Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Do żłobu Żydomasoni, a do więzień autochtoni

Izabela Brodacka Falzmann, 25.09.2011
Na jednym z licznych spotkań, na które zostałam ostatnio zaproszona padła propozycja żeby przy dobieraniu nowych członków pewnego stowarzyszenia stosować kryterium narodowe czy wręcz rasowe.
„Do ilu pokoleń wstecz chcą panowie badać czystość rasową i jakie metody badawcze proponują?”- zapytałam uprzejmie.
„Są pewne, sprawdzone metody”- zażartował z obleśnym uśmiechem jeden ze starszych panów.
„W porządku, zatem zaczynamy od siebie, panowie zdejmują spodnie, a ja sprawdzam”- odparłam. Byłam w tym gronie jedyną kobietą.

Konsternacja malująca się na obliczach obecnych przekonała mnie dowodnie, że z racji wieku traktowana jestem jako istota bezpłciowa, coś w rodzaju księdza, który powinien udawać, że nie słyszał albo nie rozumie tego, co zostało powiedziane.
Nie muszę dodawać, że panowie nie skorzystali z mojej propozycji udowodnienia, że są prawdziwymi Polakami, a ja nie skorzystałam z zaproszenia do ich patriotycznego zgromadzenia.

W poprzedni weekend w Serocku odbyło się bardzo ciekawe spotkanie stowarzyszenia „Twórcy dla Rzeczpospolitej”, w którym to stowarzyszeniu mam zaszczyt być członkiem komisji rewizyjnej (wraz z księdzem, taki już los istot bezpłciowych).

Podczas jednej z dyskusji padło nazwisko Zygmunta Baumana. Kilka osób gorąco zaprotestowało przeciwko wymienianiu tego nazwiska w jakimkolwiek kontekście. Mamy swoich filozofów i socjologów, po co mamy się zajmować tym agentem i aparatczykiem – argumentowali.

Jak widać osoby te akceptują fakt, że społeczeństwo dzieli się na grupy monadyczne, wzajemnie się z sobą niekomunikujące.
My mamy swoją piaskownicę i swoje zabawki- oni swoje.
My będziemy udawać, że takiego zwierzęcia jak Bauman nie ma. Oni nierównie skuteczniej udają, że nie ma nas wszystkich.

Znam szkołę katolicką, w której wykreślono z lektur „Szatana z 7 klasy”, gdyż szatan nie powinien się dzieciom pozytywnie kojarzyć. W tej szkole nie mówi się również na przykład o Sokratesie. Historię filozofii sprowadza się do historii myśli katolickiej.

Wprawdzie Baumanowi bardzo daleko do Sokratesa, ale nie da się udawać, że takiego zwierzęcia nie ma. Choćby, dlatego, że jest znany na całym świecie jako socjolog polskiego pochodzenia. Oraz dlatego, że nie sposób mówić o postmodernizmie nie podając jego nazwiska.

Nikt mi nie musi przypominać o negatywnej roli, jaką odegrał Bauman w polskiej polityce i nauce. Bardzo chętnie przeczytałabym jego szczegółowy, niezakłamany życiorys. Jeszcze chętniej przeczytałabym polską monografie krytyczną wobec tego nurtu socjologicznego i filozoficznego, jakim jest postmodernizm. Nie satysfakcjonuje mnie monografia Bogdana Barana ( drażnią mnie choćby jego „pis” i „czyt”) a nawet teksty profesora Legutko.

Bauman jest tu zresztą zupełnie nieistotny. Chodzi mi tylko o to, że społeczeństwo polskie zamiast się integrować, dzieli się w zastraszającym tempie. I w zastraszającym tempie rośnie w naszych głowach liczba potencjalnych wykluczonych z prawa do reprezentowania nas wszystkich w parlamencie.
Wykluczanie kogokolwiek ze społeczności ludzkiej to- jak uczy historia- niebezpieczny proceder. Po Żydach, Cyganach przychodzi czas na Polaków. Po nieuleczalnie chorych, nienormalnych, przestępcach- przychodzi czas na rudych, łysych, grubych.

Między innymi, dlatego jestem zwolenniczką JOW. Każdy może po cichu dopuścić do głosu swoje animozje. Można- jak się chce- nie głosować na rudych, łysych, grubych, Niemców, Polaków, Romów. Ale nie można wykluczenia uczynić podstawą ordynacji wyborczej.
W obecnej ordynacji praktycznie wykluczeni są wszyscy bezpartyjni. Nie mogą zrealizować biernego prawa wyborczego. Dlatego trzeba ją zmienić.

Mam głęboką nadzieję, że obywatele naszego kraju będą kiedyś w ordynacji JOW głosować na mądrych uczciwych, sprawdzonych. Że wykluczenie nie stanie się ich podstawowym kryterium wyboru.

PS. Ten ironiczny tytuł to fragment wiersza Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego „Rok polski” z 1938 roku.


  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 12318
Zygmunt Korus

Zygmunt Korus

25.09.2011 09:59

ten tytuł dobrze oddaje dzisiejszą sytuację ("trzecią" stronę zagrożenia od środka) - bo przecież czyta się go najpierw literalnie! Dlatego JOW-y są z pewnością jakimś wyjściem poza-"rozporkowo-napletkowym"... P.S. Dziękuję za wywiad w "GP" (wstrząsnął mną) - twarda z Pani Matka... i kobieta, oczywiście; żadna tam taka "sutannowa"...
izabela

Izabela Brodacka Falzmann

25.09.2011 22:47

Dodane przez Zygmunt Korus w odpowiedzi na Ale jakże

Dziękuję i przepraszam, że tak późno odpowiadam. Żarty żartami, ale przeraża mnie, że niezależnie od swoich racji ludzie uważają, że uda im się wyeliminować zło sporządzając listy rzekomych agentów, czy obywateli innych nacji. Spotkałam się z pomysłem, żeby wykluczyć z udziału w wyborach Polaków posiadających podwójne obywatelstwo. Pomijając nierealność takiego pomysłu,o czym może świadczyć podwójne obywatelstwo? O tym, że ktoś przebywał za granicą i wrócił do kraju. Polacy pozwalają się napuszczać na siebie, a "stalinowska grupa interesu" i jej progenitura ma się co raz lepiej.
Domyślny avatar

Czarny

26.09.2011 11:10

Dodane przez izabela w odpowiedzi na @ zygmunt korus

Pani Izabelo. Jeśli chodzi o listy ludzi którzy nie powinni startować w wyborach, to z tymi co mają podwójne obywatelstwo to oczywiście przesada. Niemniej jednak, życiorysy takich kandydatów powinny być sprawdzone przez dziennikarzy. Niestety, przy bardzo usłużnych mediach jakie mamy obecnie jest to niemożliwe, stąd obawy ludzi. Natomiast sprawa agentów powinna zostać załatwiona raz na zawsze. Te kanalie powinny mieć już dawno zakaz zajmowania stanowisk publicznych. Jesteśmy jedynym krajem byłego bloku wschodniego, który nie przeprowadził deubekizacji i dekomunizacji. To zaniedbanie - podstawowe - będzie się odbijało nam kulawą demokracją. Bo nie można nazwać Polski krajem w pełni demokratycznym, jeśli media, sądy, prokuratury, są opanowane przez agentów obcych państw. Jeśli Polska chce być państwem wolnym, niepodległym i suwerennym, musi raz na zawsze odsunąć tych ludzi od piastowania publicznych urzędów. Taką partię jak PZPR trzeba jasno określić jako partię zbrodnicza i zakazać jej funkcjonariuszom kandydowania do urzędów publicznych. Nie możemy przechodzić obojętnie wobec zbrodni popełnionych w czasach PRL na ludziach walczących o niepodległość Polski. W naszym kraju funkcjonują ludzie którzy ten system i te zbrodnie popierali, a teraz udają obrońców praw człowieka. Ba, oni nadal chronią morderców naszych patriotów. Jeśli chcemy aby nas szanowano w europie i świecie, musimy dokonać rozliczenia z katami Naszego Narodu. Nikt nie będzie szanował obywateli państwa w którym kaci naszych dzieci, rodziców, dziadków, pradziadków nie zostali ukarani. Te wybory, to jest ostatnia szansa, aby Nasz Kraj uratować przed rozpadem. Pozdrawiam.
izabela

Izabela Brodacka Falzmann

26.09.2011 11:58

Dodane przez Czarny w odpowiedzi na @Izabela

Całkowicie się zgadzam z tak precyzyjnym postawieniem sprawy. Życiorysy powinny być dokładnie znane ( w tym życiorys Baumana), a dekomunizacja przeprowadzona tak jak była przeprowadzona denazyfikacja w Niemczech. Nie stało się tak między innymi dlatego, że ludzie zawierzyli "ekspertom", że uwielbiali Wałęsę i stawiali mu ołtarzyki. Polacy zawsze czekają na zbawcę na białym koniu, a potem mówią, że ich oszukano. Czy nie widzi Pan, że jest trochę późno. O katów upomina się biologia, a na ich miejsce wchodzi grupa interesu, która utworzyła się przy pierwszych, rzekomo wolnych wyborach, dobierających do "stalinowskiej grupy interesu" młodych cyników. Andrzej Olechowski wśród założycieli PO był czytelnym sygnałem: " agenci wszystkich krajów, łączcie się". Inaczej mówiąc: nowotwór trzeba wycinać z szerokim marginesem zdrowej tkanki. Tak się nie stało i dopuszczono do jego rozsiania. Obawiam się, że jest już nieoperacyjny. Trzeba stosować chemioterapię. Podział społeczeństwa,napuszczanie jednych grup społecznych na drugie, nie rokuje dobrze. Demokracja nie jest systemem idealnym, ale musimy w nim działać. JOW też nie jest systemem idealnym. Ale może zasługuje na uwagę i merytoryczną dyskusję.I to tylko chciałam zasygnalizować.
Domyślny avatar

Czarny

26.09.2011 13:09

Dodane przez izabela w odpowiedzi na @Czarny

Nie zgadzam się z twierdzeniem "że jest trochę późno", wielu z tych katów jeszcze żyje i pobiera wysokie emerytury. Ten zbrodniczy system i ludzi którzy go popierali trzeba rozliczyć ku pamięci potomnym i dla przestrogi dla przyszłych kolaborantów. Jeśli nie wyeliminujemy agentów wpływu z życia publicznego, to nadal będą występować w mediach jako "eksperci", i zatruwać umysły następnym pokoleniom. Społeczeństwo jest w głównej mierze ogłupiane przez media. Gdyby nie wściekły atak GW na rząd Jana Olszewskiego i A. Maciarewicza, którzy chcieli usunąć agentów i TW, to dzisiaj żyli byśmy w lepszym kraju. GW do tej pory uważana jest przez część społeczeństwa za gazetę obiektywną. Dziennikarze którzy próbowali pokazać kłamstwa i manipulacje GW zostali wyrzuceni z mediów publicznych, a przecież większość społeczeństwa kształtuje swoje opinie i poglądy poprzez TV. Oczywiście mamy internet, ale nie zastąpi on przekazu informacji w takim procencie jak TV. Zgadzam się z Panią, że "demokracja nie jest systemem idealnym, ale musimy w nim działać", ale zgodzi się Pani, że nie ma demokracji bez wolnych mediów które powinny patrzeć władzy na ręce. Jeśli tego brakuje, to mamy już tylko krok do totalitaryzmu. JOW mogą zaistnieć wtedy, gdy społeczeństwo w większym stopniu będzie interesowało się polityką, i będzie miało dostęp do obiektywnej informacji. Pozdrawiam.
Domyślny avatar

Huzar

25.09.2011 10:02

prosty chlop jestem - Huzar na mnie mowiom. To o co pani chodzi tak wlasciwie? Ze mamy wy.... z wlasnego domu chodzi o to?
izabela

Izabela Brodacka Falzmann

25.09.2011 10:33

Dodane przez Huzar w odpowiedzi na No dobra,

Nie, chodzi mi o to, żeby znaleźć mechanizm wy...niepożądanych z własnego domu taki, który nie obróci się przeciwko nam samym. JOW jest takim mechanizmem. Eliminuje Pan osoby niepożądane, glosuje na sprawdzone. W małym okręgu wyborczym większość rodzin znana jest do wielu pokoleń wstecz. Wiemy kto jest uczciwy, a kto nie, wiemy kto działa na rzecz Polski, a kto jej szkodzi. Przy ordynacji JOW może Pan łatwo wystartować w wyborach. Wystarczy 10 podpisów i niewielka kaucja, żeby wyeliminować żartownisiów. Czy obecnie wie Pan na kogo Pan glosuje? Czy nie okaże się, że leader partii pomylił się w ocenie swoich współpracowników i dobrał sobie zdrajców i szuje? Osobiście zagłosowałabym na pewnego lekarza z Centrum Zdrowie Dziecka, który uratował życie setkom dzieci, który nie przyjmuje nawet kwiatów od pacjentów i który ma wzorowy porządek na oddziale. Chciałabym żeby on właśnie był ministrem zdrowia. Jestem pewna, że glosowaliby na niego rodzice wszystkich małych pacjentów.Nie ma on czasu ani ochoty na zapisywanie się do partii. Pozdrawiam.
Domyślny avatar

Czarny

25.09.2011 11:59

Dodane przez izabela w odpowiedzi na @Huzar

Jednomandatowe okręgi wyborcze nogą spełnić swoje zadanie, ale wtedy i tylko wtedy, jeśli będziemy mieli w Polsce obiektywne media. Większość wyborców interesuje się polityką tylko w czasie kampanii wyborczej i łapie się na obiecanki kandydatów, a nie kieruje się wcześniejszymi dokonaniami i poglądami danego kandydata, lecz cechami zupełnie błahymi, jak wygląd, czy ładnie tańczy, itd. Polsce w tej chwili potrzebni są politycy sprawdzeni, którzy swoim działaniem udowodnili, że chcą naprawić nasz kraj, a że Polska potrzebuje gruntownej naprawy, to wszyscy wiemy. Dla tego uważam, że na jednomandatowe okręgi wyborcze jeszcze nie czas. W jednomandatowych okręgach wyborczych tak samo nie można sprawdzić poglądów i sympatii politycznych lekarza o którym Pani wspomina, prócz tego że jest dobrym lekarzem dziecięcym. Jego działalność jako lekarza może przynieść więcej dobrego dla tej społeczności, niż jako ministra zdrowia. Głosowanie na partie polityczną w programie której kładzie się nacisk na uzdrowienie państwa, partii która dba o dobro wspólne, która nie zmienia poglądów i programu w zależności od sondaży uważam, że w tej chwili jest korzystniejsze. Z pewnością będą przypadki, że kandydat umieszczony przez władze partii na liście zdradzi ją za garść srebrników. Tego, że kandydat po wyborach nie wypnie się na wyborców, nie zagwarantują jednomandatowe okręgi wyborcze, a z pewnością ułatwi dojście do władzy ludziom dysponującymi dużymi pieniędzmi niewiadomego pochodzenia. Pozdrawiam.
Domyślny avatar

Gość

25.09.2011 13:43

Dodane przez Czarny w odpowiedzi na Pani Izabelo.

JOW są dobre ale istnieje też obawa, że zaczna wygrywać Ci, którzy mają pieniądze lub mogą dostać pieniądze. Dobry lekarz może przepaść w takich wyborach bo ktos inny może każdego dnia robić Bar BQ każdego dnia i kupować sobie wyborców. Znane są wypadki, że kandydaci na wójtów robili zakupy dla ludzi. Stali w sklepie i płacili za każdego kto wszedł do sklepu. Takimi sposobami kupuje się ludzi i ktoś uczciwy i dobry wcale nie musi przejść w JOW.
Teresa Bochwic

Teresa Bochwic

25.09.2011 21:18

Dodane przez Gość w odpowiedzi na JOW są dobre ale..

"...obawa, że zaczną wygrywać Ci, którzy mają pieniądze lub mogą dostać pieniądze." A kto wygrywa teraz? Będziemy kręcić nosem, kto mógłby wygrać, a na razie wygrywa masa szui i karierowiczów partyjnych. Pani Izo, ale jak wprowadzić ten JOW? przecież musiałyby na niego glosować partie w parlamencie. Wbrew swoim żywotnym interesom. A więc nierealne.
izabela

Izabela Brodacka Falzmann

25.09.2011 23:36

Dodane przez Teresa Bochwic w odpowiedzi na JOW, gość, Izabela

Myślę, że o wielu sprawach zadecyduje - jak na Węgrzech- kryterium uliczne. Żebyśmy tylko zdążyli zanim sprzedadzą nam lasy, szpitale, uzdrowiska,jeziora i zadłużą nas na 10 pokoleń.
izabela

Izabela Brodacka Falzmann

25.09.2011 22:38

Dodane przez Gość w odpowiedzi na JOW są dobre ale..

A teraz nie kupuje się głosów? Patrz Wałbrzych.
Domyślny avatar

Mirosław Dakowski

25.09.2011 17:34

Dodane przez Czarny w odpowiedzi na Pani Izabelo.

Pisze Pan "Jeśli będziemy mieli w Polsce obiektywne media" Dyktat mediów jest istotny w okręgach dużych, lub przy oddawaniu głosu na PARTIE. Przy JOW - mamy 60 tys. ew. wyborców, których "możemy objechać" rowerem, bez pomocy mediów. Więc - to jest SPOSÓB, by uniknąć dyktatu Pijaru, propagandy.. I dlatego "partyjniacy" tak się tego boja
Domyślny avatar

Darek

25.09.2011 22:01

Dodane przez Czarny w odpowiedzi na Pani Izabelo.

Zgadzam sie z Czarnym. JOW moga byc tez zrodlem powaznych wynaturzen spolecznych. Na naszym podworku najlepszym przykladem na to jest senator Stoklosa, ktory pomimo ewidentnych przekretow zostawal senatorem na kolejne kadencje w okregu jednomandatowym wlasnie. Przykladem w skali globalnej jest Ameryka Poludniowa, gdzie JOW sa dosc popularne i zazwyczaj wygrywa jakis don Pedro co to sie dorobil na narkotykach i wyremontowal przed wyborami szkole w miasteczku. Jezeli ludzie charakteryzuja sie duza bezrefleksyjnoscia oraz nie ma obiektywnych mediow z dziennikarzami o wysokim poziomie moralnym, JOW'y sie raczej nie sprawdza. Niestety w Polsce wiekszosc ludzi jest bezrefleksyjna do bolu (bulu?) a jezeli chodzi o media to pytanie o poziom moralnosci dziennikarzy mogloby wywolacz atak rozpaczliwego smiechu. W takim przypadku tylko silnie zintegrowana partia z mocnym przywodca o zdecydowanych pogladach i niekwestionowanym oddaniu Ojczyznie jest szansa na zmiane tej beznadziejnej sytuacji w jakiej sie Polska znalazla. W obecnej sytuacji JOW'y byly by niespodziewanym prezentem dla mrocznych sil ktore utworzyly III RP. Ilez to mozliwosci dzialania mieliby, dysponujacy duzymi pieniedzmi, funkcjonariusze tych sil zeby na poziomie okregow przepchnac tanczacych Olkow za ktorymi wzdychaja nastolatki i gospodynie domowe. A jezeli nawet przeszedlby w danym okregu ktos uczciwy, to od czego sa wyrafinowane gry operacyjne ktore spowodowalyby zdewawuowanie takiego kandydata. Doslownie raj dla funkcjionariuszy z zaliczonym kursem "Dezintegracji zespolow ludzkich". Znam wielu madrych ludzi popierajacych JOW'y. Uwazam jednak ze w obecnej sytuacji sa one tylko niebezpieczna utopia. Nie rozumiem tez jakim niby antidotum mialyby byc JOW'y na wariatow zagladajacym ludzia w spodnie. O ile wiem zadna powazna partia nie sugeruje zagladania ludzia w spodnie. Zdarza sie to sporadycznie na poziomie lokalnym wlasnie, a przeciez poziom lokalny jest podstawa funkcjonowania JOW'ow. Powiem szczerze ze zdziwila mnie Pani tym tekstem...
izabela

Izabela Brodacka Falzmann

25.09.2011 23:28

Dodane przez Darek w odpowiedzi na zgadzam sie

A czy tańczący Olek,Palikot i inne podobne indywidua nie dostały się do parlamentu właśnie w ordynacji proporcjonalnej? Co do zaglądania w spodnie. Nie jest to oczywiście program żadnej partii. Jest jednak niestety ( może w mniej karykaturalnej formie)podskórnym nurtem różnych społecznych inicjatyw i to wcale nie na poziomie lokalnym. W ordynacji JOW każdy może dać upust swoim prywatnym animozjom. Ja osobiście nie zagłosowałabym na przykład na kogoś kto nie ceni zabytków. To moje zupełnie prywatne kryterium.Głosując na partię nie wiem czy z jej listy nie trafi do parlamentu taki kandydat, który będzie za zburzeniem wszystkiego co ma więcej niż 20 lat.
Domyślny avatar

stanczykbłazen

25.09.2011 17:16

Dodane przez izabela w odpowiedzi na @Huzar

I niech tak zostanie.Lekarz to brzmi dumnie , a polityk ?
izabela

Izabela Brodacka Falzmann

25.09.2011 23:10

Dodane przez stanczykbłazen w odpowiedzi na Do Autorki

Wolnomu wola, spasennomu raj jak mówią Rosjanie. Ja głosowałabym na lekarzy,nauczycieli, działaczy samorządowych.Polityk dla mnie nie brzmi dumnie.Szczególnie zawodowy polityk, który ( Jak Tusk) nic innego nie umie niż lawirować, żeby utrzymać się przy władzy i nie reprezentuje nikogo poza sobą i swoją grupą interesu.
Domyślny avatar

stanczykbłazen

25.09.2011 17:13

Dodane przez Huzar w odpowiedzi na No dobra,

Niby idea łączenia się oraz JOW jest ok ,tylko dlaczego mam takie wrażenie , że Autorka skręca o 180 stopni.
izabela

Izabela Brodacka Falzmann

25.09.2011 22:57

Dodane przez stanczykbłazen w odpowiedzi na Niby...

Nie mam wpływu na wrażenia, które są ulotne.Czy poważnie pan myśli, że da się wyeliminować wpływy "stalinowskiej grupy interesu" wprowadzając kryterium narodowościowe do wyborów. I w jaki sposób Pan chciałby to zrealizować? Zwolenniczką JOW jestem od prawie 20 lat. To, że w tych( jak i wszystkich poprzednich)wyborach będę głosować na PIS nie oznacza, że mam się zgadzać z poglądami leaderów tej partii we wszystkim. Nie zgadzam się na przykład z programem rozwoju energetyki jądrowej na który PIS głosował. Nie jestem jej członkiem i dyscyplina partyjna mnie nie obowiązuje.
Domyślny avatar

Gość

25.09.2011 17:19

Szanowna pani a jak sie sprawdza POchodzenie kobiet w przypadku mezczyzn to latwiejsze sama pani to zasugerowala.
izabela

Izabela Brodacka Falzmann

25.09.2011 23:03

Dodane przez Gość w odpowiedzi na Szanowna pani a jak sie

Proszę sobie wyobrazić, że jeden z dyskutantów serio opowiadał o badaniach genetycznych, gdyż sugerowana metoda nie stosuje się do kobiet no i w młodszym pokoleniu zawodzi. Czy Pan się dziwi,że głupota złości?
Domyślny avatar

Bardzostaryagent

25.09.2011 20:56

PO-za tym chętnie PO-każę, żem nie Żyd i mason w jednym, jak jakiś proszek do PO-prania PO-lskich móżdżków.
Domyślny avatar

Bardzostarywyborca

26.09.2011 00:38

Dodane przez Bardzostaryagent w odpowiedzi na PO-każę!

Dlaczego - taka konno-odważna jak kawaleryjka z pułkiem ułanów - cenzuruje Pani moje komentarze? Coś nie gra? Jak nie gra, to u Pani, trzeba więc nowego trębacza!
izabela

Izabela Brodacka Falzmann

26.09.2011 07:13

Dodane przez Bardzostarywyborca w odpowiedzi na Cenzura!

Nic nie cenzuruję. Musiał szanowny Pan narazić się adminowi. Bardzostaraamazonka.
izabela

Izabela Brodacka Falzmann

26.09.2011 08:25

Dodane przez izabela w odpowiedzi na @Bardzostarywyborca

Pan jest starym wyborcą- ja, pomimo wieku młodym, bo nie głosowałam za komuny i nie głosowałam w 89 roku wiedząc, ze wybory są ustawione. Pan stajesz z zasłonięta przyłbicą, ja nigdy nie mówię tego pod czym nie mogłabym się podpisać i czego nie mogłabym powiedzieć komuś prosto w oczy. Będę głosowała na PIS i pilnowała rzetelności wyborów.( właśnie idę na szkolenie w komisji wyborczej). Życzę Jarosławowi Kaczyńskiemu, żeby zrealizował misję naprawy kraju. Żeby był jak lis i jak lew. Wolałabym jednak głosować na niego w systemie JOW. Nie głosowałam na Bieleckiego, choć był kandydatem PIS. Obawiałam się,że nie będzie reprezentował interesów Warszawiaków. Dla "rozporkowców" zarówno Kaczyński jak i JPII nie są czyści, bo nie chcą (umieją) rozpoznawać ludzi po owocach.

Stronicowanie

  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Następna strona
  • Ostatnia strona
Izabela Brodacka Falzmann
Nazwa bloga:
Blog autorski

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 035
Liczba wyświetleń: 7,667,999
Liczba komentarzy: 20,764

Ostatnie wpisy blogera

  • Kto i w jakim celu propaguje pogańskie zwyczaje Halloween?
  • Rude Prawo
  • Skąd się biorą politycy?

Moje ostatnie komentarze

  • @ Lala To Pani też nie uważa ich za Polaków? Oj nieładnie. Oni uważali się sami za Polaków pochodzenia żydowskiego a nie za Żydów przypadkiem osiadłych w Polsce. Brandwajn choć przyjechał na…
  • @ LalaWarto tu przypomnieć osoby wybitne, które wyjechały do Izraela i tam tworzyły kulturę . Czy ktoś dziś pamięta taką postać jak Rachmiel Brandwajn. Wspaniałego znawcę literatury francuskiej. Na…
  • @ LalaJak to nie było? A emigranci po 68 roku? Czy zaprzecza Pani, że tworzyli kulturę?

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Upadek edukacji. Tym razem piszę jako fachowiec.
  • Historia pewnej kamienicy
  • Śpioszki rozmiaru XXXL

Ostatnio komentowane

  • Marcin Niewalda, Szanowna Pani IzabeloJestem na tropie genealogi Małyszczyckich i Płaskowickich z Widybora i okolic. Był tam Konstanty Płakowskicki - zesłany na Sybir za udział w Powstaniu Styczniowym. Czy Pani…
  • Izabela Brodacka Falzmann, @ Lala To Pani też nie uważa ich za Polaków? Oj nieładnie. Oni uważali się sami za Polaków pochodzenia żydowskiego a nie za Żydów przypadkiem osiadłych w Polsce. Brandwajn choć przyjechał na…
  • lala, pięknie, że Pani pamięta o tych, których wygnano i pozbawiono obywatelstwa - jednak całkowicie nie zrozumiała Pani tego, co napisałam;moja uwaga dotyczyła faktu banalnego - to nie Polacy…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności