Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Zgredy na Madagaskar! Rzecz o potrzebie wymiany pokoleń.

Krzysztof Pasierbiewicz, 21.07.2015
Wakacje w pełni, więc czas się trochę wyluzować i skupić na sprawach miłych i radosnych.

Skończył mi się dzisiaj tusz w drukarce, więc chciałem wymienić kasetę. Niestety okazało się, że ta, którą kupiłem wcześniej nie pasuje.

No to znowu wyrzuciłem pieniądze! – pomyślałem ze złością.

Bez wiary w powodzenie reklamacji wziąłem nieprzydatną kasetę i udałem się do znajdującego się tuż obok mojej macierzystej Akademii Górniczo Hutniczej sklepu Centrum Druku, gdzie nabyłem niewłaściwą kasetę. Przyjęło mnie trzech młodzieńców między 20 a 25-tym rokiem życia. Schludnie ubrani. mili, sympatycznie uśmiechnięci przeprosili mnie grzecznie za dyskomfort, po czym doradzili, jak najprościej rozwiązać zaistniały problem. A gdy okazało się, że nie mam faktury odnaleźli ją w komputerze i cenę nowej kasety pomniejszyli na poczekaniu o koszt tej niepasującej. Wszystko trwało niecałe 5 minut.

A więc dało się.

Nie będę teraz szczegółowo opisywał moich przygód z reklamacją nabytego w jednym z krakowskich centów handlowych ekspresu do kawy w punkcie serwisowym obsługiwanym przez panie w wieku balzakowskim. Powiem tylko, że byłem bliski wylewu krwi do mózgu patrząc, jak serwisantki przebrane w chałaty, jakie nosiły niegdyś babcie klozetowe wystukiwały na komputerze jednym palcem opis awarii sprzętu w tempie, przy którym wyścigi ślimaków to prędkości zawrotne. A jak się zawiesił program byłem bliski ataku padaczki. O tym, że straciłem parę dni, a koszt benzyny moich kilkukrotnie bezowocnych wizyt w owym punkcie przewyższył wartość reklamacji nawet nie wspominam.

Słowem, nie dało się.

A dlaczego?

Bowiem osoby w wieku owych pań od naprawy ekspresów nie są już w stanie dostosować się do nienotowanego dotąd przyśpieszenia rozwoju cywilizacji, jakie nastąpiło w ostatnich dwudziestu latach i wciąż następuje. Te nowe warunki pociągają za sobą konieczność zmiany mentalności i przestawienia się na idące z duchem czasu nowoczesne myślenie kompatybilne z tempem i specyfiką dokonujących się zmian. Zaś ekspansja coraz bardziej doskonałych technik generowania, gromadzenia, przekształcania i udostępniania informacji to dla tych nieszczęsnych kobitek tabula rasa nie do przeskoczenia.

No cóż. W czasach, jak widać nie do końca minionych przerabiamy „powtórkę z rozrywki”, że wspomnę słynny cykl dziejowych wykładów śp. profesora katedry mniemanologii stosowanej Jana Tadeusza Stanisławskiego na temat: „O wyższości Świąt Wielkiej Nocy, nad Świętami Bożego Narodzenia!”.

Więc spoko! Ewa Kopacz mówi, że jest cudnie i będzie jeszcze cudniej, a wirówka nonsensu nad Wisłą kręci się jeszcze szybciej, niźli za komuny.

I to by było na tyle.

Krzysztof Pasierbiewicz (nauczyciel akademicki)
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 8184
Domyślny avatar

Tarantoga

21.07.2015 19:58

Cytat z Pasierbiewicza: "Powiem tylko, że byłem bliski wylewu krwi do mózgu patrząc,(-)" Jest to niemozliwa niemozliwość! Jak może wylać krew,do czegoś,co nie wystepuje w przyrodzie...w tym przypadku...u pana K.P.? Megalomania tego pana...sięga absurdu...mózgu...i zamiast krwi wapno lasowane!!
Magdalena Figurska

Magdalena Figurska

22.07.2015 08:38

Dodane przez Tarantoga w odpowiedzi na Cytat z

"Zgredy na Madagaskar" to hasło bije w samego Szanownego nauczyciela akademickiego. A Balzakowskie "kobiety czterdziestoletnie" musi omijać szerokim łukiem,bo mogłyby mu urządzić nie tylko Meksyk, ale i Sajgon. A poza tym, artykuł sponsorowany.
terenia

terenia

21.07.2015 20:14

@Administracja,Krzysztof Pasierbiewicz Czy zamieszczenie banera reklamowego czyt.fotografii Centrum Druku w przypadku opisanej właściwej postawy ludzi zatrudnionych w tym Centrum przy błędnym zakupie dokonanym przez Pana Pasierbiewicza jest konieczne i czy Nasze Blogi mają być słupem reklamowym? Wiadomo,że za umieszczanie reklam na portalach internetowych przez różne podmioty są wnoszone określone opłaty za każdy umieszczany moduł...jak jest w tym przypadku? Aż trudno sobie wyobrazić jak wyglądałby portal,gdyby każdy bloger zamieszczał zdjęcia firm,instytucji,przez które został rzetelnie i właściwie potraktowany.
mada

mada

21.07.2015 21:32

Dodane przez terenia w odpowiedzi na @Administracja,Krzysztof

A pani Ewa Kopacz w Pandolino to nie reklama?
minimax

minimax

21.07.2015 22:57

Dodane przez terenia w odpowiedzi na @Administracja,Krzysztof

Słuszna racja Ja bym jednak rozróżnił między reklamą a rzeczywistą opinią, wynikającą z doświadczenia. IMHO reklama jest oszustwem intelektualnym, bazującym na mechaniźmie kojarzenia/utożsamiania wizerunku celebryty/autorytetu z obrazem reklamowym produktu, z wykorzystaniem technik multiplikacji wizerunku. Osobiście nie stronię od dzielenia się wiedzą na temat produktów/fachowców, które sprawdziłem pozytywnie. Reklama po prostu NADUŻYWA zaufania, i tyle.
Domyślny avatar

marekagryppa

21.07.2015 21:48

Ómnia hómini,dum vivit,speranda sunt.* I pomyśleć że Donek end jego kamanda z PO podniosła wiek emerytalny. Dało się,ale teraz przyjdzie za to zapłacić.Pozdrowienia i "olania" troli. *"Dopóki człowiek żyje,powinien spodziewać się wszystkiego"
minimax

minimax

21.07.2015 22:46

Dodane przez marekagryppa w odpowiedzi na Ómnia hómini,dum

Witam Nie wiem, skąd to tłumaczenie, ale dla mnie łaciński oryginał znaczy: Żywi żywią nadzieję A dosłownie: Każdy człek, póki żyw, ma nadzieję Pozdrawiam
Domyślny avatar

marekagryppa

21.07.2015 23:56

Dodane przez minimax w odpowiedzi na Witam Nie wiem, skąd to

"Łacina na co dzień" - Czesław Jędraszko. Nasza Księgarnia W-wa 1970r. Dzięki za dosłowne tłumaczenie Pozdrawiam i.....poprawię się.
minimax

minimax

22.07.2015 01:44

Dodane przez marekagryppa w odpowiedzi na "Łacina na co dzień" -

Rzeczywiście, to tłumaczenie spotyka się powszechnie, choć wciąż nie wiem czemu. Może dlatego, że nasze "spodziewać się wszystkiego" jest dla mnie zbyt obciążone w sensie "spodziewać się wszystkiego - spodziewać się najgorszego", jak w zdaniu : Po tym chuliganie można się spodziewać wszystkiego. I nie chodzi tu o wzór cnót wszelakich. W moim mniemaniu łacińskie "sperare" nie ma tak pejoratywnych konotacji. Pozdrawiam
angela

angela

21.07.2015 22:20

Szanowny autor na emeryturze,dysponujacy czasem,zamiast wsiasc do Pendolino i porozmawiać z p.premier przedstawicielka partii,ktora podjęla ustawe o pracy dziadkow do 67 roku zycia, proponuje wyslac ich na Madagaskar.!!!!Oni bardzo chętnie przejdą na emeryture w wieku 55, 60, tylko m.in drr KP zaniedbal sprawę.
minimax

minimax

21.07.2015 22:32

SZanowny Panie W Polsce na bardzo niskim poziomie stoi tzw kultura informatyczna. Abstrahujac od poziomu nauczania, zwykle przedmiotem edukacji powszechnej sa wyroby jedynie slusznego koncernu z red-mąd, co to nawet nie akomodowal sie do polskiej normy ISO, a polska administracja akomodowala sie do koncernu, wydzielajac z siebie ekskrement w postaci aktu prawnego substyfikujacego kodowa definicje ogonków z iso8859-2 na win1250. Sapienti sat. Technologia zbierania, przetwarzania, kondensacji oraz dostępu do informacji to BROŃ. Państwowy paradygmat edukacyjny w .pl to szyderstwo z nauczania w każdym wymiarze. Czego by nie tknąć w iiirp to okazuje się być przewrotną kpiną z własnego przeznaczenia. Systemy stanowiące o istnieniu i funkcjonowaniu państwa okazują się być dysfunkcyjnymi antagonistami swoich analogów z państw realnych. ATRAPIA - tak należy nazwać obecny model [dys]funkcjonalny państwa POlskiego, imho utrzymywany li tylko w jednym celu - iluzji prawnej zapewniającej kolejne podpisy pod wekslami, dyskontującymi już nie tylko nasze dochody, naszą wolność, ale i nasze przyszłe biologiczne istnienie jako narodu. "Co nam obca przemoc wzięła - szablą odbierzemy" Jeśli nie pojmiemy że to jedyna SKUTECZNA droga UCIECZKI przed ZAGŁADĄ jaką szykują nam wrogowie - to zginiemy.
Losek

Lech "Losek" Mucha

21.07.2015 23:17

Szanowny Panie Krzystofie. Się niezgodzić z Panem ośmielę! Kiedyś zbadałem przy pomocy ultrasonografu pewną starszą panią, w wieku powyżej sześcdziesięciu lat. Badałem jej przepływy w żyłach nóg, używając do tego efektu Dopplera. Po badaniu, gdy pisałem wynik, pani spoglądając na ultranowoczesny aparat spytała: - To jest ten Doppler? - Tak, to jest aparat, który wykorzystuje afekt Dopplera do wykrycia ruchu w tkankach. Wiązka ultradźwięków, emitowana przez głowicę, ulega w tkankach odbiciu... - Rozproszeniu - przerwała mi pani. - Odbiciu - powiedziałem uparcie. - Cała się odbija? - spytała pani, unosząc lekko brwi do góry. - No, nie... - już mi coś zaczeło świtać, kto ma rację... - No, to znaczy że rozproszeniu! - powiedziała z satysfakcją - Wie pan, ja jestem z zawodu fizykiem, choć już na emeryturze i byłam ciekawa jak wygląda ten aparat, ale oczywiście znam zasadę jego działania...
Jabe

Jabe

22.07.2015 01:06

Dodane przez Losek w odpowiedzi na Szanowny Panie

Panu Krzysztofowi chodzi o mentalność, nie o wiedzę.
Domyślny avatar

xena2012

22.07.2015 09:49

Dodane przez Losek w odpowiedzi na Szanowny Panie

szybkosć pisania na komputerze jeszcze nie jest wykładnią możliwości intelektualnych osób zwłaszcza w wieku balzakowskim jak to zgrabnie określił pan Pasierbiewicz.Przed wiekami ważna była kaligrafia,ale czy ci ludzie tak pięknie piszący wiedzieli i liczyli się więcej niż mniej biegli w piśmie? Dlatego trochę uraziło mnie słowo zgred.Lata całe przepracowałam na spektrometrach nie stanowiących dla mnie żadnej zagadki ale zwykły program biurowy stwarza już pewne problemy.Czy też powinnam udac się na Madagaskar?
Ptr

Ptr

22.07.2015 00:31

Aczkolwiek dobrze przy tym pamietać ,że można bardzo sprawnie wchodzić po drabinie przystawionej do niewłaściwej ściany. Polityka jest trochę bardziej wymagająca niż jakiekolwiek indywidualne działanie. Mam na myśli politykę przyszłą, służbę narodowi. Jasne ,że nie IIIRP. Pewnie ,że najlepiej byłoby żyć wsród młodych , mądrych geniuszy. Ale w praktyce dobrze jest słuchać doświadczonych. Obecnie na przykład ciekawe i ważne rzeczy mówi prof. Andrzej Nowak.
Losek

Lech "Losek" Mucha

22.07.2015 08:43

Moja pacjentka miała i jedno i drugie. Miala wiedzę i miała ciekawość świata. Skierowali ja na "Dopplera" nóg, więc była ciekawa jak wygląda ten aparat, ktory wykorzystuje doskonale jej znane zjawiskofizyczne.
Domyślny avatar

xena2012

22.07.2015 09:22

Czyżby wspieral Pan rząd w szczytnej misji eliminowania emerytów proponując zamiast powolnej eutanazji z bezterminowe wczasy na Madagaskarze?
danuta

danuta

22.07.2015 09:59

"No to znowu wyrzuciłem pieniądze!" Na każdej drukarce jest parę lirerek i cyferek zapobiegających "wyrzucaniu pieniędzy" w razie konieczności wymiany pojemnika z tuszem. Ale skąd przeciętny zgred miałby o tym wiedzieć?
NASZ_HENRY

NASZ_HENRY

22.07.2015 10:56

Reklama sPOnsorowana ;-)
Domyślny avatar

andzia

22.07.2015 13:13

Dodane przez NASZ_HENRY w odpowiedzi na Reklama sPOnsorowana ;-)

"Starość nie radość ..." jakoś trzeba na te wakacje zarobić.Tylko dlaczego pasierbiewicz wysyła innych zgredów na Magadaskar,a sam jako 100% zgred,jedzie na Hel ??? Kiedyś świat przestanie istnieć,ale gdzieś w kosmosie plątać się będzie PYCHA pasierbiewicza ...,nawet kostucha nie da jej rady ...
Domyślny avatar

leoparda

22.07.2015 15:52

Dodane przez andzia w odpowiedzi na "Starość nie radość ..."

Andziu! Jak wcześniej wspomniałam czytam blog dr. Psierbiewicza od paru lat. Teraz założyłam konto na NB. Czytam rownież Twoje wpisy na jego temat i jest mi przykro. Bo to człowiek prawicy. Tak jak wcześniej napisałam. Jego wpisy nie mają nic wspólnego z mitomanią. Gdybyś mieszkała w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych w Krakowie to może byś to zrozumiała. Bo inni tego nie rozumieją i nie ma w tym ich winy. Problem w tym, że osoby nierozumiejące krytykują to na NB, a to idzie już na cały świat. To nie jest pycha doktora! To po prostu przedstawienie sytuacji. Z tym można się zgadzać lub nie. Kiedyś osobie czytającej NB i blog dr. Pasierbiewicza napisałam w prywatnej koresponencji, że on sam się"podkłada", bo ludzie nie znają tego jakby specyficznego krakowskiego języka i mogą to odebrać opatrznie. Ja w tym co pisze nie widzę żadnej mitomanii. Z dawnych czasów pamiętam dr. Pasierbiewicza jako rzetelnego naukowca oraz człowieka o filmowej urodzie. Jeszcze dzisiaj pamiętam te komentarze koleżanek: "Jaki on przystojny, jak Gregory Peck, szkoda tylko, że nie ma jego wzrostu".
Domyślny avatar

andzia

22.07.2015 20:03

Dodane przez leoparda w odpowiedzi na Andziu! Jak wcześniej

Nie interesują mnie opinie wielbicielek pasierbiewicza,a wręcz sobie ich nie życzę;proszę o tym,na przyszłość,pamiętać.
terenia

terenia

22.07.2015 21:10

Dodane przez leoparda w odpowiedzi na Andziu! Jak wcześniej

@leoparda Szanowna Pani Mieszkam w Krakowie od urodzenia i żyłam także w latach,o których Pani pisze...proszę nie tworzyć jakichś nieuzasadnionych konstrukcji piętrowych,by uwiarygodnić wpisy pana Pasierbiewicza.Rozumiem Panią...darzy Pani autora sympatią,sentymentem...ma Pani prawo.Niemniej proszę nie wypisywać bzdur o specyfice Krakowa.Proszę uprzejmie zauważyć jak szanowany przez Panią autor odnosi się do kobiet np.dedykując sławetny wiersz J.Tuwima "Całujcie mnie wszyscy w d..ę". ps.Skoro pan Pasierbiewicz tak bardzo lubi cytować Tuwima ,to ja też zrewanżuję się Tuwimem "Próżnoś repliki się spodziewał Nie dam ci prztyczka ani klapsa Nie powiem nawet pies cię je..ł bo to mezalians byłby dla psa"
Domyślny avatar

JJC

22.07.2015 22:00

Dodane przez terenia w odpowiedzi na @leoparda Szanowna

Ależ Szanowne Panie Tereniu i Andziu, przecież pani Leoparda to nikt inny, tylko pan Krzysio we własnej osobie.:) Tym razem nie trzeba nawet tego czytać między wierszami. Pozdrawiam.:)
Domyślny avatar

leoparda

27.07.2015 09:59

Dodane przez JJC w odpowiedzi na Ależ Szanowne Panie Tereniu i

Nie rozumiem tego wcale. Każdy, kto napisze coś pozytywnego na temat dr. Pasierbiewicza jest od razu nim samym? Muszę Was rozczarować. Wielu osobom podoba się ten blog, czytają Jego wpisy. Jednak nie komentują, bo nie mają takiej potrzeby. Ja też tego nie robiłam. Jednak postanowiłam właśnie tutaj założyć konto i napisać. Napisać o tym, że ludzie czytają ten blog, popierają Autora. Po to, aby on o tym wiedział. Zapraszam na swój blog http://legendtitanic.blo…. Może to rozjaśni wątpliwości :)

Stronicowanie

  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Następna strona
  • Ostatnia strona
Krzysztof Pasierbiewicz
Nazwa bloga:
Echo24
Zawód:
Emerytowany nauczyciel akademicki, tłumacz, publicysta niezależny, autor, tenisista, narciarz, człowiek wolny
Miasto:
Kraków

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 593
Liczba wyświetleń: 12,555,493
Liczba komentarzy: 30,114

Ostatnie wpisy blogera

  • Niedorżnięta wataha
  • List otwarty do prof. Pawła Śpiewaka
  • A jednak miałem nosa pisząc, że mi nie po drodze z PiS-em

Moje ostatnie komentarze

  • Pamięta Pan jeszcze? - vide: https://raskolnikow2.fil… Serdeczności!
  • @Autor & @ALL   ---   W wolnej chwili zapraszam do lektury - vide: https://www.salon24.pl/u…
  • Jacy akademicy, takie uniwersytety - czytaj: https://www.salon24.pl/u…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Nieznane oblicze Witolda Gadowskiego
  • Kraków olał post-komuszą subkulturę TVN-u
  • Pytanie prawicowego blogera do posłanki Scheuring-Wielgus

Ostatnio komentowane

  • Alina@Warszawa, Niestety owo PROSTACTWO (skupione wokół Tuska) wróciło do władzy. Że to niewyobrażalne "prostactwo" nie trzeba nikogo przekonywać - kto inny mógłby przyswoić i używać 8* w przestrzeni publicznej do…
  • Beskidzki Góral, Tego platfusa przejrzałem na wylot. Hedonista, wlazłby do doopy, każdemu za kilka kliknięć i marzy o zerżnięciu na boku głupiej dziewoi.
  • keram, Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma !!! Z uporem maniaka  część z nas nie potrafi się zadowolić tym czym dysponujemy , tym co mamy, lecz natychmiast przechodzi do natarcia. …

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności