Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

System kastowy w Polsce

eska, 01.06.2017
Najpierw kilka słów o najbardziej znanym systemie kastowym, czyli tym charakterystycznym dla Indii. Uproszczony podział społeczeństwa w Indiach wygląda tak:

Bramini, czyli kasta kapłańska – najwyższa,
Kszatrija, kasta władzy i rycerzy,
Waiśja,  kasta przedsiębiorców i handlowców,
Śudra, czyli ci, którzy służą tym pozostałym, stojącym wyżej w społecznej hierarchii.

A teraz przyjrzyjmy się naszemu społeczeństwu>
Bramini to oczywiście sędziowie, nasza rodzima kasta kapłańska. Potem mamy ludzi władzy, wszelkich służb (SB, WSI) itp., trochę niżej stoją handlowcy i przedsiębiorcy, pogrupowani bardzo ściśle w swoich korporacjach zawodowych (obowiązkowe izby), a cała reszta to my, zwykli zjadacze chleba. Mamy mnóstwo obowiązków wobec kast wyższych, musimy pracować na ich dobre życie. Prawa mamy takie, na jakie nam pozwolą ci lepsi, wyżej stojący. 
Ten system został w Polsce zamontowany w postaci prawa, wywiedzionego z konstytucji – i tu dochodzimy do ciekawego zjawiska > otóż indyjski system kastowy oraz władza braminów pochodzi od bóstwa. Podobnie było w Izraelu, faryzeusze interpretowali Prawo pochodzące od Boga.  Kto nadał Prawo obecnej Polsce?
Otóż jest ono dziełem komunistów, po prostu, a na czele tego zespołu „boskich prawodawców” stał niejaki Kwaśniewski. Tak powstało Prawo, które wg naszych braminów jest Suwerenem i na którego straży stoją.

Sędziowie nie podlegają prawu jak zwykli ludzie, członkowie pozostałych kast wyższych też nie (aczkolwiek ich przywileje są mniejsze). Kary, zakazy i nakazy, wykluczenia społeczne dotykają tylko najniższą kastę, a zwłaszcza tych z samego dołu, niedotykalnych, czyli zwolenników PiS w obecnym czasie.
Czy można się dziwić, że w takim układzie, pracowicie kształtowanym przez ćwierć wieku, kiedy to powoli kształtował się już system zamknięty oparty na czystym nepotyzmie, wygrana wyborów przez niedotykalnych, a następnie próby zmiany systemu kastowego na normalną demokrację wywołują totalną schizę wśród uprzywilejowanych? Wszak my, Śudra, jesteśmy po to, żeby im służyć, a niedotykalni u władzy wywołują chęć mordu, po prostu.
W takiej sytuacji nie dziwią w ogóle zachowania sędziów, ani tych z KRS, ani z TK czy SN. 
Sędziowie nie płacą mandatów i mogą sobie ze sklepów zabierać, co chcą, ponieważ nie podlegają prawu dla zwykłych śmiertelników. Oni nie kradną, tylko korzystają z przywilejów zawartych w konstytucji i interpretowanych przez nich samych – skąd się to wzięło? A to akurat bardzo proste – w 1995 roku Kwaśniewski wygrał wybory, podając fałszywe informacje w swoim życiorysie. Wynik wyborów został podważony, ale ówczesny SN uznał je za ważne, choć było ewidentne, że należy je powtórzyć. W zamian Kwaśniewski się odwdzięczył obecną konstytucją, a sędziowie już zadbali o to, żeby utrwalić system kastowy.
Ostatnio kapłani z SN zabrali się za ocenianie działań prezydenta RP, choć nie mają do tego żadnej formalnej podstawy prawnej. Wszak jednak to oni są od interpretacji Prawa, czyli Suwerena (wg Popiołka), a więc to oni są de facto tworzą Suwerena, są sługami bóstwa, które kształtują wg własnych potrzeb. Ponieważ Duda zdradził system i zapisał się do niedotykalnych, z automatu podlega dowolnej ocenie naszych braminów.

W Polsce nie ma podziałów politycznych, jest podział kastowy, wynikający z urodzenia i przynależności do określonej kasty społecznej. I zapewniam, że przywileje szlachty w I RP to było „małe piwo” w porównaniu z tym, co sobie wypracowali dzisiejsi nadludzie w Polsce. 
Moim zdaniem wszelkie próby przymilania się do przedstawicieli kast wyższych tylko ich rozbestwiają, tu po prostu trzeba obalić ten system. Mówiąc wprost i na prostym przykładzie – dopóki HGW jest prezydentem stolicy zamiast siedzieć w celi za kryszę nad złodziejstwem, a PiS babrze się z zasiedziałymi samorządowcami zamiast ich po prostu pogonić, nie mamy do czynienia z żadną dobrą zmianą, tylko z próbą poszerzenia dostępu do istniejących kast. I tyle.

PS. To samo dotyczy lekarzy, akademików i mnóstwa innych świętych krów.

 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 19962
Jabe

Jabe

01.06.2017 11:51

Niedawno kasta aptekarzy dostała specjalne przywileje. Taksówkarzy chroni się przed pozakastową konkurencją. Kasta górników już dawno wywalczyła sobie przywilej robienia demolki – to nie jest kwestionowane. Segregowanie trwa w najlepsze, tym razem jest oficjalne i bardziej drobiazgowe.
Kary, zakazy i nakazy, wykluczenia społeczne dotykają tylko najniższą kastę, a zwłaszcza tych z samego dołu, niedotykalnych, czyli zwolenników PiS w obecnym czasie. – Nie! System represji dotyka głównie szarych tubylców, nie obecną kastę rządzącą i jej wyznawców, której krzywda polega wyłącznie na tym, że nie ma dobrych notowań na salonach. To tubylca się inwigiluje i represjonuje (patrz choćby zmiany w prawie drogowym) jak nigdy dotąd. On ma się bać i cieszyć się, gdy rzuci się mu jakiś „plus”. Władza się ludu boi i dlatego tak pobłażliwie traktuje aparat przymusu bezpośredniego, w którym szuka oparcia.
smieciu

smieciu

01.06.2017 11:59

System kastowy w starożytnym świecie był bardzo powszechny. Kto wie zresztą czy nie był ściśle związany z Ariami, generalnie pierwszymi Indoeuropejczykami podbijającymi krainy od południowej Europy po Indie. Praktycznie wszędzie tam powstał system kastowy. Dobrze zbudowani biali najeźdźcy wyróżniali się mocno w tłumie podbitych ludów. Stworzenie systemu kastowego było bardzo naturalne. Nie tylko Ariowie (ogólnie najeźdźcy Indoeuropejscy) byli ładniejsi, silniejsi itp ale też podbity lud czuł tą oczywistą różnicę.
W Indiach kontrast był być może wyraźniejszy niż gdzie indziej i system ostał się do dzisiaj, mimo wymieszania krwi. Ale np. na terenie dzisiejszego Izraela, zanim tam po wędrówce z Egiptu osiedli Żydzi było to samo zjawisko. W istocie. Być może stosunkowo nieliczna grupa Ariów odcisnęła na tyle mocne piętno że jeszcze bardzo długo władcy przyjmowali królewskie imiona wywodzące się języka Indoeuropejskiego.
Podobnie było także w starożytnej Grecji. W Sparcie np. Spartan była tylko nieliczna grupa w stosunku do poddanych, Metojków. W Atenach, niby demokratycznych też był podział na obywateli i nie obywateli.
Jeśli spojrzymy na dalszy rozwój Europejskiego świata to zauważymy tą ciągłość. O ile Rzym stał się względnie uniwersalny a niewolnicy łatwo przenikali do normalnego społeczeństwa to po jego upadku znów powstały kasty (szlachta i arystokracja) narzucone przez podbijających Europę Germanów czy Słowian. Znów ta sama historia. Historia społeczeństw kastowych.
Jak ktoś chce to może to potraktować jako rodzaj klątwy. Albo czegoś z czego nie potrafimy się w istocie wyzwolić. I dlatego mamy obecny System. Można np. potraktować przykładowo Żydów jako rodzaj Sudrów, Pariasów, którzy zorganizowawszy się narzucili swój system Kastowy. Rodzaj brutalnej parodii starych szlacheckich kast. Kiedyś wyróżniających się siłą, wykształceniem i kulturą. Podczas gdy dzisiaj motywem przewodnim stał się pieniądz, jego kult. Żydzi też w istocie jak kiedyś Ariowe wymieszali się z innymi ludami tak że ostatecznie zostały tylko kasty. Mniej lub bardziej elitarne. Kasty władzy i pieniądza.
Problem dzisiejszego świata, społeczeństwa można więc spróbować sprowadzić nie tyle do woli odrzucenia kast co do woli zmiany świadomości. Podejścia wobec fundamentów tworzących kasty. Czemu ten kto MA więcej ma być lepszy? Jaki jest sens w kulcie pieniądza i obronie Systemu WŁASNOŚCI będącego podstawą systemu kast? No bo jeśli pieniądz WŁASNOŚĆ jest takim ważnym dobrem to naturalne jest gromadzenie tego dobra, jego obrona przed innymi, w dalszej kolejności użycie siły w celu obrony tego systemu i na końcu utworzenia kast.
To w sumie zabawne że wielkie religie na czele z misją Jezusa próbowały obalić to materialistyczne podejście. Zabawne jest jak tutaj ludzie wierzą że PiS, który po uszy tkwi w tym materialistycznym układzie, coś zmieni. Będą do końca świata odrzucać ideę. Ot właśnie choćby anarchistyczną.
eska

