK ZAKŁADANO*. No to co on robił przez ten - policzmy - niemal tydzień w Polsce, hę? Za mało mamy danych, żeby przyjmować dementi strony zainteresowanej bez żadnego ale.

Stronicowanie

  • Pierwsza strona
  • Poprzednia strona
  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Wszyscy 3
  • Następna strona
  • Ostatnia strona
jazgdyni
Nazwa bloga:
Żadnej bieżączki i propagandy
Zawód:
inżynier elektronik, oficer ETO (statki offshore), obecnie zasłużenie odpoczywa
Miasto:
Gdynia

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 130
Liczba wyświetleń: 8,832,894
Liczba komentarzy: 31,995

Ostatnie wpisy blogera

  • PO/KO do góry a PiS dołuje. Dlaczego?
  • Spanikowany Bilderberg wściekle atakuje
  • PAŃSTWO NALEŻY DO NAS

Moje ostatnie komentarze

  • @@@Koncentrując się na antypolskich działaniach tych międzynarodowych cwaniaków z realizacją przez część władzy kraju można sobie wyobrazić w zakresie teorii spiskowych inny, bardzo prawdopodobny…
  • @@@Wyjątek: - cwaniacy z Berlina i opanowanej przez nich Brukseli, to dzisiaj wyjątkowi durnie.Wystarczy sobie przypomnieć zaproszenie emigrantów do siebie, bo tak socjalem rozleniwili swoich Niemców…
  • @Imć WaszećMam glupie pytanie, do dzisiaj zafascynowany linijkami zer i jedynek w chaoyucznej kolejności. Tak więć: - czy wy, matematyce, pracujecie głównie w systemie binarnym, czy również w…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • PROWOKATOR
  • Czego my nie wiemy, choć powinniśmy wiedzieć.
  • Mafia powstała w Trójmieście. Tak, jak obecny rząd.

Ostatnio komentowane

  • spike, Jeżeli dobrze pamiętam, chodziło o Sumerów, odkryto że posługiwali się systemem liczenia trzydziestodwójkowym (32), co było zaskoczeniem.
  • Lech Makowiecki, [email protected] właśnie miało być. Dziękuję, już poprawiłem...Ostatni nabój (raper Basti & Lech Makowiecki)https://www.youtube.com/watch?v=qBI0g5ZR1uc
  • Zofia, Nastał już czas wskrzesić zapomnianą organizację późnych lat siedemdziesiątych XX wieku o nazwie TOTO. Kto walczył z komuną ten ten skrót rozszyfruje. Oni znowu łby podnoszą i protestują.

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności