Foto - patrz: http://salonowcy.salon24…
Kampania wyborcza na ostatniej prostej. Wszyscy się prześcigają w co zmyślniejszych trikach.
Pan Prezes wyciągnął z rękawa „aniołki”.
I choć platformersi lamentują w mediach, że te niby to niewinne siksy to w rzeczywistości rozpustne i odrażające dziewki straszące Polaków z bilbordów - to nie da się ukryć, - że sztuczka pana Prezesa chwyciła jak nigdy.
Więc dzisiaj swój atut pokazał konkurent Prezesa.
W Urazie k. Czaplinka, prosto z autobusu wskoczył między ludzi znany wszystkim Polakom mag o imieniu Donald. Świeżutki, rześki, pachnący, wygalantowany, pomada na licach, upudrowany nosek, dobrze skrojony fraczek, lakierki, krawacik i laseczka.
Słowem, mniam, mniam, istne cudo. Małmazja, przepyszne ciastucho w waniliowym kremie.
Tylko schrupać – wzdychają pożądliwie przed telewizorem siliko-boteksowe damy podjadając bezy, obowiązkowo widelczykiem.
Mag Donald skłonił się wyborcom, przyjaźnie zagadał i ku uciesze gawiedzi, z zawadiackim okrzykiem na ustach: Fiku! Miku! Na patyku! - zamaszystym ruchem wyjął z kapelusza Henrykę Krzywonos.
Oszczędzę Państwu opisu reakcji tubylców.
Lecz pal sześć. Wszystko można zrozumieć. Wszak kampania szczytuje.
Tylko, za cholerę nie potrafię sobie wyobrazić jakim cudem Premier upchnął do kapelusza swojego króliczka.
Krzysztof Pasierbiewicz
(nauczyciel akademicki)
P.S.
A Panią Henrykę serdecznie pozdrawiam.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 4658
Każdy ma takiego króliczka na jakiego go stać. Autobus jest spory, więc brakuje mi tam wiele innych arcyciekawych, a reprezentacyjnych dla PO postaci; jak para prezydencka, Niesiołowski, Schetyna, Pitera...itd.
Chyba jednak musiał by być konwój.
Pozdrawiam.
leo łaj...for many,a po za tym wielki szacun mistrzu
Brawo, choc raz w zyciu pozdrowil Henie mezczyzna! Ona msze zamowi za Pana!
Ale ciekawiej byloby sie dowiedziec, jak oni ten cylinder wtoczyli do autobusu?
Nie dziwie sie, ze cala plejada tuzow wlasnymi autami jezdzi z miasta do miasta, a do busu na rogatkach wsiadaja. Skoro caly bus zajety....Poza tym resory, prosze Pana, resory... i te polskie rozdroza...
I znowu PO prowadzi:siedem musimy miec aniolkow, a tu jedna Henia.Taki argument swoje wazy.
Pozdrawiam normalnie, "serdecznie" dzis zarezerwowane.
ROŚNIE
Pani Krzywonos powinna się nazywać Krzywousta ale ja jestem uodporniony na
jej kłamstwa ciekawe że ta pani uaktywniła się po tragicznej śmierci Anny Walentynowicz.
To żadna sztka zatrzymać tramwaj jak wyłączą prąd.Patrzyłem na tą agitkę w przedszkolu
chyba tylko dzieci uwierzyły w słowa naszego Słońca Peru.Ale pododno jest zakaz
agitacji w szkołach ,nic pewno nie dotyczy żłobków i przedszkoli.Naszemu umiłowanemu
ojcu narodu podpowiadam miejsce następnej agitki -wiezienie.
Masz rację z tym więzieniem.Ale gdy tam już zawita
to na zawsze.Życzę aby bram tego "ośrodka już nigdy
nie opuścił.
Spokojna glowa, juz jego mocodawcy dopilnuja azeby przypadkiem ich protegowany nie chlapal jezykiem dookola. On te drzwi przekroczy tylko jeden raz na wlasnych nogach, pozniej "zasluzonego dzialacza" wyniosa w "lektyce", a po naszemu w trumnie.
Znaczy sie rezerw strategicznych ni ma i do boju idzie Volkssturm. Pozdrawiam.
Tusk wzywa wróżkę:
W nocy śniły mi się ziemniaki. Co to znaczy?
To znaczy, że jesienią was wykopią a na wiosnę
posadzą.
Przychodzi Tusk do wróżki i pyta, kiedy umrę?.
Wróżka jemu na to: zginiesz w największe Polskie Święto.
Które to święto?, pyta Tusk
Właśnie wtedy, to będzie Największe Święto w Polsce, odpowiedziała jemu wróżka
Pawlak z Tuskiem leci gdzieś nad Polską i widzi
strajkujących pracowników byłej polskiej fabryki
Pawlak .mówi do pilota może by Im tak zrzucić worek
pieniędzy i uszczęśliwić tych biednych ludzi?
na to pilot:
a może by tak zrzucić Panów i uszczęśliwić całą
Polskę...???
Henryka Krystyna Krzywonos-Strycharska (ur. 27 marca 1953 w Olsztynie) Absolwentka szkoły podstawowej dla pracujących (1971) Typowa przedstawicielka organizacji PO- wykształcona i z dużego miasta
Henryką jest tak jak w kawale o dziadku który wspomina II Wojnę Światową, że dostał kulą miedzy łopatki albo łopatą miedzy kule
Nasza Henia "kochana"jest jak PKiN.Mała,ale gustowna,taki brylant-yna.
Żenujący wpis pana Pasierbiewicza.
A potrafisz rozwinąć swoją lakoniczną wypowiedz. A! lakoniczny to, to samo co lapidarny ,żebyś nie tracił czasu na szukanie po słownikach wyrazów obcych a! a ty nie wiesz co to jest słownik – to taka książka nie myl ją z gazetą wyborczą
Wiem co to jest słownik, wiem co znaczy "lakoniczny" i "lapidarny", nie jestem z TVN, ani z GW.
Uważam wpis pana Pasierbiewicza za żenujący, ponieważ sposób prowadzenia publicystki polegający na obrażaniu innych (patrz pani Krzywonos) jest dla mnie nie do przyjęcia, zarówno jeśli uderza w ludzi związanych z opcją rządzącą, jak i opcją opozycyjną. Nie akceptuję tłumaczeń typu "oni w nas, to my w nich", oczekuję raczej jakości i kultury z naszej strony, nawet jeżeli "oni" jej nie mają.
typowy agitator PO-WSI-nog. Samo to ze broni post-sowieckie la***jno:
"sposób prowadzenia publicystki polegający na obrażaniu innych (patrz pani Krzywonos) jest dla mnie nie do przyjęcia, zarówno jeśli uderza w ludzi związanych z opcją rządzącą, jak i opcją opozycyjną. Nie akceptuję tłumaczeń typu "oni w nas, to my w nich""
zdradza kim naprawde jest. Nikt nie broni tyrana, zdrajcy, mordercy czy zamachowca jesli nie sympatyzuje z nim. Co do jakosci: juz palikot, dziurawy stefek i kilku innych dali nam popis jakosci PO-WSI-noznej ktorego standardu nikt z ludzi o IQ wyzszym od kury nie jest w stanie pobic. Row Marianski (albo gorzej) obyczajow, kultury, inteligencji i wszystkiego co tworzy osobowosc ludzka, i to jest cala prawda o post sowieckim pomi***e, PO-WSI-nogach.
tylko co najwyzej jowialny i dowcipny! A Ty nagle taki sensat?! A moze masz inne poczucie humoru np. blizsze konwencji blazna z Bilgoraja, dziurawego Stefana, Kutza(Kuca), Jego Ekscelencji z Palacu Namiestnikowskiego albo wrecz samego Matolka?! To sa dopiero mistrzowie dowcipu, co skrzy sie jak lajno w rynsztoku i zostanie zapisane na dlugo w annalach polskiego humoru! Coz, kwestia gustu, wiec nie podejmuje polemiki! Ale istnieje tez dobry smak, a to takie wredne imponderabilium, ktore sie z rak wymyka! Niektorym bardziej, niektorym mniej! Zdrowia zycza!
Zenujacy jestes tylko ty sam wraz z PO-WSI-nogami i wloczega bolusiem. Moze lepiej wracaj skad przyszedles, tam przynajmniej czujesz sie NA RAZIE dobrze.