eska

01.06.2017 12:15

Dodane przez smieciu w odpowiedzi na System kastowy w starożytnym

Bardzo ciekawy komentarz - dzięki za uzupełnienia informacji o kastach!
Domyślny avatar

klamar

01.06.2017 11:59

Znów w pełni się z Panią zgadzam. Dodałbym jedynie, że to, co się obecnie dzieje w Polsce (i nie tylko w Polsce - również na Węgrzech i w USA) przypomina nieco rewolucję francuską (na szczęście bez tamtych wyjątkowo krwawych ekscesów - jak na razie). Śudra u nas ma już dość bycia Śudrą i postanowiła przestać służyć "szczególnym kastom". Oczywiście kasty uprzywilejowane tego dobrowolnie nie zaakceptują. Więc mamy sytuację rewolucyjną. Niestety obecnie mamy także masowe media, które w większości opanowały owe "szczególne kasty" i przy pomocy których dość skutecznie mącą w głowach wielu przeciętnym ludziom. Dlatego słowa przestały już cokolwiek znaczyć, ład etyczny nie istnieje, naród przestał być zbiorowością, a stał się zbiorowiskiem kast. Pozostaje więc jedynie mieć nadzieję, że obecna władza zdoła pokonać te wszystkie przeszkody i przywróci choćby minimum normalności. Jeśli się to uda, będzie to historyczny i cywilizacyjny przełom. Nadzieje jednak jest słaba. A my możemy tylko pomagać wszędzie tam, gdzie jest to możliwe i potrzebne. Panią, jak zawsze pozdrawiam.
Imć Waszeć

Dark Regis

01.06.2017 12:09

Celna uwaga. Tak. U nas panuje system kastowy, dlatego trzeba odblokować windy awansu społecznego, żeby zaczęły znów wozić w dół. Jeżeli sędzia ukradnie rolkę papieru toaletowego z hotelu, to natychmiast ma przestać być sędzią. Może być adwokatem, żeby bronić tak samo myślących.
eska

eska

01.06.2017 18:41

Dodane przez Imć Waszeć w odpowiedzi na Celna uwaga. Tak. U nas

Cóż, kiedyś istniało pojęcie honoru, godności itp. Ludzie oczywiście nie byli święci, ale przynajmniej oficjalnie się tym nie chwalili.
Dzisiaj żyjemy w kulcie cwaniactwa owiniętego w polit-poprawne slogany. Normy przyzwoitości zostały celowo zniesione, a nawet usankcjonowano to prawem.
Domyślny avatar

Wiśtawio

01.06.2017 13:18

W naszym kraju i nie tylko naszym kastowość przyszłą wraz z bagnetami czworokątnymi tow. Stalinem na ustach to Bóg i car. BRANIMI:wszelcy sekretarze partyjni. KASZATRIJA:NKWD,UB-ecja. WAIŚJA:wszelkiej masci kombinatorzy pracujący dla tych powyżej no i robole na samym dnie.
eska

eska

01.06.2017 18:42

Dodane przez Wiśtawio w odpowiedzi na W naszym kraju i nie tylko

Racja.
Ptr

Ptr

01.06.2017 13:29

Uściślijmy to myślenie niekoniecznie obrazując to indyjskim systemem kastowym. Polska była przez długie lata pod okupacją lub pod silnymi wpływami obcych państw. Rządzenie musiało się odbywać za pośrednictwem "kasty" realizującej politykę protektora lub protektorów. Wówczas nie ma możliwości odwołania się do wyższych wartości tych zwykle zapisywanych w konstytucjach, do idei wyższych, ani odniesienia do wyznawanej wiary. Nie ma też możliwości realnego odwołania się do woli suwerena. W przeciwnym razie protektorat szybko upadłby, a naród odzyskałby możliwość samostanowienia.
W takim systemie sprawowanie władzy musiało odbywać się za pomocą manipulacji, tworzenia fasady legalności władzy. W przypadku , gdy nie można poważnie i realnie odnosić się do wyższych wartości władza została oparta na umocowaniu dużej liczby przedstwicieli kasty, którzy doraźnie mogą zapewniać stabilizację. Dodatkowo propaganda władzy wskazywała na swoje umocowanie zagraniczne, polityczne , gospodarcze, kulturowe. Taki system opierał się w dużej mierze na korupcji politycznej , sprawowaniu władzy na narodem w zamian za korzyści polityczne i finansowe od obcych państw , lobbystów,  środowisk. Istnienie fasadowych wartości konstytucyjnych nic tu nie zmienia. Mogą być one instrumentalnie wykorzystywane przez kastę właśnie jako manipulacja. Bo przecież trudno było oczekiwać , że zwykły obywatel czy naród  coś mógłby osiągnąć powołując się na konstytucję. To rzeczywiście pokomunistyczny stan rozdojenia jaźni. 
Ale teraz w jakimś stopniu zaczął być słyszany głos suwerena. 
Nie zmienia to faktu , że ogół , a szczególnie kasta nie czerpie legalności władzy z wartości uniwersalnych , ani z woli suwerena, ale próbuje nadal samostanowić swą władzę jak dawniej. I tutaj znów pojawia się rozdarcie pomiędzy tymi ,którzy orientują się na wolę suwerena, na sprawiedliwość i prawość , a tymi którzy tych wartości nie traktują jako wyższe, bo realizm nauczył ich , że nie można się nimi kierować.  W dodatku nie rozumieją dlaczego powinni się orientować na te wartości wyższe.
To smutna spuścizna niewoli.
Domyślny avatar

Goral Supreme

01.06.2017 15:20

Naprawde ciekawy post Esko.Gratuluje.
Bardzo wysoka jakosc i merytorycznosc komentarzy pod nim.
Czyli Polacy potrafia jednak ze soba rozmawiac :-))
W rysie Historycznym Kastowosci,slusznie zauwazono,ze nieuniknione jest organizowanie sie pewnych grup spolecznych pod jednym wspolnym banerem.
Odpowiada mi rowniez argumentacja PTR ,ze w interesie spolecznym jest tylko akceptacja takich"kast" ktorych motorem napedowym sa "wyzsze wartosci" i w mojej juz opini powinny zmierzac w kierunku dowartosciowania i ulepszenia Spoleczenstwa en mass.
Zyjemy w swiecie (wielu zapewne zgodzi sie ze mna) anty-wartosci.
Rowniez coraz wieksza role w regulowania zycia spolecznego oraz  stosowaniu i okreslaniu parytetow  wspolnych wartosci,zajmuja i  odgrywaja ludzie oraz "kasty" promujace swiat tychze anty-wartosci.
Jestem ciekaw do jakiego swiata zaliczycie panstwo to stwierdzenie jako zyciowe Credo i czlowieka ktory za nim stoi ?
Czy powierzylibyscie temu czlowiekowi role w ksztaltowaniu wiezi i dynamik spolecznych ?
.."... w gruncie rzeczy życie nie polega na dokonywaniu wyborów między dobrem a złem, lecz na tym, czy się wygrywa, czy przegrywa". Kennecht Martin Kollett...
eska

eska

01.06.2017 16:39

Dodane przez Goral Supreme w odpowiedzi na Naprawde ciekawy post Esko

Ciekawe pytanie i dobry cytat. Wbrew pozorom wcale nie taki jednoznaczny - bo wybieranie dobra jest oczywiście ok, ale należy przy tym pamiętać, że dobrze by było, żeby dobro jednak wygrało :)
Tu będzie cytat ze Słowackiego:
Szli krzycząc: „Polska! Polska!” – wtem jednego razu
Chcąc krzyczeć zapomnieli na ustach wyrazu;
Pewni jednak, że Pan Bóg do synów się przyzna,
Szli dalej krzycząc: „Boże! Ojczyzna! Ojczyzna!”.
Wtem Bóg z Mojżeszowego pokazał się krzaka,
Spojrzał na te krzyczące i zapytał: „Jaka?”
Domyślny avatar

Goral Supreme

01.06.2017 17:28

Dodane przez eska w odpowiedzi na Ciekawe pytanie i dobry cytat

Lubie cie czytac chociaz czasami roznimi sie w opiniach.
Przez te lata najbardziej podoba mi sie w tobie brak konformizmu.Mowisz co myslisz..To odwaga w nie uleganiu politycznej poprawnosci sprawia ,ze jestesmy gdzie jestesmy.I tutaj widze zaczatki pewnego rodzaju "Kastowosci" skierowanej jak to "'PTR" okreslil przeciwko "postkomunistycznemu stanowi rozdwojenia jazni" poprzez "WOLE zmiany swiadomosci" jak uwaza "Smieciu".
Pytanie ktore zadalem wlasnie tego dotyczy..
Poczekam troche jeszcze na opinie innych  w tej kwesti zanim wyjasnie dlaczego zadalem to pytanie..
eska

eska

01.06.2017 18:35

Dodane przez Goral Supreme w odpowiedzi na Lubie cie czytac chociaz

Konformizm to niewola, uzależnienie, podobnie jak wszystkie inne nałogi. Przestajesz mysleć racjonalnie i logicznie, zaczynasz się bać cudzych opinii - czysty koszmar! 
W gruncie rzeczy to jest kwestia wolności, zresztą nie wiem, ja tak mam od dziecka - dwie osoby w środku > jedna ma normalne lęki i słabości jak wszyscy, a druga mówi - no co ty, nie wygłupiaj się, przecież dobrze wiesz, co masz robić i nie kombinuj, jak się wymigać! Taki nadzorca - to się chyba nazywa sumienie? :)))
Jak byłam malutka to chodziłam na takie lekcje religii dla przedszkolaków. Prowadziła to starsza zakonnica i ona nam dokładnie wytłumaczyła jak działa sumienie. Szło to tak:
Sumienie jest jak sito, a złe uczynki to kamyki, które to sito zatrzymuje. Jeśli przepchać przez to sito malutkie kamyczki, to potem przelezą i większe i sito jest do wyrzucenia. A jak zepsujesz to swoje sito, to tracisz kompletnie orientację i już po Tobie, kamienie Cię zasypią.
Domyślny avatar

Goral Supreme

01.06.2017 17:33

Dodane przez eska w odpowiedzi na Ciekawe pytanie i dobry cytat

Zapomnialem dodac Esko..Dobro juz wygralo....na Krzyzu
Ptr

Ptr

01.06.2017 17:15

Dodane przez Goral Supreme w odpowiedzi na Naprawde ciekawy post Esko

Ogłoszono , że ofiary zamachu w Manchesterze zostaną uczczone koncertem , ale bynajmniej nie muzyki poważnej lecz raczej rozrywkowo - skandalizującej. Chyba to rodzaj zdziecinnienia , który bedzie jednocześnie zaniedbaniem prowadzącym do późniejszego zidiocenia. Nie od razu jest to antywartość. Wydaje się ,że koncert ważniejszy od mszy nie jest taki zły. Na razie wygląda na żenadę , a nie antywartość. Ale z obserwacji w Polsce antywartość jest już silnie zakorzeniona, choć też kryje się za czymś.
Dylemat Folleta jak najbardziej ludzki, kojarzy mi się ze Starym Testamentem. Pan Bóg wszystkie wygrane wiążące się ze złem karał i to w realu. Więc zadeklarować coś jak Follet takiego jako zasadę nie  brzmi dobrze. Ale dość nowocześnie.Takie czasy.
Domyślny avatar

Goral Supreme

01.06.2017 18:22

Dodane przez Ptr w odpowiedzi na Ogłoszono , że ofiary zamachu

Dziekuje za opinie !
Czy zgodzil by sie pan, aby czlowiek z "nowoczesnie modna" ideologia Folletta reprezentowal pana na wysokim stanowisku w zyciu i Instytucji publicznej w ramach zasady gdzie cel uswieca srodki ?
Ptr

Ptr

01.06.2017 20:32

Dodane przez Goral Supreme w odpowiedzi na Dziekuje za opinie !

