Chłopaki z Trzeciej RP

Chłopaki z Trzeciej RP nie są źli, prawie nie płaczą, są jak poranek kojota i jak młode wilki ½, jak mężczyźni z bronią gotową do strzału. Są w samym ogniu zdarzeń Trzeciej RP, siedzą tam w środku, walczą, pokazują jak trzeba swoje pazury i kły, zawarczą, a nawet ugryzą przeciwnika. Takie wybrali trudne – przyznajmy – życie. Jedno słowo wzbudza tu tylko, w odniesieniu do nich, głośny śmiech, słowo „niepokorni”. Sami chyba je sobie nadali, więc niech teraz „cierpią”. Tych kilku autorów, którzy z takim hukiem odchodzili z „Rzeczpospolitej” to nie są już tylko nasi publicyści – prawi, nieustępliwi i zawzięci. To są także, a może przede wszystkim, medialni biznesmeni. Otóż, takich też nam trzeba w walce o wolność. „Niepokorni” mają swoje wierne fanki i wiernych fanów: - Panie Rafale, dowal im Pan! – zdają się mówić, kiedy sięgają po nowy numer „Do Rzeczy” albo  „Rzeczpospolitej”. Niech tam piszą, niech drążą skałę II Komuny, tylko niech już nie piszą o sobie „Niepokorni”. Medialny biznes to jest medialny biznes, a nie podziemna prasa stanu wojennego. Pisanie, jakim zajmują się Chłopaki z Trzeciej RP, często naprawdę dobre, celnie punktujące reżim, przynosi im niemałe profity, których nie chcą się pozbyć. Można ich z tego rozgrzeszyć, bo trzeba widzieć nieco szerzej nasze cele. Mają swoich wiernych czytelników, dla których są prawie jak chłopcy z AK, tyle tylko, że czasy inne i zamiast serii z broni maszynowej, ładują komputery i walą serię za serią ze swoich niepokornych myśli.

Bo myślą naprawdę niepokornie, wolnościowo, nie chcą Trzeciej RP, w głębi duszy chcą zwycięstwa naszych. Ale nie są prawiczkami i nie o to przecież tu chodzi. Jacyś ludzie czytają nadal „Rzepę” i nie wszyscy z nich uważają, że wszystkiemu winna jest brzoza. Tylko niech Chłopcy z Trzeciej RP nie zakładają kajdanek, nie rozdzierają szat, bo wygląda to groteskowo. Niech piszą sobie w tej innej „Rzepie” ku pokrzepieniu serc, bo to wbrew temu, co mówią absolutnie „nasi”, po stokroć „nasi”, też ma swój sens. Tylko, proszę, bez tych puszczanych oczek, że kredyty i zobowiązania, i dzieci na głowie. A kto nie ma takich „problemów”? Pokonanie  obecnego systemu, a nie zdobycie jedynie samej władzy, przerasta możliwości samej prawicy, samego Obozu Patriotycznego, samego Jarosława Kaczyńskiego. Nawet Prezes zauważa w ostatnim wywiadzie „W sieci”, że mamy jeden naród. No właśnie, trzeba to brać pod uwagę, że gdzieś tam w tych hipermarketach krążą ludzie, którzy, co prawda, nie czytają „Do rzeczy”, ale myślą do rzeczy. Jeśli z uporem maniaka, piszę (na razie tylko w notkach) o potrzebie powstania ruchu modernistów, to myślę o tym, że w Polsce ludzie prawi są nie tylko na prawicy. Niszcząc III RP, niszcząc ten neostalinowski i postsowiecki system w Polsce, trzeba dać szansę wszystkim, którzy zachowali w sobie prawość, uczciwość, wiarę w Polskę, którzy chcą wielkiej modernizacji naszego kraju, chcą wielkiej Polski.

Niech więc różni redaktorzy, którzy już przyzwyczaili się do wygodnego życia w III RP, opisują w swoich artykułach, jak Kmicic codziennie wysadza kolubrynę, bo tego też nam trzeba. Część Polaków nadal będzie ich uważała za niepokornych, i nic nam do tego. Zauważcie, że oni muszą na co dzień mijać się i rozmawiać z tymi różnymi Monikami, Adamami nawet. Ich to boli czasami, ale i rozpala do walki. Nie dowiemy się, czy do walki o wolną Polskę, czy też do walki o stołki. Ale trzeba dać im wiarę, że chcą, tak jak wielu blogerów, wolnej, niepodległej i silnej Polski. Uważam, że można do tego celu podążać różnymi drogami, z różnych miejsc. Chłopaki z Trzeciej RP przesiąkli nią, ale kto z mojej generacji (50+) nie został „Nią” choć trochę ukąszony? Czy aby na pewno wszyscy oburzający się na Ziemkiewicza czy Semkę, są tacy super niepokorni? Ten mój pragmatyzm nie jest relatywizmem. Cel jest jasny: pogonić GTW, raz na zawsze. I proszę bez domysłów, o kogo tutaj chodzi. Grupa jest złożona pod każdym względem i nikt nie zasługuje na specjalne wyróżnienie. W tej walce, blogsfera już teraz odgrywa  większą rolę, niż wszystkie prawicowe tygodniki razem wzięte.  Jak bardzo nawet prawy nie będzie „nasz” tygodnik opinii, to on wchodząc w oficjalny obieg III RP, staje się częścią tego systemu. Dziennikarze z takiego tygodnika trafiają od TVN 24 na rozmowy (pod ostrzał), są zapraszani do TOK FM.  Nie bardzo wiem, po co tam chodzą, bo to z drążeniem tej skały ma już niewiele wspólnego. Niech słuchacze TOK FM żyją ognistymi sporami Żakowskiego i Lisa. W ten sposób wykrystalizuje się grupa „tokowców”, coś na kształt „trockistów” III RP. Obserwuję blogsferę, czytam niemal codziennie kilka naprawdę świetnych tekstów, więc zezłoszczonych – z tej strony frontu walki – proszę, by robili dalej to samo, co robią: pisali dobre, celne teksty. Ludzie w Polsce naprawdę potrzebują prawdy, coraz mocniej, coraz bardziej, ponieważ odkrywają (szkoda, że tak późno), jak wielkim oszustwem wobec Polaków jest zrodzona - przy stole i wódce w Magdalence - III RP.  Zrodzona symbolicznie, bo przecież dogadana została znacznie wcześniej.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika dogard

05-02-2013 [08:25] - dogard | Link:

od oportunistow , dziennikarzynek zyjacych jeno mamona i liczeniem sie w towarzychu osiweconym przez starych wyjadaczy rezimowcow piora i lam prasy.Mam w glebokim jakis ziemkiewiczy,semki czy mazurki.Jest tylu nowych dziennikarzy, ktorzy ida ciezsza droga, nie podlizujac sie nikomu z lewa czy 'prawa' giertyszkow i kluzik-guzik POdobnym.

Obrazek użytkownika grzechg

05-02-2013 [09:45] - grzechg | Link:

prowadzi prosto do celu.
Pozdrawiam.

Obrazek użytkownika wandaherbert

05-02-2013 [18:40] - wandaherbert | Link:

Jestem prostym bez wykształcenia czytelnikiem,mnie interesuje temat poruszany ,takze sposob jego przedstawienia .Nazwisko autora jest magnesem ,ale gdy tematy są mdle i dwuznaczne, to po nastepne nie sięgam.Przykładem są Panowie Michalkiewicz ,Korwin Mikke ,Kowal.Teraz dołączy R.Ziemkiewicz [gril u Giertycha].Nie ma ludzi niezastapionych przykład -S. Pereira,D.Wildstein młodzi ,którzy są wiarygodni i nie związani z podejrzanymi osobnikami.Postawic na młodych!PIsze to 70letni emeryt