Voice of Moscow nadaje otwartym tekstem

Gdy do szczytu NATO były jeszcze miesiące, a nie tygodnie, jak dzisiaj, starali się szkodzić Polsce cudzymi rękami, wykorzystując do tego posiadane wpływy i znajomości w zagranicznych mediach. Tak było, gdy za Oceanem i w Niemczech pisano o faszystach rządzących Polską. A gawno warta to cytowała i z troski o wizerunek prezydenta Ameryki sugerowała, by Barak Obama nie przyjeżdżał do takiej Polski, a najlepiej, żeby szczyt przeniósł do Estonii. Dzisiaj, na dwa tygodnie przed szczytem, gdy mamy już za sobą wielki sukces ćwiczeń Anakondy i w zasięgu ręki wszytko o co rząd zabiegał, a fiasko zakamuflowanych starań jest oczywiste, odwołują Macierewicza. Czyli otwarcie i już własnymi buźkami robią łaskę Władymirowi Władymirowiczowi. Gawno warta, do końca wierna, a z nią spłodzeni ręką Czępińskiego, Grzesiu "Ja się załatwię" z koleżeństwem. Pytanie tylko, czy mają dla tej "łaski" jakąkolwiek alternatywę. Przypuszczam, że wątpię.