Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Targi jak pociąg do Tłuszcza

Coryllus, 11.04.2013
Dawno, dawno temu słuchałem pewnej audycji radiowej. Prowadzący zastanawiali się czy nie byłoby dobrze i z korzyścią dla klientów, gdyby PKP zdecydowały się na puszczanie w pociągach muzyki z głośników. Od razu pojawił się problem, co mogłoby latać w pociągach jadących do Tłuszcza. Prowadzący zastanawiali się chwilę, a potem doszli do wniosku, że najlepszy byłby zespół „Pustki”. Nie wiem czy ten zespół istnieje, ale swego czasu fascynował mnie on szalenie. Gdybym miał taki pomysł na życie, żeby założyć zespół, co jest oczywiście niemożliwe, ale możemy sobie przecież pogdybać i gdybym ten zespół nazwał „Pustki”, musiałbym w następnej sekundzie popełnić harakiri z rozpaczy. To jest, mam nadzieję, zrozumiałe dla wszystkich czytelników tego bloga. No, ale zespół „Pustki” istniał kiedyś i być może nawet istnieje nadal. Moja koleżanka wyjaśniła mi kiedyś skąd się biorą pomysły na takie dziwne i dołujące nazwy zespołów. Powiedziała tak: gdybyś każdego członka takiego zespołu jak „Pustki” zapytał „co czujesz w środku?”, on bez wahania odpowiedziałby: pustkę. I to jest właśnie ten moment kiedy ja całkowicie tracę orientację. Nie mogę sobie bowiem przypomnieć ani jednej chwili w swoim życiu, kiedy tak w środku, w samym centrum jestestwa coryllusa, czułbym pustkę. Przeciwnie, wszystko się tam zawsze kłębiło i kotłowało, a bywało tak, że o mało nie rozwalało mnie na strzępy. Dzięki Bogu jednak jakoś dożyłem tych swoich lat i już mnie dziś trochę mniej trzęsie i przez to być może mogę spokojnie pisać te książki, po trzy na rok.

Okazało się jednak dzisiaj, że świat jest pełen miłośników zespołu „Pustki”, a spora ich liczba zgromadziła się na 19 Targach Wydawców Katolickich w Warszawie. Rano nie było może aż tak źle, choć okazało się, że to co na Targach Książki Historycznej w grudniu było połową stoiska i kosztowało 1000 zł, tutaj nosi nazwę stoiska typu B i kosztuje dużo, dużo więcej. Rano było jeszcze sporo osób, ale wszyscy czekali na popołudnie, kiedy to ludzie opuszczają miejsca pracy i kierują się ku swoim domostwom, zaglądając czasami pod zamek królewski, gdzie pod arkadami odbywają się targi książki. Próżne było nasze czekanie, bo popołudnie było gorsze niż pranek. Ponieważ ja mam na swoim stoisku jakichś gości właściwie przez cały czas i przez cały czas prowadzimy jakieś dyskusje naznaczone emocjami, pewnym zaskoczeniem było dla mnie i kolegi Gracjana, który akurat siedział na krzesełku obok, że nasze głosy są najmocniej wybijającymi się w przejmującej ciszy, która zapanowała w hali mniej więcej od godziny 15. Nie jest to wesoła konstatacja, tym bardziej, że jedynym głośniejszym od nas źródłem dźwięków był ustawiony obok mojego stoiska głośnik. Głośnik ten ryczał straszliwie zapowiadając występy Grzegorza Górnego, który napisał książkę o Całunie Turyńskim przebadanym po raz kolejny przez jakiegoś pana z Izraela, który przy tej okazji nawrócił się na chrześcijaństwo. Głośnik zapowiadał również spotkanie autorskie z Hanną Suchocką, która napisała książkę pod tytułem „Rzymskie fascynacje” albo pod jakimś podobnym. Niestety nie powiedzieli czy Suchocka pisze coś o Sacco di Roma, czy nie.

Najlepsza była jednak pani z kawiarni, która przyniosła mi ulotkę zachęcającą do wstąpienia na kawę podawaną w namiocie stojącym naprzeciwko arkad Kubickiego. Na ulotce tej było napisane, że jutro czekają nas niesamowite wprost atrakcje, okazuje się bowiem, że prócz kawy organizatorzy przygotowali dla gości spotkanie z Dariuszem Kowalskim aktorem z serialu „Plebania”, który grał w tym serialu rolę niejakiego Tracza. Tak się złożyło, że ja pamiętam akurat taki odcinek serialu „Plebania”, w którym Tracz odkrywa karty i mówi kim jest naprawdę. Otóż jest to sam diabeł we własnej osobie, bo kiedy przeczyta się jego nazwisko wspak, wychodzi nam słowo CZART. Tak więc niniejszym zapraszam na spotkanie z tym Panem, które reklamowane jest na ulotkach kawiarni „Muza”. Godzinę później w tej samej kawiarni odbędzie się spotkanie z Bogdanem Rymanowskim, którego nazwisko, nawet nie wiem jak poprzekręcane nie ułoży się w żaden zabawny kalambur niestety, a szkoda. O czym będzie mówił Rymanowski nie wiem, ale zapewne będzie to jeszcze ciekawsze od tego co zaprezentuje Dariusz Kowalski alias Tracz alias Czart alias „Plebania”. O 14.00 wystąpi zespół „Anielsi”, który z pewnością jest lepszy niż zespół „Pustki”, zapewniam Was o tym już dziś, choć nigdy nie słyszałem zespołu „Anielsi”, a zespół „Pustki” słyszałem tylko raz w życiu.

Po Czarcie, Rymanowskim i „Anielsach” wystąpi Marek Jurek. To jest były już na szczęście marszałek sejmu, gdyby ktoś nie pamiętał. I to z pewnością będzie lepsze niż zespół „Pustki”, a być może nawet lepsze niż Nergal.

O 16.00, dla absolutnych fanów i aniołów cierpliwości zaprezentuje się pani nazwiskiem Anna Golędzinowska. Jest to była modelka, która brała udział w różnych sex party u Berlusconiego, ale się nawróciła i teraz opowiada o tym w jakich okolicznościach do tego doszło. Napisała oczywiście książkę o swoich przygodach, którą można kupić na targach, nosi ona tytuł, którego nie wymyśliłby ani Czart, ani Jurek, ani nikt z zespołu „Pustki”, że o „Anielsach” nie wspomnę. Tytuł ten brzmi „Ocalona z piekła”. Oby to była prawda.

O 17.00 zaś w kawiarni „:Muza” wystąpi zespół jak najbardziej muzyczny, o nazwie „Arkadio”.

Jak widzimy gradacja zjawisk jest wyraźna i wielce zastanawiająca.

Na koniec rzeknę słowo na swój temat. Otóż można mnie znaleźć na stoisku nr 34, na samym końcu hali, jeśli skierujecie się na lewo od wejścia głównego. Zapraszam. Na targach będzie świetnie. Pod jednym jednakowoż warunkiem: musicie tam przyjść. Inaczej będzie tam jak w pociągu do Tłuszcza o 5.00, w sobotę rano. „Pustki”, „Anielsi”, „Arkadio”, Tracz i Marek Jurek. Tragedia w pięciu aktach po prostu.

Zapraszam także na stronę www.coryllus.pl
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 4761
Ma-Dey

Ma-Dey

11.04.2013 21:29

cyt : " ..Nie wiem czy ten zespół (Pustaki) istnieje, ale swego czasu fascynował mnie on szalenie".....i dalej .."..choć nigdy nie słyszałem zespołu „Anielsi”, a zespół „Pustki” słyszałem tylko raz w życiu..." - trzeba być kompletnym "pustakiem" aby wypisywac takie nielogizmy..brednie..bełkot..bezsens.."baśnie" dla naiwniaków ...etc..etc..!
Domyślny avatar

szara_komórka

11.04.2013 22:47

Dodane przez Ma-Dey w odpowiedzi na "pustakowy" bełkot,

- tak się katować przychodząc na blog Coryllusa?. Zauważyłem, że jest Pan zwykle jako pierwszy. Wygląda na to, że obsesyjnie nie potrafi Pan bez niego żyć. Medycyna ma już metody na leczenie natręctw. Z zazdrości w ostateczności też można się wyleczyć rzucając się pod pociąg. Nie polecam. Jak coś lub ktoś mi się nie podoba to nawet tam nie zaglądam. To zdrowsze. *Przepraszam autora, że wchodzę właściwie w jego rolę, ale co chcę przeczytać jakieś komentarze, to wyskakuje tutaj ten z madejowego łoża. To chyba od tego łoża tak ma. Powodzenia na targach.
Coryllus

Coryllus

12.04.2013 06:13

Dodane przez szara_komórka w odpowiedzi na podziwiam Pana - serio! ( i jednocześnie boję się o Pana)

Dziękuję.
Ma-Dey

Ma-Dey

12.04.2013 10:56

Dodane przez szara_komórka w odpowiedzi na podziwiam Pana - serio! ( i jednocześnie boję się o Pana)

po pierwsze pilnuj szara komórko swojego nosa i nie próbuj mi mówić co ja mam robić , tj. gdzie mi wolno a gdzie nie wpolno pisać, w końcu nie musisz czytać moich komentarzy pod wypocinami "baśniopisarza"- tak poprostu..zwyczajnie po ludzku ci radze odwal sie ze swoimi radami ...ok..?Blog ten akurat , to nie jest miejsce tylko dla komentatorów o zboczeniu "wzajemnej adoracji" ( w sensie "lachociągów"), tylko z tego co wiem z regulaminu-dla kazdego, ot co.!!!Jesli masz problem ze zrozumieniem tego podstawowego regulaminowego faktu, do postaraj się ( w ramach NFZ ) o jeszcze jedną dodatkową "szarą komórkę", bo widać iż  tej jednej ci nie starcza-co mnie w zasadzie  nie dziwi!
ps:  przemyśl Pan, zamnim zdecydowałeś sie wystapić  w roli "adwokata diabła", bo może zrodze się  kiedyś zawiedziesz i być może zapłacisz za to nieoczekiwanie dużą cenę.Ja osobiście do Pana (jako człowieka za tym nikiem stojącym) nic  nie mam, raczej jestem za niż przeciw!
pzdr
Domyślny avatar

chrisdigger

12.04.2013 12:36

Dodane przez Ma-Dey w odpowiedzi na szara-komórko

Berlin Niemcy Hotel Adlon Kempinski ---What did the really dumb blond say when someone blew in her ear?---radiotelegrafistka Natasza Rostowa -- thanks for the refill*--Dog niem. *---dlaczego mowimy szeptem do ucha blondynki ? ---by echo jej czaszki nie rozwalilo
tipsi

Tomasz Nowicki

12.04.2013 12:42

Dodane przez Ma-Dey w odpowiedzi na szara-komórko

towarzyszu lejtnancie, spokojnie. Służba wymaga poświęceń i profesjonalnego, marksistowskiego podejścia. Towarzysz Stalin nigdy się nie dał sprowokować, a Wy co? Nerwy należy trzymać na wodzy i wykonywać rozkazy. Służba!
Domyślny avatar

fritz

12.04.2013 13:26

Dodane przez tipsi w odpowiedzi na Spokojnie,

profesionalnie wlaczyla.
Domyślny avatar

fritz

12.04.2013 13:47

Dodane przez Ma-Dey w odpowiedzi na szara-komórko

bdacymi stosowana mieszanka na calym swiecie w takiej publiscytyce: 20% faktow, reszta wolnej nie ma granic. Ale tylko w Polsce ten bredzen dostaje jakas znaczenie "historyczne". Charakterystyczna jest dla tych basni wszedzie "emitowana" w roznych formach polakofobia. Nie watpie, ze za para lat, dwoch "historycznym mistrzow" Gross i coryl beda wydawac wspolnie "dziela zebrane skoncentrowanej polakofobii".
joawa123

joawa123

12.04.2013 16:31

Dodane przez Ma-Dey w odpowiedzi na szara-komórko

Gdy czytam co pan pisze Ma-deyu, skręca mnie z zazdrości. Zatem mam wielką uniżoną prośbę : DAJ MI PAN NAMIAR NA SWOJEGO DILERA! Odwdzięczę się stokrotnie...
Domyślny avatar

chrisdigger

12.04.2013 11:21

Dodane przez Ma-Dey w odpowiedzi na "pustakowy" bełkot,

Berlin Niemcy Hotel Adlon Kempinski ---dlaczego nie chca wpuscic Pinokia na scene "Teatru Zludzen" Max ?---Dog niem. ---pomysl o "Krolewnie Sniezce i siedmiu krasnolodkach" to latwo zrozumiesz pointe gongorymu--Max Otto von Stirlitz.
NASZ_HENRY

NASZ_HENRY

12.04.2013 13:01

Dodane przez Ma-Dey w odpowiedzi na "pustakowy" bełkot,

Rechot POkracznych trolli @Coryllusa mało boli ;-)
Ma-Dey

Ma-Dey

12.04.2013 16:51

Dodane przez NASZ_HENRY w odpowiedzi na Rechot

to ze jesteś  przydupasem coryllusa mało mnie obchodzi, takich jak ty jest nawet sporo i nic mi do tego bo mam to w czterech literach,, ale to że przypisujesz mi jakąś przynalezność nie znając mnie wogóle, to świadczy o twoim oszołomstwie, które wykazujesz gorliwsze od wyznawców Palikota-precz!
NASZ_HENRY

NASZ_HENRY

12.04.2013 16:58

Dodane przez Ma-Dey w odpowiedzi na henry

ze swoimi 4 literami pasujesz do wyznawców Palikota ;-)
Domyślny avatar

dogard

12.04.2013 15:07

Dodane przez Ma-Dey w odpowiedzi na "pustakowy" bełkot,

nie wyrywaj czesci roznych zdan z kontekstu.Sam sie osmieszsz, na cholere ci to.
Ma-Dey

Ma-Dey

12.04.2013 16:42

Dodane przez dogard w odpowiedzi na @Ma-day,21,29--sam sie podkladsz

nie zawracj sobie mną głowy i pilnuj swoich spraw napewno masz ich wiele do załatwienia-wyjasniam ci jednak, iż to nie sa "wyrwane z kontekstu" słowa, tylko zestawione ze sobą , a przytoczone przez corylla dwa fakty , -  co z tego że w różych zdaniach i w róznych częściach tekstu...?!! -kumasz troche o co chodzi czy nie..?ludzie, wam to i łopatą nie nałozy..ot co!
Domyślny avatar

dogard

12.04.2013 18:11

Dodane przez Ma-Dey w odpowiedzi na dogard

wiec nie licz na moje zainteresowanie--kumam niezle, szczegolnie jak ktos cienko plecie....kumasz?!
Domyślny avatar

Heretyk

12.04.2013 10:25

strasznie jestem ciekaw...

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 820
Liczba wyświetleń: 3,930,878
Liczba komentarzy: 10,268

Ostatnie wpisy blogera

  • Syn pana prefekta dał głos
  • Szlachta i "szlachta"
  • Nasi bohaterowie

Moje ostatnie komentarze

  • wejdziesz na moją stronę. Nie mogę pozwolić na to, żeby mnie gównem obrzucali...przepraszam.
  • Moje komentarze nie były żadnymi prowokacjami, ale odpowiedziami na prowokacje. Niech się pan już tak mocno mną nie martwi, jak będzie pan chciał sobie coś poczytać, zapraszam na stronę www.coryllus.…
  • Tutaj niczego nie uprawiam, bo nie mam żadnej możliwości. Tymi blogami rządzi administracja, autorzy są tylko dodatkiem. A o takich jak ty to w ogóle szkoda mówić.

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Bezczelność Ziemkiewicza zwala z nóg
  • Czy Łysiak też kochał Monikę Jaruzelską?
  • Nasi bohaterowie

Ostatnio komentowane

  • , Dzień dobry Przeczytałam całość, niby się zgadzam z opinią o niedocenianiu niektórych Twórców, ale jakieś takie poczucie krzywdy we mnie rośnie. I dlatego piszę, by sprostować to, że niby Rapacki w…
  • , Nie zgodzę się z Pana oceną tej książki. Ale mam do tego prawo. Pan również ma prawo do własnej opinii na jej temat. Uderza mnie jednak to że nie prowadzi Pan rzetelnej krytyki ani polemiki z faktami…
  • , Rzeczywiście - tobie odpisywać nie warto. Więc tylko dla ewentualnych innych - Coryllus sam się stąd wynósł, jak obrażony smarkacz. Napisał o tym wyraźnie na blogu, z którego próbował zrobić…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności