"Może budzić wątpliwości, czy komisja była na miejscu wypadku i czy zrobiła zdjęcia, o których mówi, jeśli zamieściła inne. Ja mogę tylko w stu procentach potwierdzić, że owszem zrobiła takie zdjęcia" - powiedział dziś dr Maciej Lasek, szef PKBWL, w TOK FM, jak podaje niezalezna.
Janicki, Miller, (go)Lasek, Turowski, Kopacz, Klich jeden i drugi itd.,
Mam wrażenie, że w ramach przygotowań do zamachu newralgiczne stanowiska z premedytacją obsadzono lub planowano obsadzić nie tylko umoczonymi, ale także idiotami. To drugie rozwiązanie wydaje się nawet korzystniejsze. Gdyby na miejscu Turowskiego znalazł się ktoś taki jak Lasek lub Janicki byłoby znacznie łatwiej wyjaśnić tragedię znaną szeroko w świecie głupotą Polaków (polish jokes), o który to wizerunek rosyjska agentura wpływu z pewnością dba nadal. Wystarczyłoby ich światu pokazać. Powalający od pierwszych chwil komunikat z Rosji - "głupi polecieli" (infantylny prezydent, pijany dowódca, nieumiejący latać, znerwicowany pilot), dobrze komponowałby się z "głupsi organizowali wizytę i badali przyczyny tragedii".
Tak czy inaczej, w tę stronę to idzie.
Jedna rzecz jest boleśnie prawdziwa i ruska agentura wpływu nie ma nic do roboty poza podtrzymywaniem stanu otumanienia: Polacy wierzący w absurdalne, poniżające nas wytłoki makowe i poszczuci, szczerze nienawidzący swoich najlepszych z najlepszych, to nasza ponura rzeczywistość. Wywołana tym wyrwa w naszym poczuciu dumy narodowej długo będzie się zabliźniać. Długo też będziemy przedmiotem kpin z tego powodu.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 4953
Niby inteligentny człowiek, a takie rzeczy trzeba tłumaczyć.
Powinien pamiętać, że SB/WSW czyli polskie odnogi KGB/GRU działały tak, że zanim morderstwo ks. Jerzego Popiełuszki doszło do skutku, było wiele innych prób. Rzucono kamieniem w szybę samochodu którym jechał. do jego mieszkania wrzucono cegłę z materiałem wybuchowym, planowano wypchąć go z pociągu, którym jechał. Podobnie były z innymi skrytobójstwami.
U Ziemkiewicza od początku jego publicystycznego zaangażowania widać było fobię do Kaczyńskich, która przejawiała się zrazu waleniem na odlew w braci i ich projekty polityczne. Z czasem to złagodniało, ale nie zauważyłem by wyleczył się z tego. Czyli to w nim tkwi. Z powodu tego uprzedzenia kwestionuje ich rolę w życiu publicznym, a tym samym motywy jakie mogły kierować zleceniodawcami zamachu. Stąd bierze się kwestionowanie zamachu wbrew oczywistym faktom.
Sądzę, że uprzedzenie jest jednym z najmocniejszych czynników odbierających rozum i to właśnie widzimy.
A zbliża się czas zwiększonej roli narodowcow i konieczności skutecznego wysadzenia ich z siodla raz na zawsze.