Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Komnata luster

Izabela Brodacka Falzmann, 19.12.2020

Komnata luster to popularna rozrywka w dawnych prowincjonalnych wesołych miasteczkach. Osoba, która znalazła się w pomieszczeniu ze wszystkimi ścianami a czasem i podłogą oraz sufitem pokrytymi lustrami często wypukłymi albo wklęsłymi, więc zabawnie deformującymi sylwetkę, traciła całkowicie orientację. Widząc wszędzie wokół swoje wielokrotne odbicia a także wielokrotne odbicia drzwi i innych bezładnie poruszających się osób  miała kłopot z trafieniem do wyjścia. W gabinecie luster byłam pierwszy i ostatni raz kilkadziesiąt lat temu ale do dziś pamiętam uczucie dezorientacji i paniki, które towarzyszyło tej na pozór niewinnej zabawie. Gabinet luster jest  z całą pewnością bardziej bezpieczny niż popularny obecnie tak zwany „escape room”, lecz komnata luster lepiej się nadaje moim zdaniem na metaforę współczesnego świata i roli w nim jednostki.  
Przede wszystkim pozbawieni jesteśmy niezdeformowanej informacji, a wielokrotnie odtwarzanie i przetwarzanie tych samych tematów w różnych deformujących je mediach powoduje, że tracimy jak w salonie luster poczucie rzeczywistości. Nie wiemy co jest prawdą co grą złudzeń, które zwierciadło jest krzywe a które wierne. Media dawno zapomniały o tak zwanych standardach BBC, każda nawet niesprawdzona albo zupełnie nieistotna informacja krąży w różnych odsłonach wielokrotnie zdeformowana. Podobnie jak w salonie luster gdzie kilka obecnych osób stwarza wrażenie tłumu dziwacznie zdeformowanych postaci, rzeczywistość w naszych mediach jest sfałszowana i odrealniona. Zamiast faktów oglądamy wielokrotne odbicia  cudzych poglądów na temat tych prawdziwych czy rzekomych faktów.
Poza tym cały system edukacji nastawiony jest wyłącznie na odbijanie cudzych poglądów. Wzorcowa praca licencjacka czy magisterska w dziedzinie humanistyki powinna obecnie być właściwie zbiorem cytatów, oczywiście z podaniem źródła. Nie do pomyślenia jest aby ktoś taki  jak Jean-Jacques Rousseau ( niezależnie od tego co o nim prywatnie myślimy) napisał sobie w odpowiedzi na konkurs ogłoszony przez Akademię w Dijon  bez żadnego przygotowania, tak od serca, rozprawkę na temat „Czy odnowienie sztuk i nauk  przyczyniło się do odnowienia obyczajów?” i żeby  ta rozprawka uzyskała zaszczytną pierwszą nagrodę. Pisał w niej z rozbrajająca szczerością : „Usuńcie ten nieszczęsny postęp, zabierzcie nasze błędy i nałogi, zabierzcie wytwory cywilizacji, a wszystko będzie dobre”. Dziś takiej pracy nie zechciałby nawet przeczytać, żaden promotor. Dziś praca studenta musi świecić światłem odbitym, musi być przeglądem obowiązujących na dany temat poglądów. Własne poglądy studenta nikogo nie interesują, są niemile widziane i najczęściej wykreślane z tekstu przez promotora. Ważne jest wielokrotne odbicie obowiązującego w danym okresie paradygmatu w wielu zwierciadłach naukowej komnaty  luster.
We współczesnym świecie brak jest indywidualizmu, brak jest wybitnych osobowości. W polityce brak jest konkurencji, brak prawidłowych mechanizmów wyłaniania nowych elit. Na politycznej karuzeli, choćby w polskim sejmie widzimy stale te same postacie coraz mniej przekonujące. Nie brakuje również różnych skandalistów, błaznów, którzy kiedyś mogliby co najwyżej popisywać się w cyrku. Nic dziwnego, że polski parlament przypomina cyrk albo salon luster w wesołym miasteczku w Kaczych Dołkach Mniejszych. Oceniając polityka nie wiemy nigdy czy widzimy jego czy jego kolejne odbicie w wielu deformujących jego postać lustrach czy poznajemy jego autentyczne  poglądy czy poglądy wielokrotnie odbite i zdeformowane.
Brak osobowości i  brak szacunku do nietuzinkowych osób charakteryzuje zresztą wszelkie inne dziedziny życia. Nie jest ważny człowiek lecz jego wizerunek w krzywych zwierciadłach współczesnej komnaty luster jaką są media i PR. Dziś byłoby niemożliwe żeby zblazowany arystokrata Louis de Broglie   znudzony kontaktami z tancerkami z Folies Bergère napisał  sobie tak en passant pracę pt. Recherches sur la théorie des quanta (Badania nad teorią kwantów) wprowadzając teorię fal elektronu i żeby tą pracą zajął się cały świat fizyki, w tym Einstein. Sam Einstein też zresztą nie miałby dobrego PR w salonie luster współczesnego naukowego świata. Był zwykłym urzędnikiem patentowym i właściwie bezprawnie zajmował się kwestionowaniem obowiązującego paradygmatu. Dziś raczej to by mu się nie udało.
Najbardziej istotne jest jednak że w salonie luster którym stał się współczesny świat  my wszyscy, zwykli ludzie tracimy poczucie rzeczywistości. Przestają nas razić odchylenia od normy, a właściwie jest jeszcze gorzej. W zdeformowanej rzeczywistości odchylenie od normy staje się normą. Widząc szereg zdeformowanych ( w tym własną) postaci tracimy również poczucie tożsamości. Nie wiemy który z naszych obrazów jest prawdziwy, a który powstał w krzywym zwierciadle, bo nie wiemy które zwierciadło jest krzywe.
 W styczniu 2019 podczas pożaru w escape roomie w Koszalinie podczas urodzinowej zabawy zginęło pięć nastolatek. Nie znalazły wyjścia z salonu tej wątpliwej rozrywki i zabawa zamieniła się w autentyczną tragedię. My wszyscy uwięzieni w salonie luster współczesnego świata też nie umiemy rozpoznać prawdziwego wyjścia z kryzysu wywołanego obecną pandemią. Nie wiemy nawet czy ta pandemia jest prawdziwa czy z nieznanych nam przyczyn wygenerowana przez media, nie wiemy czy jej obraz nie jest wyolbrzymiony i wykoślawiony. Nie wiemy czy testy są rzetelne, nie wiemy czy statystyki nie są fałszowane, nie wiemy czy szczepionka, którą chcą nam zaaplikować władze będzie skuteczna i jakie będą jej powikłania uboczne. Wszak jesteśmy w komnacie luster ale zamiast dobrej zabawy przeżywamy wszyscy, tak jak nastolatki w Koszalinie autentyczny dramat. Wiele osób chciałoby przerwać tę zabawę ale organizator nie przewidział jak w Koszalinie wyjścia awaryjnego, wiele osób chciałoby stłuc krzywe zwierciadła ale nie wiedzą które z nich deformują obraz rzeczywistości.
A niektórzy szukają wyjścia z salonu z zamkniętymi oczami obijając się o jego ściany.
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 13472
Marek1taki

Anonymous

19.12.2020 22:49

NIHIL NOWI...
... MUSI ODEJŚĆ...
W KAJDANKACH!!!
:-) :-) :-)
izabela

Izabela Brodacka Falzmann

20.12.2020 09:11

Dodane przez Marek1taki w odpowiedzi na NIHIL NOWI...

Szczerze życzę Panu jak i sobie cierpliwości. Czy uda się nam przetrzymać potop zalewającej nas głupoty?
jazgdyni

jazgdyni

20.12.2020 08:13

Witaj Izo
Bardzo mądry i istotny tekst. Osobiście dziękuję Ci za niego. Bo sytuacja staje się dramatyczna. Jeżeli już nawet Witek Gadowski produkuje tekst w którym opowiada o czym w poufnej rozmowie "w sześć oczu" rozmawiali Viktor Orban z Jarosławem Kaczyńskim i Mateuszem Morawieckim, to skala zjawiska krzywych zwierciadeł (nb. wg. le Carré to ulubiona metoda wywiadów) jest katastrofalna.
Świadomie prokurując scysję z przeciwnikami władzy, poprzez proste podanie pozytywnych dla Polski faktów, widzę, że na przeciwko mam ludzi pozbawionych własnego namysłu i tylko jak w zabawie w głuchy telefon powielających komunały z jedynie słusznych mediów. Przy okazji plując na autora, jak nie przymierzając pani Lempart.
Wiem, że to jaskrawy rezultat bolszewickiej i post-bolszewickiej "testowej" edukacji i pedagogiki zatracenia osobowości i pozbawienia charakteru.
Sprawa jest o tyle drastyczna, że nie wiem, czy jeszcze jesteśmy w stanie odwrócić ten demolujący trend. Patrząc na wiele państw zachodu mam wielkie obawy.
Widocznie po wielkim resecie obywatele już nie są potrzebni. Wystarczy zadowolony motłoch. Byle koryto było pełne i zapewniona rozrywka, w większości sprowadzona do wpatrywanie się w telefon.
Serdecznie pozdrawiam i życzę zdrowych, spokojnych, a nawet radosnych Świąt Bożego Narodzenia
izabela

Izabela Brodacka Falzmann

20.12.2020 09:08

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na Witaj Izo

Ja też Cię serdecznie pozdrawiam i życzę zdrowia i spokoju. O radości nie śmiem nawet myśleć. Własnie dlatego,że jak piszesz nie wiem czy jesteśmy jeszcze jako społeczeństwo zdolni do refleksji, logiki i zdrowego rozsądku. Jeden z autorów ( bodajże Pan Marek) napisał kiedyś, że jesteśmy traktowani jak bydło, dba się o nasz dobrostan przed zarżnięciem. Byłam trochę zdziwiona, uważałam to za przesadzone.  Teraz przyznaję mu racje i to  w skali światowej. Przesądziła sprawa szczepionki..Jak mówił Szpotański (towarzysz Szmaciak) : 
"To także mu utkwiło w głowie, że ludzkość również jest surowiec,więc trzeba doić, strzyc to bydło,a kiedy padnie, zrobić mydło".
Domyślny avatar

Trotelreiner

20.12.2020 09:14

Dodane przez izabela w odpowiedzi na Ja też Cię serdecznie

Przepraszam Panią...
Ten komentarz był wyraźnie zaadresowany do @jazgdyni,ale ja strzelam,a kto kule nosi?
Saluti
Domyślny avatar

Trotelreiner

20.12.2020 09:11

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na Witaj Izo

"Widocznie po wielkim resecie obywatele już nie są potrzebni. Wystarczy zadowolony motłoch. Byle koryto było pełne i zapewniona rozrywka, w większości sprowadzona do wpatrywanie się w telefon."---koniec cytatu.
Niesamowite! Czyżby @jazgdyni zaczął widziec rzeczywistość? Ciekawe jak długo...
Imć Waszeć

Imć Waszeć

20.12.2020 18:54

Dodane przez Trotelreiner w odpowiedzi na "Widocznie po wielkim resecie

Tak. Bo do serca motłochu można dotrzeć dając mu w prezencie błyszczący smartfon i butelkę wódki. Z intelektualistami jest ciągle kłopot i niektórzy z nich mają zbyt wygórowane oczekiwania, np. aby być władzą w kolejnym rozdaniu. Tak mnie kiedyś zastanowiło, o co chodzi z tym królem, czy cesarzem, który żyje sobie dostatnio na koszt wszystkich podatników, ale nie za bardzo może się do polityki wpieprzać. Wtedy wpadło mi do głowy słowo "stabilizator". Nie fundament, nie opoka, nie dźwigar, lecz takie małe figo fago, które gdzieś tam wystaje z samolotu i odgina tylko tych kilka najbardziej niebezpiecznych strumieni opływających konstrukcję w ruchu. U nas stabilizatorem była dotąd hierarchia kościelna, co tłumaczy ciągły atak na nią z zewnątrz i od wewnątrz.
jazgdyni

jazgdyni

21.12.2020 05:59

Dodane przez Imć Waszeć w odpowiedzi na Tak. Bo do serca motłochu

@Imć Waszeć
Czyli wracamy do teorii układów. I to dynamicznych i kryterium Nyquista. Tylko, żeby zbadać, kiedy dochodzi do niestabilności, to cholera, trzeba odpiąć sprzężenie zwrotne w nieco tutaj tajemniczym węźle sumacyjnym. Jak sobie z tym Imć Waszeci poradzić?
Czesław2

Czesław2

21.12.2020 14:04

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na @Imć Waszeć

Do tajemniczego węzła sumacyjnego są wejścia i jest wyjście. Dla laika wyjściem, czyli to co mu się wdrukuje są media. Dla bystrzejszego, jednym z wejść też są media.
Imć Waszeć

Imć Waszeć

21.12.2020 15:41

Dodane przez Czesław2 w odpowiedzi na Do tajemniczego węzła

W pewnym sensie racja. Chociaż algorytm jest bezpośrednio odporny na manipulacje mediów, to już algorytm, uwzględniający głosy ludzi w swoich kalkulacjach, nie. Ludzie są bardzo podatni na wpływy mediów i dlatego mogą podejmować nieracjonalne z punktu widzenia zaimplementowanej logiki w programie decyzje. Ogłupione masy wnoszą manipulacje mediów do wnętrza systemu bezwiednie siłą swojej masowości. Wracamy więc do punktu wyjścia, czyli jak wyłonić zbiór odpowiedzialnych reprezentantów, w innym ujęciu "elektorów", którzy będą podejmować większą część każdej decyzji w systemie przypominającym głosowanie, albo będą ukierunkowywać takie wybory wbrew mediom pokroju "Pudelka" i innych organów "informacyjnych" dla sekt "płaskoziemców". W każdym razie owa okrzyczana Sztuczna Inteligencja ma dokładnie ten sam problem, czego dowiodły eksperymenty prowadzone w Internecie m.in. przez Google i Microsoft (przypomnę, że po spotkaniu z tłumem jajcarzy AI tak się nauczyła, że stała się wulgarnym rasistą o poglądach nazistowskich;). Proponuję dla dalszych celów dyskusji rzucić okiem na symulacje typu Cywilizacja lub Europa Universalis. Stworzenie symulacji państwa i społeczeństwa w celu zainicjowania giełdy pomysłów na dobre rządzenie, jeśli w ogóle, to odbędzie się dokładnie taką drogą. Ale to są już problemy rzekłbym humanistów. Mnie interesuje aspekt techniczny. Jak stworzyć system odporny na exploity określonego rodzaju, posiadający do tego cechę wykrywania poglądów-intruzów. Kiedyś wrzuciłem tutaj link do zdjęcia pewnej koszulki, na której w kilku liniach w systemie zapisu zwanym sekwentami Gentzena, zakodowano całą logikę transakcji za pomocą rejestrów rozproszonych (Distributed Ledger Technology, w szczególności BlockChain i Bitcoin). Uważam, ze właśnie od tego trzeba zacząć tworzenie systemu - od zapisania jego logiki. Przypominam tylko, że logika programów, czy dynamicznych procesów jest czymś innym niż logika dwuwartościowa :). Proszę rzucić okiem na ten język: https://blockstream.com/… Na stronie 9 jest wzmianka o kryptografii, ale to jest już dość słaba kryptografia. Może powinienem napisać artykuł o tym zagadnieniu, czyi o teorii liczb, faktoryzacji, wykorzystaniu w kryptografii, kodowaniu RSA i na krzywych eliptycznych i hipereliptycznych. :))) Na zachętę powiem tak: mamy ciała skończone F(q), gdzie q jest potęgą liczby pierwszej, ale one są bardzo duże i niewygodne w stosowaniu (implementacji), dlatego klucze w RSA muszą być bardzo duże dla bezpieczeństwa systemu; z drugiej strony mamy ciała liczbowe skończone dość podobne do tych pierwszych, dużo wygodniejsze w użyciu, dla których bezpieczne klucze są znacznie krótsze - kryptografia na krzywych eliptycznych w grupie punktów (patrz Wiki i zagadnienie sprytnego obliczania punktów o współrzędnych wymiernych), ewentualnie dla bardziej skomplikowanej krzywej hipereliptycznej obliczenia w jakobianie tej krzywej. Więcej, każda rodzina krzywych wnosi jakiś wkład do tej krzywej arytmetyki.
Czesław2

Czesław2

21.12.2020 16:55

Dodane przez Imć Waszeć w odpowiedzi na W pewnym sensie racja.

Nie jestem fachowcem od algorytmów, przypominam tylko, że są one tyle warte, ile wiarygodny jest wejściowy strumień danych. Przypomina mi się taki eksperyment , dziennikarz pożyczył kilkadziesiąt komórek i jeździł z nimi w kółko po rondzie jakiegoś niemieckiego miasta. Sparaliżował cały ruch, ludzie z Googla czy Yanosika mieli fałszywe info o korkach.
sake3

sake2020

20.12.2020 12:06

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na Witaj Izo

@jazgdyni.......Ciekawe gdzie schowany był Gadowski w trakcie rozmowy Orbana z Kaczyńskim?Przypomina mi to sprawę wyjazdu do Smoleńska w 2010 roku.Wtedy niejaka Olejnik siedząc w studiu potrafiła odczytać z ruchu warg rozmowę na lotnisku Lecha Kaczyńskiego z gen,Błasikiem tuż przed wejściem na pokład.
NASZ_HENRY

NASZ_HENRY

20.12.2020 08:58

Widząc ENTER szukaj EXIT ☺
I nie zapomnij nici Ariadny ☺
izabela

Izabela Brodacka Falzmann

20.12.2020 10:20

Dodane przez NASZ_HENRY w odpowiedzi na Widząc ENTER szukaj EXIT ☺

Jak zwykle celne.Serdeczne życzenia.
Kazimierz Koziorowski

Kazimierz Koziorowski

20.12.2020 10:48

Dodane przez NASZ_HENRY w odpowiedzi na Widząc ENTER szukaj EXIT ☺

@nasz henry re:exit
niewielu zaryzykuje zbicie wszytkich luster. a to bywa jedyna opcja exitu
Swisspola

Swisspola

20.12.2020 11:14

Witam serdecznie i pozdrawiam.
Pamiętam, kiedy pierwszy raz usłyszałem o alegorii platońskiej jaskini, gdzie Platon wyjaśniał skrzywienie postrzegania świata. Mnie natychmiast alegoria skojarzyła się ze współczesną rolą mediów. Najpierw politycy i możni tego świata wybierają posągów, jakie media mają nosić przed jaskinia, które będą rzucały cienie na ścianę jaskini. Te same media ustawiają posagi-informacje pod wygodnym sobie kątem, a my jako niewolnicy widzimy wyłącznie cień rzeczywistości na ścianach jaskini. I chyba Platon się nie mylił, że gdyby któremuś z nas współczesnych niewolników udało się odwrócić i wyjść na zewnątrz to nawet nie jesteśmy w stanie wyobrazisz sobie i uwierzyć w jak strasznej ułudzie, zakłamaniu i propagandzie żyjemy.  I jak widać alegoria jaskini nawet po 2400 latach nadal aktualna, na tym polegała wielkość Platona i nieszczęście ludzkości.
Domyślny avatar

Trotelreiner

20.12.2020 11:36

Dodane przez Swisspola w odpowiedzi na  Witam serdecznie i

Witam Pana...
Platon...jak Pan słusznie zauważył...było to 2400 lat temu...ale, rzeczywistość w XXI wieku jest straszniejsza...
Po Platonie wynaleziono druk,radio,telewizor i internet...i co gorsza zrobiono tych wynalazków użytek.
Mając pod ręką coraz głupsze społeczeństwo...postarano się o pogłębienie tej głupoty...i powoli docieramy do ściany.
Tu na NB niektórzy są na mnie wściekli,że uważam Polaków/polaków,naród/Naród,społeczeństwo...za zbieraninę idiotów,zatomizowanych przez stan wojenny
i obserwuję  degenerację tego Zbioru.
Ja jestem socjologiem i etnografem...broniłem sie na UJ z socjotechniki medialnej...inżynierię społeczeństw mam w małym palcu...wszystkie paleosocjotechniki widze z daleka.
U nas w "tymkraju" stosuje sie właśnie paleosocjotechnikę medialną....dlaczego? bo wystarczy...
Platon....wystarczy z nowszych czasów poczytać listy Machiavellego do Soderiniego...biblioteka we Florencji i zbiory watykańskie...zapisy na dostęp...i czekanie ok. 3 lata.
Na odpowiedź....bo z Watykanu...wieczność,ale co to dla nich...:-))
Ciao
Imć Waszeć

Imć Waszeć

20.12.2020 15:17

Dodane przez Trotelreiner w odpowiedzi na Witam Pana...

Dużo słów, a można to ująć trochę zgrabniej. Po prostu propagandzistom różnych ideologii udało się wejść w posiadanie multimedialnego symulakrum. Pisał o tym zagrożeniu Herbert Marshall McLuhan. A teraz wszyscy pozostali też muszą zacząć używać symulakrum, żeby przebić się ze swoim przekazem poprzez wszechogarniający bełkot mediów ;) A Platon? Chyba słusznie nazywają go protoplastą totalitaryzmu, bo swoje ma za uszami. Według Platona człowiek to element państwa, pionek, którym zarządza państwo. Dobre dla człowieka jest to, co postanowi państwo. Na przykład szczepienia, albo eutanazja. Twierdził że "wszystko jest dla państwa, przez państwo, w państwie" , a jednostka ma się słuchać. Na przykład w czasie wojny wojskowych, w czasie reform policjantów, ogólnie sędziów, a dziś wypadło na lekarzy. Bo "państwo jest wszystkim, jednostka niczym". Każda nadzwyczajna kasta ma swój czas. Jednostka ma się jedynie ich słuchać i niewp... ;) Właśnie dlatego niektórzy współcześni uważają, że powinien raczej rządzić pozbawiony uczuć i własnych celów algorytm (komputer), który skutecznie pozbawi kasty wszelkich złudzeń i uniemożliwi ręczne sterowanie nawiedzonym wodzom. Woda na młyn Chińczykom, którym się jeszcze wydaje, że to Partia będzie sterowała tym algorytmem ;)
jazgdyni

jazgdyni

20.12.2020 16:26

Dodane przez Imć Waszeć w odpowiedzi na Dużo słów, a można to ująć

@Imć
1, Platon to nie filozof. To doktryner. Postać patologiczna i zarzewie lewackości.
2, Starałem się wymyślić taki algorytm, uwzględniając meta dane z potęznych analiz charakterologicznych (nie tylko IQ i EQ). Ciężka sprawa, by w końcu mądrzy zaczęli rządzić głupcami, a nie jak jest odwrotnie.
Imć Waszeć

Imć Waszeć

20.12.2020 19:17

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na @Imć

@jazgdyni A pomyślał Pan o symulacji, która będzie izolowała tych decydujących od zarządzanego świata, przez co będzie można zastosować już niemal demokratyczne metody wyboru najlepszego rozwiązania? Właśnie tak działa giełda papierów wartościowych w ujęciu systemowym. Można wszystkim chętnym dać przypominający rzeczywistość obraz firm oraz kursów akcji i wirtualne wahania, ileś wirtualnych środków na start, a potem rodzaj abonamentu, żeby ludzie grali swoimi pieniędzmi co rodzi odpowiedzialność, a wszystko to w celu sprawdzenia jak myślą ludzie i co z tego może wyniknąć. Są takie firmy na NASDAQ-u, które w ten właśnie sposób próbują odczytywać nastroje uczestników rynku, trendy, możliwe strategie. To jest tak samo jak z inną ideą, gdzie system finansowy "miasta" w grze dzielimy na dwie różna strefy: "zapisy" (rozliczenia wewnętrzne) i "monety" (zewnętrzne plus bicie monet jako przywilej nielicznych - zamiast obligacji), przez co niemożliwe staje się granie wahaniami kursów za pomocą nieograniczonych środków z zewnątrz. Ach rozumiem AJ WAJ! AJ WAJ!! :))) http://www.zb.eco.pl/bzb… "Sukces gospodarczy miasteczka Vorgl zainspirował ponad 300 innych austriackich społeczności lokalnych, lecz legalne przeciwdziałanie sił centralistycznych (Tyrolskiej Partii Pracy i Państwowego Banku Austrii) sprawiło, że eksperyment ten został uznany za niezgodny z prawem i zawieszony. Podobna sytuacja spotkała prowincję Alberta w Kanadzie, która w połowie lat 30. próbowała wprowadzić "deprecjonującą się walutę". "Niebezpieczeństwo" sukcesu dało impuls centralnemu rządowi w Ottawie do zakazania eksperymentu."
Swisspola

Swisspola

20.12.2020 17:05

Dodane przez Imć Waszeć w odpowiedzi na Dużo słów, a można to ująć

Nie do końca się z panem zgodzę. Uważam, że poglądy Platona były oparte na uważnej obserwacji słabości demokracji, która to zamordowała jego ukochanego nauczyciela Sokratesa. Dodając do tego wyidealizowanie człowieka - filozofa wyzutego ze wszystkich negatywnych cech. Cech, które to w puch obracają najszlachetniejsze ustroje i idee czyniąc je utopijnymi.  Tak właśnie dzieje się też z demokracją. Zresztą metafora okrętu wyraźnie pokazuje, że według Platona demokracja nie ma szans stać się dobrym ustrojem dla człowieka, bo okrętem jakim jest państwo nie mogą sterować wszyscy, a już na pewno nie dwóch opojów z pod kiosku z piwem mających w demokracji więcej do powiedzenia niż profesor filozofii. A proporcje we współczesnych społeczeństwach wypadają o wiele gorzej na niekorzyść plebsu. Proszę zwrócić uwagę, że wszystkie totalitaryzmy powstały na nieszczęściu mas, czyli plebsu! Wtedy i tylko wtedy totalitaryzm ma szanse rozwoju. Społeczeństwo mądre, syte i szczęśliwe nie podda się totalizmowi, bo to społeczeństwo myślące. Niestety mamy obecnie mało takich społeczeństw a na pewny Polska do nich nie należy! Nie należała do nich też carska Rosja furtka dla komunistycznego totalitaryzmu. Nie należała też Republika Weimarska, czyli furtka do niemieckiego faszyzmu. Na czele tych totalitaryzmów stali Stalin czy Hitler których trudno nazwać miłującymi mądrość filozofami. I proszę zwrócić jeszcze na to uwagę, że u podstaw każdego z tych totalitaryzmów leżało społeczne poparcie zdecydowanej większości ówczesnych społeczeństw! czyli niejako zasady demokracji. Proszę w takim razie spróbować z obecnej Polski zrobić społeczeństwo otwarte o jakim pisze Popper czy Bergson, społeczeństwo, które oceniałoby rządzących a Ci zmieniali się pod wpływem tej oceny. Prawda ze sama myśl brzmi paranoidalnie! Dziś działa rzymska zasada „dziel i rządź.” Rządzą, ale chyba bardziej dzielą.
paparazzi

paparazzi

21.12.2020 00:11

Dodane przez Swisspola w odpowiedzi na  Nie do końca się z panem

@ Swisspola Holy Moly nigdy nie myślałem ze zgodzę się ze autorem wpisu a tu masz. No, no zawiklane to jest nasze myślenie.
jazgdyni

jazgdyni

21.12.2020 06:11

Dodane przez Swisspola w odpowiedzi na  Nie do końca się z panem

@Swisspola
Problem ze mną proszę pana jest taki, że z powodów oczywistych nie akceptuję, żadnych totalitaryzmów, a z drugiej strony demokrację uważam za zło. 
Anarchia też mnie nie pociąga.
Rację ma Imć Waszeć, zwracając uwagę na potrzebę stabilności. A tą, wg. reguł fizyki, osiągnąć tylko można instalując odpowiednią strukturę sprzężeń zwrotnych. Właśnie teraz jesteśmy na granicy stabilności państwa. Takich brzegowych sytuacji Platon nigdy nie rozważał. Niestety w demokratycznych strukturach państwowych to stan niemal permanentny.
Wniosek - coś nowego powinno być wymyślone. Niestety, jak na razie, zabrali się za to krypto-komuniści.
Pozdrawiam
Roz Sądek

Roz Sądek

20.12.2020 23:08

Dodane przez Trotelreiner w odpowiedzi na Witam Pana...

@Trotelreiner :
Ja jestem socjologiem i etnografem...broniłem sie na UJ z socjotechniki medialnej...inżynierię społeczeństw mam w małym palcu...wszystkie paleosocjotechniki widze z daleka.
=======
To dużo tłumaczy, no gdzieś się musi Pan spełniać. Poza tym spadł mi Pan z nieba, trafiłem na dość dobry tekst i go być może trochę mało gramatycznie przetłumaczyłem, ale oddaje sens oryginału. Co Pan o tym sądzi:
"Współczesny Świat, świat drugiej dekady 21 wieku to nie Świat reguł i zasad które obowiązywały jeszcze w wieku 20, a powstawały i kształtowały się przez tysiąclecia w oparciu o tradycje i moralnośc religijną. Dla przeprowadzenia swiatowego eksperymentu (rewolucji, przewrotu, zmian systemowych) czy nawet szerszej akcji reklamowej nie wystarczą pieniądze i władza, nie jest to też pole dla działań wojska. Powodzenie wymienionych kampanii jest dziś o wiele prostsze niż rok, dwa, czy 10 lat temu. Należy wcześniej wychować w każdym kraju milionową armię robotów - rezonatorów, do ktorej wyhodowania zaprogramowano i zbudowano w ostanich latach dziesiątki globalnych narzedzi medialnych. I to zostało zrobione.  Ci wychowani przez internet i media "zawodowcy" (profesjonaliści, znawcy, eksperci) powielają i upowszechniają każdą zasłyszną bzdurę. Powstał instrument na którym można wygrać nie tylko proste akordy, ale kompletne arie. Perfekcyjnie dopracowane metody podprogowego prania mózgów są tak doskonałe, że po zastosowaniu, nie myślący już samodzielnie człowiek będzie powtarzał zakodowaną mu informację nieskończoną ilośc razy. I to bezinteresownie. I to w dowolnym kierunku. Najgorsze, że tego co już nastąpiło nie da się odwrócić, nikomu zresztą na tym nie zależy." ?
jazgdyni

jazgdyni

21.12.2020 16:57

Dodane przez Roz Sądek w odpowiedzi na @Trotelreiner :Ja jestem

To chyba nie ja pisałem?
Ale tak jakbym to ja napisał. Ciekawe...

Stronicowanie

  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Wszyscy 3
  • Następna strona
  • Ostatnia strona
Izabela Brodacka Falzmann
Nazwa bloga:
Blog autorski

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 035
Liczba wyświetleń: 7,667,997
Liczba komentarzy: 20,764

Ostatnie wpisy blogera

  • Kto i w jakim celu propaguje pogańskie zwyczaje Halloween?
  • Rude Prawo
  • Skąd się biorą politycy?

Moje ostatnie komentarze

  • @ Lala To Pani też nie uważa ich za Polaków? Oj nieładnie. Oni uważali się sami za Polaków pochodzenia żydowskiego a nie za Żydów przypadkiem osiadłych w Polsce. Brandwajn choć przyjechał na…
  • @ LalaWarto tu przypomnieć osoby wybitne, które wyjechały do Izraela i tam tworzyły kulturę . Czy ktoś dziś pamięta taką postać jak Rachmiel Brandwajn. Wspaniałego znawcę literatury francuskiej. Na…
  • @ LalaJak to nie było? A emigranci po 68 roku? Czy zaprzecza Pani, że tworzyli kulturę?

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Upadek edukacji. Tym razem piszę jako fachowiec.
  • Historia pewnej kamienicy
  • Śpioszki rozmiaru XXXL

Ostatnio komentowane

  • Marcin Niewalda, Szanowna Pani IzabeloJestem na tropie genealogi Małyszczyckich i Płaskowickich z Widybora i okolic. Był tam Konstanty Płakowskicki - zesłany na Sybir za udział w Powstaniu Styczniowym. Czy Pani…
  • Izabela Brodacka Falzmann, @ Lala To Pani też nie uważa ich za Polaków? Oj nieładnie. Oni uważali się sami za Polaków pochodzenia żydowskiego a nie za Żydów przypadkiem osiadłych w Polsce. Brandwajn choć przyjechał na…
  • lala, pięknie, że Pani pamięta o tych, których wygnano i pozbawiono obywatelstwa - jednak całkowicie nie zrozumiała Pani tego, co napisałam;moja uwaga dotyczyła faktu banalnego - to nie Polacy…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności