Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Kolaboranci

Izabela Brodacka Falzmann, 23.06.2018

W 2010 roku Wydawnictwo Literackie Kraków opublikowało książkę Agaty Tuszyńskiej pod tytułem: „ Oskarżona Wiera Gran”. Autorka odnalazła dziewięćdziesięcioletnią Wierę Gran w brudnym, zagraconym, pełnym starych papierzysk mieszkanku przy rue Chardon Lagache w Paryżu. Historia Wiery Gran jest na pozór bardzo prosta. Piękna piosenkarka żydowskiego pochodzenia, gwiazda przedwojennego lokalu Paradiso po wojnie została oskarżona o współpracę z gestapo lecz z braku dowodów uniewinniono ją. Piętno kolaboracji zrujnowało jednak jej życie i sprowadziło  je do beznadziejnej, trwającej przeszło pól wieku walki o udowodnienie własnej niewinności. Faktem jest, że przez półtora roku Wiera koncertowała w kawiarni na Lesznie a jej akompaniatorem był Władysław Szpilman. Właśnie dla Wiery Gran Szpilman napisał znany szlagier „Jej pierwszy bal”.  Faktem jest również, że Wiera Gran popisywała się na scenie podczas gdy na ulicach umierały z głodu żydowskie dzieci. Po wojnie Szpilman i Wiera oskarżali się nawzajem o kolaborację. Gran twierdziła, że widziała Szpilmana w czapce żydowskiego policjanta bijącego  swoich ziomków „ delikatnymi rękami pianisty”. Szpilmanowi jej oskarżenie w komunistycznej Polsce jakoś nie zaszkodziło i to on właśnie odmówił zatrudnienia Gran w Polskim Radiu ze względu na plotki na temat jej kolaboracji. Gwóźdź do trumny Wiery Gran wbił Polański wycinając jej postać z historii Szpilmana opisanej w słynnym filmie „Pianista”. Ta symboliczna wręcz anihilacja jest przypieczętowaniem wyroku wydanego na nią przez środowisko.  Znana taktyka „ unicestwianie przez przemilczanie” została wybiórczo zastosowana wyłącznie wobec Gran. Tymczasem najpoważniejszym jej przewinieniem był występ dla znienawidzonych w getcie funkcjonariuszy żydowskiej policji przy którym najprawdopodobniej akompaniował jej Szpilman. Nigdy na nikogo nie doniosła, ani nie znaleziono śladów rzekomego wyroku wydanego na nią przez podziemie.
Niepisany kodeks okupacyjny pozwalał artystom podawać ciastka i napoje w kawiarni włączając obsługiwanie w tych kawiarniach niemieckich oficerów zabraniał natomiast grania w niemieckich filmach i w teatrach pod niemieckim zarządem nawet polskich sztuk. Zabraniał również chodzenia do kina. Pamiętamy akcje małego sabotażu mające za zadanie obrzydzenie warszawiakom kina- rozpylanie w salach kinowych cuchnących substancji oraz umieszczanie na ścianach kin haseł „ tylko świnie siedzą w kinie”. Stefan Jaracz twierdził, że nie było  w tym żadnej logiki, tak jednak zadecydowało środowisko.  Celem małego  sabotażu było chronienie społeczeństwa przed niemiecką propagandą i budowanie jego morale.
Wiera Gran była tylko artystką i chciała tylko śpiewać. Tak jak nasi socrealistyczni pisarze, którzy chcieli tylko pisać. No  może nie tylko pisać - chcieli również dostawać mieszkania z puli Cyrankiewicza, mieć wysokie nakłady książek, otrzymywać leninowskie nagrody i korzystać z domów pracy twórczej w zrabowanych przez komunistów pałacach gdzie bawili się w arystokrację.  Wyczerpali więc wszelkie znamiona kolaboracji z sowieckim okupantem, a jednak nie tylko nie dotknęła ich żadna forma lustracji, lecz potrafią nawet teraz w kolejnym pokoleniu szczycić się tą kolaboracją i czerpanymi z niej korzyściami.
Wiera Gran została jednak nieodwołalnie skazana na zapomnienie przez  „żydowską lustrację”. Żydowską -to znaczy rozliczającą przede wszystkim inne nacje lecz  również i  Żydów za przewinienia popełnione wyłącznie wobec Żydów. Wypominanie przewinień wobec Polaków popełnionych  przez Żydów zatrudnionych w aparacie komunistycznego bezpieczeństwa, a nawet przypominanie żydowskiej kolaboracji z hitlerowcami jest kwalifikowane jako antysemityzm.
Żydowska lustracja jest w oczywisty sposób wybiórcza. na przykład król łódzkiego getta Chaim Runkowski jest traktowany raczej jako bohater niż zdrajca. Jeszcze bardziej dwuznaczną postacią jest Tewje Bielski gloryfikowany w filmie „Opór” Edwarda Zwicka.  Tewje Bielski to pospolity bandyta, który nie tylko rabował dwory polskie i ludność białoruską, nie tylko gwałcił polskie i białoruskie kobiety lecz trzymał w utworzonej przez siebie osadzie żydowskiej zwanej Jerozolimą cały harem nałożnic, obdarowywanych rabowaną biżuterią, zdzieranymi z kobiet ubraniami i bielizną. Warunkiem wstępu do Jerozolimy było dla kobiety rozebranie się do naga. Bielski nie tylko żarł pił i używał lecz mordował według swojego widzi mi się żydowskich pobratymców, którzy ośmielili mu się  w czymkolwiek przeciwstawić. Losu tego nie uniknęli nawet jego krewni jak mieszkająca obecnie w Nowym Jorku Leslie Bell, która opisała w „Jewish Press” okoliczności, w jakich jej rodzice trafili do nalibockiej Jerozolimy. „Wszelkie próby sprzeciwu wobec władzy Bielskich kończyły się pistoletową kulą (...) używali wulgarnego języka, mieli zamiłowanie do wódki” – pisała Bell. Lola kilka razy była świadkiem zabójstwa. Jak wiemy otriad Bielskich brał udział w masakrze we wsi Naliboki w której zginęło 128 niewinnych cywilów. I  pomyśleć, że pomimo wszystko ktoś ośmielił się o tym bandycie robić hagiograficzny film, a ostracyzm dotknął Wierę Gran, która chciała tylko śpiewać.
Cóż jest zatem istotą kolaboracji, czy kolaborował z sowieckim okupantem zwykły robotnik, nauczyciel czy lekarz pełniący swe codzienne obowiązki pomimo utraty suwerenności państwowej? Stanowisko Michnika twierdzącego, że „ wszyscy byli umoczeni” w kolaborację z komunistycznym systemem ma dokładnie tyle samo sensu co zarzucanie kolaboracji więźniom niemieckiego obozu zagłady tylko dlatego, że codziennie spożywali swoją wasserzupkę serwowaną im łaskawie przez niemieckiego oprawcę.  A jednak kolaborację artystów mamy prawo traktować inaczej. Przede wszystkim uzurpując sobie rolę elity legitymizowali zbrodniczy sowiecki system, chwalili go w swoich utworach, a nawet czynnie, jak w sprawie Biskupa Kaczmarka, opowiadali się po stronie zbrodni.
Artyści powinni bardzo uważać, żeby opowiadać się po dobrej stronie. Takie jest przesłanie Wiery Gran.

Tekst drukowany w Warszawskiej Gzecie
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 10436
Marek1taki

Anonymous

23.06.2018 10:29

Rzadko bywam na salonie24, ale czekając na Pani wpis, czasami mi się zdarza.
Właśnie przeczytałem coś, co jest snopem światła na ten sam temat z innej perspektywy:
https://www.salon24.pl/u…
Mimo wszystko nieprzyjemnie jest się dowiedzieć, że pranie mózgu robione przez naszych ostentacyjnych wrogów jest tak skuteczne i tak rozpowszechnione.
Ofiarami żydowskiej propagandy padają też, jak wynika z historii Wiery Gran, niewinni Żydzi, podczas gdy żydowscy oprawcy z Naliboków i Łodzi są gloryfikowani. Nietykalni są oprawcy żydowscy z MBP i reszta stalinowskiej agentury pochodzenia żydowskiego.
Może faktycznie - jak proponuje Jac Mac Lase - potrzeba gier komputerowych, w których bohater radzi sobie w warunkach okupacji niemieckiej ale z żydokomuną już nie ma przelewek. Tymczasem temat żydokomuny leży odłogiem. Cenzura? Nie ma co stawiać pytajnika. Przemilczanie faktów i polityczno-historyczna poprawność w mediach to de facto antypolska propaganda. Prawda jest tabu, a za chwilę sami Polacy będą mieli wpojone fałszywe poczucie winy. I "zdrowe" odruchy opowiadania się po właściwej stronie.
izabela

Izabela Brodacka Falzmann

23.06.2018 14:20

Dodane przez Marek1taki w odpowiedzi na Rzadko bywam na salonie24,

Dziękuję za link. Przeczytałam.
Imć Waszeć

Dark Regis

23.06.2018 14:59

Dodane przez Marek1taki w odpowiedzi na Rzadko bywam na salonie24,

Jeśli chodzi o filmy, to proszę zauważyć następujący schemat. Gdy żydostwo z Hollyweed robi kłamliwy film o Polsce, wtedy wszyscy sobie rwą włosy z głowy i rozpaczają jacy my biedni i zaszczuci, a nade wszystko, że nic nie możemy już zrobić. Ale kiedy my mówimy o robieniu hollywoodzkiego filmu, to zaraz zaczyna się mamrot, że za późno, że nie umiemy, nie stać nas, nikt filmu nie obejrzy itp. To wygląda jak typowe inside job i to właśnie jest naszym największym problemem; turkucie podjadki, a nie jakieś komiksy z dalekiej Ameryki. Tymczasem wiadomo, że wyhodowany przez demoliberalizm leming to kompletny idiota kierujący się niemal wyłącznie emocjami. Jeśli tego samego dnia taki leming obejrzy dwa różne filmy powiedzmy traktujące o rewolucji francuskiej, gdzie w pierwszym będzie w miarę sensowna historia, zaś w drugim Bastylię bronioną przez krasnale będą atakować wikingowie-kosmici na latających dywanach, to u leminga samoczynnie nie pojawi się myśl porządkująca fakty historyczne. Ktoś musi idiocie pokazać palcem, co jest historią, a co bajką. To efekt ciągłego prania mózgów przez demoliberalną edukację, a wszyscy normalni ludzie wiedzą, że od ciągłego prania portek też w końcu na d... zrobi się dziura. Dlatego właśnie argumentacja o niemożności przebicia się z polskim przekazem, to jest kompletna bzdura i czysta działalność dywersyjna. Dobry polski film u leminga ma niemal taką samą wchłanialność jak Rambo, a zwłaszcza z czasem, gdy nowość kinowa zwietrzeje.
Domyślny avatar

stachu

23.06.2018 12:55

No i takiego  Mrożka  (podpisał się pod Listem Literatów żądając kary śmierci dla księży  z Kurii Krakowskiej z fingowanym procesie prze UB) pochowano w krypcie kościoła w Krakowie.Nie przeprosił publicznie nie zadość uczynił swoim ofiarom.Jak kościół mógł pozwolić na taką profanację świętego przybytku ???
izabela

Izabela Brodacka Falzmann

23.06.2018 14:19

Dodane przez stachu w odpowiedzi na No i takiego  Mrożka 

Kościół stracił odwagę cywilną i jest bardziej politycznie poprawny niż lewacy.
Domyślny avatar

xena2012

23.06.2018 13:01

Rzecz w tym że to Żydzi nadają kierunek,narrację i sposób oceny wydarzen z II Wojny Światowej i wg nich nie ma mowy o indywidualnym podejściu do tych zadawnionych spraw.Pisże zadawnionych bo był czas na to żeby odwazyć się na ukazanie światu a przynajmniej w Polsce rzezi we wsi Naliboki dokonanej przez bezwzglednych bandytów braci Bielskich i ich kompanów.Teraz jest już za późno,bo ukazał się film gloryfikujcy te odrażające postaci a gdybysmy teraz chcieli zrobić film,sporzadzić rzetelną publikację pokazujacą w prawdziwym świetle tragedie w Nalibokach zapewne podniesie sie wrzask pod niebiosa.Teraz jest jeszcze gorzej niż nawet kilka lat temu bo to Żydzi decydują co wolno powiedzieć a co nie,kogo pochwalić,a kogo utrącić.Nawet żydowskie żądania usunięcia z Mundialu Argentyny  z powodu werbalnego wsparcia Palestyńczyków przez gwiazdę zespołu Messiego dziś już nawet nie zaskakują ani nie oburzają. Tak jak nie zaskakują nas wypowiedzi pani Elkelging z muzeum polin że smierc Polaka to zwykłe ,naturalne zejście ze świata w przeciwieństwie do pełnej mistycyzmu śmierci Żyda.
izabela

Izabela Brodacka Falzmann

23.06.2018 14:17

Dodane przez xena2012 w odpowiedzi na Rzecz w tym że to Żydzi

Trzeba zrezygnować z politycznej poprawności i zająć się historią dopóki żyją jeszcze niektórzy świadkowie.
Domyślny avatar

xena2012

23.06.2018 14:46

Dodane przez izabela w odpowiedzi na Trzeba zrezygnować z

Myślę że świadomie i nader sprytnie został wybrany czas na żydowski antypolonizm-po prostu już niewielu świadków zostało.
Imć Waszeć

Dark Regis

23.06.2018 15:03

Dodane przez xena2012 w odpowiedzi na Myślę że świadomie i nader

Dla żydów świadkowie są takim czymś mglistym, jak lewacki bełkot dla katolików o Ewangelii i nadstawianiu policzka. Jeśli nie będziemy chcieć bawić się w ich głupie gry, to nie będziemy przegrywać. Nie ma dobrych momentów, są tylko lenistwo, głupota i stracone okazje po stronie ofiary.
Domyślny avatar

ASPAL

23.06.2018 13:41

A taki przedwojenny aktor Igo Sym ? Skończył z kulą w głowie za współpracę z niemcami...
izabela

Izabela Brodacka Falzmann

23.06.2018 14:16

Dodane przez ASPAL w odpowiedzi na A taki przedwojenny aktor Igo

No własnie, niemiecki Übermensch obsługiwany w kawiarni przez aktora nie kompromitował go. natomiast gra w niemieckiej propagandówce była kolaboracją. Takie były standardy środowiska. Pozwolę sobie na porównanie ( zachowując proporcje). Czytanie przez Łapickiego stalinowskich dzienników nie narażało na ostracyzm środowiska. Natomiast gdy za czasów festiwalu Solidarności aktorzy zechcieli bojkotować TV każdy kto przeczytał choćby wiersz Norwid był brany pod obcasy. Znam przypadek młodego aktora którego odrzucenie przez środowisko skazało na zmianę zawodu i śmierć cywilną. Jego wystąpienie w konkursie norwidowskim na pewno miało 100 razy mniejszy ciężar gatunkowy niż nawoływani do skazania Biskupa Kaczmarka przez literatów i Mazowieckiego.
Swisspola

Swisspola

24.06.2018 11:58

Miałem nadzieje, że właśnie po to powstał IPN, aby zbierać świadectwa zbrodni na polskim narodzie. Okazało się, że to jeszcze jedna upolityczniona instytucja służąca wyłącznie tym politycznym łajzą, zarządzającym Polska od 29 lat.
Izabela Brodacka Falzmann
Nazwa bloga:
Blog autorski

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 035
Liczba wyświetleń: 7,668,084
Liczba komentarzy: 20,764

Ostatnie wpisy blogera

  • Kto i w jakim celu propaguje pogańskie zwyczaje Halloween?
  • Rude Prawo
  • Skąd się biorą politycy?

Moje ostatnie komentarze

  • @ Lala To Pani też nie uważa ich za Polaków? Oj nieładnie. Oni uważali się sami za Polaków pochodzenia żydowskiego a nie za Żydów przypadkiem osiadłych w Polsce. Brandwajn choć przyjechał na…
  • @ LalaWarto tu przypomnieć osoby wybitne, które wyjechały do Izraela i tam tworzyły kulturę . Czy ktoś dziś pamięta taką postać jak Rachmiel Brandwajn. Wspaniałego znawcę literatury francuskiej. Na…
  • @ LalaJak to nie było? A emigranci po 68 roku? Czy zaprzecza Pani, że tworzyli kulturę?

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Upadek edukacji. Tym razem piszę jako fachowiec.
  • Historia pewnej kamienicy
  • Śpioszki rozmiaru XXXL

Ostatnio komentowane

  • Marcin Niewalda, Szanowna Pani IzabeloJestem na tropie genealogi Małyszczyckich i Płaskowickich z Widybora i okolic. Był tam Konstanty Płakowskicki - zesłany na Sybir za udział w Powstaniu Styczniowym. Czy Pani…
  • Izabela Brodacka Falzmann, @ Lala To Pani też nie uważa ich za Polaków? Oj nieładnie. Oni uważali się sami za Polaków pochodzenia żydowskiego a nie za Żydów przypadkiem osiadłych w Polsce. Brandwajn choć przyjechał na…
  • lala, pięknie, że Pani pamięta o tych, których wygnano i pozbawiono obywatelstwa - jednak całkowicie nie zrozumiała Pani tego, co napisałam;moja uwaga dotyczyła faktu banalnego - to nie Polacy…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności