Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Orzeł w koronie na ubelisku

Izabela Brodacka Falzmann, 18.09.2010

Orzeł w koronie na ubelisku

W wigilię 17 września o godzinie 8 rano sprzed pałacu prezydenckiego został podstępnie uprowadzony krzyż. Umieszczono go w areszcie domowym w pałacowej kaplicy. W ten sposób prezydent Komorowski godnie zainaugurował obchody rocznicy wkroczenia na nasze ziemie sowieckiej armii. Następnym punktem tych obchodów było bezsensowne, pokazowe zatrzymanie Zakajewa.

Miejsce krzyża jest w kościele. To najczęściej używany argument przeciwników obecności krzyża na Krakowskim Przedmieściu. Jest to argument zupełnie fałszywy. Krzyż smoleński to typowy krzyż uliczny, plenerowy. Takie krzyże stawiano dla upamiętnienia wydarzeń historycznych, z błaganiem o ratunek od zarazy, w hołdzie dla Stwórcy. Są i były zawsze obecne w przestrzeni publicznej i nawet komuniści godzili się czasem z ich obecnością. Wyobraźmy sobie, że ktoś proponuje przeniesienie trzech krzyży górujących nad Kazimierzem Dolnym do nawy kościoła farnego. Albo krzyż z Giewontu chce umieścić na zakopiańskim cmentarzu ( w kościółku raczej by się nie zmieścił).

Krzyż smoleński jest nie pierwszym krzyżem, który poległ w wojnie kulturowej w Polsce. Bardzo wiele zlikwidowano w PRLu pod pretekstem remontu dróg czy budowy osiedli. W III Rzeczpospolitej pierwsze poległy krzyże na żwirowisku. Ostatnio ofiarą hunwejbinów stały się  krzyże w Przemyślu. Na szczęście zostaną odbudowane. Natomiast krzyż na Rysach został zlikwidowany w majestacie prawa, jako postawiony nielegalnie. Przy okazji remontu dróg, a nawet bez okazji, władze likwidują również niewielkie krzyże przydrożne stawiane przez rodziny tragicznie zmarłych w wypadkach samochodowych. Krzyże te służyły jako naturalna przestroga przed zbyt szybką jazdą. Na ich miejsce stawia się tablice z napisem „ czarny punkt”. Wątpię czy są one bardziej skuteczne i estetyczne.

Niektóre krzyże w tej wojnie kulturowej odniosły jednak zwycięstwo. To miedzy innymi krzyż w Nowej Hucie i krzyże pod stocznią. Oczywiście była to również walka polityczna i przestańmy obłudnie ubolewać nad rzekomą profanacją symboli religijnych przez ich udział w polityce. Czy mamy rozumieć, że Wałęsa, który pochwala teraz usunięcie krzyża z Krakowskiego Przedmieścia, chciał sprofanować Matkę Boską nosząc jej wizerunek w klapie podczas strajków?

Swoją drogą zabawne jest, gdy zawodowi politycy traktują słowo „polityczny” wręcz jako obelgę. W języku staropolskim „politycznie” oznaczało grzecznie, z umiarem, w drodze negocjacji. Przeciwieństwem politycznego rozwiązywania problemów są i były rozwiązania siłowe.

Po porwaniu krzyża straż miejska (na polecenie prezydent miasta) uniemożliwiła stawianie zniczy i kwiatów pod pałacem prezydenckim, traktując to jako zaśmiecanie ulicy. Po tragicznej śmierci Diany nikomu nie przyszłoby do głowy usuwanie kwiatów, zniczy, krzyży, a nawet maskotek układanych przez jej wielbicieli pod królewskim pałacem w Londynie. Nie usuwano nawet kwiatów rzucanych z samochodów w miejscu wypadku na paryskim peripherique, choć przemawiałyby za tym względy bezpieczeństwa. W wyrazie solidarności z ofiarami ataku na dwie wieże Polacy składali kwiaty i zapalali znicze pod ambasadą amerykańską. Wyobraźmy sobie teraz, że przegania ich stamtąd jakiś cieć albo, że ambasada odgradza się od tłumu barierkami.

Pani prezydent jako jeszcze jeden argument przeciwko obecności krzyża na Krakowskim Przedmieściu ujawniła, że koszty pilnowania tego miejsca przekroczyły milion złotych i że za te pieniądze można kupić nowoczesny autobus miejski. Pani prezydent podarowała  500 naszych milionów na remont stadionu Legii. Mogłaby za to kupić 500 nowoczesnych autobusów, albo zaawansować budowę metra.

Zaciekłość w walce z krzyżem może być dla nas swoistym światopoglądowym papierkiem lakmusowym. U niejednego spod prawicowej maski wychyla się dzisiaj pryszczate ZMPowskie oblicze, a pod eleganckim garniturem kryje się czerwony krawat.

Burmistrz Przemyśla zaprosił mieszkańców swego miasta na obchody rocznicy 17 września pod „ubelisk” czyli pod pomnik wdzięczności sowieckiej armii przerobiony na pomnik 10 Pułku Strzelców Konnych poprzez umieszczenie na szczycie orła w koronie i domalowanie liczby 10.

To humorystyczne na pozór wydarzenie można traktować jako smutną metaforę naszych czasów i naszych przemian ustrojowych.

 

  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 1092
Izabela Brodacka Falzmann
Nazwa bloga:
Blog autorski

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 035
Liczba wyświetleń: 7,667,984
Liczba komentarzy: 20,764

Ostatnie wpisy blogera

  • Kto i w jakim celu propaguje pogańskie zwyczaje Halloween?
  • Rude Prawo
  • Skąd się biorą politycy?

Moje ostatnie komentarze

  • @ Lala To Pani też nie uważa ich za Polaków? Oj nieładnie. Oni uważali się sami za Polaków pochodzenia żydowskiego a nie za Żydów przypadkiem osiadłych w Polsce. Brandwajn choć przyjechał na…
  • @ LalaWarto tu przypomnieć osoby wybitne, które wyjechały do Izraela i tam tworzyły kulturę . Czy ktoś dziś pamięta taką postać jak Rachmiel Brandwajn. Wspaniałego znawcę literatury francuskiej. Na…
  • @ LalaJak to nie było? A emigranci po 68 roku? Czy zaprzecza Pani, że tworzyli kulturę?

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Upadek edukacji. Tym razem piszę jako fachowiec.
  • Historia pewnej kamienicy
  • Śpioszki rozmiaru XXXL

Ostatnio komentowane

  • Marcin Niewalda, Szanowna Pani IzabeloJestem na tropie genealogi Małyszczyckich i Płaskowickich z Widybora i okolic. Był tam Konstanty Płakowskicki - zesłany na Sybir za udział w Powstaniu Styczniowym. Czy Pani…
  • Izabela Brodacka Falzmann, @ Lala To Pani też nie uważa ich za Polaków? Oj nieładnie. Oni uważali się sami za Polaków pochodzenia żydowskiego a nie za Żydów przypadkiem osiadłych w Polsce. Brandwajn choć przyjechał na…
  • lala, pięknie, że Pani pamięta o tych, których wygnano i pozbawiono obywatelstwa - jednak całkowicie nie zrozumiała Pani tego, co napisałam;moja uwaga dotyczyła faktu banalnego - to nie Polacy…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności