Jako szalony naukowiec podjąłem się , a co, skonstruowania kolejnego urządzenia zwanego myślografem . Po uprzednich sukcesach czyli Cybografie i tuskotum mobile postanowiłem zmierzyć się z myślą leminga. Budowa prototypu zajęła mi ok. czterech dni i w końcu dzisiaj po skończonej pracy należało przeprowadzić test na żywym organizmie .W związku z tym udałem się po raz kolejny na łowy osobnika zwanego lemingiem by udowodnić tezę, iż myślenie nie boli . Mając na uwadze środowiska występowania lemingów udałem się na oddane niedawno osiedle mieszkaniowe . Spaceruję sobie po osiedlu zaopatrzony w worek czarny przenośny oraz usypiacz gwałtowny ( młotek gumowy) by zdobyć pierwszego , chętnego leminga do eksperymentu . Żeby dobrze trafić na leminga przyjąłem taktykę na podsłuchiwanie wnioskując słusznie iż ten co krytykuje Tuska to moher ten zas który go chwali to leming. I tu zaczęły się schody . Dookoła narzekanctwo i biadolenie ani jednego dobrego słowa. No mówię wam pochowały się cholery i ciężko znaleźć elektora z PO . Dziady pewnie przykazały rodzinom całym, żeby się nie przyznawać do głosowania na PO. Miałem już zrezygnować Gdy kolo kiosku ruchu słyszę – POproszę wyborczą , trybunę i NIE- ożesz ty ….. .Zaczaiłem się za słupem ogłoszeniowym i spokojniutko czekam .Idzie….. szura tymi buciorami i co ja paczę????? Leming czyta GWno po drodze jakby nie mógł w domu dewiantów wyczytywać a dzieciaki są na podwórku …. Ręka do góry , usypiaczem w czajnik i rozwijam worek . Szarpała się bestia więc drugi raz poprawiam aż ląduję leming jak plastelina w worku .Wypasiony padalec i ciężki ale czego się nie robi dla nauki. Starym zwyczajem sadzam POcjenta na stołku i dla bezpieczeństwa nakładam kaftanik i wiąże nóżki do nóżek stołka . Teraz czas na eksperyment . Więc metodycznie realizuję naukowe zadanie. Po pierwsze nie zastosuję metodę prowokacji, czyli nie będę puszczał niepoprawnych , niezależnych i nie będę straszył osobnika Kaczyńskim i Macierewiczem . Ja mu zaserwuje MYŚLOZBRODNIĘ . Ja mu każę POmysleć że Donald jest matołem , socjopatą i złodziejem .Myślograf powinien wykazać tezę „ MYSLENIE NIE BOLI” wypisywaną na murach w mrocznych czasach stanu wojennego wprowadzonego przez przyjaciela Komorowskiego niejakiego POlitruka Jaruzelskiego .
1.Twierdzenie:
„ Donald to MATOŁ , SOCJOPATA I ZŁODZIEJ”
2. Założenie:
a- matoł- określenie nadane szanownemu płemiełowi przez Starucha
b – socjopata – osobnik delikatnie mówiąc uPOśledzony psychicznie
c- złodziej – ukradł m.in. składki obywateli w OFE , twórca co najmniej 2000 afer finansowych
3.Teza:
- wypełnia w/w aspekty
4.Dowód
Budzę leminga i serwuję mu tą MYŚLOZBRODNIE ……..
Gość na te słowa się spocił , białka w oczach przekrwiły się , dłonie silnie spocone , nierówny oddech , daję się zauważyć wiercenie hemoroidów na krześle . POcjent zaniemówił z wrażenie . Nie wierzy że to się dzieje naprawdę. Walę więc z grubej rury….. Donald to złodziej , ukradł Ci emeryturę!!! Zatrudnia kolesi w spółkach Skarbu Państwa . POpiera dewiantów i zboków!!!Prezentuję ideologie Gender. Czytam mu 2000 afer publikowanych przez MarkD. I nic. Myślograf wskazuje 20 stopni w skali do 120. Należy więc założyć że leming ma IQ na POziomie temperatury pokojowej.
5.Wnioski:
1.Należy zaprzestać kształcenia i douczania lemingów.
2.Bezsensowne są dyskusje z lemingami
3.Należy izolować tą mafię od normalnych obywateli .
4. Myślenie jest bolesne bo leming w trakcie przeprowadzenia dowodu cierpiał .
ZEMSTA:
W związku z idiotyzmem osobnika należy mu zaserwować porcję odtrutki czytając mu kilkusetstronicową książkę „ RESORTOWE DZIECI” niech gnoja boli.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 5296
Pozdrawiam serdecznie.