Ten cytat z Folleta zdaje się dobrze brzmi, i tylko tyle. W rzeczywistości przez ostatnie lata moje  skojarzenia takich postaw oscylowały pomiędzy zdrajcą spod Termopil Efialtesem, tym podkomendnym z filmu "Kanał" Wajdy , który szedł za dowódcą w kanale i mówił mu ,że reszta oddziału idzie, już idzie. tudzież Konradem Wallenrodem.
eska

eska

01.06.2017 18:45

Dodane przez Ptr w odpowiedzi na Ogłoszono , że ofiary zamachu

To nie zdziecinnienie, tylko rozpaczliwa ucieczka przed rzeczywistością.
Domyślny avatar

Goral Supreme

01.06.2017 19:14

Dodane przez eska w odpowiedzi na To nie zdziecinnienie, tylko

Nie mozna wiec obdarzac wysokim urzedem zaufania spolecznego  osoby ,ktora ucieka przed rzeczywistoscia..Robilismy to niestety przez wiele lat od 1980 po dzisiejsze czasy..Trzeba skonczyc z tym "rozwojeniem jazni"...i walczyc z tym w nas...
Musimy oddac stery naszej Polski w rece naszych dzieci i wnukow.".IMCWASZEC" swietnie to tutaj ujal mowiac o "odblokowaniu wind awansu społecznego, żeby zaczęły znów wozić w dół."..Taik jak to bylo w 1945 tylko teraz w strone "patriotycznej Polski" taki rodzaj Sprawiedliwosci Dziejowej.
To powinno byc absolutnym priorytetem..Te masy naszych dzieci z patriotycznym zapalem ,energia i swiezoscia tak jak dzisiaj w Parlamencie :https://www.youtube.com/…
Domyślny avatar

Goral Supreme

01.06.2017 18:49

Dodane przez Ptr w odpowiedzi na Ogłoszono , że ofiary zamachu

PS.2
Postawil pan dobra diagnoze stanu mentalnego i duchowego Polakow okreslajac go jako "post-komunistyczne rozdwojenie jazni"..
Owocem tego jest nieustanna nasza pogon za Wygrana,-postawieniem na swoim Zwyciestwem...jako celem zycia.
To wlasnie owo "rozdwijenie jazni: sprawia ,ze nie dostrzegamy naszej Wygranej (cokolwiek to dla nas znaczy) jako Owocu naszych dzialan lecz jako Cel..
Taka duchowa ocena i optyka jest subiektywna bowiem nie bierze pod uwage relatywistecznego znaczenia  Wygranej jako naszego Celu do ktorego dazymy
Anty-wartoscia wiec jest w tym kontekscie Zwyciestwo i dazenie do niego kosztem wyboru Dobra jako Celu.
Mam tutaj na mysli Dobro w Kanonie Judaistyczno-chrzescjanskim .
..."życie nie polega na dokonywaniu wyborów między dobrem a złem, lecz na tym, czy się wygrywa, czy przegrywa".
Tutaj wlasnie jest ta pulapka "rozdwojenia jazni" o ktorej pan pisze..
Ptr

Ptr

01.06.2017 23:14

Dodane przez Goral Supreme w odpowiedzi na PS.2

Tzw. komunizm uczył wszystkich od małego , że są dwie rzeczywistości : ta nieoficjalna i oficjalna. A duże obszary tej rzeczywistości są domeną fikcji. Ludzie po obu stronach jakoś musieli sobie z tym radzić. W tej atmosferze rozwijały się wszystkie więzi międzyludzkie i wykuwały się powszechne przekonania. W centrum mieszały się różne postawy co sprawiało wrażenie normalności, a "doły" wydawały się akceptować ten stan, nie mogąc go zmienić, wykazywały pewien szacunek do państwa, munduru itp. ..ale tylko.do czasu stanu wojennego.  ( Dlatego też po 89 roku jest sporo byłych opozycjonistów całkowicie mentalnie zniewolonych lub wlaściwie zdeprawowanych ).
Przy dzisiejszej polaryzacji doświdczenie wyraźnego podziału jest faktem. Doświadczenie , że można kłamać zostało przypomniane.
Wygrana w słusznej sprawie jest jedynym wyjściem. Odniesienie do najwyższych wartości , patriotyzmu, sprawiedliwości, suwerenności , prawdy jest drogą. Odniesienie Osobiste kazdego Polaka, nie formalne.
Manipulacja , fikcja, niesuwerenność, symulacja dobrych intencji powinna przegrać. Wtedy odetchniemy z ulgą. Nawet za cenę trudności.
Domyślny avatar

xena2012

01.06.2017 15:29

Hm...a do jakiej kasty zaliczaja sie nasi celebryci i tzw.ludzie sztuki? Bo nie zostało to tutaj  wyszczególnione a chyba warto ,przeciez ich zachowanie wskazuje że są na czubku hierarchii społecznej.
eska

eska

01.06.2017 16:32

Dodane przez xena2012 w odpowiedzi na Hm...a do jakiej kasty

Oni są (jak zawsze) tylko pajacami, wynajętymi do rozrywki dla gawiedzi. Nieustannie aspirują do bycia osobistymi karłami albo nałożnicami kast wyższych.
Śudra, do tego bardzo blisko wypadnięcia poza nawias.Dlatego ćpają, chleją itp.
Czesław2

Czesław2

01.06.2017 18:26

Kasta Izb Aptekarskich. Nie aptekarzy. Do Bielskiej izby można się zapisać, natomiast wypisać się już nie da. Mimo, że farmaceuta nie pracuje już dawno w zawodzie. Składki należy opłacać dożywotnio. Informacja z pierwszej ręki.
Jabe

Jabe

01.06.2017 18:59

Dodane przez Czesław2 w odpowiedzi na Kasta Izb Aptekarskich. Nie

Do jednych kast ludzie nie mogą się zapisać, z innych – wypisać.

Stronicowanie

  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Następna strona
  • Ostatnia strona
eska
Nazwa bloga:
Ludzie, myślcie, to nie boli...

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 611
Liczba wyświetleń: 3,860,847
Liczba komentarzy: 6,544

Ostatnie wpisy blogera

  • Trzej tenorzy, czyli przywracanie porządku
  • Nowa ordynacja wyborcza do gmin
  • Divide et impera, czyli sporu ciąg dalszy

Moje ostatnie komentarze

  • Widzi KPZK na stronie MR? To niech posłucha > https://youtu.be/AuBbTeT… Bo ja już od pięciu lat o tym wrzeszczę. Egzorcyzmy to by się przydały, ale nie mnie.
  • Specjalnie się zalogowałam po dwu miesiącach przerwy! Pan Targalski teraz coś nareszcie zobaczył? A tego, że Morawiecki realizuje KPZK Bieńkowskiej/Boniego - Polska 2030, to pan Targalski nie widział…
  • Zamordowanie bł. ks.Jerzego - 1984, sfingowany proces - 1985, powszechna amnestia - 1986, likwidacja NSZZ "S" i powstanie nowej KKW Solidarność - 1987, propozycja Kiszczaka co do Okrągłego Stołu -…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Kod kulturowy, czyli problemy
  • Krzywa Gaussa czyli mały traktat o złu nienawiści.
  • Ludzie małej wiary, czyli notka bardzo nieprzyjemna

Ostatnio komentowane

  • Alina@Warszawa, Gdzieś się doczytałam, że prokurenci jakiejś firmy deweloperskiej budującej w Ursusie są Holendrami. Kiedy poszukałam głębiej okazało się, że wszyscy mają paszporty izraelskie. 
  • OLI, Już parę razy zabierałam się za skomentowanie Schadenfreude w wykonaniu @eski, ale rezygnowałam, oceniając, że nie warto się wysilać na nabijanie jej "wejść" i "komentów". Jednakowoż tym razem nie…
  • , ZP....co to jest ?

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności