Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Debata Braun-Maciejewski. Historię trzeba pisać od nowa
Wysłane przez Coryllus w 04-06-2013 [21:13]
Chciałbym zaprosić wszystkich na spotkanie, a właściwie na dyskusję z udziałem Grzegorza Brauna i moim, która odbędzie się niejako w dwóch odsłonach. Na pierwsze spotkanie zapraszam do Domu Literatury przy Krakowskim Przedmieściu w Warszawie, to jest ten budynek naprzeciwko kolumny Zygmunta, gdzie ma swoją siedzibę Związek Literatów Polskich znany z tego, że jego członkowie nie uczestniczą w życiu publicznym i nie podejmują żadnych dyskusji na żaden temat. Pewnie dlatego, że są na to za dobrzy. No, ale my dwaj to co innego. Taki sobie reżyser i marny pisarz spotkają się ze swoimi widzami i czytelnikami w tym szacownym gmachu 13 czerwca w czwartek o 17.30. Nie mam pojęcia jaki czas przeznaczono na to spotkanie, ale z doświadczenia wiem, że nasze wieczorki trwają około 3 godzin i nikt się raczej nie nudzi. Zapraszam serdecznie. Spotkanie organizuje Instytut im. Piotra Skargi.
Kolejna odsłona naszej dyskusji będzie miała miejsce w Krakowie, we wtorek 18 czerwca. Nie znam jeszcze dokładnego miejsca spotkania, ale jutro wszystko będzie wiadome. Ponieważ będzie to moja pierwsza od bardzo dawna wyprawa do Krakowa, mam do Krakowian pytanie: czy zabierać ze sobą książki? To ważne pytanie, bo od odpowiedzi zależy czy pojadę samochodem czy pociągiem. No, chyba, że wyślę wcześniej paczkę z książkami, jeszcze zobaczymy. No więc jak zabierać te książki czy nie, a jeśli tak to ile?
Wszystkich mogę zapewnić, że o ile nasza dyskusja nie dorówna zapewne poziomem temu co prezentują panowie Sakiewicz, Semka i Śmiłowicz w swoich przeglądach tygodnia, to jeśli idzie o dynamikę na pewno będzie lepsza. Nie mam żadnych wątpliwości. Ze względu na potencjalnie słaby i niemerytoryczny poziom naszych dywagacji, nie zostają one pokazane przez żadne liczące się internetowe medium, nie będzie nagrania dyskusji pomiędzy mną a Braunem, ani w salonie24 ani w niezależnej. Będzie jedynie na portalu www.pch24.pl . Jeśli więc ktoś chce zobaczyć całość na żywo i nie chce czekać, aż to się pokaże w sieci, najlepiej by stawił się osobiście. Przypominam: 13 czerwca, godzina 17.30 Dom Literatury naprzeciwko kolumny Zygmunta, 18 czerwca Kraków, miejsce póki co nieznane. Zapraszam. No i oczywiście tradycyjnie zachęcam do odwiedzenia strony www.coryllus.pl
Komentarze
04-06-2013 [21:53] - Ma-Dey | Link: Pilna odpowiedź z Krakowa!!!
Do Stołecznego Królewskiego miasta Krakowa, możesz wiechać priamo na łysej kobyle obłuczony czym kolwiek-tu wszyskim po figu -vot szto!!!
04-06-2013 [22:19] - Coryllus | Link: Ma dey
Rozumiem, że zamierzasz wpaść? Umyj się jednak wcześniej, i wyczyść zęby, żeby nas ten smród nie pozabijał.
05-06-2013 [01:33] - nikt_inny | Link: Panie Grzegorzu Maciejewski :-)
Panie Grzegorzu drogi (© dr Fedyszak-Radziejowska).
I ja zapraszam Szanownych krakowian (widzę, że krakowian napisał pan dziś dużą literą?)...
Więc i ja w pańskim imieniu zapraszam na to spotkanie wszystkich Krakowian, a na zachętę polecam Państwu dawny tekst galaktycznego pisarza:
http://coryllus.salon24.pl/473...
A to, przyznaję, mnie rozbawiło:
"Ponieważ będzie to moja pierwsza od bardzo dawna wyprawa do Krakowa, mam do Krakowian pytanie: czy zabierać ze sobą książki? To ważne pytanie, bo od odpowiedzi zależy czy pojadę samochodem czy pociągiem. No, chyba, że wyślę wcześniej paczkę z książkami, jeszcze zobaczymy. No więc jak zabierać te książki czy nie, a jeśli tak to ile?"
:))))
Zabieraj pan wszystkie cztery, panie Grzegorzu drogi:-)
05-06-2013 [06:14] - Coryllus | Link: nikt inny
Ale dlaczego cztery? Nie usiłuj rozbawić ma deya bo on się śmieje tylko z własnych kawałów.
05-06-2013 [09:18] - dogard | Link: czlowieku bierz ksiazki
przeciez , w razie czego, zostawisz je do sprzedazy w jakiejs ksiegarni, na kreche oczywiscie; zero problemu.
05-06-2013 [11:46] - Dalej | Link: Związek Literatów Polskich znany z tego, że jego członkowie nie
Związek Literatów Polskich znany z tego, że jego członkowie nie uczestniczą w życiu publicznym i nie podejmują żadnych dyskusji na żaden temat.
Ach, ty! :)
Wpadnę, potruć dupę.