LASEK W KAMIENNYM KRĘGU

W śledztwie smoleńskim tyle się miało wydarzyć : Biniendę miała przesłuchiwać prokuratura, pan Lasek miał książkę napisać, żeby Kowalskiego do swojej wersji wydarzeń przekonać, do  sprowadzenia wraku biegli  przygotowują się od roku, a wszyscy wiedzą, że szybko go nie dostaniemy. W zamian za to mamy :   niezbadane i pozamieniane ciała, Rosjanie pogrywają z prokuraturą ( brak wszystkich dowodów i dokumentów, niepodpisane próbki materiału genetycznego), a pierwsze po 3ch latach próbki do badań pirotechnicznych razem z czarną skrzynką jaka-40 utknęły w laboratorium.....

Tymczasem przewodniczący Lasek kontynuuje swoją przedziwną misję "odkłamywania" (raczej opluwania ekspertów ZP) tym razem na łamach "Przeglądu lotniczego" : 

"Nigdy w historii lotnictwa na całym świecie nie odnotowano sytuacji, w której machina partyjnej propagandy rozpowszechniałaby anty-wiedzę lotniczą w formie wykładów naukowych, do czego obecnie dochodzi w Polsce.Lutowa "debata smoleńska" na Uniwersytecie Kardynała S. Wyszyńskiego w Warszawie (w całości dostępna na YouTube) udokumentowała rozmiar ignorancji osób przedstawianych jako specjaliści lotniczych. Ich nauki wygłaszane w murach uczelni wyższych mogą wyrządzić niebywałe szkody w procesie kształcenia kadr dla lotnictwa w Polsce przez podrywanie autorytetu nauczycieli akademickich. Miarka się przebrała. W marcowym numerze Przeglądu pokazujemy najbardziej rażące lotnicze herezje i zwykłe kłamstwa "niezależnych ekspertów"

Wygląda na to, że ktoś mocno tu naciska, albo Bozia resztki rozumu odebrała, że się tak przewodniczący  błazni i nic nie rozumie. Nie rozumie, że został przez Tuska wypchnięty, a kompromitacja  zapisuje się pod jego nazwiskiem. A może myśli, że jakoś to będzie, dopóki ma polityczne wsparcie prezydenta ( "egzotyczni naukowcy"), czy najjaśniejszego Nadredaktora ("w USA są zdolni ludzie, udowodnią, że pies to kot"). Bo wyzwać  naukowców  od kłamczuchów, to niezwykłe osiągnięcie, nawet jak na elitę III RP. Mówiąc krótko moherowy krąg nieoczekiwanie poszerzył się również o środowiska akademickie.

Nawet gdyby ekperci ZP byli tylko oszustami i oszołomami, konfrontacja z nimi dawałby najprostszą możliwość zabłyśnięcia. Lasek uczepił się jednak wymówki, że spotkanie możliwe jest tylko w "cywilizowanych warunkach." Na pytanie, czy oznacza to wywoływanie profesorów po jednym do odpowiedzi, odpowiada "czemu nie?"...

Ile razy trzeba sobie powtarzać przed lustrem, żeby uwierzyć, że to cool i w porządku, kiedy się mataczy w  śledztwie, oskarża nieżyjących, feruje wyroki nie badając? Ile razy?.... Chyba, że Mr Lasek należy do tej samej drużyny, co Mordka Morozowski - zawsze, kiedy zagląda do raportu Millera, znajduje tam wszystkie odpowiedzi i łatwiej mu uwierzyć w ufo, niż w smoleński wybuch.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika gregoz68

11-03-2013 [17:59] - gregoz68 | Link:

Choć sam o tym nie wie. Jego "aktywizacja" nastąpiła zbyt późno aby to nazwisko zapisało się gdziekolwiek w czymkolwiek.

Jeszcze jedno, kto to powiedział - ("w USA są zdolni ludzie, udowodnią, że pies to kot")? Nawet to zgrabne. Dodałbym, że za naszą wschodnią granicą obowiązuje lepszy dowcip. Ten związany z rozdawaniem samochodów w Moskwie. No i chyba ma dłuższą brodę.