„........
O północy przy zielonych stolikach
modliły się diabły do cyfr.
Były szarfy i ordery, i muzyka
i stukał tajny szyfr.
Diabły w sercu swoim głupim, bo niedobrym
rozwiązywały biało-czerwony problem.
Łkała flaga: - Czym powinna
zginąć, bo jestem inna?
Bo nie taka... dyplomatyczna,
ta od mgieł i od tkliwej rozpaczy,
i od serca, które nic nie znaczy,
flaga jak ballada Szopenowska,
co ją tkała sama Matka Boska.....”
Konstanty Ildefons Gałczyński
„Pieśń o fladze”, fragment
Kiedyś, miliony lat temu, wygrałam jakiś konkurs recytatorski, właśnie tym wierszem.
I ta fraza towarzyszy mi wciąż, od lat > „diabły w swoim sercu głupim, bo niedobrym rozwiązywały biało-czerwony problem”. Biedne, pogubione diabły......
Flaga – spontaniczna, biało-czerwona - w sierpniu 80, na manifestacjach w stanie wojennym, dziś znowu – na manifestacjach, na stadionach.
Damy radę. Po prostu tak będzie. Zobaczycie!
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 2782
Diabeł czerwony chciał zabrać kolor biały
Diabeł różowy wolał dołożyć niebieski
Bo to nieprawda, że historia zatacza koło. To jest linia ciągła.
Z próbą dokładnej realizacji. Czasami coś się wymknie realizatorom spod kontroli.
Wtedy, gdy większość ludzi nagle dostąpi iluminacji.
Mamy teraz takie zjawisko. Jeszcze nie na powszechną skalę.
Ale będzie.
P.S.Przepraszam, to mnie interesuje. Czy ten kociak, to Pani pupil?
Kociarz.
Mój kotek czarny jak smoła :)
A ten znaleziony w sieci - odzwierciedla (czasem) mój stan ducha :))
Pozdrawiam
No to już mamy coś wspólnego. U mnie też czerń dominuje. Tylko, że zdublowana.
I płci żeńskiej.
Pozdrawiam.
"Rece, za lud walczace, sam lud poobcina;
Imion, milych ludowi - lud pozapomina...
Wszystko przejdzie! Po huku, po szumie, po trudzie
Wezma dziedzictwo cisi, ciemni, mali ludzie." (A.Mickiewicz).
Esko, musialoby starczyc, jako komentarz. Nie lubi wladza takich wierszy. Groza!
Nawet nowe wydanie dziel poety nie zamiescilo calosci. Widac diably majstruja dalej.
Pozdrawiam kociarzy! I moj bialy takze! Jak snieg!