Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Pani Olejnik, żółwik i fotomorgana.

Ewaryst Fedorowicz, 27.11.2013
Pani Olejnik, która, jak już wspomniałem*,  jest  starą wyjadaczką (no, niestety – młodą wyjadaczką to ona nie jest, więc proszę mi tu nie tupać) nie dość, że miesiąc temu postanowiła się sprawdzić w chirurgii, obcinając Premierowi na słynnym zdjęciu ręce, tak, że nie cholery nie było wiadomo, czego się ta oszołomska prawica czepia,

to teraz próbuje się zrealizować w serwowaniu makaronu,  nawijając go Publiczności na uszy.

Otóż pani Olejnik usiłuje nawinąć Publiczności makaron na uszy, przekonując, że na kolejnych, układających się w pasjonującą całość  zdjęciach, Premier Tusk nie zaciska pięści tak, jak to na tych zdjęciach widać, ale… „robi żółwika”. :-D

W 6 minucie 45 sekundzie „Kropki nad i” z udziałem Premierzyny, zaczyna się bajka dla (głupiutkich) dzieci i dla widowni TVN24:

„robi gest jakby… co zostało określone przez prawicę, jako żółwika”**

Zabieg ten jest równie prymitywny (proszę się nie obruszać, bo w ostateczności mogę zastąpić określenie „prymitywny” słowem „prostacki”), jak poprzedni, ale tym bardziej godny szacunku, bo w dzisiejszych czasach konsekwencja to cecha rzadka, a u takich pań – w szczególności.

Pani Olejnik nie wie /udaje, że nie wie, iż do żółwika, jak do tanga – „trzeba dwojga”:

„Żółwik: gest, polegający na przybiciu pięści przez dwie osoby. Używany na przywitanie, pożegnanie, czasem w innych sytuacjach (np. po jakimś żarcie)”, podaje „Słownik slangu i mowy potocznej”***

A na żadnym, ale to żadnym zdjęciu Premier Putin nie tylko z Premierem Tuskiem żółwika nie przybija, ale nawet przybić nie zamierza, co każdy kto chce, może sam w stosownym numerze DoRzeczy sprawdzić.

Cóż zatem Premier Tusk na tych zdjęciach robił? No nie da się ukryć, że wygląda na to, iż pojechał Kazkiem (tym od Izabel) i pokazał coś w rodzaju „Yes!Yes!Yes!”, co w tamtej sytuacji byłoby moim zdaniem ze wszech miar uzasadnione.

Ale ponieważ dziś coś, co się nazywa Centrum Informacyjne Rządu (ROTFL)

„zaprzecza, by w archiwum Kancelarii Prezesa Rady Ministrów znajdowało się wykonane po katastrofie w Smoleńsku zdjęcie premiera Donalda Tuska uśmiechającego się do ówczesnego premiera Rosji Władimira Putina”****

niewykluczone, że te zdjęcia nigdy nie powstały, bo …nikt ich nie zrobił i to wszystko, co na nich widać, to FOTOMORGANA
i dlatego nie zdziwiłbym się, gdyby za kolejny miesiąc, pani Olejnik coś takiego Publiczności z ekranu powiedziała.

W końcu jest osobą, jak już wspomniałem, konsekwentną.
---------------------------------
*http://naszeblogi.pl/41958-jak-premierowi-rece-obcieli
**http://www.tvn24.pl/kropka-nad-i,3,m/malgorzata-tusk-maz-placze-ogladajac-krola-lwa,374863.html
***http://www.miejski.pl/slowo-%C5%BB%C3%B3%C5%82wik
****http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,CIR-nie-przyznaje-sie-do-kontrowersyjnego-zdjecia-Donalda-Tuska-z-Wladimirem-Putinem,wid,16207359,wiadomosc.html?ticaid=111bda
 
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 5357
Domyślny avatar

Temu Misiu

27.11.2013 18:45

Błyszczy także, chociaż tego nie podkreśliła, wiedzą manikjurzystki. - Nie zaciska pięści, bo mu (Premieru) kłykcie nie zbielały (proszę się przyjrzeć uważnie - Olejnik ma rację). A co do meritum, czyli co obrazuje sławetna sekwencja fotografii - Najprawdopodobniej Płemiełek przywiózł cukierki dla Sahiba Putina - w lewej garści Gruzję, w prawej prezydenturę Polski albo może gaz łupkowy. Sahib z łagodnym uśmiechem podziękował: "Już to mam - jedno i drugie, my frend." - Stąd gasnący szybko uśmiech PDT. - Ot i wielkia mi tajemnica.
Ewaryst Fedorowicz

Ewaryst Fedorowicz

28.11.2013 11:23

Dodane przez Temu Misiu w odpowiedzi na Pani Olejnik

- "zgaduj zgadula, w której ręce złota kula?"

- tylko nie "ty", tyko nie "ty" - tykanie (tyk-tyk-tyk....) , to moja specjalność!

Domyślny avatar

Temu Misiu

28.11.2013 12:29

Dodane przez Ewaryst Fedorowicz w odpowiedzi na @Temu Misiu

To jedyna skuteczna metoda czytania, analizowania i interpretowania obrazu. Zważywszy, ze obaj obstajemy przy jedynej najwłaściwszej z możliwych metodzie badawczej i przy jedynej uzyskanej tą drogą najprawdziwszej opinii, a także wobec tego, że sam bohater swoim dozgonnym milczeniem (co do tego obaj też się zgadzamy) obwieścił, że w życiu się nie śmiał, a tam to... "jakaś Gioconda ma polewkę", pozostaje mi zaakceptować prawdziwy wniosek, że przedmiotem naszych dociekań była fotomorgana. Trochę to niemedialne podejście do poważnego problemu z mojej strony, bo na kontradyktoryjności można się dowieźć nawet do tewałenu, ale nie zależy mi na rozgłosie, nawet w części takim, jaki zyskała zniewolona przez Durlnia nałożnica, której Gnojek zmarnował na sankach rzyć. Nieetyczne z mojej strony, jest przytoczenie w tym miejscu opinii specjalistów z innych dziedzin nauki, którzy twierdzą, że w przypadku miraży postaci ludzkich stosowniejsza, skuteczniejsza była by kula srebrna.
Domyślny avatar

Temu Misiu

28.11.2013 15:20

Dodane przez Temu Misiu w odpowiedzi na Chłodno, rzeczowo

Minąłem się z prawdą. Muszę jeszcze przemyśleć, czy dopuściłem się również sprzeniewierzenia wartości etycznych czy tylko niechlujstwa w przytaczaniu okoliczności towarzyszących. O ewentualnej mojej dymisji i przejściu do Zespołu Laska zawiadomię wówczas, kiedy Durleń opowie z czego się śmiał. Otóż mój błąd, jaskrawe przeinaczenie faktów z mojej strony, wpływa znacząco na losy najważniejszych osób w państwie i co tu dużo mówić - jest godne sprostowania. SPROSTOWANIE: Wydarzenia miały przebieg następujący: Gnojek, ten Gnojek, na tych sankach, całe rzyć jej SPIEPRZYŁ! - Taka jest obiektywna prwda według zezń świadka, a nie tak, jak ja to uprzednio tendencyjnie przedstawiłem. - Pardą Madam!
Domyślny avatar

mostol

27.11.2013 21:14

nie mogłem sobie wyobrazić "szantrapy", stałej bohaterki jej skeczów, dziś wreszcie wiem, co artystka miała na myśli.
Ewaryst Fedorowicz

Ewaryst Fedorowicz

28.11.2013 11:21

Dodane przez mostol w odpowiedzi na Kiedyś, słuchjąc Mieczysławy Ćwiklińskiej,

ja tych skeczów nie słuchałem / nie oglądałem, ale chyba też wiem, kogo na myśli (MĆ) miała :-)

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 542
Liczba wyświetleń: 2,875,694
Liczba komentarzy: 4,694

Ostatnie wpisy blogera

  • Jak się Gazeta Polska na Orbana obraziła.
  • Jak Kaczyński Orbana obraził.
  • Zamienię całą polską klasę polityczną na jednego Orbana!

Moje ostatnie komentarze

  • no, wreszcie - ktoś bez ściemy o tej enerdówce, co to się ją cioci STASI na chadeczkę przerobić udało :-)
  • Genialne!
  • @Autor Genialny pomysł!

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Jak Hofman z Porębą PiSowi najważniejszą kampanię przerżnęli
  • PIS chce, żebym spłacił lemingom kredyty hipoteczne.
  • „Jarku wypierdalaj”, czyli Chamas na Facebook’u.

Ostatnio komentowane

  • , Chciałem przejrzeć pańską twórczość, szanowny Ewaryście, ale nie mam dostępu do pańskiej strony. Ładnie to tak?
  • , autokorekta: *   jest: (0,8 x 570) + (0,15 x 570) = 541 500 osób. Kredytobiorców jest bodaj 700 000 osób, co oznacza, że z elektoratu PiS mogłoby wywodzić się 541500/570000 *100…
  • , Ad 1. Kredyty hipoteczne to nie bandyckie „chwilówki” i były i są dostępne wyłącznie dla ludzi przynajmniej średniozamożnych  bo wymagany jest tzw. wkład własny, który wynosi kilkadziesiąt…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności