Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Życie po życiu

Ryszard Surmacz, 27.01.2019

Minęły dwa tygodnie od śmierci Pawła Adamowicza i okazało się, że, jako społeczeństwo, nie jesteśmy przygotowani ani do wojny, ani do pokoju, ani nawet do wzajemnej zgody. Okazało się też, że niezbyt identyfikujemy się z państwem, w którym żyjemy. Zamach na każdego z nas może odbyć się wszędzie i w każdej chwili. I żaden paragraf nie jest tego w stanie zmienić. Świadomość obywatelska i poczucie państwa, które są decydującym zwornikiem naszej wspólnoty, nie pracują dośrodkowo, lecz odwrotnie – odśrodkowo. Zarysowuje się coraz wyraźniejsza sprzeczność pomiędzy dobrobytem a koniecznością utrzymania państwa. Większość Polaków nie zauważa związku pomiędzy tymi dwoma rzeczami.

Nie widać też żadnej refleksji. Wciąż brzmi ogromny jazgot, w którym prym wiodą: prywata lub ludzie o słabych nerwach. Nie widać końca. Toczy się jakaś gorąca dyskusja, która niewiele ma wspólnego z rzeczywistością. Każdy coś chce powiedzieć, ale tylko niewielu mówi na temat. Rząd wraz z opozycją zamierza tworzyć nowe paragrafy, tak jakby za pomocą prawa można było wstrzymać pogłębiającą się demoralizację naszej całej cywilizacji. Oczywiście, ten zabieg, to tylko chwilowe złapanie oddechu, bo już na horyzoncie widać kolejne tsunami. Tym kolejnym jest nowy program PO oparty o polityczne wykorzystanie śmierci samorządowca. I nikogo nie obchodzi, że ten zupełnie irracjonalny trop musi skończyć się tak samo, jak zaczął – kompletną klęską, gdy potwierdzą się zarzuty stawiane zmarłemu prezydentowi Gdańska. Co wówczas zrobi Kościół? Nie widziałem, aby w jakiejkolwiek świątyni pochowany byłby cywil, i to jeszcze dodatkowo w takiej formie. Trudno też sobie wyobrazić, aby pochówek nie uzgodniony został w papieżem. Co zadecydowało o tym fakcie i co na to prawo kanoniczne?

Jaką przyszłość wykuwa nam ten wrzask? Zamordowanemu człowiekowi należy się pogrzeb, stosowny do zasług, a mordercy sprawiedliwa kara. Ale samoczynnie nasuwa się pytanie, komu zależy na aż tak nienaturalnym zamieszaniu? Statystycznemu obywatelowi chyba nie. Jakie są proporcje tej materii? Nie ma jeszcze powszechnej refleksji, że nie ważne kto z kim się identyfikuje, kto jakie piórka nosi i jak potrząsa swoim pióropuszem – bulić będziemy wszyscy! To właśnie my, przeciętni zjadacze chleba, padniemy ofiarą. I to właśnie nam w przyszłości zostaną wystawione rachunki do zapłaty.

Dziś zaczyna bilansować się ostatnie 70 lat. Wyłażą złe wykształcenie, brak wiedzy historycznej, brak spoideł wspólnoty, naiwność polityczna i historyczna, kunktatorstwo, życie w wirtualnej rzeczywistości, bylejakość, brak szacunku do własnej kultury i samych siebie… I co gorzej, nikt nie jest w stanie tego zmienić. Dlatego, że nie mamy wyznaczonego celu i kierunku w którym mamy podążać. Jak na razie pogrążeni w długach idziemy po coś, co nazwaliśmy dobrobytem.

***
Jesteśmy skoncentrowani na swoich często sztucznych problemach. Zacietrzewieni nie zauważamy, że poza tanim jarmarkiem dzieją się rzeczy bardzo ważne. Oto kilka z  nich:
  1. przed nami wybory do europarlamentu, które mają zmienić dotychczasowy układ w UE. Sposób obrony dotychczasowego zachodniego establishmentu może wskazywać na próbę blokady, i być może, pod jakimś pretekstem, również na chęć wykluczenia z nich Polski,
  2. nieuregulowany status „Wolnego Miasta Gdańska”. Już dawno minęło 50 lat „polskiej administracji” i polskie służby powinny sprawdzać czy przypadkiem poczucie samorządności nie przekroczyło tam granicy zdrowego rozsądku? W Niemczech istnieje rząd WMG,
  3. podpisanie ostatniego traktatu niemiecko-francuskiego dzieli UE na co najmniej dwie części. Polska staje się głębokim peryferiom i obszarem bezpośredniego podporządkowania. Inicjatywa Włoch i spotkanie Salviniego z Kaczyńskim, musiała zostać odczytana, jako konkurencja i spowodowała dodatkową reakcję,
  4. w historii okres upadających rządów zwykle rodził wokół jakieś turbulencje. Losy Merkel i Macrona wydają się być policzone, nie oznacza to, że ich upadek odbędzie się bezkolizyjnie,
  5. w obliczu brexitu, załamania się ustawy IPN-owskiej i stosunku polskiego rządu do amerykańskiej ustawy 447, na zewnątrz można chyba mówić o załamaniu się naszych sojuszy, a wewnątrz kraju o wewnętrzne rozprzężeniu i braku polityki zagranicznej.
Tak więc każda wrzawa ma swój określony cel i swoje określone skutki. Zadziwia tylko łatwość z jaką obecny rząd daje się wciągać w każdą awanturę oraz uparcie trzymanie się gabinetowego stylu rządzenia. I na koniec najbardziej banalne pytanie: czy warto mieć Polskę silną czy słabą?
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 9951
RinoCeronte

RinoCeronte

27.01.2019 21:38

To chyba takie przygotowanie do wojny, Kiedyś Józef Beck miał powiedzieć: "Jeśli napadną na nas Niemcy, przegramy wolność; jeśli napadną Rosjanie, stracimy duszę." Wszystko wskazuje na to, że duszy utraconej w PRL-u nie potrafimy odzyskać.
Ryszard Surmacz

Ryszard Surmacz

28.01.2019 12:23

Dodane przez RinoCeronte w odpowiedzi na To chyba takie przygotowanie

Niestety, Polacy myślą o dobrobycie, którego chcą pieścić poprzez długi. O odzyskaniu własnego ducha  w ogóle nie myślą. Wybito inteligencję, i okazała się...
Domyślny avatar

xena2012

27.01.2019 22:57

Jaka przyszłość nam się wykuwa? A jaką oczekujemy?Myślimy sobie silna ta Polska czy słaba? Pogrzeb prezydenta Adamowicza częściowo pokazał jak nasze ,,elity'' tę Polskę traktują na przykładzie osobliwego potraktowania urzędującego prezydenta i urzędującego premiera przez usadzenie ich w dalekich rzędach.Dziś z ust wdowy padły słowa,że jej życzeniem było nie ogladać ich twarzy,żeby zeszli jej z oczu a najlepiej żeby wcale ich nie było.Do mordercy natomiast nie czuje nienawiści.Cały czas zresztą od chwili wyborów trwa spektakl nienawiści,ośmieszania rządu i prezydenta.Jakie więc znaczenie ma styl rzadzenia w tak ekstremalnych warunkach?
Pani Anna

Pani Anna

27.01.2019 23:15

Dodane przez xena2012 w odpowiedzi na Jaka przyszłość nam się

Jakim typem mentalnym jest ta wdowa po Adamowiczu, która nie brzydziła się lecieć rządowym samolotem, ale już nie chciała widzieć na pogrzebie męża ani premiera, ani prezydenta.
Z jakiego marginesu ludzkiej podłości są ci ludzie dobierani ja się pytam.
Imć Waszeć

Dark Regis

27.01.2019 23:51

Dodane przez xena2012 w odpowiedzi na Jaka przyszłość nam się

No właśnie, skoro styl rządzenia nie ma znaczenia, to po co te durne skrupuły? Przepytanie na komendzie paru intelektualnych "doliniarzy" z pseudo elity na okoliczność gróźb karalnych, zrobiłoby więcej dobrego niż obecność przedstawicieli państwa na ateistycznym sabacie w ramach KK.
Ryszard Surmacz

Ryszard Surmacz

28.01.2019 12:41

Dodane przez Imć Waszeć w odpowiedzi na No właśnie, skoro styl

@ xena, Pani Anna, Imć Waszeć
Kolejność zasiadania zawsze wiele mówi, a szczególnie w kościele. Ale wszystko ma swoje konsekwencje. Gdyby Duda nie zablokował ustawy sądowniczej, w bazylice gdańskiej siedziałaby w pierwszej ławce i nie musiałby łypać oczami. Dalsze wnioski nasuwają się same.
Warto też obserwować zdumiewającą sieć hołdów. Ostatnio nawet zaśpiewał Bocelli.
Imć Waszeć

Dark Regis

28.01.2019 13:03

Dodane przez Ryszard Surmacz w odpowiedzi na @ xena, Pani Anna, Imć Waszeć

Myślę, że za potwarz gdańską odpowie Misiewicz.
Ryszard Surmacz

Ryszard Surmacz

28.01.2019 20:55

Dodane przez Imć Waszeć w odpowiedzi na Myślę, że za potwarz gdańską

Jeżeli tak, to będzie drugi skazany.
Ale Waszmość co Ci gra ostatnio w duszy? Jakie tony, jakie nutki?
Imć Waszeć

Dark Regis

29.01.2019 01:58

Dodane przez Ryszard Surmacz w odpowiedzi na Jeżeli tak, to będzie drugi

Ostatnimi czasy wywiązała się tu dyskusja na tematy związane z nową muzyką. Pan Korus ocenił to jako GWno ;), lecz ja pozostałem przy własnym zdaniu. Tak więc ostatnimi czasy słuchałem na przemian nowego bluesa, jazz hopu, a także muzyki poważnej i jej transkrypcji na nowe środki ekspresji muzycznej. Dodatkowo szykuję się do rozpoczęcia mojej niecnej muzycznej działalności na własnym kanale na YouTube (Imć Waszeć, konto kontaktowe w moich danych na NB). Na razie patrze co i jak i co mi tam wolno :)
Oto więc mały przegląd muzyczny na dziś wieczór. Polecam na początek soczysty kawałek starego klasycznego jazzu (41,5 mln odsłon, więc bez ściemniania), a zaraz potem solidny blues podchodzący pod funky:
1) Classical jazz: https://www.youtube.com/…
2) Smooth jazz: https://www.youtube.com/…
3) Blues and funky o posmaku jazzowym: https://www.youtube.com/…
W tym trzecim linku słychać stary niesamowity klimat roztaczany przez klasyczne organy Hammonda. Może podam jeden przykład na dowód. Oto one: https://www.youtube.com/…
Nie może tu zabraknąć instrumentu, który odkryłem bodaj przed rokiem i z miejsca polubiłem - marimby. Oto składanka dotycząca tylko i wyłącznie instrumentów tego rodzaju (idiofonów) w jazzie, czyli marimby, ksylofonu i wibrafonu:
4) Happy jazz, czyli klasyczny: https://www.youtube.com/…
5) Tu wibrafon z bliska, "Jesienne liście": https://www.youtube.com/…
6)  A tu dowód, że marimba jest bardzo podobna w dźwiękach do wibrafonu, tyle że jest drewniana a nie metalowa: https://www.youtube.com/…
No to teraz ten zapowiadany nowy blues. Dziś podam dwa nowe słowa do naszego muzycznego słownika: "glitch" oraz "jazzy"
7) Oto próbka stylu "glitch 'N' blues" (czyli takie dalsze formy tego, co słyszeliśmy w dubstepie). Jedynka jest jeszcze spokojna, więc polecam dwójkę: https://www.youtube.com/…
8) Inna nazwa tego stylu, to "glitch 'N' funk". Dla podkreślenia różnic polecę zespół GRiZ: https://www.youtube.com/…
9) Dla porównania klasyczny swing, który jest znacznie szybszy: https://www.youtube.com/…
10) A na koniec, żeby pozostać w nurcie, electro swing z elementami glitcha/dubstepu. Jak dla mnie po prostu rewelacja: https://www.youtube.com/…
11) Caravan Palace - Rock It For Me: https://www.youtube.com/…
Pozdrawiam :)
PS: Próba YouTube'a: https://www.youtube.com/…
Pani Anna

Pani Anna

28.01.2019 23:21

Dodane przez Imć Waszeć w odpowiedzi na Ostatnimi czasy wywiązała się

A kogo na litość obchodzi to, czego pan słucha.
Ryszard Surmacz

Ryszard Surmacz

29.01.2019 11:24

Dodane przez Pani Anna w odpowiedzi na A kogo na litość obchodzi to,

Kogo obchodzi? A mnie Pani Anno. Ta prezentacja Imć Waszecia, to już tradycja. Proszę przyjąć ją pozytywnie. 
Zachęcam do jej śledzenia. Bardzo ciekawe rzeczy. I gwoli ścisłości - ja tu nie dorastam, ale się uczę.
Pani Anna

Pani Anna

29.01.2019 13:49

Dodane przez Ryszard Surmacz w odpowiedzi na Kogo obchodzi? A mnie Pani

No, skoro dorastacie i się uczycie, to tak, to wszystko tłumaczy. Tylko się nie dziwcie potem, że tak mało odsłon, bo naród głupi nie chce się zainteresować tym, czego  sobie we dwóch, czy tam trzech  sluchacie i co sobie opowiadacie.
Imć Waszeć

Dark Regis

29.01.2019 16:00

Dodane przez Pani Anna w odpowiedzi na No, skoro dorastacie i się

Już pisałem, że dla maksymalizacji liczby odsłon po prostu trzeba umieścić link do bloga na liście top100 stron pornograficznych i będzie około miliona odsłon na dobę za friko. Argumentacja, że tam i tak nie czytają mija się z rzeczywistością, bo tu też - jak Pani zauważyła - nie czytają, o ile nie kadzi się wodzowi i Partii. Macie wbudowane odruchy stadne rodem z PKWN i swoiście pojmowaną definicję "jedności narodowej". Denerwujecie się, że ludzie to w końcu dostrzegają? Ktoś wychowany w komunizmie z trudem to zauważa, to fakt. Ta muzyka już raz była zbanowana przez KC PZPR jako przykład skrajnej dekadencji i zwodzenia młodzieży socjalistycznej na ideologiczne manowce przez reakcjonistów. Wygląda na to, że historia zatacza koło. Proszę się więc ludziom nie dziwić, bo po prostu ludzie nie chcą komunizmu w wersji 2.0 light ani nowej cenzury.
PS: Ech ci działacze pionu propagandy i kapitan Jajec. Relax!!!
Daft Punk - Pentatonix: https://www.youtube.com/…
Pani Anna

Pani Anna

29.01.2019 19:22

Dodane przez Imć Waszeć w odpowiedzi na Już pisałem, że dla

Nie mam pańskiej wiedzy na temat ogladalności stron pornograficznych, jak również czytalności stron, gdzie "kadzi się wodzowi i partii". Nie mam również zwyczaju zwracania się do ludzi per "wy", widać, że tkwi pan mocno w (nie)minionej epoce. Ech, tylko ruszyć wam, tutejszym chłopczykom w krótkich majtaskach ulubione zabawki, to awantura większa niż w piaskownicy, taka z pluciem i kopaniem po kostkach.
Imć Waszeć

Dark Regis

29.01.2019 22:30

Dodane przez Pani Anna w odpowiedzi na  Nie mam pańskiej wiedzy na

No cóż. Nie takie rzeczy administratorzy sieci widzą na co dzień. Powiem Pani w sekrecie, że są jak spowiednicy ;) Wszyscy mają takie zwyczaje, jakie mają i niektórzy mają jeszcze w zwyczaju powtarzać stale jak katarynka, że o gustach się nie dyskutuje. No ale stwierdzanie, że czyjeś gusta są anachroniczne, głupie, bądź dziecinne., to przecież najprawdziwsza dyskusja jest, nieprawdaż? No właśnie. Czyli raczej nie zrozumieliśmy. Właśnie rozpocząłem tajną operację oglądania "Pingwinów z Madagaskaru". Dobranoc :]
https://www.youtube.com/…
Pani Anna

Pani Anna

29.01.2019 23:40

Dodane przez Imć Waszeć w odpowiedzi na No cóż. Nie takie rzeczy

"Właśnie rozpocząłem tajną operację oglądania "Pingwinów z Madagaskaru". No i tą informacja odmienił pan moje życie, jak również tymi poprzednimi o muzyce, której pan słucha. Nic już nie będzie odtąd takie samo;)) Pozdrowienia dla administratora:))
Ryszard Surmacz

Ryszard Surmacz

29.01.2019 18:07

Dodane przez Pani Anna w odpowiedzi na No, skoro dorastacie i się

Pani Anno, po co ta ironia? Co Pani chce przez nią powiedzieć?
Nie jest Pani w kursie, a zajmuje stanowisko. Jeżeli już, to ja dorastam. Imć Waszeć jest tu nauczycielem, i to, podkreślam, wyjątkowym. A jak kogoś to nie obchodzi, to nie ma żadnego przymusu. Korespondencja odbywa się indywidualnie, a że na forum...? Muzyka jest najbardziej uniwersalnym przekaźnikiem wartości kulturowych. Warto ją docenić.
Ryszard Surmacz

Ryszard Surmacz

29.01.2019 13:01

Dodane przez Imć Waszeć w odpowiedzi na Ostatnimi czasy wywiązała się

@Imć Waszeć
Och, zbyt dużo czasu przesiedziałem w knajpkach, aby tego barowego dżeziku nie lubić. Czasami lepiej słuchać go samotnie, i broń Boże aby ktoś się przyp... Po pewnym  czasie, osiąga się oczekiwany stan łączności z kosmosem ; system nerwowy przestawia się w jednię i wszystko gra. Przy okazji człowiek zastanawia się czego w tej jedni jeszcze brakuje? Wódeczki? Nie, zbyt ruska. A może w małym szkockim kieliszku do whisky? Lepiej, ale też nie to. Piwo, zbyt robotnicze. Wino, za delikatne. Drink? Ale jaki? A dżezik leci...Bez słów, bez gadania, człowiek wraca do swojego gniazda, do swojego tonu, do siebie. I może zmówić modlitwę do siebie.
Przy takiej muzyczce świetnie się czyta, jakoś lepiej kojarzy, i w ogóle jest przyjacielem wszystkich...
Oj, Waszmość rozmarzyłem się.
Słuchając muzyki, która mi się podoba, zawsze mam moralnego kaca, że coś straciłem. Z muzyką to jak ze starą żoną, która nie porzuciła; dopiero na samym końcu zauważa się, że przez całe życie, tuż obok, miało się przyjaciela. Wówczas chciałoby się coś cofnąć, ale już jest zbyt późno.
Czterdzieści minut, dało mi trochę oddechu. Muszę już wychodzić. Następne kawałki wysłucham wieczorem. Dziękuję i pozdrawiam.
Imć Waszeć

Dark Regis

29.01.2019 13:26

Dodane przez Ryszard Surmacz w odpowiedzi na Och, zbyt dużo czasu

Proszę się wypowiedzią Pani Anny nie przejmować. Tu już panuje taka nowa świecka tradycja, zgodnie z którą można wypowiadać się tylko na tematy zatwierdzone przez plenum partii, bloga i KO-wców i tylko w określonej z góry formie. Oczywiście pozytywnie o "pozytywnych" i negatywnie o "negatywnych" zgodnie z przekazem dnia. Nie ma miejsca na bredzenie o kwiatkach i pszczółkach. Reszta tematów wg rzeczonego plenum cechuje dzieci, głupków i trolli. Zresztą to samo robią teraz na Niezależnej, po której już tylko nazwa została, a egzekutywa "zmysiała" do imentu. Mam nawet taką hipotezę roboczą, że właśnie w ten sposób narodowi socjaliści kontynuujący tradycję przedwojennego PPS rozumieją bycie "prawicą" ;). To znaczy można tylko robić to, co zapisano w regulaminie, zawarowano w kodeksie i wywarczano rozkazem z góry. Podobnie jak w Auschwitz, który to obóz był ideałem socjalistycznego modelu pracy na rzecz państwa - również jest to jakby socjalistyczny model tworzenia kapitalistycznej jedni - bowiem każdy miał pracę, każdy miał swoją brukiew i miarkę pomyj dziennie, łaził zgodnie z rozkładem jazdy, meldował się każdemu kapo i nie mędrkował. Ale chociaż nie mógł byle czego gadać i byle gdzie łazić, to jednocześnie zapewniano mu rozrywki w ilości wystarczającej na roboczo-głowo-godzinę, z których najbardziej popularną był reality show z elementami surwiwalu.
Domyślny avatar

xena2012

29.01.2019 18:11

Dodane przez Imć Waszeć w odpowiedzi na Proszę się wypowiedzią Pani

czemu tak z grubej rury do pani Anny? Przecież nie obraziła nikogo,nie uzyła ,,mowy nienawiści'' stwierdziła jedynie że zwekslowano od tematu bloga.A tu zaraz okazuje się,że kadzi wodzowi i oartii,ma odruchy stadne rodem z PKWN,narzuca temat i formę zatwierdzone przez plenum partii. Po co te dywagacje,,że można robic tylko to co zapisano w regulaminie ,zawarowano w kodeksie i wywarczano rozkazem z góry''.Niedługo nie mozna będzie słowa napisać żeby nie zosta nazwanym zmysiałą egzekutywą Trochę poczucia humoru panowie..
Imć Waszeć

Dark Regis

29.01.2019 21:39

Dodane przez xena2012 w odpowiedzi na czemu tak z grubej rury do

@xena2012, no to może już od zaraz dajmy sobie na NB spokój z wzajemnym naprostowywaniem i mówmy o konkretach? A konkrety są takie, że to autor bloga zadaje pytania, a ja jedynie odpowiadam. Nie mogę?
Ryszard Surmacz

Ryszard Surmacz

29.01.2019 22:13

Dodane przez xena2012 w odpowiedzi na czemu tak z grubej rury do

@ xena
Rozumiem, że muszę się włączyć? Jak by nie patrzeć, uwaga Pani Anny była niestosowna. A jeżeli to miał być dowcip, to proszę napisać wyraźnie. Następnym razem zrozumiemy. szybciej. Jakoś trudno pojąć dlaczego komuś może przeszkadzać nasza rozmowa na temat muzyki? No, ale rozumiem, że jesteśmy już pogodzeni i dalej możemy prowadzić swoje rozmowy bez pytania o pozwolenie?.
Imć Waszeć

Dark Regis

29.01.2019 15:11

Dodane przez Imć Waszeć w odpowiedzi na Ostatnimi czasy wywiązała się

Zapomniałem podać linków do najnowszego stylu, z którym się zaznajamiam i który przypadł mi do gustu. Nie jest to trudne, bo fragmentami przypomina stary dobry jazz rock. Oto jazzhop w miękkiej formie zwany też czasem chillhopem, chociaż to myląca nazwa:
1) Chillhop Essentials Summer 2018 • jazz beats & chill hiphop: https://www.youtube.com/…
Pewnie Pan szybko zauważy, że chodzi tu właśnie o ten typowy dla hip hopa nierówny bit. Tu jest to jeszcze lepiej uwypuklone i polecam zacząć od dwójki.
2) Weekend Relaxation [Jazzhop / HipHop / Chillhop]: https://www.youtube.com/…
Tommy Guerrero prezentuje bardzo ciekawy mix rozmaitych styli. Oczywiście moją uwagę przykuła gitara klasyczna i spodziewałem się czegoś na kształt nu flamenco :)))
3) Tommy Guerrero - Road to Knowhere: https://www.youtube.com/…
Żeby nie było, że zajmuję się tu tylko brukaniem szlachetnego jazzu, przedstawię jeszcze trzy próbki mieszania hiphopa z muzyką, czyli tych glitchów ;)
4) Electro Swing Collection (głównie Parov Stelar): https://www.youtube.com/…
5) Tu w ramach żartu przykład czegoś w rodzaju bass-hip-house'u (wyprowadzone od deep house'u ;). Gdzieś tak od 3:30 zaczyna się nawet trance. Kollectiv Turmstrasse - Sorry I Am Late: https://www.youtube.com/…
6) Coś lżejszego z tancerzem, co doskonale pokazuje samą istotę dubstepu, czyli ową arytmię, zacięcia, glitche i ogólny slack na wszystko :): https://www.youtube.com/…
7) Jeszcze raz dla utrwalenia tych skojarzeń: https://www.youtube.com/…
Teraz może z innej beczki. Na koniec zostawiłem kawałek, który jakoś przez długi czas nie wpadał mi w ucho z powodu przydługiego intra, ale w efekcie uznałem go za coś wartego posłuchania. Bo w sumie to nieźle dają tu czadu, zwłaszcza  gdzieś od 3:00. To jest właśnie doskonały przykład stylu high tripping minimal techno, czyli inaczej mówiąc techno trance'u. Z powyższym tematem luźnie wiąże go fragment około 5:30, gdzie wkrada się dziwna arytmia.
8) Boris Brejcha - Night Owl: https://www.youtube.com/…
Ptr

Ptr

28.01.2019 00:43

Zakładając ,że wybieramy wariant państwa nieteoretycznego, trzeba się przyjrzeć punktowi 2. To znaczy ,że państwo musi uporządkować sprawę, zbadać jakie siły zbudowały na wybrzeżu układ rzucający drobne, ale wyzwania państwu polskiemu. Przy okazji Kościół rzucił drobne wyzwanie ( tak to ujmę) etyce katolickiej. Można powiedzieć , że Kościół stoi przed etyką. Można powiedzieć ,że państwo stoi przed narodem.  
Można też powiedzieć , że ta najważniejsza część przestrzeni publicznej , polityczna strefa zero zawierająca symbolikę tożsamościową, czyli warszawskie centrum i to co się tam odbywa, może zależeć wyłącznie od woli niewielkiego grona mieszkańców, dla których ważniejsze mogą być parki, fontanny, kafejki, kluby, ścieżki rowerowe i inne sprawy bytowe. 
Niestety instytucje nie kierują się jakąś etyką, wolą narodu czy ideą państwa. Patrząc na sondaże widać ,że naród nie zdecydował się na żaden konkret, a nowe partie można kreować z niczego i od razu z niezłym skutkiem. Instytucje nie zabiegają o wartości, skoro społeczeństwo jest co do nich podzielone. Instytucje zabiegają o popularność. taka jest rzeczywistość. Wszyscy liczą głosy, lajki , wydane hostie , procenty poparcia. A to oznacza ,że zarządzanie tymi instytucjami ma charakter ekonomiczny. Bardzo szybko może sie okazać ,ze ta rozumna "ekonomia" działania ma najlepsze wyniki , gdy dziala ekonomicznie w sensie finansowym. A to może oznaczać w konsekwencji ,że wprawdzie niejawnie, ale skutecznie pewne istotne wartości w Polsce mogą być na sprzedaż.  Noo,  ale są tacy , których możliwości finasowe nieco , a nawet bardziej przekraczają na te finanse zapotrzebowanie. A przyjmowanie datków to oczywiście dla dobra wartości, narodu i idei.
Domyślny avatar

xena2012

28.01.2019 12:07

Dodane przez Ptr w odpowiedzi na Zakładając ,że wybieramy

Dlaczego wyzwania rzucane rzadzącym przez KK i układ gdański nazywa Pan drobnymi?Przecież te działania mają zmieść władzę.Sądząc po działaniach chodzi o zastraszenie prokuratury aby nawet we śnie nie śmiała się temu patologicznemu układowi przyjrzeć i ośmieszenie rządu.Pielgrzymująca po mediach  dyszaca nienawiścią wdowa i zakonnik mają zadanie taki stan rzeczy przypieczetować.

Stronicowanie

  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Następna strona
  • Ostatnia strona
Ryszard Surmacz
Nazwa bloga:
blog Ryszarda Surmacza
Zawód:
ciekawy wszystkiego
Miasto:
Lublin/ziemie zachodnie

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 357
Liczba wyświetleń: 1,704,817
Liczba komentarzy: 4,664

Ostatnie wpisy blogera

  • Dziewiąta rocznica śmierci prof. Anny Pawełczyńskiej
  • Admin
  • ​Do Admina

Moje ostatnie komentarze

  • @jazgdyni Miałem kolegę, który podczas burzy i sztucznych ogni zamykał się z psem w szafie. Raz przydarzyło mu się przysnąć i żona wpadła w panikę. Zadzwoniła na policję, a ten zaspany wyłazi z psem…
  • @ Jan W PRL bano się wyśmiania. Dziś do wyśmiania jest tyle tematów (np. ufo, reinkarnacja, astrologia itd), że nie ma się czym przejmować, chyba, że wypowiada się bzdury. Na poprawianiu konstruktora…
  • @Autorka W jednej ze swoich książek wydanej w 2006 r. zamieściłem następująca sentencję: Polska to taki kraj, w którym Bóg rozdaje talenty, a obca przemoc odbiera za nie życie. Tym wszystkim…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Inżynier czy humanista?
  • Disco polo czy reformy
  • O Śląskiej duszy

Ostatnio komentowane

  • Teresa Bochwic, Miło mi, dziękuję za uznanie.
  • Bogdan Lipowicz Skaut, ..." Koordynację tej racji stanu prowadziły urzędy państwowe umieszczone w polskiej stolicy...". Tamta stolica zniknęła, na jej gruzach "sowieckie" zrobiły urzędy "państwowe" z ducha sowieckie,…
  • u2, Ciekawy jest artykuł o prof. Pawełczyńskiej w Wiki. Trudno mi się z cytowanym fragmentem nie zgodzić. Hasła liberalizmu zostały wykorzystane przez komuszków do utrzymania władzy. Co prawda plan…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności