Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Pieprzony los dziennikarza

elig, 01.06.2013
  Juź w październiku 2009 napisałam notkę "Jak dziennikarze wyszli na sojuszu z PO?"  /TUTAJ/.  Jej tezy powtórzyłam w lutym 2012 we wpisie "Jak Platforma Obywatelska niszczy swoich zwolennków?"  /TUTAJ/.  Pisałam w nich:

  "Trzeba powiedzieć, że wyszli oni na nim [sojuszu z PO] jak Zabłocki na mydle. Wydaje mi się, że nigdy jeszcze sytuacja dziennikarzy nie była tak zła, jak za rządów Platformy Obywatelskiej. Weźmy na przykład sprawę zniesienia emerytur pomostowych. Dziennikarze są jedną z niewielu grup zawodowych, które straciły prawo do wcześniejszych emerytur, nie uzyskując nic w zamian. (...) Ostatnio, przy okazji głośnej sprawy podsłuchów wyszło na jaw, do jakiego stopnia władza nie liczy się z dziennikarzami. Oto ABW rutynowo podsłuchuje ich rozmowy" i dalej:

  "Bezrobocie wsród dziennikarzy staje się coraz większym problemem. (...) Jaka jest przyczyna wyżej opisanej sytuacji? Paradoksalnie, jest nią entuzjastyczne i bezwarunkowe poparcie, jakiego dziennikarze i pracownicy mediów udzielili rządzącej PO. (...) Skutek tego jest taki, że obecna władza całkowicie lekceważy dziennikarzy, uważając, iż i tak ma ich poparcie zapewnione. (...) Wielu dziennikarzy zaczyna przypominać psy łaszace się do nóg pana, który częstuje je kopniakami.". 

  Jeśli dodamy do tego skutki działalności "funkcjonariuszy medialnych", "hien dziennikarskich" oraz zwykłej agentury, to mamy obraz raczej pogardzanej grupy zawodowej.  W badaniu CBOS z 2009 roku "dziennikarz" zajął 18 miejsce w rankingu prestiżu zawodów za m.in. kierowcą autobusu i rolnikiem, a tuż przed policjantem  /TUTAJ/.

  Gdy byłam w Domu Dziennikarza przy Foksal wpadło mi w ręce numer 3/106 "Forum Dziennikarzy" z października 2012  /TUTAJ/, a w nim artykuł Błażeja Torańskiego "Dziennikarze na bruku".  Czytamy:

  "To jakaś paranoja (...) nie analizowano kwalifikacji, ani doświadczeń. Wiem, że zdecydowała ekonomia, ale skutek jest taki, że doświadczeni dziennikarze wypadają z gry, a zastępują ich młodzi ."media-workerzy”
Wydawca płaci im o wiele mniejsze pieniądze i niezależnie od tego, co przyniosą, redaktorzy nie przejmują się, tylko materiały przerabiają.".

  Dziennikarzom proponuje się wciąż obniżki płacy.  Ci, co się nie zgadzają muszą odejść.  Bez pardonu zwalniają wszyscy wydawcy.  Torański pisze:  "Aktualnie średnia płaca dziennikarza działu krajowego "Rzeczpospolitej" /sprzed Hajdarowicza i wraz z wierszówką/ to 3,5-4 tys. zł.

  Nie tylko w prasie tak jest.  Parę dni temu dowiedzieliśmy się, że TVP zwalnia 550 osób, w tym wielu dziennikarzy i przenosi ich na rok do firmy zewnętrznej.  Co potem - nie wiadomo.  Tak wyglada sytuacja na szczytach hierarchii dziennikarskich, w ogólnokrajowej prasie oraz telewizji.  A co dzieje się w prasie lokalnej i niszowych pismach typu "Wróżka"?

  Tego dowiemy się najlepiej. czytając opowiadania Gabriela "Coryllusa" Maciejewskiego z tomu "Nigdy nie oszczędzaj na jasnowidzu".  Na 30 zamieszczonych tam utworów, aż 14 to to opowiednio ubarwione wspomnienia z pracy autora w powiatowych gazetach, magazynach publikujących teksty o UFO lub portalach internetowych w których można było wstawiać "michałki" pod kilkoma pseudonimami.  

  Te historie są bardzo zabawne, ale jest to śmiech przez łzy.  Zrozumiałam świetnie, dlaczego Coryllus, po spędzeniu kilkunastu najlepszych lat życia na opisywaniu nieudolnych kryminalistów, UFO nad Pruszkowem, czy też powiększania cycków za pomocą hipnozy, atakuje teraz z furią  na swoim blogu dziennikarzy, zwłaszcza t.zw. "naszych".

  Jednej tylko rzeczy nie wiem.  Co zrobią wydawcy, właściciele mediów, reklamiarze i inni, gdy uda się im zniechęcić wszystkich do zawodu dziennikarza.  Wbrew pozorom, opisani wyżej "media workerzy", amatorscy "dziennikarze obywatelscy" i blogerzy NIE sa w stanie zastapić profesjonalistów.  Na samym "kicie" też daleko się nie zajedzie.  To tak, jak z "Big Brother".  Pierwsza edycja przyciągała miliony.  Na czwartą nikt nie mógł już patrzeć.

  PS.  Jeśli tytuł tej notki wydał się komuś znajomy, to nic dziwnego.  Pochodzi on z ksiażki Rafała Ziemkiewicza "Pieprzony los kataryniarza", wydanej w 1995.  Ona też traktowała o dziennikarzach i pracownikach agencji informacyjnych działających w futurystycznej scenerii cyberprzestrzeni.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 4672
Mikołaj Kwibuzda

Mikołaj Kwibuzda

01.06.2013 21:05

Cztery tysiące z niewielka górką to zarabia w Polszcze profesor uniwersytetu. Belwederski, żeby była jasność. Dlaczego więc niby dziennikarz ma zarabiać więcej?
elig

elig

02.06.2013 11:54

Dodane przez Mikołaj Kwibuzda w odpowiedzi na Kwestia skali

To nieprawda.  Profesor belwederski zarabia więcej, nie przesadzajmy.
Mikołaj Kwibuzda

Mikołaj Kwibuzda

02.06.2013 14:27

Dodane przez elig w odpowiedzi na @Mikołaj Kwibuzda

przyznam że Pani wypowiedź sprawiła mi przykrość. A co do meritum - mam, niestety, w tej sprawie wiarygodne informacje.
elig

elig

02.06.2013 18:06

Dodane przez Mikołaj Kwibuzda w odpowiedzi na Droga Pani,

Ja też.  I to naprawdę z pierwszej ręki.
Mikołaj Kwibuzda

Mikołaj Kwibuzda

02.06.2013 19:37

Dodane przez elig w odpowiedzi na @Mikołaj Kwibuzda

Tylko która z nich lewa, która prawa? Sprawdziłem w wyciągach. Jeden z największych polskich uniwersytetów wpłaca na konto nauczyciela akademickiego z tytułem naukowym, zatrudnionego na pełnym etacie, nieobciążonego spłatami żadnych pożyczek ani delegacji, co miesiąc, 3873 zł 44 gr. Psiakość, zdawało mi się, że więcej. W każdym razie, los dziennikarza za 4K mało mnie porusza. Ja użyłem małego kwantyfikatora. Pani zaś, zaprzeczając mi, używa dużego (zanegowany kwantyfikator egzystencjalny staje się kwantyfikatorem uniwersalnym). Zatem moja pierwsza ręka jest prawa, q.e.d.
gorylisko

gorylisko

01.06.2013 21:44

dlatego będzie zapotrzebowanie na kit i mowę trawę...np. o globalnym ociepleniu...
kiedy robiłem maturę, w zyciu nie myślałem, że będę geniuszem... co mam powiedzieć o ludziach którzy studiują np. ekonometrię i na słowo równania rózniczkowe widać u nich oznaki paniki... równaia różniczkowe cząstkowe zostawiłem w spokoju...co by do zawałów nie dopóścić...
robiłem materuę ze znajomością rozwiązywania równań i nierówności trygonometrycznych, obliczania sum ciągów, równań i nierówności logarytmicznych...  hasło logarytm budzi dzisiaj wśród maturzystów syndrom kwadratowych oczu...
widać, że poziom umiejętności pogłebiania wiedzy sprowadza się do googla i wikipedii co nie jest najlepszym pomysłem... zresztą przykład idzie z góry... bredzisła komoruski (tak zgrzeszyłem, panie michnik...odpuść mi pan... bo pewnikiem będę obciążony klątwą środy...) używa wikipedii to dlaczego inni nie mogą
elig

elig

02.06.2013 11:53

Dodane przez gorylisko w odpowiedzi na spokojnie, poziom zidiocenia wzrasta

To chyba obserwacja z ostatnich pięciu lat.  Ponad pięć lat temu sama miałam kontakt z młodzieżą i nie potwierdzam tezy o "zidioceniu".
NASZ_HENRY

NASZ_HENRY

02.06.2013 07:58

skazany jest na wymarcie zostaną tylko dziennikarze cyfrowi. E-dziennikarze ;-)
elig

elig

02.06.2013 11:57

Dodane przez NASZ_HENRY w odpowiedzi na Dziennikarz analogowy

Nie nośnik informacji jest ważny, lecz umiejętność postępowania z nią.
NASZ_HENRY

NASZ_HENRY

02.06.2013 13:13

Dodane przez elig w odpowiedzi na @NASZ_HENRY

już PRLu pani nie pamięta? Wszak najważniejszy był wtedy przydział na papier. Tak jak obecnie przydział miejsca na multipleksie ;-)
elig

elig

02.06.2013 18:08

Dodane przez NASZ_HENRY w odpowiedzi na Ważna jest koncesja

Wtedy nie było E-dziennikarzy.
Domyślny avatar

dogard

02.06.2013 09:47

jest posiadanie drugiego zawodu, dajacego rekojmie zarobkowania, np. zostanie literatem.Maly problem trzeba jeszcze miec talent..to juz ich broszka.Zawod jak kazdy, sa wielcy, sredniaki i sa zwykle szumowiny propagandowe.Kto ma kiepskie nerwy winien odpuscic sobie pewne zawody,ten rowniez.
elig

elig

02.06.2013 11:50

Dodane przez dogard w odpowiedzi na jedynym ratunkiem dla dziennikarzy

Dlatego właśnie tak wielu dziennikarzy pisze teraz książki.
elig
Nazwa bloga:
elig-emerytka

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 3, 035
Liczba wyświetleń: 13,984,765
Liczba komentarzy: 23,390

Ostatnie wpisy blogera

  • Rosyjskie szantaże
  • "Gra Imperiów" nr 16. W pogoni za wydarzeniami
  • Sieroty po COVIDZIE

Moje ostatnie komentarze

  • Może to dzięki mojej notce???
  • Dosłownie przed chwilą YouTube przywrócił szopkę.  Przez kilka godzin była jednak zablokowana.
  • Czy można go tu wrzucić?

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Upadek Solidarnej Polski
  • Dlaczego obalono rząd Jana Olszewskiego?
  • Czemu Żydzi nienawidzą Polaków? Spotkanie z dr Ewą Kurek

Ostatnio komentowane

  • Jabe, I z pandemią, i z gospodarką po pan­demii RZĄD  po­radził sobie doskonale. Pandemia kosztowała życie tysięcy osób, które akurat na tę chorobę nie cho­rowały. Gos­podarka sypie się. Rząd domaga…
  • sake2020, A Pan w tym ,,chłamie'' jaki ma głosik? Nie wygląda Pan na zdrowomyslącego tylko prowadzonego za raczkę przez opozycję.
  • Maverick, TV Pitoń i zdrowo myślący Polacy są niewielu głosami w chłamie ogłupienia i naćpania propagandą globalistów w Polin.  https://www.youtube.com/…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności