Jestem poruszony i wzruszony. Dziś w "zapraszamy do trójki pr III PR" usłyszałem dwóch kolesi. Kolesie, łebki jeszcze prawie nienastolatki. Kręcą film. Dziś dzieci w piaskownicy mają komórke z kamerą i nie ma w tym nic dziwnego.
Ale te dzieciaki kręcą film o NIEMIECKIM OBOZIE KONCENTRACYJNYM DLA DZIECI w ŁODZI
Bartek przyznał, że zawsze lubił historię. – Historia obozu przy ul. Przemysłowej jest dość nietypowa. Był to obóz tylko i wyłącznie dla dzieci, jedyny wtedy w Europie. To jest historia bardzo tragiczna. Jesteśmy przyzwyczajeni do ciężkiej historii, ale historia obozu jest nadzwyczajna i postanowiłem, że skoro obóz został zapomniany, to ja nakręcę ten film, bo to dość ciekawy temat, który powinno się przypomnieć – mówił młody reżyser.(z TVPinfo+video z 23 08 13)
Serce się raduje, nie mogę w tej chwili znaleźć tej audycji z radio,ale polecam. Jak ktoś trafi wypowiedź reżysera i jego operatora proszę się wsłuchać w ich słowa. Tak ładnie po polsku mało kto mówi. NIESAMOWITE ! Chwała również, i rodzicom, i nauczycielom, bo wiadomo że takie dzieciaki muszą być pokierowane. No i najważniejsze: ktoś ich ukształtował. Wspomnienie równieśników którzy zginęli zamordowani powinno dotyczyć każdego pokolenia.
Obóz wciąż prawie nie znany. (Temat był już poruszany na S24 włącznie z foto przez WIESŁAWE). Z relacji świadków którzy przeżyli, wynika że dzieci przewiezione tam Auschwitz pragnęły wrócić spowrotem(nie z powrotem). Ciężko nawet sobie to wyobrozić.
W Łodzi stoi pomnik. Za komuny wycieczki szkolne w Dzień Dziecka chodziły tam aby uczcić rówieśników. Dziś właście zapomniany. Sami mieszkańcy Polesia często nie wiedzą po co on tam stoi i czego dotyczy. Tylko czekać jak jacyś "obrońcy dzieci" że to propaganda pedofilii. Przecież goły dzieciak stoi wyciosany z kamienia i do tego wyraz pomnika jest drastyczny, może naruszać czyjeś poczucie estetyki.
Sama nazwa pomnika mówi wszystko "Pęknie Serce Matki".
[serce matki]
O obozie Polen-Jugendverwahrlager der Sicherheitspolizei in Litzmannstadt w wikipedii. I niech nikogo nie zmyli nazwa Litzmannstadt. Tamto bardziej znane nazywało się Litzmannstadtgetto.
Dzieci, dzieci, dzieci ! Wymordowane dla chorej ideologiIii. Pamięć i refleksja. Ktoś mógł być takim jak ja i ty. Ktoś może mógł mieć dzieci które wymyśliłyby szczepionkę na raka albo teleportacje. Skrajność, ale nikt tego nie wie, co byłoby gdyby...Matki i ojcowie tych dzieci, ból niedoopisania. Matki i ojcowie..Nasze Matki i Ojcowie których nie zaistnieli w tej roli.
też tutaj i
tutaj Jestem poruszony i wzruszony. Dziś w "zapraszamy do trójki pr III PR" usłyszałem dwóch kolesi. Kolesie, łebki jeszcze prawie nienastolatki. Kręcą film. Dziś dzieci w piaskownicy mają komórkę z kamerą i nie ma w tym nic dziwnego.
Ale te dzieciaki kręcą film o NIEMIECKIM OBOZIE KONCENTRACYJNYM DLA DZIECI w ŁODZI
Bartek przyznał, że zawsze lubił historię. – Historia obozu przy ul. Przemysłowej jest dość nietypowa. Był to obóz tylko i wyłącznie dla dzieci, jedyny wtedy w Europie. To jest historia bardzo tragiczna. Jesteśmy przyzwyczajeni do ciężkiej historii, ale historia obozu jest nadzwyczajna i postanowiłem, że skoro obóz został zapomniany, to ja nakręcę ten film, bo to dość ciekawy temat, który powinno się przypomnieć – mówił młody reżyser.(z TVPinfo+video z 23 08 13)
Serce się raduje, nie mogę w tej chwili znaleźć tej audycji z radio,ale polecam. Jak ktoś trafi wypowiedź reżysera i jego operatora proszę się wsłuchać w ich słowa. Tak ładnie po polsku mało kto mówi. NIESAMOWITE ! Chwała również, i rodzicom, i nauczycielom, bo wiadomo że takie dzieciaki muszą być pokierowane. No i najważniejsze: ktoś ich ukształtował. Wspomnienie równieśników którzy zginęli zamordowani powinno dotyczyć każdego pokolenia.
Obóz wciąż prawie nie znany. (Temat był już poruszany na S24 włącznie z foto przez WIESŁAWE). Z relacji świadków którzy przeżyli, wynika że dzieci przewiezione tam Auschwitz pragnęły wrócić spowrotem(nie z powrotem). Ciężko nawet sobie to wyobrozić.
W Łodzi stoi pomnik. Za komuny wycieczki szkolne w Dzień Dziecka chodziły tam aby uczcić rówieśników. Dziś właście zapomniany. Sami mieszkańcy Polesia często nie wiedzą po co on tam stoi i czego dotyczy. Tylko czekać jak jacyś "obrońcy dzieci" że to propaganda pedofilii. Przecież goły dzieciak stoi wyciosany z kamienia i do tego wyraz pomnika jest drastyczny, może naruszać czyjeś poczucie estetyki.
Sama nazwa pomnika mówi wszystko "Pęknie Serce Matki".
O obozie Polen-Jugendverwahrlager der Sicherheitspolizei in Litzmannstadt w wikipedii. I niech nikogo nie zmyli nazwa Litzmannstadt. Tamto bardziej znane nazywało się Litzmannstadtgetto.
Dzieci, dzieci, dzieci ! Wymordowane dla chorej ideologiI. Pamięć i refleksja. Ktoś mógł być takim jak ja i ty. Ktoś może mógł mieć dzieci które wymyśliłyby szczepionkę na raka albo teleportacje. Skrajność, ale nikt tego nie wie, co byłoby gdyby...Matki i ojcowie tych dzieci, ból niedoopisania. Matki i ojcowie..Nasze Matki i Ojcowie których niezaistnieli w tej roli. jeżeli ktoś znajdzie błąd ortograficznu jest to zamierzone
też tutaj
tutaj
