Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Życie w wyludniających się miastach

elig, 26.01.2013
  Przepowiada nam GUS.  Do czego to prowadzi - widać na przykładzie Łodzi. Omówiono go w artykule Marcina Bartnickiego "Polskie miasta wymierają, spektakularny upadek Łodzi", opublikowanym w portalu Wp.pl w dniu 24.01.2012  /TUTAJ/.  Autor przypomina publikację brytyjskiego dziennika "The Sun" p.t. "Polskie miasto, które przeniosło się do Brytanii"  /TUTAJ/.  Nie zgadza się jednak z nią  i dowodzi przy pomocy danych GUS, że prawdziwa przyczyną upadku Łodzi jest niski przyrost naturalny, krótka średnia długość życia oraz przeprowadzki do innych polskich miast, w szczególności do Warszawy.  Wyjazdy za granica nie odgrywają znaczącej roli.

  Z tekstu Bartnickiego dowiadujemy się wielu ciekawych rzeczy.  Szczyt rozwoju osiągnęła Łódź w 1988 r., gdy mieszkało w niej 854 tysięcy mieszkańców.  Autor pisze:

  "Miasto, które nie dało się zniszczyć w czasie dwóch wojen światowych, teraz wymiera samoistnie. W ciągu ostatnich 23 lat z Łodzi zniknęło 130 tys. mieszkańców. Nie jest to wcale efekt emigracji za granicę. Każdego roku Łódź traci średnio ponad 4 tys. mieszkańców przez ujemny przyrost naturalny, składa się na niego zarówno bardzo niski, nawet na tle wyjątkowo marnej polskiej średniej, wskaźnik ilości dzieci przypadających na każdą kobietę - wynoszący 1,14, jak i jedna z najniższych średnich długości życia w Polsce. Mężczyźni mieszkający w Łodzi żyją średnio 70 lat - to o ponad pięć lat krócej niż w pobliskiej Warszawie i o ponad dwa lata krócej od średniej długości życia w Polsce. Wyraźnie niższa od średniej jest również długość życia kobiet.".

  Przewidywania na przyszłość są jeszcze gorsze:

  "Według prognoz GUS, za 22 lata w Łodzi zostanie już tylko 578 tys. mieszkańców - o 147 tys. mniej niż obecnie, a trzecim co do wielkości miastem Polski stanie się Wrocław. W kurczącej się populacji miasta coraz większą rolę odgrywali będą emeryci.".

  Problem dotyczy właściwie wszystkich miast Polski.   Według tej samej prognozy GUS ludnośc Kielc ma zmniejszyć się do 2035 roku o 20%, Bydgoszczy o 18%, a Katowic o 17%.  Nieznacznie zwiększy się liczba mieszkańców Krakowa i Olsztyna, a Rzeszowa aż o 9%.  Warszawiaków ma być o 140 tys. więcej.  Prawie 200 tys dodatkowych osób zamieszka w powiatach graniczących ze stolicą,

  W linkowanym powyżej artykule dziennik "The Sun" podaje prognozę Eurostatu, według której do 2060 roku ludność Polski zmniejszy się o 20%.  Jak widać, w większości miast może nastąpić to szybciej.  Mamy rzeczywiście nową jakość.  W mojej notce z sierpnia 2012 "Zawsze było nas za dużo"  /TUTAJ/ opisywałam sytuację do której byliśmy przyzwyczajeni przez 45 lat trwania PRL:

  "Ja i moi rówieśnicy przez całe właściwie życie słyszeliśmy, że jesteśmy przeklętym wyżem demograficznym i to przez nas wszystkiego brakuje. Najpierw nie było miejsc w przedszkolach, potem uczyć się musieliśmy w przepełnionych szkołach, brakowało miejsc na studiach, wreszcie mieszkań, a gdy załamała się "druga Polska" Gierka, to właściwe już wszystkiego. Nieustannie powtarzano we wszystkich mediach że jest nas za dużo. To trwa przecież do dzisiaj. Teraz, gdy przechodzimy na emeryturę, dowiadujemy się, iż wielka ilość emerytów zagraża gospodarce i budżetowi państwa. Znowu jest nas zbyt wielu.  Władze PRL starały się jak mogły opędzać od "nadmiaru" ludzi.".

  Ciekawe jest to, iż opisana wyżej prognoza GUS powstała w 2008 roku.  Przez 5 lat władze Platformy Obywatelskiej wyraźnie nie przyjmują jej do wiadomości.  W ciągu wielu lat po roku 1989 mogło się wydawać, że "Demograficzna zemsta komunizmu" /opisywałam ją  /TUTAJ// ominie jakoś Polskę.  Teraz widać, że nas dopada - z dwudziestoletnim opóźnieniem.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 7375
Domyślny avatar

vega

26.01.2013 21:23

Łódź umiera istotnie. Mieszkam w tym mieście od lat i widzę, że tak źle jeszcze nie było. Przemysł zdechł już dawno, małe i średnie przedsiębiorstwa ledwie dyszą dzięki miłościwie nam panującym fachowcom od podatków i innych ciekawych sposobów utrącania inicjatyw gospodarczych. Pani Prezydent na razie ma jeden pomysł na "poprawienie" sytuacji - zamykanie szkół! Oczywiście nie tej, w której dyrektoruje żona pana wiceprezydenta.
elig

elig

27.01.2013 00:22

Dodane przez vega w odpowiedzi na Łódź

Może by tak zrobić referendum i odwołać panią prezydent?
Domyślny avatar

Matti

27.01.2013 09:55

Dodane przez elig w odpowiedzi na @vega

Referendum można zrobić, ale i tak skończy się jak w Zakopanem. Pójdzie głosować za mało osób albo  większość nie zgodzi się na odwołanie pani prezydent. Większość mieszkańców Polski już nie wierzy, że może być lepiej. Oni stracili wiarę wraz z upadkiem komunizmu. To był ich świat; mieli pracę, dzieci. Dziś ani pracy, ani dzieci (wyjechały do UK).
elig

elig

27.01.2013 13:16

Dodane przez Matti w odpowiedzi na można

Bez przesady.  PRL skończyło się prawie 24 lata temu.  2/3 Polaków żyje sobie w III RP jako tako lub nawet dobrze.  Dla zwykłego zjadacza chleba lata 2004-2009 były najlepsze od 1945 r.  Teraz to się gwałtownie psuje, ale wielu ludzi żyje jeszcze wspomnieniami lepszych czasów i wierzy, że to tylko chwilowe kłopoty.
elig

elig

27.01.2013 13:18

Dodane przez Matti w odpowiedzi na można

Może się jednak skończyć tak, jak w Bytomiu.
Domyślny avatar

szara_komórka

26.01.2013 21:40

Prace nad pozbyciem się Polaków z tej części Europy idą wielotorowo i nieustannie. 250 lat zaborów nie poczyniło takiego spustoszenia z jakim mamy do czynienia teraz. Łódź za moich studenckich czasów należała do miast o nadwyżce (dużej) w populacji kobiet (większa była chyba tylko w Bielawie). Te kobiety powinny rodzić dzieci, a te miasta powinny wykazywać największy rozwój (duża podaż siły roboczej, co za tym taniej, powinno skutkować rozwojem) a jest odwrotnie. "Biada,biada,biada..." (Ap 8,13)
elig

elig

27.01.2013 00:21

Dodane przez szara_komórka w odpowiedzi na czy czytała Pani wywiad J.Lichockiej z prof. J.M.Rymkiewiczem?

W obu przypadkach trudno mówić o spustoszeniu.  W 1771 ludność I Rzeczpospolitej wynosiła 12-14 milionów, ale nie więcej niż 8-10 milionów było etnicznymi Polakami.  W 1921 roku w naszym kraju mieszkało 27,2 miliona osób.  Etnicznych Polaków było ok. 18 milionów.  W 1939 Polska liczyła ponad 35 mln mieszkańców, ale 27-30% to były mniejszości narodowe.  Etnicznych Polaków było ok 24-25 milionów.  W 1946 Polska liczyła ok.24 milionów mieszkańców, ale byli to już prawie sami Polacy, jakieś 23 miliony.  W 1990 Polaków było już ponad 37 mln.  Emigracja sprawiła, że od tego czasu liczba ludzi na terenie Polski zwiększyła się tylko nieznacznie.  Nie nastąpił jednak spadek liczby ludności, taki jak w pozostałych europejskich krajach postkomunistycznych /za wyjątkiem Albanii oraz Słowacji/.
Domyślny avatar

szara_komórka

27.01.2013 15:04

Dodane przez elig w odpowiedzi na @szara_komórka

chyba nie bez powodu w tytule swojego komentarza nawiązałem do wywiadu z J.M.Rymkiewiczem, czego kontynuacją było pierwsze zdanie. Łódź, to już dotyczyło ściśle Pani wpisu. Jeżeli tak Pani spojrzy na to co napisałem, to chyba Pani wywód (w samej rzeczy prawdziwy) ma się nijak.
Domyślny avatar

Matti

27.01.2013 09:43

Ale co z wioskami. Mieszkają tam emeryci/renciści. Ludzie w wieku 40 i 50 lat (pracujący) i ewentualnie ich uczące się dzieci. Niewielka grupa 30-latków z dziećmi. I na tym koniec... . 20-latków nie ma i oni wcale nie wyjechali do Warszawy, Wrocławia czy Poznania. Oni są w Londynie, Oslo i Berlinie... .
elig
Nazwa bloga:
elig-emerytka

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 3, 035
Liczba wyświetleń: 13,984,853
Liczba komentarzy: 23,390

Ostatnie wpisy blogera

  • Rosyjskie szantaże
  • "Gra Imperiów" nr 16. W pogoni za wydarzeniami
  • Sieroty po COVIDZIE

Moje ostatnie komentarze

  • Może to dzięki mojej notce???
  • Dosłownie przed chwilą YouTube przywrócił szopkę.  Przez kilka godzin była jednak zablokowana.
  • Czy można go tu wrzucić?

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Upadek Solidarnej Polski
  • Dlaczego obalono rząd Jana Olszewskiego?
  • Czemu Żydzi nienawidzą Polaków? Spotkanie z dr Ewą Kurek

Ostatnio komentowane

  • Jabe, I z pandemią, i z gospodarką po pan­demii RZĄD  po­radził sobie doskonale. Pandemia kosztowała życie tysięcy osób, które akurat na tę chorobę nie cho­rowały. Gos­podarka sypie się. Rząd domaga…
  • sake2020, A Pan w tym ,,chłamie'' jaki ma głosik? Nie wygląda Pan na zdrowomyslącego tylko prowadzonego za raczkę przez opozycję.
  • Maverick, TV Pitoń i zdrowo myślący Polacy są niewielu głosami w chłamie ogłupienia i naćpania propagandą globalistów w Polin.  https://www.youtube.com/…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności