Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
JAK DLA RYŻEGO ŻARTY SIĘ SKOŃCZYŁY A ZACZĘŁY SCHODY. W DÓŁ.
Wysłane przez Marcus Polonus w 23-02-2013 [07:22]
Kiedy przed pięciu laty nastało nam Słoneczko Peru,
w górę";
poszły
"serca
Polakom,
to niektórym
za pensję można było sobie kupić osiem rowerów,
albo do gęby nową - chociaż nie złotą - klawiaturę.
Każdą władzę można było sobie krytykować do woli,
podatki były gdzieś tak w okolicy absolutnego zera,
nie widać ciągle było gęb Grodzkich, Lisów, Pedroni,
Graśków,Palikuciów, Niesiołów czy też Szechtera.
Gdańsk był jeszcze znany ze statków doskonałych,
banki były polskie i trzymały prawdziwe pieniądze,
kopalnie dawały nam węgiel a huty stal produkowały;
wieś opierała się na krowie, nie jak dziś na wielbłądzie.
Armia karabiny miała prawdziwe i była bardzo liczna,
biurokratów, w porówaniu z dzisiaj była mała garstka,
osobie co krzyż lubiła, nie mówiono że jest psychiczna,
wiele kobiet przy cerowaniu używało ciągle naparstka.
Zamiast wśćibiać gały w plazmowe ekrany telewizorów,
wielu ludzi chodziło do teatru lub kina, czytano też książki;
nazywano rzeczy po imieniu, nie dla PRowych pozorów,
a każdy uczeń raczej wiedział,że nie pisze się "opconrzki".
A co mamy teraz, po pełnych sukcesów pięciu latach?
Niewiele z tych blasków i cieni prostego życia zostało;
- nie mówię o tych co pracują w czerwonych komnatach -
ale zadaję proste pytanie: Komu to kurwa przeszkadzało?
Przeszkadzało to nie tylko ryżemu słońcu czy Adasiowi,
Bolkom, Arabskim i zgraji pełnej krwi ubeckich mętów,
nie było to też na rękę aparatczykom i tępemu lemingowi:
nie mogli tamtej Polski zdradzać i robić w niej przekrętów.
Jest jednak dla nas nadzieja,dzięki temu że ryży przeoczył;
w tępym zapale platformą do zielonej Eurowyspy płynięcia,
nie zauważył
iz jego łajba
tonie -
i ze strachu
nawet
nie wyskoczył,
lecz razem ze
swoją bandą,
był coraz bliżej
końcowego utonięcia.
A kiedy wrak dotarł do dna, to dzięki butlom z ruskim tlenem,
banda ryżego przeżyła, choć gacie mieli pełne, no wiecie czego,
i ciężko przerażeni faktem, że byli na nieznanym im terenie;
patrzyli wszyscy z nadzieją w kaprawe oczka herszta ryżego.
I właśnie kiedy on im zabulgotał, że i to bierze na swoją klatę,
zauważył,
że platforma
jest poniżej dna,
a w dalszym ciagu
tonie;
i nagle przypomniał sobie starą cygankę, co mu wróżyła latem:
"A ciebie
ryży blondynie,
to już w przyszłym
roku,
piekło pochłonie"
Komentarze
25-02-2013 [13:03] - Drumer RH- | Link: Schody do piekła kłamstwem wyścielone.
Miało być tak pięknie, małe bezrobocie, duże pensje, wczasy pod palmami, ale wszystko przepadło z wygranymi wyborami. Jak tylko Nasze Słoneczko poczuło siłę koalicji natychmiast zaczęło grabić swój elektorat, naiwny do granic, bezbronny jak dziecko i taki głupiutki. Wyższe podatki, wyższe mandaty, płatne leki, podsłuchy i ukryte kamery, emerytury dla wytrwałych, to wszystko dla dobra obywateli. Za stołki w Brukseli trzeba płacić przykręcaniem śruby, a to każdego kto nie jest kolesiem zepchnie o stopień lub kilka w dół. Schody w dół są już gotowe, pakty podpisane, w lato ministrom zderzakom wina będzie przypisana, bo nowa odsłona rządu rudego jest już zapowiedziana. Potrzebne są nowe wybory, aby wypędzić tego chochoła co tańczy jak mu Bruksela zagra, i sam ze stołka na te schody spadnie.
25-02-2013 [15:21] - Marcus Polonus | Link: No właśnie, tyle tylko, że
te nowe wybory pod okiem towarzysza Wani Serwerowa niewiele zmienią...
Marcus pozdrawia serdecznie Marcusa.